Strona 1 z 1

Syriuszowe z piórem zmagania

PostNapisane: 13 maja 2012, o 10:27
przez Syriusz
Nasienie

Bo tam gdzie ton? w p?aczu drzewa
naje?d?ca z wiary si? na?miewa…


wyros?o!
ju? z dawna ukryte
czeka?o na nowe
nadzieje i ??dze

wyros?o!
zbruka?o dzielnic?
ulice ska?one i dzieci zabite

wyros?o!
ze stali ?wietlistej
nim zauwa?y?e? dusz? ci zabra?o
i p?onie…!

zmienione twe cia?o
pod nocy os?on? uciekasz przed ?witem
prawo?ci!
ty zdrajco narodu na mord i na szkod?
twe czyny niepewne
niech bledn?…!

i nowa powinno??
jej nie dope?ni?e?
zdradzi?e?…
zabi?e?…
swych braci...!

swe siostry zha?bione
bo nieub?agane
na ?mier? i na szkod?
cierpienie!
wyda?o swój owoc
i plony wnet zbierze
skrwawionych pacierzy
tragiczne!

Tak marne jak los…!

A po?ród murów placów skwerów
znicz p?onie chwa?y bohaterów…

Re: Syriuszowe z piórem zmagania

PostNapisane: 13 maja 2012, o 12:44
przez SilentGrass
Z ca?ym szacunkiem dla twojej niezwyk?ej twórczo?ci Syriuszu. Pe?en nabo?nej pokorno?ci, wrzucam tu twój twór wspania?y. Z przyjemno?ci? chcia?bym zobaczy? w przysz?o?ci jego rozwini?cie.

I TimJaw wnet dostrzeg? ?e Angel go wali,
A ch... za? Angela czterdzie?ci mia? cali.
Nami?tnie, niespiesznie, ch?dogo, powoli -
Czu? ci?gle pirat jak kto? go pierdoli...