Pony Utopia

Dziobn?wszy si? d?ugopisem
W zwoje podczaszne
M?brani?ce niczym dzwonipleksy
Hambiru?ów pieczo?owitych

Marlne wiatry
Sponiewieranych nicieni
Caprizenit ze zanzenzonzun
Param, gul, puff, patam pa-pan
Guldyfikacja my?li

Klepirz?c w klarnet s?upu
rozegrdanego dmuhaustu
arkajet zezna?
skrywanej protuberancji
drga? podczasznych
membran zetla?ych

Zrozumia?am tylko "d?ugopisem" xD

Ale fajne : D! Tak.. I nadal, po wielokrotnym przeczytaniu tego, nic nie rozumiem.

Dadaist? jeste? czy jest w tym g??bszy sens :p?

Nie wiem czemu, ale to kojarzy mi si? ze stanem umys?u, jaki jest podczas trudnej kartkówki/sprawdzianu, na której to mózg zwyczajnie wysiada. XD

Mi to przypomina vogo?sk? poezj?, nie wiedzie? czemu.

Niee, vogo?ska zabija.... co?tamco?tam42co?tam...

Tak. Vogo?skiej sprosta? si? nie da. A to... Mam ochot? na wi?ceeeej! <3 Dostrzegam futuryzm, elementy dadaizmu, kilka innych -izmów i... lekk? nutk? awangardy?

Wydaje mi si?, ?e niektóre elementy obrazowania metafizycznego
by?y rzeczywi?cie wyj?tkowo efektowne. interesuj?ce ?rodki rytmiczne które zdawa?y si? kontrapunktowa? surrealizm fundamentalnej metafory humanizmu wspó?czuj?cej duszy poety która przebija poprzez medium struktury wiersza, aby
wysublimowa? to, przetranscendentowa? tamto i osi?gn?? porozumienie z
zasadniczymi dydrotamiami tego drugiego a odbiorca pozostaje z g??bokim i wnikliwym wgl?dem w istot? problemu, cokolwiek nim by?o!

Drogi braciszku, w?a?nie zyska?e? u mnie punkty "za inicjatyw?".

Sal Ghatorr napisał(a):Mi to przypomina vogo?sk? poezj?, nie wiedzie? czemu.

Vogonom do pi?t nie dorastam

Tea Charmer dobrze mówi, da? mu jab?ko.

BTW, doigrali?cie si?, macie wi?cej.



Kurtlura radioobiekcji paradygmatycznej
Ciejów eonów minionych, sun?c
petrymonizuje panakoncentracj? semu
Chwi?li i roztoczenia

Marionierka padadyktycznej odrazy
?ypie korkiem ku hadith
Isz'n'lh tho'rak, bez odstr?ku.
Harminodalnych ple?ni
I wszystko w nurcie melodii

Skrzypierzonych upiór
poczwarów kremowych
pola sun?ce w od?wit hadith
I wszystko w t?tnie dumbeku

2 utwór > 1 utwór. Wi?cej dumbeku prosz? w nast?pnym!

Plany na majówk?: Pi? tak d?ugo, a? wszystko zrozumiem.

Fralabastry mezokrioniczne wertyku?acji
Burboulencyi butelkowanych snów
Skrzyd?os?odkiego polipu
Venflonu w ?yle rzeczywisto?ci

Asterii w mrokach zawilnych
Serpentyn ignopatii szrach,
Dr?y ska?a skalana
Roztelepana, zgrznita
Zszaprzana matergi? ekstazy

Venflon wygdzierzni?ty
Razem z ?ywym mi?sem
Ukojenie rozlewa si?
I tylko charkot
I p?omienie
I diab?y

I kto mi powie, ?e j?zyk polski nie jest przepi?kny? :3

Jak zwykle wci?gaj?ce. Chc? wi?cej.