//To samo co w temacie o tej samej nazwie, ale wolimy uniknąc zatłoczenia. Tu jest osobna kolejka, zakładamy że to inna część placu//
Ej, ej, eejejejejejej! Co ona robiła? Kolejne porwanie? Jeśli tak to strasznie amatorskie, albo po prostu był przewrażliwiony. Szybko się też oddalał od Blacka, miał względem tego złe przeczucia. Na szczęście w tym tłumie chyba nikt nie pozwoli, by mu coś zrobiła ta zebra.
- Um... Możesz przestać mnie trzymać za szyję, bardzo proszę? - Poprosił wreszcie.