
Imi? i Nazwisko: Vindler Fidd*
Miejsce zamieszkania: Ponyville
Pochodzenie: Canterlot
Ranga: Wieczny Optymista**
Wygl?d:
- * Oczy: jasnozielone
*W?osy: W dwóch kolorach, szary i czarny. Vindler nie dba zbytnio o ich u?o?enie, tote? nie wygl?daj? niesamowicie powalaj?co. Ot zwyk?y ogon i grzywa.
*Wiek: 24
*Ubranie: Jedyny element ubioru to br?zowy, filcowy beret.
*Sylwetka:
Charakter: Tym, co rzutuje na charakter Vindlera jest jego u?omno??. Jednoro?ec od urodzenia jest niemy. Rozmawia poprzez kawa?ek pergaminu i pióro, które potrafi w ka?dej chwili wyczarowa? (nie oszukujmy si?, to jedna z niewielu rzeczy, które potrafi wyczarowa?).
Mimo swojego "kalectwa", Vindler to posta? ze wszechmiar pozytywna. Cz?sto si? u?miecha, zawsze stara si? patrze? na jasn? stron? ?ycia, ciesz? go nawet najdrobniejsze rzeczy. Ze wszystkiego na ?wiecie, najbardziej go raduje jak kto? inny si? u?miecha i to z jego powodu. Ma to swo? drug? stron? - Vindlera ?atwo oszuka?, z jego altruizmu wynika tez jego przesadna ufno??, przeradzaj?ca si? w naiwno??.
Ze wzgl?du na swój talent, do zachowania jednoro?ca czasem wkrada si? pycha. Zda?a mu si? my?le?, ?e nikt nie gra lepiej od niego.
Krótka historia: Vindler urodzi? si? w rodzinie naukowców. Nie byli najbardziej znani, ale szanowani w Canterlocie. Ju? na wst?pie odkryto, ?e jednoro?ec jest niemy, co spowodowa?o, ?e rodzice, szczególnie ojciec, odsun?li si? nieco od niego, na rzecz jego starszego, uzdolnionego brata. Nie zapisano go nawet do Szko?y dla Utalentowanych Jednoro?ców Ksi??niczki Celestii. W ca?ej rodzinie, tylko w bracie mia? oparcie, który poza wiedz? rodziców, uczy? czego? Vindlera. Niestety, tutaj pojawi?a si? kolejna ?ciana - jednoro?ec nie mia? w ogóle talentu. Nauczy? si? tylko przesuwa? ma?e przedmioty i wyczarowywa? pióro i pergamin, by móc dzi?ki nim rozmawia?.
?ycie jednoro?ca pewnie nadal by?oby bezcelowe, gdyby nie pewna przechadzka po mniej znanej cz??ci Canterlotu. Tam zobaczy? starszego ju? jednoro?ca, graj?cego na skrzypcach. Instrument by? w niektórych miejscach powycierany, z odklej?j?cym si? lakierem, ale to nie wp?ywa?o na pi?kno d?wi?ku, jaki z siebie wydawa?. Starszy jednoro?ec zauwa?y? Vindlera i spyta? go, czy chce popróbowa?. Tak, od s?owa, do s?owa, Vindler zacz?? si? u niego uczy?. By? na tyle du?y, ?e móg? wychodzi? sam z domu, a rodzice niespecjalnie zwracali na niego uwag?, byle by wraca? wieczorem i na posi?ki. Tak wi?c w wieku jedenastu lat, Vindler odkry? co mu jest pisane, jakie marzenie siedzia?o g??boko w jego sercu. Wtedy te? pojawi? si? jego Uroczy Znaczek. Maj?c szesna?cie lat wyprowadzi? si? od rodziny i zacz?? w?drowa? po Equestrii tu i ówdzie graj?c dla innych. Wtedy odkry?, jak wielk? rado?? daje powodowanie u?miechu u innych, obdarowywanie innych ulotnym pi?knem jakim jest muzyka. Maj?c lat dwadzie?cia cztery, sprowadzi? si? do Ponyville, by wreszcie osi??? gdzie? i móc w spokoju komponowa?.
Error
*Ma?a zabawa s?owem Fiddler, skrzypek. S?dzi?em, ?e bezpo?rednie nazwanie kuca Fiddler b?dzie dziwne :D
** Tutaj mam powa?ne w?tpliwo?ci, gdy? moj? posta? trudno jednoznacznie okre?li? - wydaje mi si?, ?e to b?dzie najbardziej pasowa?