Strona 1 z 1

Nazwa tematu nic nie mówi?ca na temat zwarto?ci

PostNapisane: 30 sty 2012, o 19:56
przez Kaja Redsky
Ile to kropli,
Ile to snów.
Tak bardzo boli,
Boli mnie znów
Bo niezbyt pi?kne,
Bo niezbyt wznios?e,
Tak marnie kl?czy
Zamiast wyrosn??.
I nie ma sensu
Ani przes?ania
Ta moja kl?ska,
Ledwie si? s?ania.
I znowu boli,
A krople lec?,
Bo z mojej woli
Gdzie? po?ar wzniec?.
Nie pragn? ?wiat?a,
Nie pragn? ciep?a
Gdy kropla spad?a
Wo?a?em "nie p?acz",
Lecz gdzie? g??boko:
Dalece dalej
Moj? opok?
Jest ?ycie ?alem.
A kiedy blaski
P?on?cych cia?
Nie zazna ?aski
Kto ?y? by chcia?
I kiedy sw?d
P?on?cej twarzy
Ja wydam s?d:
"Niechaj si? sma?y".

Moje

Re: Nazwa tematu nic nie mówi?ca na temat zwarto?ci

PostNapisane: 31 sty 2012, o 11:25
przez Kaja Redsky
Z?ota, faluj?ca grzywa
i srebrzysta l?ni?ca ma??.
Gdyby tylko chcia?a spa??
Z nieba gdzie w?a?nie przebywa
Najlepszej m?ki bym uzbiera?
Z najz?ocistszych zbó?;
Poszed?bym w ten ostry mróz
Po s?odyczy cukru idea?;
Z najwspanialszej krowy
Mleko bym wydoi?;
Bym si? te? uzbroi?
W cukier waniliowy;
Dla medalowych jaj
Kurniki bym przeszuka?;
I mas?o pierwsza sztuka
Co ma smak jak sam raj.
Mas?o rozpuszczone czeka,
Dodam rozk?ócone jajka
Ju? pachnie jak bajka!
Jeszcze wlewam mleka.
M?ka w misce obok
Z cukrem si? ju? ??czy,
Ale t? zabaw? trzeba zaraz ko?czy?
??cz? wszystko razem - wygl?da bajkowo
Masa do foremek leci,
Pe?nych tak w trzy czwarte.
Jeszcze posypi? czekolad? tart?.
Ju? piekarnik jasno ?wieci...
Dla tej tej jednej, tej dziewczynki,
I dla jej nieziemskich oczu,
Aby jej obecno?? poczu?
Móg?bym co dzie? piec mufinki. <3

Re: Nazwa tematu nic nie mówi?ca na temat zwarto?ci

PostNapisane: 16 maja 2012, o 07:28
przez White Powder
Z twych wierszy......
jednak tylko pierwszy jest okazaly
bo wzrusza lecz nie podnieca,
bo mysli me melancholia sie oblewaja
i spac mi juz w nocy nie daja.
Konkluzje mam wyniosla lecz nie znaczna


powiem to najprosciej..... Wiecej Mezantropii !!!