Strona 6 z 6

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 21:39
przez Shiver Leaf
Shiver zaczerwieni?a si? jeszcze bardziej i zacz??a grzeba? kopytkiem w ?niegu -
My?l? ?e by?aby mile zaskoczona ale i te? ucieszona ?e kto? darzy mnie tak g??bokim acz prawdziwym uczuciem - spojrza?a na Worda - Ka?da klacz marzy o mi?o?ci - u?miechn??a si?.
Ciekawa by?a co jej teraz powie Word.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 21:58
przez QuietWord
Word czu? gor?co, zupe?nie jakby znajdowa? si? w wn?trzu pieca hutniczego. Wzi?? g??bszy oddech i spróbowa? wygl?da? na najbardziej opanowanego jak tylko móg?. Jednak i on zaczyna? si? czerwieni?.
-A...je?li to...-Word nie wiedzia? jak powinien zacz?? swoje wyznanie. Spróbowa? spojrze? jej w oczy, oczy w których wszystko wydawa?o mu si? by? o wiele prostsze.-Shiver...Ja chyba dopiero niedawno zda?em sobie z tego spraw?... Wybacz ?e tak ciebie podchodzi?em w tej kwestii, ale naprawd? wola?em wcze?niej wiedzie?...-Wykona? kolejny g??bszy wdech.-Ja ciebie kocham.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 22:07
przez Shiver Leaf
Shiver prawie zakrztusi?a si? kiedy to powiedzia? Oczy otworzy?y jej si? ze zdumieniem. Poczu?a ?e ma w sobie roz?arzony w?giel. Zrobi?a krok naprzód w jego kierunku. Word czu? na sobie prawie jej gor?cy oddech Nagle potkn??a si? i upad?a w jego ramiona. Wtuli?a si? w jego szyj? . Z jej oczu p?yn??y gor?ce ?zy. - Dzi?kuje ci - rzek?a gdy jej ?zy sp?ywa?y po jego szyi.
Nast?pnie da?a mu gor?cy poca?unek jakiego ogier jeszcze nigdy nie do?wiadczy?.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 22:20
przez QuietWord
Trudno by?o powiedzie? ?e Word nie spodziewa? si? takiej reakcji u Shiver. Obawia? si? co do tego co mog?aby powiedzie?, poddawa? ró?nym wariacj? to co mog?aby powiedzie?. Ale tego si? nie spodziewa?. Na pewno nie a? takiej reakcji. Przy tym jak Shiver si? w niego wtuli?a poczu? si? dziwnie, ale to nie by?o co? co go niepokoi?o. To by?o bardzo przyjemne odczucie. Przy tym jak go poca?owa?a przeszed? go dreszcz, dreszcz w którym by?o wszystko. Rado??, ekscytacja, przyjemno??, nawet ??dza... Odwzajemni? jej poca?unek jak tylko potrafi?. Czu? si? szcz??liwym, nie dba? o to kto móg?by ich zobaczy? i co sobie pomy?le?. W tym momencie czu? si? najszcz??liwszym kucem w Equestrii.
-Zgaduj? ?e te? nie jestem ci oboj?tny.-Wyszepta? tak by doskonale s?ysza?a, kiedy tylko przerwa? poca?unek z u?miechem na twarzy. Ca?y czas by? blisko niej.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 22:33
przez Shiver Leaf
- Nie jeste? Word i nawet powiem ci ?e..... - zastanowi?a si? przez chwil? ale potem spojrza?a na niego i powiedzia?a stanowczo - nie jestem tego pewna ja te? ci? kocham Word - Shiver znowu da?a mu gor?cego ca?usa nie zwa?aj?c na t?umek gapiów. Spojrza?a na ogiera swoimi b?ekitnymi oczami - Wszystko w porz?dku Word? - zapyta?a g?aszcz?c go kopytkiem by? taki cieplutki a? nie chcia?a si? od niego oderwa?.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 22:42
przez QuietWord
-Wszystko w jak najlepszym porz?dku.-Powiedzia? z wielkim u?miechem na twarzy. Faktycznie nie pami?ta? by kiedykolwiek czu? si? tak dobrze i tak szcz??liwym.- I pomy?le? ?e mia?em w?tpliwo?ci co do tego czy zostawa? w Ponyville... Mówili ?e szlak b?dzie mnie wzywa?, niewa?ne co by si? dzia?o...-Powiedzia? z pewn? zadum?, maj?c wra?enie ?e tonie w b??kicie jej oczu.-.. A teraz jest tutaj z tob?, szcz??liwy jak nigdy i mam wra?enie ?e ta chwila mog?aby trwa? wieki.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 22:52
przez Shiver Leaf
- To co teraz planujesz Word ? - zapyta?a mru??c oczka poda?a mu jedn? ?elk? z numerem
No 1 ca?y czas nie wypuszczaj?c go z obj?? i s?uchaj?c jego s?odkiego g?osu.
?nieg zacz?? sypa? mocniej obsypuj?c par? bia?ym puchem. Mimo zimna przytulonej prace by?o bardzo gor?co. Shiver nie chcia?a by to co si? zdarzy?o sko?czy?o si? za szybko.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 31 gru 2011, o 23:02
przez QuietWord
-Zostan? w Ponyville... Na sta?e. Poradz? sobie bez jednego go?ca, maj? przecie? ich na p?czki.-Powiedzia? trzymaj?c w ustach ?elk?. Obecno?? Shiver w?a?ciwie wszystko mu u?atwia?a, nagle wszystko wydawa?o si? by? takie proste, przy czym wszystko d??y?o do tego by móc by? przy niej.
-Tutaj znajdzie si? pewnie dla mnie jakie? zaj?cie...

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 1 sty 2012, o 14:07
przez Shiver Leaf
- Bardzo si? ciesz? ?e zostaniesz w Ponyville. Jak chcesz mo?esz mi pomaga? w sklepie z dostawami i paczkami dla klientów. - Shiver przetar?a kopytkiem ?z? rado?ci która pojawia?a si? na jej twarzy. Teraz ca?y ?wiat si? dla niej nie liczy?, nie obchodzi?o jej co powie jej brat teraz liczy?a si? tylko ona i on. Chcia?a by ta chwila trwa?a wiecznie i nigdy si? nie sko?czy?a.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 1 sty 2012, o 14:18
przez QuietWord
Word u?miechn?? si? s?ysz?c s?owa Shiver. Zdecydowanie by? szcz??liwy, czu? ?e nic nie mog?oby tej chwili zepsu?. A Autumn? Co prawda nie wyrazi? sprzeciwu co do zwi?zku jego i Shiver, ale znaj?c ?ycie zala?aby go krew gdyby ich tak razem zobaczy?. Nie przejmowa? si? jednak tym, nie by?o po co. Byli tu razem i by?o im obu bardzo dobrze.
-Niesamowite... W ?yciu bym nie pomy?la? ?e a? tak si? zakocham... A mi si? wydawa?o ?e to co by?o do prze?ycia ju? prze?y?em.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 1 sty 2012, o 15:07
przez Shiver Leaf
Obok parki przesz?y dwa kucyki jedna srebrna klacz pegaza bardzo bogato ubrana oraz szary pegaz w p?aszczu i nawet z niezawi?zanym szalikiem który ci?gn?? po ?niegu
Klacz mia?a pi?kny melodyjny g?os i ?piewa?a rado?nie bawi?c si? ?niegiem rozsypuj?c go kopytkiem .

Bia?a magia mi?dzy nami,
Rozpali?a pragnie? ?ar,
?wiat?a marze? niech roz?wietl? drogi nam,
By?my mogli i?? za nimi ca?y rok.

W ?wi?teczne dni magiczna jest mi?o?ci moc,
Gdy dzielimy j? w w?ród kucy wokó? nas
Najlepsze prezenty ukryte s? w sercach,
W cudown? noc zatrzymaj si? i w siebie patrz,
Najwi?kszy dar ukryty w sercu masz
Najlepsze prezenty ukryte s? w sercach.

Shiver u?miechn??a si? do Worda. - Nigdy nie wiadomo czego mo?na si? w ?yciu spodziewa? - za?mia?a si? rado?nie delikatnie g?askaj?c po twarzy szarego kuca po czym kichn??a s?odko apsik.
- Robi si? zimno, wracajmy do namiotu.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 1 sty 2012, o 15:17
przez QuietWord
-Na zdrowie.-Powiedzia? z u?miechem do Shiver. Nie czu? teraz zimna, nawet nie czu? ?e jest zima. Mia? wra?enie ?e równie dobrze to móg?by by? letni wieczór.
-Skoro uwa?asz ?e powinni?my i??... To chod?my, nie chcemy przecie? ?eby Autumn g?odowa? bo si? przezi?bi?a?.-Za?mia? si? lekko, po czym z jego nozdrzy buchn?? wielki ob?ok pary.-Trzymaj si? blisko mnie, chyba jestem dostatecznie gor?cy by ciep?a starczy?o dla nas obu.

Re: S?odki zau?ek pa?stwa Cake

PostNapisane: 1 sty 2012, o 15:32
przez Shiver Leaf
- Chod?my zatem - powiedzia?a id?c blisko niego i u?miechaj?c si? rado?nie.
Oba kuce ruszy?y powoli w stron? bia?ego namiotu z którego p?yn??a nastrojowa ?wi?teczna muzyka, i s?ycha? by?o ?miechy i g?o?ne rozmowy. Wida? by?o ?e ?wi?teczna impreza rozkr?ca si? na dobre. Z nieba zacz??y spada? wi?ksze i mocniejsze p?atki ?niegu i zacz??o si? robi? coraz zimniej.

Re: Słodki zaułek pastwa Cake

PostNapisane: 28 kwi 2013, o 07:04
przez Brown
Brązowy pegaz Wszedł do epicentrum wydobywania się cudownych zapachów słodkości.
Powoli szedł do lady myśląc-Zazwyczaj jadam suchy chleb i pseudo zupę więc przydało by się jakieś urozmaicenie.Podszedł do lady zastanawiając się co zjeść.