Strona 1 z 5

Lodowisko

PostNapisane: 27 sty 2012, o 20:12
przez Autumn Leaf
By urozmaici? wolny ?wi?teczny czas mieszka?com Ponyville pani burmistrz postanowi?a otworzy? lodowisko w centrum miasta. Zwa?ywszy na ilo?? skarg ?e kucyki si? ?lizga?y po niebezpiecznym i zdradliwym lodzie na jeziorze w lesie Everfree
Lodowisko jest na zewn?trz. W okr?gu mo?na poje?dzi? swobodnie i bezpiecznie. S? wyznaczone dwa tory dla zaawansowanych i dla pocz?tkuj?cych. Przy wej?ciu mo?na zakupi? ?y?wy. W tle gra weso?a muzyka umilaj?ca ?lizgaj?cym kucykom zabaw? na lodzie.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 19:00
przez Nomiki
Wesz?a na teren lodowiska i za?o?y?a ?y?wy.Stan??a na lodzie i zacz??a czeka? a? Darky za?o?y swoje ?y?wy i wejdzie na lód. By?a zniecierpliwiona.
-Szybciej Darky ! Nie moge sie ju? doczeka? jak znowu b?dziesz wpada? w ?ni..znaczy jak znowu b?de Ci? uczy?-powiedzia?a pop?dzaj?c ogiera do wej?cia.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 19:15
przez DarkFire
Ogier zacz?? zak?ada? swe ?y?wy. Tym razem posz?o mu szybciej ni? poprzednio. Gdy proces nak?adania ?y?ew zosta? zako?czony skierowa? si? do wej?cia.
- Ju? id?. Na szcz??cie tu nie ma ?niegu... S? za to... - Ogier prze?kn?? ?lin?. - Twarde bandy... No nie...
Dark zawaha? si? ale wszed? na lodowisko.
- W ko?cu ju? kiedy? je?dzi?em i nie by?o ?le... Damy rad?.
Powiedzia? ju? pewniej siebie i ruszy?. Sz?o mu ca?kiem nie ?le. Podstawowe ruchy wydawa?y si? by? opanowane, tempo jednoro?ca w porz?dku a co najwa?niejsze nie by? zagro?eniem dla pozosta?ych.
- Nomi Ja daj? rad?! - Krzykn?? do klaczy która go obserwowa?a. - Zaczyna si? robi? fajnie.- Doda? pewniejszym g?osem.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 19:46
przez Nomiki
-Nie bój si?..na pewno Ci si? uda ! Nie martw si? !-ca?y czas dopingowa?a kuca prawie zapominaj?c po co tu przysz?a. Sama równie? zacz??a jecha?. lecz o wiele szybciej i zgrabniej.Po chwili zacz??a wykonywa? ró?ne triki. Nadal jednak patrz?c na Darkyego. Nie chcia?a by ten przypadkiem zrobi? sobie krzywd?. Po chwili lekko si? zm?czy?a i podjecha?a do ogiera.
-Coraz lepiej Ci to wychodzi.. -powiedzia?a by doda? troche pewno?ci Darkyemu.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 20:54
przez Shiver Leaf
Shiver, jej m?osze siostry, jamnik Kabanos oraz Quiet Word dotarli na miejsce. Lodowisko by?o owalnego kszta?tu, otoczone bezpieczn? niebiesk? p?achty, która spe?nia?a rol? amortyzuj?cej upadek bandy i by?y na nim wydzielone dwa tory. By?o mniej kucyków ni? Shiver si? spodziewa?a.
- Nic si? nie martw si? Word pójdziemy na tor dla pocz?tkuj?cych nauczysz si?. To nie trudna sztuka. Ja ci poka?? i b?d? obok ciebie ca?y czas - Shiver zarumienia si? i pu?ci?a mu lekko oczko w jego stron?, ?eby si? troch? uspokoi? i nabra? pewno?ci siebie.
Jej siostry z krzykiem wyd?bi?y kas? na wypo?yczenie i ?y?w i nie przejmuj?c si? ju? szarym kucem ruszy?y na tor zaawansowany - Tylko uwa?ajcie na siebie i nie szalejcie za bardzo - westchn??a Shiver gdy jej siostry si? oddala?y. - Mam nadziej? ?e nic im si? nie stanie - powiedzia?a zajmuj?c miejsce w kolejce przy kasie.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 21:03
przez QuietWord
-Ja bym si? nie martwi? o nie, tylko o innych u?ytkowników toru.-Powiedzia? ca?kiem powa?nie do Shiver. Rzuci? okiem na inne obecne kuce i coraz bardziej by? przekonany ?e wej?cie tutaj nie by?o zbyt dobrym pomys?em. Ale zdecydowanie nie nale?a?o tego mówi? klaczy która by?a przy nim. Spróbowa? si? u?miechn??, co jednak niespecjalnie mu wychodzi?o.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 21:14
przez DarkFire
Ogier dalej spokojnie je?dzi? po lodowisku. Sz?o mu lepiej ni? kiedykolwiek... No w sumie to nic dziwnego bo drugi raz w ?yciu jest na lodzie. ?lizga? si? i cieszy? ?e mu to wychodzi.
- Patrz jak ?migam!
Za?mia? si? gdy nagle otoczy?o go kilkoro dzieci. Sprawi?y ?e zawirowa? a zdo?a? z?apa? równowag?. Za?mia? si? lekko zdenerwowany udaj?c mi?ego i spokojnego
- S?odziaki...
Podjecha? do bandy i si? o ni? opar? zm?czony.
- No to by?a ciekawa jazda...

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 21:28
przez Nomiki
-Widze..mam nadzieje ?e b?dziesz jeszcze lepszy-powiedzia?a z u?miechem.
-Bardzo dobrze Ci idzie !-powiedzia?a do odje?d?aj?cego Darkyego po czym spojrza?a na nowo przyby?e kuce.
-Shiver ! Word ! Co tam u was ?-powiedzia?a po czym podjecha?a do dwóch rozmawiaj?cych kucyków.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 21:34
przez Mistrz Gry
Mail Blaze

Obrazek

Nad zebranymi na lodowisku kucami przelecia?, zostawiaj?c za soba ognist? ?un? dziwny pegaz. Zatrzyma? si? nad lodowiskiem, po czym wyl?dowa? zostawiaj?c w lodzie dwa wytopione ?lady.

- S?uchajcie, s?uchajcie! Nowina to wspania?a! Ponyville Mysterious Designer, VIP pe?n? klas?, sw? obecno?ci? b?dzie zadowala?! Przeczytajcie o tym ile? zechcecie, w tym oto cudownym pamflecie!

I wzniós? si? ponownie w niebo, zataczaj?c ko?o wokó? lodowiska i zrzucaj?c dziesiatki ulotek, o pi?knym kolorze, i z dziwna postaci? na odwrocie narysowan?.

Obrazek

Z Ulotki wynika?o jasno, i? Mysterious Designer, znany VIP z Canterlotu, projektant koncepcyjny mundurów gwardii Lunarner, a tak?e g?ówny odpowiedzialny za po?ow? stylów w stolicy, ma zamiar nied?ugo, bo za tydzie?, odwiedzi? Ponyville w poszukiwaniu inspiracji, i z okazji tego wyprawi si? huczny jarmark oraz pokaz mody z jego najnowszymi kreacjami.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 22:12
przez Shiver Leaf
- Cz??? Nomiki nie spodziewa?am si? ciebie tutaj. Co porabiasz? - krzykn??a do klaczy podchodz?c bli?ej si? do okienka. Kupi?a dwa bilety i dwie pary ?y?ew odpowiednio dobranych do kopytek jej i jej partnera . Gdy nagle co? przelecia?o nad lodowiskiem i zruci?o mas? kolorowych ulotek. Shiver podnios?a wysoko g?ow? W?a?ciciel lodowiska w?ciekle rzuci? par? przekle?stw i wymachiwa? gniewnie kopytkiem w stron? pegaza. Natychmiast kaza? swoim ludziom uprz?tn?? lodowisko z ulotek.Shiver podnios?a jedn? zanim wszystkie zosta?y zebrane
Spojrza?a na odwonion? odwrotn? stron? i spojrzawszy na Worda zapyta?a
- Widzia?e? kiedy? takiego kucyka? Wchodz?c powali za band? i nak?adaj?c ?y?wy na kopytka.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 22:20
przez QuietWord
Word niepewnie podszed? bli?ej tafli lodowiska, patrz?c si? podejrzliwie na jej g?adk? powierzchni?. "A wi?c si? spotykamy... Mój odwieczny wróg, woda... Cholera, co ja gadam? Przecie? pod tym to wody pewnie nawet nie ma." Pomy?la? podchodz?c od Shiver by zobaczy? ulotk? któr? trzyma?a. Przyjrza? si? znajduj?cemu si? na niej kucyku i u?miechn?? si?, raczej z politowaniem.
-W ?yciu widzia?em wielu cudaków, ale tak ubranego jeszcze nigdy. Konkurencj? bije na g?ow?, a my?la?em ?e ju? nigdy nie zobacz? czego? tak... Odmiennego.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 22:38
przez DarkFire
Ogier wróci? do jazdy nawet nie zauwa?y? ?e Nomi do kogo? podjecha?a. Jazd? przerwa?a mu ulotka wpadaj?ca po ?y?w? która sprawi?a ?e si? wywróci?.
- A ?eby ci? koko euro spoko piorun strzeli?!
Wydar? si? wstaj?c. obejrza? lodowisko teraz czyszczone przez pracowników i ujrza? ?e jego klacz znalaz?a jakich? znajomych. Zbli?y? si? dysz?c lekko ze zm?czenia i u?miechn??.
- Witajcie. Chyba was jeszcze nie widzia?em a na pewno Ciebie moja mi?a. - zwróci? si? do bia?ej klaczy w fioletowe ?aty. - Poda?bym Ci kopytko ale jak widzisz niestety nie mog?. Tak czy inaczej jestem Darkfire. Mi?o pozna?. - Zwróci? si? do szarego ogiera. - Ale Ciebie chyba widzia?em jednak nie jestem pewien... Wybacz je?eli jako? Ci? w ten sposób urazi?em ale mam s?ab? pami??.
Ogier postuka? si? w g?ow? lekko ?y?w? i u?miechn?? szeroko.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:05
przez Nomiki
Spojrza?a si? na Darkyego i za?mia?a si?. Znowu si? wywali? Po chwili odwróci?a si? do Shiver.
-Przyjecha?am na lodowisko z moim ch?opakiem Darkym... musz? nauczy? go je?dzi? na ?y?wach...-powiedzia?a u?miechaj?c si?.
-Widze ?e ty te? sobie kogo? znalaz?a?-doda?a.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 29 sty 2012, o 23:43
przez Shiver Leaf
- Emm no tak ja eeeeee. tak - skin??a g?ow? rumieni?c si? na s?owa Nomiki
- Witaj Dark mi?o ci? pozna? jestem Shiver, a to jest Quiet Word mój ch?opak - odpowiedzia?a akcentuj?c ostanie s?owa bardzo cichutko. - Ja te? b?d? uczy? Wordzika jazdy na ?y?wach - rzek?a u?miechaj?c si? niepewnie w stron? kucyków. Najpierw sama ubra?a szybciutko ?y?wy a potem pomog?a Wordowi
- Najlepiej b?dzie jak zaczniesz powoli przy bandzie je?dzi?. Je?li poczujesz si? niepewnie z?ap si? bandy ja b?d? tu? obok ciebie. Zobacz kopytko za kopytkiem, powoli i do przodu . - t?umaczy?a mu spokojnie i ?agodnie ?aciata klacz. - Poka?? ci. Najpierw Shiver zrobi?a jeden krok potem drugi potem kolejny potem nast?pny, kilka szybszych kroków a? wykona?a pe?en obrót w powietrzu.
- Umm mniej wi?cej co? takiego ale najpierw zacznijmy od czego? prostszego - za?mia?a si? rado?nie.

Re: Lodowisko

PostNapisane: 30 sty 2012, o 00:05
przez QuietWord
-Ju? si? poznali?my Dark. Nightmare Night, po tej ca?ej twojej akcji z Maniac'iem, ?alili?my si? sobie nawzajem siedz?c w miejscu przy którym powinno si? raczej s?ucha? strasznych opowie?ci.-Powiedzia? Word dziwi?c si? sobie ?e to zapami?ta?. Wybiórczo?? jego pami?ci wi?za?a si? z prac?, przez co w dalszym ci?gu móg? recytowa? przekazy ustne sprzed kilku lat, ale móg? mie? problemy z powiedzeniem jaki jest teraz dzie? tygodnia. Ca?e szcz??cie ?e z por? dnia i roku by?o znacznie ?atwiej.
Wkroczy? jaki? czas po Shiver na lód, zachowuj?c kamienn? twarz która zdradza?a ?e nie uwa?a tego za dobry pomys?. Po kilku sekundach, zgodnie z jego obawami, zacz?? wbrew w?asnej woli sun?? powoli po tafli lodowiska. Nie by?o w tym nic niezwyk?ego, jego nogi lekko si? trz?s?y przez co sam nabiera? energii koniecznej do suni?cia po lodzie. Po jego oczach da?o si? zna? ?e nie podoba mu si? to, oraz ?e raczej nie da si? go zbyt szybko przekona? do zmiany zdania.
Jak to zrobi?, dlaczego i co przy okazji tego my?la?, nie wiadomo. Wiadomo jednak ?e po kilku metrach przemieszczania si? po lodzie w konsternacji, kiedy to ostatecznie postanowi? ruszy? kopytem by nada? temu sposobowi lokomocji odpowiedni kszta?t, a mo?e i przekona? si? do ?y?w... Rozkraczy? si? pomimo blisko?ci bandy. Ka?de z jego kopyt wskazywa?o inny kierunek ?wiata, co zapewne by?o do?? bolesne. Da?o si? to zauwa?y? g?ównie po jego zaci?ni?tych z?bach, które zapewne gdyby mia? do czynienia z cukrem w wi?kszej ilo?ci, rozprys?yby si? na wiele mniejszych kawa?ków pod wp?ywem si?y jak? wykorzystywa? do powstrzymania si? od jakichkolwiek agresywnych reakcji. Jednak czerwie? jego skóry wskazywa?a ?e nie jest mu zbyt weso?o z powodu upadku w wyniku którego do Shiver dojecha? rozkraczony, a na dodatek na brzuchu.