Noc była głęboka gdy zbudził was huk. Coś się zbliżało. Ponyville stanęło w świetle jasnym niczym w dzień. otóż, moi drodzy, nieboskłon przeciął spadający meteor.
Spadająca gwiazda czy inaczej też zwane zjawisko uderzyło tuż za Ponyville, na obrzeżu lasu Everfree. Byliście jednymi z obudzonych przez ryk przedzierającej się ponaddźwiękowo ponad miastem nawałnicy roztopionego metalu i skały. Razem z resztą zjawiliście się na miejscu, gdzie wokół krateru wciąż szalały małe płomienie. Z dołu biło niewyobrażalne światlo, i nikt nie ważył się nic zrobić.
Spadł meteor... Co zrobicie?