Blue Shell

Karta Postaci jest istotną częścią gry i konieczną, jeśli chce się zacząć pisanie w fabule. Zanim przystąpisz do wypełniania szablonu kp, zapoznaj si? z panującymi zasadami.
Uprasza sie o bezwzględne pamiętanie, że należy czekać aż Admin lub Mistrz Gry zaakceptuje KP.
Uprasza się również o to, by nie wykraczać poza postawione wymagania i nie zmienianie struktury szablonu KP.

Moderatorzy: Kojira, Reetmine, ReflexivoArco, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Blue Shell

Postprzez Blue Shell » 11 lut 2013, o 16:21

Imię i Nazwisko: Blue Shell
Pochodzenie: Manehattan
Miejsce zamieszkania: Właśnie podróżuje z bratem do Ponyville. Przynajmniej ona ma taką chęć.
Ranga: Wieczna Opytymistka
Wygląd: Blue Shell jest małą klaczką, mającą jasnoniebieską sierść i ciemniejsze włosy. Ogólnie, to teraz wygląda o wiele gorzej, przez to, że długo podróżowała wraz z bratem. Czyli jest ubrudzona, grzywa i ogon nieczesane, niemyte, i postrzępione. (Albo po prostu: http://fc06.deviantart.net/fs71/i/2013/ ... 5txf1b.jpg )
* Oczy: Mają ładny, zielony odcień.
*Włosy: Są średniej długości, ciemnoniebieskie i część opada na policzek oraz oko, co powoduje częęęęęste dmuchanie, żeby je odgarnąć. Resztę za to w kucyka ułożyła. A ogon jak to ogon, lekko nie pasuje do fryzury i dla małej wydaje się wyglądać jak fala.
*Wiek:13 lat
*Ubranie: Ma muszelkę, przywiązaną lekko do kopytka.
*Sylwetka: Jest troszkę mniejsza i niższa niż normalne klaczki w jej wieku, ale raczej jej to nie martwi.
Charakter: Cóż. Z racji tego, że przeżyła dosyć niemiłą sytuację w życiu, już nie jest tak pogodna, jak dawniej, ale wciąż potrafi się cieszyć z życia, chociaż w mniejszym stopniu. Jest spontaniczna, nie za bardzo lubi stać w miejscu. I nie potrzeba jej wiele do szczęścia, tylko bliskości. No, i brata.

Krótka historia:
[Tu była stara historia, ale spoilery nie działały, więc ją usunąłem .-.]
Blue Shell urodziła się w Manehattanie. Gdzieś trzy, może cztery dni po bracie. O północy trudno jest to dopasować. No, mniejsza z tym. Obojga mocno oczekiwano, gdyż zdawało się, że ich rodzice, Fire Wind i Psychic Bond, nie będą mieli żadnych dzieci. Dlatego postarali się, żeby ich potomkowie, dumnie się wychowali... No, nie do końca dumnie, ale przynajmniej dobrze. Więc para wraz z dziećmi przeniosła się do większego mieszkania. Więc każde z dwójki rodzeństwa dostało swój pokój. Ale o wystrojeniu na swój styl jeszcze nie było mowy, bo to były ledwie źrebaki.
Wraz z wiekiem, niebieska klaczka coraz bardziej interesowała się światem. A to nowy kąt tu, a to coś pod łóżkiem, możliwości były nieograniczone! Szczególnie, że wyobraźnia dawała jej się we znaki, na przykład pokazując łóżko jako latający dywan, lub doniczkę jako górę przewróconą do góry nogami. Szczególnie interesował ją strych, na który nie miała okazji wejść w latach swojej młodości, gdyż nie dosięgała do stopni, które jednak były za duże dla malutkiego źrebaczka.
Potem, gdzieś w okolicach dwóch i pół roku, rozpoczęły się problemy z magią, aczkolwiek rodzice potrafili ogarnąć to, nawet w najgorszych sytuacjach. Chociaż, w przeciwieństwie do brata, Blue nie udało się tego tak szybko pojąć. Czyli latające poduszko-kwiatko-cosie były spotykane co chwilę. Raz nawet wylewitowała poduszkę ze sobą i latała na niej jak na magicznym dywanie. Przynajmniej tak jej się zdawało, bo znów puściła wodze fantazji. Tak naprawdę, to po prostu przesuwała powolutku poduszkę po podłodze.
Wtedy też, Psi wystąpiła z inicjatywą wyjścia nad jezioro. Cała rodzinka się zgodziła. No dobra, Blast miał pewne problemy z tym, ale w końcu się zgodził, więc poszliu nad jezioro. Shell po przyjściu, od razu siadła na brzegu, patrząc na mieniącą się taflę jeziora. W sumie, to widziała coś, czego inni nie widzieli. Czyli skaczące wodne rybki, syreny śpiewające, a to wszystko niestety w wyobraźni. A nasz turkusowy źrebak? Trzymał się niestety z dala od wody, gdyż miał fobię przed dużymi zbiornikami wodnymi. A siorka jego, to zupełne przeciwieństwo! Po prostu poleciała do wody, na dosyć małą głębokość, tak, że wystawała jej główka. No i brodziła. *brodu, brodu, brodu* Tia, nie mogłem się teraz powstrzymać. Mniejsza z tym. Idziem dalej z tą historyją.
Wiek siedmiu lat. Szkoła się zaczyna, a Blue i Blaścik idą razem do jednej klasy. Oboje lubili się uczyć. Bardzo. Przynajmniej w pierwszym roku, jak to wszyscy. *śmiech z taśmy* Chociaż, im to się utrzymało do końca. W szczególnośći popyt na humanistyczne przedmioty. Ale to liczyło się tylko do żeńskiej części rodzeństwa. Opowieści, wiersze (Chociaż te już mniej), to było dla niej zbawienie, bo mogła dać upust swojej wyobraźni. W amatorski sposób, ale to nie było dla niej problemem, bo miała z tego zabawę.
Idąc dalej, dochodzimy do okresu, kiedy ma już dziewięć lat i trochę już wyrosła z wyobraźni. Pff, żartuję, z tego się nie wyrasta! Przynajmniej nie w jej przypadku. Ale teraz cały czas męczyła mamę, żeby któryś już raz opowiedziała jak się z ojczulkiem spotkali i tak dalej. Uwielbiała tego słuchać, bo to było takie słodkie. Aż kocia mordka się jej robiła. *:3* Tak, to było takie słodkie, szczególnie, że poznali się, jak byli źrebakami jeszcze.
No i zaczęła w końcu chodzić na strych, żeby znaleźć coś ciekawego. Bo co może być ciekawszego niż pamiątka z wyprawy na strych? DWIE PAMIĄTKI! Nie no, znalazła tylko muszelkę, z której zrobiła niby braznoletkę. Oczywiście, spytała się taty, skąd to ma, a odpowiedź... No, była przewidywalna. Bowiem parka mieszkała dawno temu nad morzem, no i znaleźli razem taką muszelkę. I tak, pozwolili Blue ją zatrzymać. Nie, nie ma żadnych magicznych mocy. To zwykła muszla. Jasne?
Mniejsza już, zachaczamy o jedenasty rok życia, a nasza klaczka dalej nie ma Cutie Marka. Cóż i tak się tym nie przejmowała. Czemu? Bo raczej nie sądziła, że jakikolwiek znak na plocie, może decydować o przeznaczeniu kucyka. Czy tam czym się zajmuje. I kurtur... Kurtul... Kulturalniej o tym pomyślała. I nawet jeśli jej trochę kucyki w szkole dokuczały, to ona się tym nie interesowała. Niech se gadają.
No i nadchodzi ten pamiętny i niemiły bardzo dzień, kiedy Blue osiągnęła trzynaście lat. Będąc nad jeziorem zauważyła złowrogą, ale to bardzo złowrogą poświatę, nad Manehattanem, więc szybko tam pobiegła. No i nie pomyliła się. Dom był w szczątkach. Jedynie szkielet ledwie wystawał spod gruzu. A rodziców ni śladu, więc zaczęła odgarniać gruzy lewitacją, chociaż były tak ciężko, że ledwo spoglądnęła pod nie, a te już opadały. A dalej to już w ogóle nie mogła się dostać, przez ogień, który formował się w ścianę nie do przejścia. W takim razie, siadła zrozpaczona przed domem i zaczęła płakać. Długo i głośno.
Gdy w końcu się uspokoiła, chociaż to było trudniejsze niż poprawne wypowiedzenie ?Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie? przez sepleniącego, to wraz z bratem poszła szukać rodziców po całym Manehattanie. Nadaremnie. Nigdzie ich nie było, więc do głowki Blue wpadł pomysł, żeby ich poszukać w innym mieście. Ot dziecięca nadzieja...

Dodatkowe:
<error>
Tia... Trochę mało, ale jakoś mam tak, że wolę... No, opowiadać jako postać. Czy jakkolwiek to ująć. No i jeśli coś jest nie tak, to zawsze mogę poprawić..
Ostatnio edytowano 14 lut 2013, o 19:24 przez Blue Shell, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Blue Shell
Wieczny Optymista
 
Posty: 67
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 16:08
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Nie ma.
Lubi: Pływać, robić coś kreatywnego, puszczać wodze fantazji.
Strach: Ciemność.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Blast - Brat.
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny - Dobry
Multikonto: NIE

Re: Blue Shell

Postprzez QuietWord » 11 lut 2013, o 18:25

Dobra, zaakceptuję to kp. Upomnij brata co do braku w jego kp, podpiszcie regulamin i możecie grać. Jakby co, orbitalna wyrzutnia kowadeł naładowana.
WS - BS - S - T - Per - Int - Ag - FEL - WP - HP
40 - 28 - 27 - 32 - 43 - 33 - 45 - 35 - 28 - 13

Obrazek
Avatar użytkownika
QuietWord
Wędrowiec
 
Posty: 847
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:32
Płeć: Nieustawiona
Uroczy Znaczek: Zapisany zwój
Lubi: Spokój, towarzystwo Shiver
Nie Lubi: Tłoku, zwracania na siebie uwagi
Strach: Magia
Stan: Zakochany w Shiver
Koneksje Rodzinne: Rodzina Word
Rasa: Ziemniak, pyra, kartofel, bulwa
Charakter: Praworządny neutralny


Powrót do Karty Postaci

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron