Strona 1 z 1

Znaczki

PostNapisane: 18 lut 2012, o 01:56
przez Tali
Jako oficjalny GM arenowy ogłaszam że możliwe są premie od talentów w walce. W tym oto temacie piszemy historię zdobycia przez nas Uroczego Znaczka oraz co on oznacza. Im historia będzie ładniej napisana, tym większa premia. Ostrzegam ze nie chodzi o to by lać wodę bez powodu, historia ma być krotka i składna, ew ma być wycinkiem z KP.

Tutaj jest moja:

-Kusubiri, do jasnej cholery zrób co?! Te skurczybyki daj? nie?le w ko??!- krzykn?? bia?ow?osy ogier zebry opieraj?c si? przednimi kopytkami o bram?. Tu? obok niego w tym samym bastionie drugi ogier wygl?daj?cy prawie tak samo próbowa? zabarykadowa? wej?cie do którego z drugiej strony, si?y wroga dobija?y si? taranem. Za nimi czarnow?osa klacz ?adowa?a balist? ogromnym be?tem.
-Na Discorda, prze?adowuje! To troch? zajmuje, jak si? tyle pruje!- odkrzykn??a mu. Wszyscy w pomieszczeniu za wszelk? cen? starali si? obroni? pozycj?, mimo ze nie by?o ju? nadziei. Wszyscy, poza ma?? klaczk? skulon? w k?cie i zatykaj?c? kopytkami uszy.
-Nic nie s?ysz?! Og?uch?am!- krzycza?a ma?a zebra. By?a przera?ona, wojna domowa rozp?ta?a si? tak nagle, a j? wyci?gni?to z ?ó?ka w ?rodku nocy.
-Tali! Cholero! Pomó? nam jako?! We? na przyk?ad, miecz któremu? zako?!- wrzan??a Kusubiri na ?rebaka. W odpowiedzi Tali skuli?a si? jeszcze bardziej. Doros?a klacz westchn??a i podbieg?a do klaczki po czym podnios?a j? za kark z?bami jak kota i usadowi?a przed sto?em z oprzyrz?dowaniem alchemicznym.
-Zrób u?ytek ze studiów u szamanów, bo inaczej nie zostanie z nas kupka ga?ganów- powiedzia?a Kusubiri wskazuj?c na zielska porozk?adane na stole. Ma?a klaczka tylko otworzy?a jedno oko, popatrzy?a uwa?nie na stó? i zaraz je zamkn??a i docisn??a mocniej kopytka do uszu
-Og?uch?am!- wykrzycza?a przez ?zy.
Obrona ostatniego pokoju twierdzy trwa?a jeszcze par? godzin lecz, niestety, trzy zebry nie mog? si? d?ugo bronic przed ca?ym legionem. W pewnym momencie wrota posz?y w drzazgi, a barykaduj?cy ogier polecia? par? metrów na przód. Do pokoju wskoczy?o siedmiu wojowników w maskach i z w?óczniami w z?bach.
-Nasz trud nie poszed? w las! Buntownicy, poddajcie si?, pokonali?my was.- warkn?? jeden z wojowników. Rebelianci spojrzeli po sobie z przera?eniem, wtem us?yszeli za sob? dzieci?cy krzyk "WSZYSCY PADNIJ!".
Buntownicy pos?usznie odskoczyli na boki chowaj?c si? za os?onami, a atakuj?cy wybuchn?li ?miechem.
-S?uchacie si? klaczki? Co za idioci, zgniot? was jak robaczki!- zakrzykn?? wojownik patrz?c w stron? z której us?ysza? krzyk.
Ostatnim widokiem w jego ?yciu by?a ma?a buteleczka wype?niona mocno niestabilnym materia?em wybuchowym z doklejonym pude?kiem o?owianych kulek szybuj?ca w stron? jego oddzia?u.
Nast?pi? huk, a potem grobowa cisza m?cona jedynie przez psychopatyczny ?miech Tali. Na jej boku widnia? teraz znaczek przedstawiaj?cy butelk? z mikstur? wybuchow? oraz kebab, symbol mi?sa poleg?ych.

Re: Znaczki

PostNapisane: 18 lut 2012, o 09:00
przez Black_Gallant
No to sobie podaruj?. Krótka i ?adna historia o tym jak OC zdoby?o swój znaczek rzadko kiedy jest sie nadaje. Zw?aszcza je?eli ma skomplikowany charakter i d?ugo na ten znaczek czeka?o.

Re: Znaczki

PostNapisane: 18 lut 2012, o 09:10
przez Feather
Ja mam opisane w kp, jak zdoby?em znaczek. I to w miar? dok?adnie, wi?c te? to sobie podaruj? ^^

Re: Znaczki

PostNapisane: 18 lut 2012, o 10:57
przez Kaja Redsky
[zarezerwowane miejsce na pierwszej stronie]
Kiedy? napisz? :P

Re: Znaczki

PostNapisane: 18 lut 2012, o 11:15
przez DarkFire
W pi?kny s?oneczny dzie? wszystkie m?ode ?rebaki bawi?y si? w najlepsze. Darkfire razem z jego jedynymi przyjació?mi nie by? wyj?tkiem. Ich zabawa jednak nie by?a bezsensowna. Starali si? oni bowiem znale?? swoje s?odkie znaczki.
- Darky teraz twoja kolej! - Krzykn?? Woundhealer. - Silent znalaz? ju? swój znaczek wi?c teraz musimy znale?? twój!
- Super! Ju? si? nie mog? doczeka? - Odpowiedzia? weso?o Darky. - Tylko jaki mo?e by? mój prawdziwy talent.
- Rusz g?ow? Dark. To na pewno co? zwi?zanego z ogniem albo magi? iluzji. Chyba z jakiego? powodu masz na imi? DarkFIRE. - Bia?y ogier z eksulapem jako s?odki znaczek podkre?li? ko?cówk? jego imienia.
- Uhm... Healer ma racj?. - Powiedzia? nie?mia?o SilentWater. - Powinni?my i?? w jakie? bezpieczne miejsce. Zabawy z ogniem s? niebezpieczne...
Pomys? niebieskiego kuca spodoba? si? reszcie. Przytakn?li i ruszyli na pole gdzie wed?ug nich by?o najbezpieczniej. Stan?li po?rodku pola gdzie Darkfire skupi? ca?? swoj? si?? magiczn? w rogu. Przyjaciele widz?c próby jednoro?ca zacz?li go dopingowa?.
- Dawaj Dark! Dasz rad?! - Krzycza? bia?y jednoro?ec
- Na pewno Ci si? uda... - Powidzia? do?? cichym ale s?yszalnym g?osem Silent.
Obok bordowego jednoro?ca zacz??a formowa? si? ma?a kula ognia która z czasem si? zwi?ksza?a. Ros?a i ros?a a? do rozmiarów które wprawi?y znajomych Darkyego w oniemienie. Co? jednak zacz??o mu przeszkadza?. Ogier czu? ze traci kontrol?.
- Ch?opaki... Uciekajcie... Nie. Dam. Rady... - Zd??y? powiedzie? ale zanim jego przyjaciele uciekli kula ognia wybuch?a zabijaj?c WoundHealera. Silent jednak jakim? cudem prze?y? podobnie jak Darky. W tym momencie otrzyma? swój s?odki znaczek który nigdy nie by? dla niego powodem do dumy.

Re: Znaczki

PostNapisane: 16 mar 2012, o 16:27
przez Tali
Okej, pierwsza partia bonusów do znaczków milordzie!

Tali
Systemowo:Brak niechcianych efektów przy wi?kszo?ci mieszanek oraz plusy do obra?e? od mikstur bojowych.

Fabularnie: Like Skyrim with 100 alchemy :P
http://mimg.ugo.com/201202/0/9/5/217590 ... poster.jpg

Feather:
systemowo: Bonusy do walki mieczem, oraz du?o mniejsza szansa na wypadanie z kopyt

Fabularnie: Ogólnie, mo?liwo?? trzymania miecza kopytami :I

Darky
Systemowo: Zmniejszony treshold przy czarach magii ognia, mniejsza szansa na efekt uboczny.

Fabularnie: Nie podpalisz si? niechc?cy... razem z domem.

Re: Znaczki

PostNapisane: 16 mar 2012, o 17:35
przez Bright Dawn
No to czas na moj? szczegó?ow? histori? znaczka. Cz??? jest opisana w KP, cz??? w ficu o historii rodziny BD, zbior? to do kupy. Istnieje powa?ne ryzyko sporego rozpisania si?.

Na pocz?tek, ogólny opis: znaczek BD symbolizuje jej z jednej strony otwarcie umys?owe na ?wiat wokó? siebie (s?o?ce z promieniami), które to otwarcie oznacza zarówno otwarcie psychiczne, jak i psychoanalityczne, materialne i ?wiatopogl?dowe. Chmura, przez któr? prze?wituj? promienie, symbolizuje jej ch?? do skrywania w?asnych emocji, w?asnej wewn?trznej siebie, i poddawania wszystkiego kalkulacjom o racjonalnemu my?leniu. Promienie prze?wituj?ce przez ow? chmurk? symbolizuj? stan, ?e kiedy Bright si? ju? na kogo? otworzy/zdob?dzie swoje bardzo mocno wyargumentowane zdanie, b?dzie zawsze wierna tej osobie, zwi??e si? z ni? bardzo mocno emocjonalnie i uczuciowo/b?dzie tego swojego zdania i racji broni? do upad?ego, w skrajnym przypadku u?ywaj?c argumentów si?owych.

Historia rozpoczyna si? podczas wojny z Gargulcami, kiedy to jej ojciec (jako wa?ny dowódca wojskowy) zabra? j? na swoim grzbiecie niejako do wojska, gdzie dowodzi? kucami w bitwach z bezpiecznej odleg?o?ci. W tym czasie, pozna?a pi?kno i rozbudowanie ?wiata wokó? siebie, co zapocz?tkowa?o pierwsz? sk?adow? jej znaczka: ch?? ci?g?ej nauki, poznawania, odkrywania. Gdy na grzbiecie taty bywa?a czasem w miejscach typowo wojskowych, jak garnizony i tym podobne, jej fascynacja wszystkim wokó? obj??a tak?e wszelkie machiny i or?? wojskowy. Za wszelk? cen? chcia?a si? dowiedzie?, jak to wszystko wokó? niej dzia?a, jak jest zrobione, co powoduje przy u?yciu... Tak narodzi?a si? druga sk?adowa jej znaczka, czyli fascynacja technologi?, konstruowaniem, tworzeniem. Gdy wojna si? sko?czy?a i wróci?a do przedszkola, pozna?a now? kole?ank? (co w jej przypadku by?o dosy? trudne, bo unika?a cz?stych kontaktów z kucykami), mo?na powiedzie? przez przypadek, czy te? od niechcenia.
By?a sobie przerwa mi?dzy zaj?ciami w przedszkolu, ma?a niebieska klaczka zwana imieniem Bright le?a?a sobie na trawie, z wzrokiem w ni? wlepionym. Obserwowa?a ?d?b?a trawy, jak s? zbudowane, co w?ród nich ?yje... By?a sama, pozosta?e kucyki bawi?y si? za niewielkim pagórkiem. Po jakim? czasie us?ysza?a, jak kto? si? do niej zbli?a, lub raczej do rejonów w których sobie teraz spokojnie urz?dowa?a. By?a to inna ma?a klaczka, która nie zwracaj?c uwagi na Bright, usiad?a kilka metrów od niej z wyra?nie smutn? min?, gotowa do p?aczu. By?o to dziwne i nieco intryguj?ce dla Bright, po co jaka? klaczka mia?aby przychodzi? to i p?aka?... Podesz?a wi?c do niej, i z pocz?tkowymi trudno?ciami zacz??a rozmow?.
//Aby nie przed?u?a?, dialog sobie daruj?//
Ogólnie rzecz ujmuj?c, Bright stopniowo i nieub?aganie dochodzi?a do tego, co jest tej drugiej klaczce. Z kolejnych jej wypowiedzi wyci?ga?a kolejne wnioski, i w ko?cu ni st?d, ni zow?d, rzuci?a swoje jak?e m?dre i inteligentne zdanie:
-Oni s? g?upi i niedorozwini?ci umys?owo. Po co si? przejmowa? nimi. G?upki i tyle.
Bardziej zaskakuj?ce by?o to, ?e klaczka sama dosz?a do tego co jest jej kole?ance, nie naciskaj?c na ni? bezpo?rednimi pytaniami. Dzi?ki temu, zdoby?a trzeci? sk?adow? swojego znaczka, czyli zdolno?ci psychoanalityczne. Po tej rozmowie, zaprzyja?ni?a si? z wy?miewan? klaczk?, a podczas wspólnej zabawy na jej boku pojawi? si? jej znaczek.

THE END.

Re: Znaczki

PostNapisane: 18 mar 2012, o 16:35
przez Black Arrow
Nie wiadomo dlaczego symbole te s? nazywane uroczymi znaczkami. Nie ka?dy z nich bowiem ma pozytywne znaczenie i dobr? histori? pojawienia si?. Tak by?o te? w przypadku Black Arrow.

Od ?mierci matki, klacz ani razu nie wróci?a do lasu Everfree. Powodem tego by? zakaz, który wymierzyli jej przybrani rodzice. Pan i Pani Frost uwa?ali ów nieprzyjazny las za najwi?ksze z?o na ziemi. Zamiast wpajania Arrow odwagi, starali si? j? zastraszy?, by nigdy nie próbowa?a tam i??. ?ycie pisze jednak ró?ne historie i pewnego dnia musieli wyruszy? do lasu, by zebra? sk?adniki potrzebne do naparów leczniczych. Ma?a Black Arrow potraktowa?a to jak mi?? wycieczk? i gdy opiekunowie byli zaj?ci szukaniem, ona urz?dzi?a piknik na ?rodku polany. Nie trzeba by?o d?ugo czeka?, by spokój rodziny zak?óci?o pojawienie si? jakiego? potwora. Stworem tym by?a poka?nych rozmiarów harpia, która wyruszy?a w poszukiwaniu jakiej? ofiary. Nie zainteresowa?a si? jednak ?rebakiem. Skupi?a si? bardziej na parze doros?ych kucy, nie?wiadomych czaj?cego si? zagro?enia. Arrow dostrzeg?a ptaszysko i szybko pogalopowa?a w jego stron?.
- Nie wa? si? ich tkn??!!- Krzykn??a. Jedni nazwaliby to g?upot?, inni dowodem odwagi. Obie wersje by?y prawd?. Gdy klaczka zorientowa?a si?, ?e rodzice nie zamierzaj? jej pomóc, zl?k?a si?. Doros?e kuce uzna?y, ?e strata adoptowanego dziecka jest lepsza, ni? strata w?asnego ?ycia. Arrow dr?a?a jak li?? i kompletnie nie wiedzia?a co robi?. Harpia zaskrzecza?a i ruszy?a na now? ofiar?. Wtem oczom klaczy ukaza?a si? spora ilo?? kamieni, które mog?y pos?u?y? za bro?. Nie w?ada?a jeszcze zbyt siln? magi?, jednak zdo?a?a przywo?a? kilka z nich. Rzuci?a je wprost na harpi?, lecz to j? tylko jeszcze bardziej rozw?cieczy?o.
- Zostaw mnie!!- Zawo?a?a, licz?c na jak?? pomoc, jak?kolwiek. Gdy nikt nie zareagowa?, zrozumia?a ?e dla rodziców nie jest nikim wa?nym. Te wszystkie czu?e s?owa, które do niej mówili, by?y k?amstwem. Wówczas strach zosta? wyparty przez ogromn? w?ciek?o??. W jednej chwili znienawidzi?a opiekunów, a z?o?? wy?adowa?a... na harpii. Nawet nie zauwa?y?a, gdy rzuci?a w ptaszysko reszt? kamieni z tak? si??, ?e potwór ledwie oddycha?. Trawa przy ciele harpii sta?a si? czerwona od krwi. Nie da?o si? ju? jej pomóc. Gdy ptaszysko wyda?o ostatni j?k bólu i pad?o martwe, wówczas na boku klaczki pojawi? si? znaczek czarnej strza?y z zakrwawionym grotem. Strza?a symbolizowa?a jej wol? walki i celno??, a krew- mord.

Re: Znaczki

PostNapisane: 5 kwi 2012, o 08:32
przez Tali
Duh. Dziwne.

Black Arrow- oszywi?ccie sz?dzie yonusik do BS
Bright- Lol. I dunno. Znaczki z natury nie przedstawiaj? emocji a talent. Wi?c... nah. Dalej dunno. Przekonaj mnie jako?. No chyba ?e mam ci zburzy? pracownie (brak talentu ot co) i wys?a? na polityka >:)

Re: Znaczki

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 20:52
przez Showy Stage
Histori? zdobycia znaczka Showy opisa?em tutaj, drugi punkt. Nie wiem czy to zas?uguje na jakikolwiek bonus, ale i tak informuj? ^^.

Re: Znaczki

PostNapisane: 5 maja 2012, o 21:52
przez Casimir
Sta?o si? to w Stalliongradzie, przez co pó?niej zatrzymywano ka?dego siwego kuca w ciemnych, okr?g?ych okularach.

Jako m?ody przemytnik, uciekaj?c przed grup? ci??kozbrojnych stra?ników, skr?ci? w ?lep? uliczk?. Znik?d ratunku, nie ma gdzie ucieka?... Powiesz? go i nikt nie b?dzie po nim p?aka?. Có?, widocznie sam musi si? uratowa?... Hmmm... Iluzoryczne ledwie szanse na prze?ycie... Iluzoryczne... iluzja! W ostatniej chwili schowa? si? za beczka i w miejscu widocznie niesolidnej ?ciany z balkonem stworzy? iluzj? dalszej drogi, przez co grupa stró?ów prawa uderzy?a w ni? z ca?ym impetem, powoduj?c jej zawalenie i grzebi?c ich pod gruzami. Casimir uciek? przez powsta?? w ten sposób wyrw? na drug? stron?, gdzie ujrza?a go kolejna grupa stra?ników, na których... zwali? wóz jab?ek, telekinetycznie zwalniaj?c hamulec,, na których uroczo si? potykali i poczuli, jak to jest, by? kamieniem brukowym. Przeprowadzaj?c dalej swój odwrót taktyczny, skry? si? w fabryce mebli, pe?nej ró?nych pi?, podno?ników do drewna, frezerek... ?atwo si? domy?le?, jak sko?czyli ?cigaj?cy go tam ?apsi, nie b?d? tutaj robi? grindmarka. Ostatecznym punktem jego rejterady by?a politechnika, wype?niona jednorogimi in?ynierami i ich magi?. Gdy milicja my?la?a, ?e ma go pod kopytkiem, zabarykadowanego w bibliotece, przechowalni magicznych ksi?g... dosz?o do eksplozji. Pó? skrzyd?a wylecia?o w powietrze, Casimir w akcie desperacji pod?o?y? magiczny ogie? pod pu?ki wypchane grymuarami i czarodziejskimi podr?cznikami, nasi?kni?tymi spectrum i studenckimi próbami czarowania. Olbrzymie ilo?ci oktarynowego eteru zala?y najbli?sz? okolic?, doprowadzaj?c od ob??du kilku autochtonów i wszystkim funduj?c halucynacje. To wszystko zrobi? jeden skrzywiony kuc. Nikt tylko nie wiedzia?, jak si? nazywa, tym lepiej dla niego... Gdy nast?pnego dnia obudzi? si? z puszt? flaszk? po tanim cydrze, w rowie, par? mil od Stalliongradu, ca?y poobijany i z mocno nadpalon? grzyw?, pierwsz? rzecz?, któr? zobaczy? by? w?a?nie jego Uroczy Znaczek - Gwiazda Chaosu.

Fabularnie - znacz?co wzmacnia si?? jego magii, czyni?c j? jednocze?nie totalnie nieprzewidywalna i bardzo trudn? do opanowania.