Big Sis

Napisane:
17 lis 2011, o 16:12
przez QuietWord
Napisa?em to pod wp?ywem pewnego komiksu, jak go znowu znajd? to wrzuc? link. Uwa?am ?e raczej s?abo mi to wysz?o, ale warto si? chyba podzieli?.
https://docs.google.com/document/d/1E8X ... TnU6o/edit
Znalaz?em link, jest z czym porównywa?. Ten fic to moja interpretacja komiksu. Komiksowi do pi?t nie dorasta, ale czu?em ?e powinienem to napisa?. Dalsze strony s? w opisie.
http://gunslingerpen.deviantart.com/gallery/#/d4ed09c
Re: Big Sis

Napisane:
16 sty 2012, o 12:32
przez Reetmine
Hmmm zosta?em przymuszony do recenzji pewnego opowiadania, ale pomy?la?em sobie "?e nie ma tak dobrze, skoro twoje to inne te?." Wi?c zaczynamy od jednostrza?ówki naszego twórcy, który umie zrobi? co? ala wied?min, clopfica romantycznego, clop-komedi?, a i nawet jak wida? dramat( zreszt? z obecnych tutaj ma na koncie chyba najwi?cej dzie?, w ró?nych klimatach).
W zasadzie jest to wierne odwzorowanie owego komiksu powy?ej, te same sceny, te same osoby- wypisz wymaluj. Tutaj du?y plus i zarazem du?y minus. Plus za to, ?e dos?ownie niemal plastycznie opisa?e? ka?d? scen?, patrz?c si? na to i na komiks nie mo?na zauwa?y? ró?nic, nawet minimalnych. Nie "la?e? wody", nie bawi?e? si? w nie wiadomo jak d?ugie i niepotrzebne rozpiski, no i opowiadanie ma mym zdaniem... odpowiedni? d?ugo?? jak na co? takiego( tutaj w sumie nie potrzeba eposu na miar? Mahabharaty). B??dów gramatycznych nie zauwa?y?em, czytanie nie kara?o mojego wzroku, wi?c i pewnie wam przyjemnie b?dzie si? czyta?o.
Ale koniec tego dobrego, nie b?dziemy ci tutaj s?odzi? jak jaki? twój kochanek. Wierne odwzorowanie to zarazem mój najwi?kszy minus tego fica. Bo praktycznie nie ma nic wi?cej, nie ma nic poza te par? obrazków. Kurd?, jednak znaj?c ciebie spodziewa?em si? czego? wi?cej, cho?by na sam koniec. Bo teraz jest neutralne zako?czenie, a mog?e? da? albo bad end( ?e kometa upada albo wszyscy ko?cz? ze sob? w ?ó?ku) albo happy end- UWAGA SPOILER( ?e jednak by?y podejrzenia co do mo?liwej ?mierci dziecka, ale ono jednak normalnie si? urodzi?o)- KONIEC SPOILERA. Mimo wszystko to jest chyba najs?absze opowiadanie z twoich dost?pnych.
Nie b?d? bawi? si? w ocenianie, bo pó?niej kto? by móg? krzycze? "czemu mam 3, a nie 4", zreszt? nie chce robi? z tego jakiego? rankingu, bo w tym temacie ci??ko by mi by?o zachowa? obiektywno??. A wi?c czy czyta?? Czyta?. Najpierw bym mimo wszystko wam jednak poleca? zacz?? od opowiadania, a dopiero pó?niej komiksu. W tym momencie nie b?dziecie czu? lekkiego niedosytu, a i zobaczycie, ?e to jest naprawd? wierne odwzorowanie.
Re: Big Sis

Napisane:
16 sty 2012, o 15:58
przez QuietWord
Powinienem si? teraz zacz?? t?umaczy?. ?e to dwa miesi?ce temu by?o pisane, ?e wtedy moje umiej?tno?ci pisania jakichkolwiek ficów by?y raczej mierne... Ale prawda jest taka ?e w porównaniu do tego co teraz pisze i jestem w stanie wymy?li?, to "Big Sis" wypada blado. W?a?ciwie jedyne co t?umaczy ten stan rzeczy to fakt ?e wieczorem zobaczy?em komiks, rano zacz??em to rozkminia? na emisji g?osu a w poci?gu w przeci?gu godziny napisa?em tych kilka stron. ?adnego przemy?lenia ani nic od siebie, wierne przelanie komiksu w fica pisanego.