przez Feather » 11 lut 2012, o 15:19
Bia?y pegaz spacerowa? po targu, gdy zauwa?y? du?y wóz, przy którym na skrzynkach i stojakach by?y roz?o?one ró?ne bronie. Od sztyletów, po samopa?y. Po prawej sta?y trzy manekiny, na których wisia?y zbroje. Za prowizoryczna lad? zrobion? z tych?e skrzy?, sta? ogier kucyka ziemnego w ?rednim wieku. Mia? czarne umaszczenie, bia?? grzywe, brod?, a na sobie mia? fartuch kowala. Najemnik podszed? do jegomo?cia.
-Witam pana!- przywita? si?- interesuje mnie kupno pancerza i broni, tyle ?e jeszcze nie wiem, co b?dzie warte mojej uwagi.
Czarny ogier odwróci? si? i spoj?a? z ukosa na Feathera. Mia? usta wykrzywione w paskudny grymas, jednak gdy zobaczy? znaczek klienta, u?miechn?? si?.
-Witam drogiego klienta!- przywiata? si?, poklepuj?c pegaza po plecach- fechmistrz? ?o?nierz? A mo?e...najemnik?
-Najemnik, je?li musi pan wiedzie?- powiedzia?, krzywi?c si?
-Pewnie zainteresuje pana to- pokaza? skinieniem g?owyna p?ytowy kropierz.
-Nie, potrzebuj? czego? lekkiego na tyle, bym móg? w miear? swobodnie lata?.- odpowiedzia?, kr?c?? g?ow?.
-Hmmmm...-zastanowi? si? czarny- a co by pan powiedzia? na to?!
Kowal (jak domy?la? si? Feather) wskaza? na manekin, na którym wisia?a skórzana zbroja. Okrywala ca?y tors. Posiada?a tak?e nagolenniki. Na g?owie manekina spczywa? he?m, który by? prawdopodobnie wykonany ze stali. Okrywa? szcz?ke i reszte pyska, jednak nie zas?ania? pola widzenia. Ko?czy? si? pióropuszem, który by? wykonany z czerwonych piór. (he?m wzorowany na korynckim)
Skóra by?a czarna, a na piersi by? srebrny ksi??yc.
-Mo?na przymierzy??- spyta? si? pegaz z b?yskiem w oczach.
-No jasne!- powiedzia? sprzedawca i zacz?? entuzjastycznie ?ci?ga? p?aszcz Featherowi i ubiera? na niego zbroj?.
-Tylko niech pan pilnuje tego worka!- powiedzia? gro?nie najemnik, chowaj?c go za skrzynk?.
Gdy czarny ogier zasun?? ostatni pasek w zbroi, przebiegn?? plac, wzbi? si? w powietrze, zako?owa? i wyl?dowa? przed wozem zbrojmistrza.
-Z czego jest zrobiony? Bo sama skóra to nie jest -rzek? do czarego Feather.
-Jest podkuty stalow? blach?, ?eby lepiej chroni? -odpowiedzia?, po czym doda?- moja robota!
-Ile pan za te cudo sobie ceni, razem z he?mem?
-Dwa tysi?ce, je?li ?aska
-W porz?dku- odopowiedzia? z usmiechem pegaz.
"Interes ?ycia"
-Pan równierz szuka? broni, czy? nie?
-Owszem.
I tak zacz?li dobiera? bro?. Feather ka?d? musia? wypróbowa?, wi?c kuce omija?y stragan dalekim ?ukiem, by nie zarobi? ostrzem, b?d? obuchem której? z broni.
-A co to za bro??- pegaz wskaza? na cztery branzolety, z których wystawa?y ostrza.
-To? Pracowa?em nad tym...-zacz?? si? przechwala?
-Po prostu powiedz co to jest, bo moje kochanie jeszcze ?pi w domu- najemnik sczesa? kowala
-Kastety, zak?ada si? je na kopyta i atakuje ostrzami.
-Poka? pan to!
Najemnik w kastetach wygl?da? jak modliszka. Ze stalowych branzolet wystawa?y sztylety, na pi?? cali, które by?y u?o?one wzgl?dem siebie w lini prostej, pn?c si? wzd?ó? golenia. By?y tak stworzone, ?e mo?na by?o je ubra? na nagolenniki. *?up* pegaz rozbi? jedn? z beczek.
-Podoba mi si?, biore- pegaz wyci?gna? zza skrzyni worek- to ile p?ace?
-Dwa tysi?ce, pi??set monet- wybe?kota? ogier z pod lady, za któr? skry? si?, gdy pegaz rozbi? skrzynk?.
-Niech ci b?dzie.
W worku zosta?o jeszcze oko?o pi??set monet. Zap?aci? i polecia? z powrotem do domku, tym razem w ekwipunku.
z/t
Ostatnio edytowano 25 lut 2012, o 09:56 przez
Feather, łącznie edytowano 1 raz
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30