SteelWave

[SteelWave]

b]Imię i Nazwisko:[/b] SteelWave
Miejsce zamieszkania: Obrzeża Ponyville
Pochodzenie: Przybyła nie wiadomo skąd
Ranga: Upadły Anioł
Zawód: Kowal
Wygląd:
[list]* Oczy: jasno zielone
*Włosy: Białe z zielonkawymi pasemkami
*Wiek: 20
*Ubranie: tylko do pracy gruby, skórzany fartuch i przyciemniane gogle. Po pracy nic nie nosi
Charakter: Nie utrzymuje z nikim jakiegoś większego kontaktu. Jeśli już dla kogoś się otworzy okazuje się miłą i pewną siebie klaczą jednakże skrywa swoją przeszłość przed innymi. Często znika na parę dni a dom zamknięty jest na głucho.
Krótka historia: Miała wiele dni drogi już za sobą, pozostawiła wszystko. Przed nią rozciągało się niewielkie miasteczko nikomu praktycznie nie znane, w sam raz dla niej. Ponyville okazało się miłym miejscem, jednak nie mogła się przełamać i otworzyć na radość płynącą z innych. Jedyną ucieczką od wspomnień była praca, pracowała ciężko i długo w małej kuźni. Miewała koszmary, ciągle te same. Braciszek pomagał jej wykuć pierwsze narzędzie, razem cieszyli się z jej cutie marka. A potem ciągle to samo, brat spadał w przepaść, na jej oczach... i wiedziała, że to była jej wina. I znowu to widziała, i znowu przez cała noc. Widziała ich spojrzenia, obwiniali ją, czuła to. Nie mówili tego wprost, nieszczęśliwy wypadek... taa, jasne. Nie mogła zostać, nie wśród nich... mimo, że byli rodziną. Całe dni stała nad płytą nagrobną żałując tego co się stało, żałując, że chciała tam iść. Dlaczego chciał z nią iść? Dlaczego on a nie ona? Nie mogła tego znieść, Wszystko go przypominało, wspólne zabawy, śmiech... teraz tylko pustka. Musiała stąd odejść mówiła sobie, to nie było dobre miejsce, ani bezpieczne. Chciała zacząć od nowa, może jednak się uda. Może teraz.


Dodatkowe: Jest silnym jednorożcem, może nie porównywalnie do magów ale codzienna ciężka praca + wykorzystywanie mocy sprawiły, że wygra pojedynki z innymi jednorożcami

PS - prosiłem o zmianę nick
error

[Reetmine]

akcept, zamykam