Bullet Song
Napisane: 27 sty 2013, o 18:10Imię i Nazwisko: Bullet Song
Miejsce zamieszkania: Ponyville
Pochodzenie: Appleloosa
Ranga: Fatalista
Wygląd: Kuc ziemny o jasno brązowym umaszczeniu oraz średnim wzroście
Krótka historia: Za młodu Bullet pracował na ranczu wraz ze swoją rodziną. Ojciec Bulleta był właścicielem dużego rancza, znajdującego kilka kilometrów za Appleloosą, które zaopatrywało pobliskie miejscowości w mleko. Młody ogier na swe 8 urodziny dostał od swojego dziadka zabytkową, srebrną, harmonijkę, dzięki której okazało się iż jego specjalnym talentem jest właśnie gra na tym instrumenice. Gdy Bullet miał 15 lat na ranczo przybyli bandyci. Zaoferowali oni ochronę rancza w zamian za 55% zysków, jednak rodzina Songów jednogłośnie odrzuciła propozycję. Brak zgody na taki układ zaskutkował zniszczeniem rancza i zabiciem całej rodziny. Bullet podczas ataku nie był obecny na ranczu, pomagał szeryfowi w sprawie złodziei bydła. Gdy wrócił z miasta ujrzał drastyczny widok (Nie muszę opisywać chyba jak wyglądała sytuacja na farmie). Pod wpływem mieszanych emocji gniewu, nienawiści, żalu i smutku Bullet postanowił wymierzyć bandytom sprawiedliwość na własną rękę. Po kilku dniach pościgu znalazł oprawców i zaatakował ich bez chwili namysłu. Walka miedzy ogierami trwała kilka godzin, a jej wynik wahał się nie raz. Na szczęście bitwa między ostatnim Songiem, a trzema Bandytami zakończyła się zwycięstwem zdesperowanego Bulleta, który postanowił oddać złoczyńców w ręce prawa, zamiast wyeliminować ich, tak jak oni zrobili to z jego rodziną. Następnego dnia przez środek Appleloosy przeszedł ktoś, kto uznany był za zmarłego, lokalne kucyki zaczęły szeptać i plotkować, a wieść o jedynym kucu, który przetrwał wydarzenia z rancza rozniosła się w mgnieniu oka. Do biura szeryfa wszedł znajomy mocno poobijany ogier, oraz trzech, związanych, bandytów, odpowiedzialnych za maskarę na ranczu. Bullet dostał od burmistrza miasta wysoką nagrodę za pojmanie złoczyńców, jednak żaden pieniądz nie mógł odkupić mu tego co stracił. Mimo pomszczenia swojej rodziny młody kuc czuł pustkę w swoim sercu, której nie mógł niczym zapełnić. Nagrodę za bandytów oddał na sieroty, stwierdził, że im to się bardziej przyda niż jemu. Przez następny rok towarzyszył szeryfowi, pomagając w utrzymywaniu porządku, oraz łapaniu przestępców. Zazwyczaj obywało się bez przemocy, jednak zdarzały się incydenty które wymagały użycia siły od pomocnika szeryfa, incydenty, dzięki którym ogier nauczył się walczyć oraz bronić przed napastnikami. W wieku 16 lat Bullet Song opuścił Appleloosę by uciec od miejsca pełnego wspomnień, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Mimo iż od incydentu na ranczu minęło 6 lat samotny ogier cały czas czuje palącą w nim nienawiść do każdego, kto myśli, że prawo go nie dotyczy, że ręka sprawiedliwości go nie dosięgnie, dlatego po dzień dzisiejszy stara się walczyć z bezprawiem na ulicach Equestrii.
Dodatkowe: error
Miejsce zamieszkania: Ponyville
Pochodzenie: Appleloosa
Ranga: Fatalista
Wygląd: Kuc ziemny o jasno brązowym umaszczeniu oraz średnim wzroście
- * Oczy: Niebieskie
*Włosy: Orzechowo-Brązowe
*Wiek: 21
*Ubranie: Szara koszula, Ciemno Szara kamizelka, Czerwona chusta, Czarny kapelusz z czerwonym paskiem
*Sylwetka: Dobrze zbudowany, Smukły
Krótka historia: Za młodu Bullet pracował na ranczu wraz ze swoją rodziną. Ojciec Bulleta był właścicielem dużego rancza, znajdującego kilka kilometrów za Appleloosą, które zaopatrywało pobliskie miejscowości w mleko. Młody ogier na swe 8 urodziny dostał od swojego dziadka zabytkową, srebrną, harmonijkę, dzięki której okazało się iż jego specjalnym talentem jest właśnie gra na tym instrumenice. Gdy Bullet miał 15 lat na ranczo przybyli bandyci. Zaoferowali oni ochronę rancza w zamian za 55% zysków, jednak rodzina Songów jednogłośnie odrzuciła propozycję. Brak zgody na taki układ zaskutkował zniszczeniem rancza i zabiciem całej rodziny. Bullet podczas ataku nie był obecny na ranczu, pomagał szeryfowi w sprawie złodziei bydła. Gdy wrócił z miasta ujrzał drastyczny widok (Nie muszę opisywać chyba jak wyglądała sytuacja na farmie). Pod wpływem mieszanych emocji gniewu, nienawiści, żalu i smutku Bullet postanowił wymierzyć bandytom sprawiedliwość na własną rękę. Po kilku dniach pościgu znalazł oprawców i zaatakował ich bez chwili namysłu. Walka miedzy ogierami trwała kilka godzin, a jej wynik wahał się nie raz. Na szczęście bitwa między ostatnim Songiem, a trzema Bandytami zakończyła się zwycięstwem zdesperowanego Bulleta, który postanowił oddać złoczyńców w ręce prawa, zamiast wyeliminować ich, tak jak oni zrobili to z jego rodziną. Następnego dnia przez środek Appleloosy przeszedł ktoś, kto uznany był za zmarłego, lokalne kucyki zaczęły szeptać i plotkować, a wieść o jedynym kucu, który przetrwał wydarzenia z rancza rozniosła się w mgnieniu oka. Do biura szeryfa wszedł znajomy mocno poobijany ogier, oraz trzech, związanych, bandytów, odpowiedzialnych za maskarę na ranczu. Bullet dostał od burmistrza miasta wysoką nagrodę za pojmanie złoczyńców, jednak żaden pieniądz nie mógł odkupić mu tego co stracił. Mimo pomszczenia swojej rodziny młody kuc czuł pustkę w swoim sercu, której nie mógł niczym zapełnić. Nagrodę za bandytów oddał na sieroty, stwierdził, że im to się bardziej przyda niż jemu. Przez następny rok towarzyszył szeryfowi, pomagając w utrzymywaniu porządku, oraz łapaniu przestępców. Zazwyczaj obywało się bez przemocy, jednak zdarzały się incydenty które wymagały użycia siły od pomocnika szeryfa, incydenty, dzięki którym ogier nauczył się walczyć oraz bronić przed napastnikami. W wieku 16 lat Bullet Song opuścił Appleloosę by uciec od miejsca pełnego wspomnień, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Mimo iż od incydentu na ranczu minęło 6 lat samotny ogier cały czas czuje palącą w nim nienawiść do każdego, kto myśli, że prawo go nie dotyczy, że ręka sprawiedliwości go nie dosięgnie, dlatego po dzień dzisiejszy stara się walczyć z bezprawiem na ulicach Equestrii.
Dodatkowe: error