Zakład psychiatryczny

Tutaj trafiają najgorsze przypadki, kucyki z poważnymi zaburzeniami osobowo?ci , kucyki niesprawne umysłowo.

Moderatorzy: Tali, Sal Ghatorr

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 9 sie 2016, o 21:03

Reetmine nagle odwrócił wzrok od pożaru i spojrzał wyraźnie zaskoczony, wręcz zdumiony, na swego zielonego kompana. Zaśmiał się, odwrócił wzrok i po chwili znów spoczął na łuczniku.
- Zaraz, bo chyba coś mnie ominęło. Poczekaj... - tutaj postukał się kilka razy po brodzie z miną zastanowienia by po chwili pogładzić się po grzywie aż nagle podniósł kopyto w górę jakby zrozumiał tajemnice wszechświata. - Wiem! Ten konował co się zabił coś gadał o aparacie władzy. I ty chcesz iść do jednego z owych aparatów? Słuchaj... - wziął wdech i wypuścił duży buch dymu. - Wiem, że często miewałem głupie, wręcz samobójcze pomysły. Ale po tym z karczmy i - zakręcił kilka razy kopytem - ognistym przedstawieniu jakie mamy szansę, że nie trafimy na jednego z lordów owych mutantów i...

- Ja uważam to za dobry pomysł. - Weszła mu w słowo klacz. - Bądź co bądź to księżniczka, Element Magii. Chyba najinteligentniejszy kucyk o jakim słyszałam. Jeżeli jest ktoś, kto może COKOLWIEK wiedzieć o tej sytuacji, to będzie to ona.

- Chyba kiedyś coś mówiłem o klaczach i rybach. Nie to, żebym lubił zebry, ba uważam je za gorsze. Ale ta cała... jak tam ma... Zecora, pochodzi z Zebricii. Wiesz co tam jest? Dzicz. Może nawet większy bigos niż tutaj teraz. Ma za to swoje wieszczenie. Mym zdaniem mniej niebezpieczne od czarów potencjalnej wariatki.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Tea Charmer » 9 sie 2016, o 21:42

Tea coraz mniej i mniej ufał nowej towarzyszce. Poza tym że wydawała się być arogancka i mało kooperatywna. Ostatnie słowa wywołały lekki grymas na twarzy Herbaciarza. - Idziemy do zebry. - Rzucił krótko, po czym ruszył powoli w stronę jej chatki.
Obrazek
Cuś stworzony przez moją Córkę ^^
Ekwipunek: Cylinder.
Ze Official Guide of Pony Utopia, also Prime Tea Provider

WS-BS-S-T-Per-Ag-Int-Fe-WP-HP
31-21-28-34-37-31-40-40-40-11
Avatar użytkownika
Tea Charmer
Wieloświadomy
 
Posty: 486
Dołączył(a): 18 kwi 2012, o 21:30
Lokalizacja: <brak danych>
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Guide
Uroczy Znaczek: As kier
Lubi: HERBATĘ! CYLINDRY! MONOKLE! Podziwiać piękno.
Nie Lubi: Chamstwa, prostactwa, idiotyzmu.
Strach: Autozepsucie.
Stan: Wielokrotny wdowiec i rozwodnik
Koneksje Rodzinne: https://www.dropbox.com/s/lcndrky1xzwcr ... 9.png?dl=0
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny/neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Cold Air » 10 sie 2016, o 10:04

Cold przez całą rozmowę patrzył na płonące resztki szpitala psychiatrycznego. Przez chwilę zaczął zastanawiać się nad losem spotkanego przez nich psychopaty. Ciekawe czy uciekł stamtąd? Zaabsorbowany rozważaniem na ten temat, niezbyt zwracał uwagę na toczącą się rozmowę. W pewnym momencie odwrócił się szybko w stronę kończącej się rozmowy obok
- Ej, a zastanawialiście się, dlaczego w Ponyville właściwie nie ma nikogo normalnego, a obaj psychiczni ze szpitala mieli... Świadomość? A co jeśli kryterium wg którego nie działa na nas ta magia jest jakaś... Nienormalność psychiczna? - Powiedział znikąd pegaz. Prawdopodobnie lekko się uśmiechał pod maską. Spojrzawszy po pozostałych, i nie dostrzegając konkretnej reakcji na jego słowa, zaczął machać skrzydłami. Podskoczył, i zawisł kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią. Zadowolony z efektu, ruszył za odchodzącym herbaciarzem/
[b]- Pora na przygodę!
WS --- BS -- S - T -- Per - AG --- Int - - Fel - WP - Hp
34+6 - 31 - 34 - 40 - 32 - 36+4 - 23+5 - 16 - 22 - 14

There is no order and justice you were looking for in the dark;
It is meaningless- Just exist like f***ing reality.
Avatar użytkownika
Cold Air
Nadwrażliwy
 
Posty: 291
Dołączył(a): 8 lis 2011, o 11:31
Lokalizacja: Apleloosa
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Wędrowiec (do świtu)
Uroczy Znaczek: tobołek na kiju
Lubi: spokój, świeże powietrze, otwarte przestrzenie, dobrą muzykę
Nie Lubi: Kiedy się z niego śmieją, gdy musi pracować lub się uczyć
Strach: Zbłaźnienie przed Showy, spotkanie z Showy, nigdy się nie spotkać z Showy, itp.
Stan: Zadurzony w Showy Stage
Koneksje Rodzinne: brak
Rasa: pegaz
Charakter: Chaotyczny- dobry
Multikonto: NIE

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez Reetmine » 11 sie 2016, o 07:40

Wszyscy z/t chyba, że Rarco napisze, że nie idzie czy idzie gdzieś indziej.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....43....21....33....38....33....30.....48....50....11

Obrazek
Avatar użytkownika
Reetmine
Bitter - Sweet
 
Posty: 1945
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:01
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Uroczy Znaczek: Luneta
Lubi: Pieniądze, używki, intrygi.
Nie Lubi: Braku kontroli, braku pieniędzy, pyszałków.
Strach: Utonięcie, psy.
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Bhmmmm
Rasa: Pegaz
Charakter: Neutralny zły
Multikonto: TAK

Re: Zakład psychiatryczny

Postprzez ReflexivoArco » 11 sie 2016, o 11:46

Zwiadowca wzruszyl ramionami, których nie miał, zważywszy na fakt, że był, jest i, jak Celestia da, pozostanie kucem. W sumie, jeśli dałoby radę, to ciekawym doświadczeniem byłaby czasowa zmiana rasy, jego... Dziewczyna... Swego czasu była przez pewien okres tygryfem. On sam nie był pewien, czym chciałby być.
Chociaż, na drugie kopyto, zmiana rasy oznaczałaby konieczność aktualizacji płaszcza, a nienawidził Golden Needle, krawcowej Korpusu, która była tez uważana przez nieustraszonych Zwiadowców za największe zagrożenie Equestrii, ze względu na swój temperament i chamskie odzywki. Rarco dowiedział się na przykład, podczas mierzenia jego wzrostu, że Zwiadowcy fakt, są zazwyczaj niscy, ale bez przesady. Blaze został zapytany kiedy zamierza odwiesić kołczan na kołek, bo zaczyna wyglądać jak suszona śliwka. Mało sympatyczna osoba.
-Jak chcecie, spotkamy się później. Rozejrzę się, jak sytuacja u Twilight, po zwiadowsku.- Łucznik zasalutował niedbale, uśmiechnął się, po czym... Wsiąkł w cień i bezszelestnie oddalił się.

/zt do Twi/


(Moje rozdysponowanie expa:
+2 do BS
+3 do Per
+2 do Int
+2 do Fel
+1 do Ag
)
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
Obrazek
Obrazek
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39
Obrazek
Avatar użytkownika
ReflexivoArco
Wędrowiec
 
Posty: 1252
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 13:11
Lokalizacja: Herradura
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Łucznik-alkoholik
Uroczy Znaczek: Jabłko przeszyte strzałą
Lubi: Łucznictwo, dobry alkohol, zły alkohol w dobrej ilości.
Nie Lubi: Fałszywych przyjaciół, wywyższania się.
Strach: Bezbronność, zawiedzenie przyjaciół
Stan: Jestem skłonny uznać, że w związku z Tali <3
Koneksje Rodzinne: ...Porzucony za młodu został przygarnięty przez Zwiadowcę Blaze'a...
Rasa: Kuc ziemny
Multikonto: NIE

Poprzednia strona

Powrót do Oddział Zamknięty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron