Feniks podlecia? i wyl?dowa? obok Sunnyego, g?aszcz?c go po g?owi? swoim skrzyd?em. Jeszcze tylko tego mu brakowa?o, by dzieciak si? rozp?aka?. Otoczenie zmieni?o kolor na nieco bardziej szarawy, jak gdyby emocje na nie wp?ywa?y. Phil machn?? skrzyd?em i od niechcenia przed pegazem pojawi? si? du?y baton czekoladowy, lewituj?c tu? przed jego pyszczkiem.
- Nie jestem twoj? babci?, na pewno s?ysza?e? o ksi??niczce Celestii. Wiesz, ?e ma ona feniksa, Philomen?? To ja, ale me prawdziwe imi? brzmi Methos, a przynajmniej kiedy? tak mnie zwano.- Zauwa?y?e?, ?e feniks na chwil? zwiesi? g?ow?, g??boko spogl?da? w pod?og?. Dosy? szybko odwróci? j? do ciebie, ju? u?miechni?t?.- Ale mo?esz mi mówi? Phil. Nie jeste?my w niebie, cho? wielu mog?o by uzna? to miejsce za to. Nie zamierzam ciebie równie? skrzywdzi?, acz musia?em ciebie stamt?d zabra?. Wola?em by? poszed? za mn? z w?asnej woli, nie przepadam za stosowaniem dzia?a? si?owych. Musisz mi wybaczy? to lekkie oszustwo wzgl?dem ciebie, ale wierz mi, ?e mia?em powody by to zrobi?, nied?ugo mo?e si? wydarzy? co? z?ego i na mnie spad? obowi?zek niedopuszczenia do tego.
Znów wysz?o s?o?ce, b?d?c na górze mog?e? dostrzec ca?? budowl?. Ju? na szczycie nie prezentowa?a si? tak okazale jak z do?u, poza tym dziwnym sanktuarium i portalami nic wi?cej nie znajdowa?o si? na platformie. Poczu?e? si? dziwnie, jakby? by? w jaki? sposób po??czony z tym miejscem, móg? na nie cz??ciowo wp?ywa?.
- Znajdujemy si? w ?wiecie C, w innym wymiarze. Jest to jeden z nielicznych ?wiatów który mo?e bezpo?rednio wp?ywa? na pozosta?e, jak i równie? dzi?ki niemu mo?na dosta? si? w ka?de miejsce w ka?dym czasie. Oczywi?cie w granicach rozs?dku, tak by nie zaburza? delikatnej tkanki rzeczywisto?ci. Uda?o nam si? odkry?, ?e to miejsce ma w?a?ciwo?ci kreacyjne, acz nie wiem jak du?e, by? mo?e to jaka? "maszyneria" boga lub bogów. Zapewne niewiele z tego rozumiesz, ale mo?esz czu? si? z siebie dumny, jeste? pierwszym kucem od przesz?o milenium który mia? okazj? tutaj trafi?. Je?li masz jakie? pytania to zadawaj je, postaram ci udzieli? odpowiedzi na ka?de z nich.