Strona 1 z 5

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 20:59
przez AngelWing
Błąkając się ciągle i nie wiedząc co ze sobą zrobić pomyślała, że ten stary płaszcz co ma na sobie mógłby posłużyć za strój ale nie wiedziała za co by była wtedy przebrana. Inni raczej jej unikali widząc to, co ma na sobie. Słodyczy miała coraz więcej tak więc i jej nastrój znacznie się poprawił bo miała coś co doda jej energii. Zatrzymała się gdzieś z boku ponieważ nie wiedziała co ze sobą zrobić i zaczęła obserwować to co się dzieje na placu. Oraz zaczęła zjadać część tego co zdobyła na stoiskach. Spodobało jej się to w jaki sposób inni obchodzą to święto i żałowała tego, że sama nie ma przebrania.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 21:17
przez AngelWing
-Oh... Um... Jestem Angel... Angel Wing. - Odpowiedziała trochę zawstydzona i poddenerwowana bo nie była przyzwyczajona do zawierania jakichkolwiek znajomości.
-A przebrana jestem... w sumie za nic... to mój strój w którym chodzę na codzień. Ale Twój strój jest całkiem fajny i nawet mi się podoba.- Zaczęła wychwalać zebrę po czym podała jej kopytko i wróciła do jedzenia cukierków i innych słodyczy, które miała przy sobie.
-Co roku obchodzicie tak to święto?- Zapytała gdy skończyła jeść.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 22:03
przez Carrot Top
Carrot Top radośnie wkroczyła do miasteczka w swoim stroju, dokładnie tym samym, co rok temu. Wyznawała zasadę, że po co zmieniać coś, co się doskonale sprawdza? W dodatku w ostatnim czasie udało jej się zrzucić parę kilogramów, więc bez trudu się w niego zmieściła... Co jeszcze bardziej poprawiło jej już i tak bardzo dobry nastrój.
Nightmare Night! Święto, podczas którego wszyscy wychodzili na ulice miasteczka i zbierali słodkości. Wysoka szansa na znalezienie jakiejś samotnej duszy, która może chciałaby spędzić wieczór w jej przytulnym domku, przy herbatce i nastrojowej muzyce. Kto wie, może nawet nie będzie musiała używać środków usypiających? Życie czasami bywało piękne.
Pogrążona w radosnych myślach i nucąc pod nosem klacz nie zauważyła stojącej na jej drodze pegazicy... zderzenie nie było mocne, jednak kucyk ziemny upadła z okrzykiem zaskoczenia na tyłek. Podniosła się szybko, pocierając z grymasem bolące miejsce i uśmiechając się słabo.
- Uch... Przepraszam, zagapiłam się. Nic ci się nie stało?

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 22:10
przez AngelWing
-Ahh!- odskoczyła przestraszona.
Zaczęła dokładnie badać ją wzrokiem i jej strój bardzo spodobał się Angel.
Podeszła bliżej nieznajomej i odpowiedziała.
-Um.. Mi...Mi nic się nie stało. A co z Tobą?- Po chwili zapytała martwiąc się o klacz, która się przewróciła i popatrzyła się na jej zad czy aby nic jej się nie stało.
-Hmm.. ładny..-Pomyślała
Gdyby nie opanowała w porę swojego umysłu to wszyscy dookoła mogliby za chwilę podziwiać jej wingbonera.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 22:56
przez Carrot Top
- Nie, nic mi nie jest. - Carrot uśmiechnęła się szerzej widząc spojrzenie klaczy. Wyglądało na to, że pójdzie łatwiej niż myślała. - Przepraszam, naprawdę, czasem straszna ze mnie gapa. Nazywam się Carrot Top, a ty?
Poczuła, że coś jej się poruszyło w torbie. Miała szczerą nadzieję, że to efekt jakiegoś przypadkowego ruchu lub jej bujnej wyobraźni, bo jedyne, co tam trzymała, to niewielki notesik z wypisanymi kolumnami liter...

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:02
przez AngelWing
-To dobrze... Bo już się martwiłam, że coś Ci się stało.
-Jestem AngelWing. Miło mi Cie poznać. Ładny masz strój, bardzo mi się podoba- Pochwaliła ją po czym podała kopytko aby się przywitać.
-Chcesz może cukierka?- Zapytała i pokazała pyszczkiem na worek pełen słodyczy, który leżał jej pod nogami.
-Są naprawde słodkie.- Dopowiedziała wpatrując się w klacz, z którą rozmawiała.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:04
przez Ventaze
Po zamknięciu salonu i pospiesznym przebraniu się, Taze czym prędzej udała się na plac. Zmierzając w stronę kolorowych kramów i poprzebieranych kucyków nie była pewna, czy aby lekko nie przesadziła zakładając królicze uszy i obcisłe skarpetki. Uznała jednak, że nie ma się czym przejmować i z uśmiechem na pyszczku wkroczyła między barwny tłum. Stanęła przy beczce z jabłkami i, kiedy nikt nie patrzył najzwyczajniej w świecie wyłowiła jedno z wody za pomocą magii. Zabawy typu moczenie mordki w wodzie nie sprawiały jej bynajmniej przyjemności.
Chrupiąc soczyste jabłko ruszyła przez dziedziniec, obserwując znajdujące się dookoła kuce. Wprowadziła się tu całkiem niedawno temu, a że nie była skora do zawierania nowych przyjaźni, nie znała tu prawie nikogo. Usiadła więc na jednej z ławek i przyglądała się najróżniejszym mumiom, wampirom i zombie.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:21
przez Carrot Top
Klacz spojrzała na worek, witając się z pegazicą. Z jednej strony lubiła słodycze aż za bardzo, z drugiej starała się dbać o linię. Ale chyba jeden mały cukierek jej nie zaszkodzi, prawda?
- Dziękuję bardzo. - Wzięła jedną czekoladkę i zjadła ze smakiem. Spojrzała prosto w oczy pegazicy i uśmiechnęła się lekko. - Tak, naprawdę słodkie...
Jej spojrzenie szybko jednak ściągnęła na siebie nowa klacz, wyraźnie wyróżniająca się spośród wszystkich obecnych dość nietypowym strojem, oraz zebra, oddalająca się teraz od nich. Carrot zanotowała w pamięci, żeby kiedyś je zaczepić, chwilowo jednak skupiła znów całą uwagę na pegazicy przed sobą.
- Uch, trochę zmarzłam... Masz jakieś plany, czy może zechciałabyś pójść ze mną do mojego domku i napić się gorącej czekolady?

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:23
przez Ventaze
Taze wymachiwała lekko nogami w przód i w tył, obserwując roześmiane źrebaki chwalące się ilością zebranych cukierków. Nie zauważyła nawet zbliżającej się w stronę ławki postaci. Dostrzegła czyjąś obecność dopiero gdy poczuła delikatne parcie na swój lewy bok.
Odwróciła się gwałtownie, chcąc dowiedzieć się co to i ujrzała parę dwukolorowych oczu. Odsunęła się szybko i ogarnęła wzrokiem uśmiechnięta pasiastą postać.
- Ee.. nie szkodzi. Jestem Ventaze. - odparła pospiesznie i wygięła wargi w nieco niezręcznym uśmiechu, wyciągając kopytko w stronę zebry.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:26
przez AngelWing
-Oh czekolada... To brzmi wspaniale. Dawno nie piłam czegoś tak smacznego i słodkiego jak czekolada.
-To świetny pomysł i możemy iść ale um... nie chciałabym się narzucać czy coś bo ogólnie ja nie mam domu... - podsumowała i uśmiechnęła się do klaczy a następnie wzięła do pyszczka kilka cukierków.
Gdy zjadła to zapakowała resztę cukierków, wzięła je pod skrzydło i stanęła prosto dając znak do tego, że jest gotowa do drogi.
- To jak? Idziemy? - Zapytała z uśmiechem na pyszczku

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:34
przez Carrot Top
- Nie masz domu? Oj, biedactwo... Nie przejmuj się, u mnie zawsze się znajdzie miejsce do spania dla urocz... Uch, miłego przybysza. - Carrot szybko odwróciła się, aby zasłonić lekki rumieniec oblewający jej twarz. Tym razem była pewna, że poczuła, jak jej notatnik się porusza. Czy to w ogóle możliwe? Nie spodobało jej się to zbytnio, ale póki co miała inne sprawy na głowie. Odwróciła główkę i uśmiechnęła się ciepło do pegazicy.
- No to w drogę, nie mieszkam daleko.
[z/t]

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:41
przez Striped Dancer
Przyleciała. " A jednak zdążyłam na to wspaniałe święto ! Miałam farta, że stój z strojami był jeszcze otwarty" pomyślała i uśmiechnęła się sama do siebie. Dumnie stawiała kopytka przed siebie, wiedziała, że wygląda fantastycznie. Było tutaj dosyć dużo kucyków, trochę się przeraziła, nie znała nikogo w nowym miasteczku. Delikatnie położyła uszy po sobie. Przęłkneła ślinę. Stanęła trochę dalej od wszystkich i patrzyła się na nich.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:43
przez Ventaze
- Nic wielkiego, ale dzięki. Ty też wyglądasz nieźle. - odparła, przyglądając się uważniej przebraniu Tali. Naprawdę wyglądała nieźle i... całkiem jej się podobała. Jednak najbardziej jej uwagę przykuły te niespotykane oczy. Jedno z nich miało nawet bardzo zbliżoną barwę do tęczówek Taze.
- Hm, sama nie wiem. - mruknęła sięgając swoja magią po jednego z cukierków zebry - Nie znam tu właściwie nikogo, a nie nalezę do tego typu kucyków, które są gotowe zawierać nowe przyjaźnie z kim tylko się da. - westchnęła, chrupiąc cukierka i przyglądając się przypadkowym strachom spacerującym po placu.

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 1 lis 2012, o 23:56
przez AngelWing
-Okej to ruszajmy! - Powiedziała głośniej uśmiechnięta po czym poprawiła worek z cukierkami i ruszyła za Carrot.
-To bardzo miła klacz i w dodatku jaka ładna... Mam nadzieję, że mi trochę pomoże bo to bardzo miło z jej strony - Pomyślała i po tym wszystkim bardzo poprawił jej się nastrój. W końcu poznała kogoś, kto dobrowolnie jej pomaga i zaoferował jej nocleg. Zdziwiło ją to na początku jednak potem ucieszyła się, że nie będzie musiała spać pod drzewem albo w jakieś jaskini.

[z/t]

Re: Zabawa Nightmare Night 2012 #2

PostNapisane: 2 lis 2012, o 00:13
przez Ventaze
- Serio. Nie potrzebuję do życia przyjaciół, swoje własne towarzystwo zawsze uważałam za najlepsze. - dopowiedziała jeszcze, po czym poprawiła opadające ucho. Zawsze była indywidualistką i za posiadanie własnego zdania płaciła brakiem jakichkolwiek koleżanek czy kolegów. Już dawno zdążyła się do tego przyzwyczaić i nadal jest zdrowa na umyśle. Chyba.
Podążając wzrokiem za kopytkiem Tali, Taze dostrzegła po chwili białą klacz odzianą w prawie takie same czarne skarpetki. Zmarszczyła nieznacznie brwi, wpatrując się w ciemnowłosą pegazicę.
- Trzeba by jej pokazać kto tu rządzi i jakoś wybić się z tłumu, co? - uśmiechnęła przebiegle się do zebry, zaraz powracając wzrokiem do nowo przybyłej.