Zakład psychiatryczny

Tutaj trafiają najgorsze przypadki, kucyki z poważnymi zaburzeniami osobowo?ci , kucyki niesprawne umysłowo.

Moderatorzy: Tali, Sal Ghatorr

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez ReflexivoArco » 31 lip 2016, o 00:24

Ogier poczuł się, jakby wyjął głowę z wiadra lodowatej głowy, po trzymaniu jej w nim przez dobre kilkanaście minut. Język nabrał tekstury papieru ściernego, wysechł, oczy szczypały go od ograniczonego mrugania. Czuł się gorzej niż źle. Chciał się oczyścić, zrzucić z siebie to ochydne uczucie...
...
...
W końcu poczuł łaskotanie w przełyku i hałaśliwie zwymiotował do stojącego pod ścianą wiadra z mopem wystającym pod ostrym kątem.
Targany jeszcze przez minutę czy dwie suchymi torsjami podniósł głowę znad plastikowego naczynia, rozejrzał się po kompanach, starł falbaną mankietu strużkę śliny z kącika ust.
-Cho... Cholera...-wyharczał z bladych jak reszta twarzy ust- Miałem atak tego... Oduchowienia... Musimy się z tym uporać jak najszybciej... Co... Co mnie ominęło?
Zwiadowca z trudem podniósł się i badawczym wzrokiem rozejrzał po wszystkich kucach, tych szalonyh i tych mniej, przy okazji w miarę możliwości przeczesując teren dookoła.
-Wesołek jest chyba nowy- mruknął.
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1252
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 2 sie 2016, o 11:10

MG

Rarco nie zauważył nawet kiedy odpadł. Nie zauważył kiedy "ożył". Nawet nie wiedział jak udało mu się dojść do swoich kompanów, choć dalej czuł się jak g...o.

Wy sami tego nie zauważyliście, i momentu "odejścia", i jego pojawienia się przy was. To był dla was znak - sami nie jesteście wolni od tego, możecie paść ofiarą. Możecie i zginąć, i zniknąć.

Reet spojrzał podejrzliwie na zielonego.
-W sumie niewiele. Atak kuco-mutanta w knajpie, atak chorego psychicznie kuca tutaj. Poza tym jakiś jeden zalał benzyną połowę tego budynku. Więc jeśli chcemy z nim porozmawiać radzę zrobić to szybko, nim zrobi z siebie grilla. I z nas.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 2 sie 2016, o 13:43

-No to na co jeszcze czekamy? Ruszajmy stąd pupska i chodźmy do drugiego pacjenta. Przy okazji może coś będzie po drodze. - rzucił Herbaciarz sądząc że nie ma co tu dalej stać i czekać i powoli zaczął zwiedzać resztę szpitala.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 2 sie 2016, o 23:30

MG

Zatem zostawiwszy wariata i jego przyjaciela udaliście się w stronę następnego pokoju. Już po drodze dało się wyczuć nieprzyjemny zapach nafty i innych substancji łatwopalnych. Mimo wszystko droga tam była dobrze widoczna. Reetmine widząc to wyjął kuszę i głęboko schował zapalniczkę, odwrócił się do was, przystawił kopyto do ust i zaczął się zakradać. Drzwi do pokoju 11 były lekko uchylone, słyszeliście jak ktoś gada do siebie wewnątrz. Szary pegaz szybko je otworzył i odsunął sie pod ścianę, mierząc do środka z kuszy.

W środku zobaczyliście złotego jednorożca bez grzywy i ogona, nie wiecie czy sam pozbawił się owłosienia, czy zrobiła to obsługa zakładu ( gdy jeszcze była). Uśmiechał się szaleńczo, a brązowe oczy przeskakiwały po kolei na każdego z was. W kopytach trzymał kanister, z którego ciekło coś oleistego na podłogę. On sam praktycznie był cały w nafcie.
- Nie oszalałem, NIE OSZALAŁEM! One istnieją! Zmierzają tutaj, ale ja jestem gotów, zabiorę je do piekła i sam się tam udam, śmiejąc się im wszystkim, niedowiarkom, w zmarkotniałe gęby!

- Połóż to delikatnie na ziemię i się nie...

- Głupcy! - przerwał pegazowi - Zagłada, zagłada, zagłada - Przyłożył jedno kopyto do czoła i zaczął nim kręcić. - To nie był dobry, ale ja mówiłem, mówiłem, ale to nie dobry, i desperacja, ale to nie rozwiązanie.

Gdy tak mówił zauważyliście, że jego róg był spiłowany. Patrząc się na zużyty pilnik leżący na ziemi można było dojść do wniosku, że sam to sobie zrobił.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 4 sie 2016, o 01:19

Tea stosunkowo spokojnie odpowiedział na krzyki jednoroga - Eryfren, jeśli się spalisz w opuszczonym szpitalu psychiatrycznym to zbyt wielu ich ze sobą do piekła nie weźmiesz, wiesz o tym, prawda? Tak się składa że też chcemy się pozbyć jak największej ich liczby, a przyda nam się ktoś magicznie uzdolniony. Razem możemy wyplenić ich więcej niż zrobisz to sam.

-Magia? Magia? Magia, hahahaha - Dokładnie ci się przygląda, herbaciarzu, wylewając jednocześnie na siebie benzynę. Mogliście jednak też zauważyć, że kilka kropel tak jakby wracało do środka, cofało się. Po jego pokoju też gdzieniegdzie przesuwały się obłoczki mgły, choć nie było w nim okien. -Chcą coś zrobić, ale nie można, to źle, ale nie mamy wyjścia, to musimy to zrobić. To szaleństwo, nie, to jedyne wyjście. - Gdy tak mówił, nie wiecie czy do was czy jednak do siebie, modulował głos, tak jakby to rozmawiały ze sobą inne osoby. Tak jakby coś odtwarzał.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Cold Air » 4 sie 2016, o 20:28

Cold stał z tyłu grupy. Cóż, w stroju strażnika, i z maską na twarzy zdawał sobie sprawę, iż nie budził w osadzonym pozytywnych odczuć. Jednoróg *cóż, teraz w połowie ziemniak* nie sprawiał wrażenia godnego zaufania, w czym nie pomagał sposób w jaki mówił. Ani całkowity brak sensu w tym, co mówił. Pegaz rozejrzał się po okolicy, na wypadek... w sumie, czegokolwiek, i czekał. Sam w sumie nie wiedział na co. Nie próbował też porozumieć się z psychopatą, poza chwilowym "uchyleniem" maski, i sympatycznym *a przynajmniej miał taką nadzieję* uśmiechnięciem się do niego.
WS --- BS -- S - T -- Per - AG --- Int - - Fel - WP - Hp
34+6 - 31 - 34 - 40 - 32 - 36+4 - 23+5 - 16 - 22 - 14

There is no order and justice you were looking for in the dark;
It is meaningless- Just exist like f***ing reality.
Avatar użytkownika
Cold Air
Nadwrażliwy
 
Posty: 291
Dołączył(a): 8 lis 2011, o 11:31
Lokalizacja: Apleloosa
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Wędrowiec (do świtu)
Uroczy Znaczek: tobołek na kiju
Lubi: spokój, świeże powietrze, otwarte przestrzenie, dobrą muzykę
Nie Lubi: Kiedy się z niego śmieją, gdy musi pracować lub się uczyć
Strach: Zbłaźnienie przed Showy, spotkanie z Showy, nigdy się nie spotkać z Showy, itp.
Stan: Zadurzony w Showy Stage
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: pegaz
Charakter: Chaotyczny- dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 4 sie 2016, o 21:01

Herbaciarz mimo przenikliwego wzroku jednorożca wciąż zachowywał powagę i pewność siebie. - Eryfren, Nawet jeśli wydaje się to być straconą sprawą, czymś niemożliwym albo misją samobójczą, to czy nie lepiej umrzeć próbując coś z tym zrobić niż poddać się na starcie? Czy nie lepiej próbować do skutku mimo przeciwności? Spalenie nas wszystkich niewiele da poza sześcioma, no siedmioma licząc Sandwicha, spalonymi kucami i tym samym zdławienie jednej z możliwych szans na zażegnanie tego kryzysu. Pomóż nam Eryfren.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 4 sie 2016, o 22:09

MG

Zauważyliście, że klacz która była z wami odsunęła się do tyłu, jakby szykując się do ucieczki. Coraz bardziej dochodził do was zapach benzyny, też mgła zaczęła wylatywać z jego pokoju i sunąć po korytarzu. Sam jednorożec puścił w końcu kanister, ten upadł na podłogę, choć coś nie pasowało. Po chwili w lekkich drgawkach przekręcił głowę, wystawiając przy tym zęby.
- Samobósjtwo? Hahaha. To jest samobójstwo, musimy, nie mamy innego wyjścia. Zawsze jest inne wyjście, wasza wysokość, to się skończy jeszcze gorzej, zawsze możemy się o tym przekonać, a raczej możemy na to pozwolić innym. Podjęłam decyzję, ale, niech zieloni mają nas w opiece.
Po tym się zamknął, jego wzrok spoczął na zapalniczce, kopyto zaczęło mu drgać. Do waszych uszy powoli dochodził dźwięk, coś jak coraz bardziej sunący wiatr.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Cold Air » 5 sie 2016, o 17:50

Cold był... Delikatnie rzecz ujmując, mocno zaniepokojony przebiegiem wydarzeń. A szaleniec grożący wysadzeniem budynku wcale nie był na pierwszym miejscu. Aura tego miejsca powodowała, że mały, niemal nieużywany ostatnio instynkt przetrwania nawet nie krzyczał. On wył potępieńczym rykiem syren alarmowych, i oślepiał przebłyskami czerwonego światła. A przynajmniej tak czuł pegaz, nabrawszy nagle przemożnej chęci, by jak najszybciej się stąd wydostać. Wyjął zza pasa buławę, ponownie rozglądając się po korytarzu- nagłe zjawienie się mgły nie pomogło mu się uspokoić. W końcu odezwał się do swoich towarzyszy
- A co, jeśli on faktycznie... Chce coś zabrać ze sobą... na drugą stronę? - w jego przytłumionym maską głosie było słychać lekkie drganie prawie przerażenia. A przynajmniej sprawiał takie wrażenie, wyraz jego pyszczka był niewidoczny.
- Nie wiem jak wy, ale ja zdecydowanie nie chciałbym spotkać tego czegoś. ZWŁASZCZA, jeśli, wierząc mu, jest to w jakiś sposób powiązane z magią na poziomie księżniczek.
WS --- BS -- S - T -- Per - AG --- Int - - Fel - WP - Hp
34+6 - 31 - 34 - 40 - 32 - 36+4 - 23+5 - 16 - 22 - 14

There is no order and justice you were looking for in the dark;
It is meaningless- Just exist like f***ing reality.
Avatar użytkownika
Cold Air
Nadwrażliwy
 
Posty: 291
Dołączył(a): 8 lis 2011, o 11:31
Lokalizacja: Apleloosa
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Wędrowiec (do świtu)
Uroczy Znaczek: tobołek na kiju
Lubi: spokój, świeże powietrze, otwarte przestrzenie, dobrą muzykę
Nie Lubi: Kiedy się z niego śmieją, gdy musi pracować lub się uczyć
Strach: Zbłaźnienie przed Showy, spotkanie z Showy, nigdy się nie spotkać z Showy, itp.
Stan: Zadurzony w Showy Stage
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: pegaz
Charakter: Chaotyczny- dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 5 sie 2016, o 20:23

Widzieliście, że Serenade ( klacz wam towarzysząca) już widocznie szła do tyłu, w mniejszym stopniu przejmując się tak wami ( "jeżeli głupcy chcą się zabić, to ich sprawa. Ja nie mam zamiaru być częścią mogiły").
Reetmine schował kuszę do kabury z boku i rozejrzał się po was.
- W środku jest tyle benzyny, że byle iskra wystarczy by to wszystko spłonęło. - Nagle stuknął się kopytem po głowie. - Ku..a! Pamiętajcie, że do tamtego miśka przyczepiłem zapałkę. Jeżeli opary stąd dotrą tutaj...
Tu zaczął spoglądać się na wyjście.

MG
Odgłos wiatru zrobił się większy, już niemal jakby obok was był spory przeciąg.
Eryfren nie wytrzymał, w końcu chwycił w kopyto zapalniczkę i wyszczerzył zęby.
-Nareszcie, teraz dokonam wielkiego dzieła!

Na ten okrzyk Serenade, Reetmine i Rarco ( jeśli ten nie odpisze) rzucili się do wyjścia.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Cold Air » 7 sie 2016, o 01:44

Cold natychmiastowo wzbił się w powietrze, nie przejmując się schowaniem trzymanego przez siebie buzdyganu. Starając się osiągnąć maksymalną możliwą prędkość ze swoich skrzydeł, leciał w stronę, skąd przybyli do tego jakże sympatycznego ośrodka.
WS --- BS -- S - T -- Per - AG --- Int - - Fel - WP - Hp
34+6 - 31 - 34 - 40 - 32 - 36+4 - 23+5 - 16 - 22 - 14

There is no order and justice you were looking for in the dark;
It is meaningless- Just exist like f***ing reality.
Avatar użytkownika
Cold Air
Nadwrażliwy
 
Posty: 291
Dołączył(a): 8 lis 2011, o 11:31
Lokalizacja: Apleloosa
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Wędrowiec (do świtu)
Uroczy Znaczek: tobołek na kiju
Lubi: spokój, świeże powietrze, otwarte przestrzenie, dobrą muzykę
Nie Lubi: Kiedy się z niego śmieją, gdy musi pracować lub się uczyć
Strach: Zbłaźnienie przed Showy, spotkanie z Showy, nigdy się nie spotkać z Showy, itp.
Stan: Zadurzony w Showy Stage
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: pegaz
Charakter: Chaotyczny- dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 7 sie 2016, o 07:38

Tea ze smutkiem zauważając że sprawa jest stracona pogalopował wraz z resztą.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 7 sie 2016, o 19:56

MG

Wszyscy wybiegliście niczym w zwolnionym tempie, czując ognisty podmuch na końcu swych ogonów. Dopiero na zewnątrz zobaczyliście jakie inferno powstało w budynku, płomienie raz za razem zajmowały kolejne pokoje, kolejne kondygnacje. Chwilę przed tym usłyszeliście świst i odgłos pękającej ściany. Wydawało się wam, że z tego wszystkiego prędzej czy później budynek się zawali, ale to już nie był wasz problem.

- Na coś czekał, i się doczekał. - Zauważyła Serenade spoglądając na płonący budynek. - Wydaje mi się, że nie powinniśmy długo tutaj siedzieć, jeżeli wykryli, że rozmawialiśmy z nim...

- Chyba pora coś sobie wyjasnić. - Reetmine wyciągnął papierosa i zapalił koniec od płomieni wylatujących z budynku. - O jakich onych dokładnie chodzi, co widziałaś w tym cholernym Canterlocie.

- Nie wiem czym to dokładnie jest, sami to widzieliście. Tak ich wielu nie spotkałam, wiem, że jedne są w stanie się ukrywać, tak jak ten z pubu. Inne tego nawet nie robią, może nie mogą. Nie wiem ile ich jest.

Reetmine nie wyglądał na zadowolonego i znów odwrócił się w stronę budynku, pociągając fajkę kilka razy mocniej.
- Z tego co gadał ten szaleniec coś wywnioskowałem. Coś z tą sytuacją miały wspólnego władze.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez ReflexivoArco » 8 sie 2016, o 00:57

Łucznik z nutą obrzydzenia wyczuł w powietrzu swąd palonej skóry i włosów. Otrzepał płaszcz z pyłu i popiołu i odwrócił się do reszty wesołej gromadki.
-,,Zawsze jest inne wyjście, Wasza Wysokość'', racja, Reet. Ta sprawa zaczyna coraz bardziej śmierdzieć...- omiótł spojrzeniem budynek, przypatrując się rozpryskującym się pod wpływem gwałtownie rosnącej temperatury szybom- Wątpię, by cokolwiek, co mogłoby nam pomóc było w stanie przetrwać pożogę, z resztą, i tak zgliszcza będą stygły dobre kilka dni, zanim będzie można swobodnie w nich grzebać. Proponuję uderzyć do Twilight Sparkle, ona może wiedzieć więcej.

MG
Masz 10 Exp do wydania.
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1252
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 8 sie 2016, o 23:57

Herbaciarz oglądał płonący budynek i pogrążył się w myślach i zadumie. Nie zwracał zbytnio uwagi na swoich towarzyszy w tym momencie. Osiągnął stan praktycznie medytacji odcinając się od świata zewnętrznego. A potem przestał żeby nie stać się jednym z widmowych kucy. Wciąż, ognisko było stosunkowo ładne. Z twarzy Tea nie dało się jednak niczego odczytać poza zadumą. Nie odzywał się, nie chcąc póki co uczestniczyć w rozmowie.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oddział Zamknięty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron