Strona 2 z 3

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 22:42
przez Raging Flame
Obróci?a si? momentalnie w stron? Mind'a z gniewem p?on?cym w jej oczach. Zmierzy?a go wzrokiem, jakby upewniaj?c si? ?e ten wci?? tu stoi i nie ma za bardzo dok?d wia?.
-?e niby co to ma znaczy?? Ja tu do ciebie przychodz? w dobrej wierze, daj? si? wci?gn?? w... w sumie to nie za bardzo wiem gdzie jeste?my, a ty mi wyskakujesz z czym? takim... Co to ma znaczy?? I lepiej ?eby by? sposób na odkr?cenie tego je?li to kolejny element twojego zakl?cia na wyczyszczenie kucyka z umys?u.-Mówi?c to da?o si? widzie? ?e jest w?ciek?a.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 22:51
przez Dark Mind
Flame spokojnie. Po pierwsze: Ja nic nie robie to zakl?cie ma tak jakby w?asn? wol?. Po drugie: Ja mog? je wy??czy? wtedy kiedy b?dziemy w centrum zakl?cia, bo teb oto przyjemniaczek to tylko jedna milionowa tego co jest tam na dole. I po trzecie odsu? si? po ta kuk?a zaraz zrobi z ciebie kebab.- Na potwierdzenie tych s?ów dziwad?o powoli podesz?o do Flame. Naturalnie z tasakiem.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:01
przez Raging Flame
Flame obejrza?a si? na to dziwad?o, stwierdzaj?c ?e to jednak to co? jest bardziej warte jej gniewu. Skoro i tak znajdowa?a si? w niewiadomej z grubsza przestrzeni... Nale?a?o si? rozprawi? z tym co zdecydowanie jej si? tu nie podoba?o. Czyli w pierwszej kolejno?ci to brzydactwo i nie mia?a na my?li Mind'a. No mo?e po?rednio. Jej róg za?wieci? si?, a kuk?a stan??a w p?omieniach, o wiele gor?tszych ni? ten p?omie? jak z zapa?ek którym potraktowa?a Mind'a.
-Nie wnerwiaj mnie paskudo, zaraz si? oka?e ?e b?d? mie? przez to naprawd? kiepski tydzie?.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:17
przez Dark Mind
Dobra skoro ju? to za?atwi?a? to mo?e pójdziemy do tego hipocentrum zakl?cia i je unieszkodliwie.-Mind wskoczy? w dziur? gdzie do której wcze?niej zosta?y wrzucone zw?oki malutkiej Flame. Kiedy spad? na dó? wyl?ndowa? na czym? na kszta?t materaca znajduj?cego si? w jaskini, chwile pó?niej zorientowa? si?, ?e nie ma tu zw?ok klaczki, zauwa?y? te? niewielkie ?ród?o ?wiat?a. Poszed? w jego kierunku jego oczom ukaza? si? widok kompleksu opuszczonej kopalni diamentów. Nieopodal niego by?y trzy diamentowe psy maj?ce przy sobie zw?oki ma?ej Flame. Jeden z nich moczy? je w roztworze by nast?pnie drugi móg? oddzieli? skór? od reszty cia?a za? trzeci sprawdza? ich robote i zawieszi? skór? na haku zamontowanym na mechanizmie szynowym. Skóra pojecha?a wzd?ó? tunelu. Psy po robocie rozesz?y si? ka?dy w swoj? stron?.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:30
przez Raging Flame
Flame chc?c nie chc?c, zjecha?a w jaki? czas po jednoro?cu, kiedy si? upewni?a ju? ?e to co spali?a z ca?? pewno?ci? jest ju? spalone do ko?ca. Kiedy ju? podesz?a do Mind'a rozejrza?a si? maj?c ochot? g?o?no zakl?? z powodu znalezienia si? pod ziemi?.
-No, to gdzie teraz?-Zapyta?a si? lekko zniecierpliwiona i rozdra?niona tym gdzie si? znajduje. Naprawd? mia?a ochot? to jak najszybciej zako?czy?.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:38
przez Dark Mind
Teraz tendy.- Powiedzia? Mind wskazuj?c kopytem w strone gdzie pojecha?o to co zosta?o z ma?ej klaczki. Nieco zdezorientowany poszed? ko?cem korytarza. Mine?o kilka minut w?drówki a? dotarli do pa?acu. Ju? mieli przekroczy? bram? kiedy z nieba zlecia?o co? co wygl?da?o jak wychudzony smok z silnikiem parowym na brzuchu. Mechanizm rytmicznie podgrzewa? ogie? wewn?trz bestii.- Kto ?mie przychodzi? w skromne progi naszego w?adcy.-Powiedzia? smok.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:45
przez Raging Flame
Flame po raz kolejny tego dnia powstrzyma?a si? od tego by nie zakl??, obiecuj?c sobie ?e kiedy ju? b?dzie po wszystkim i b?dzie mia?a chwil? spokoju to sobie w spokoju b?dzie mog?a poprzeklina?. A i wróci? w spokoju do pracy. Spojrza?a si? na istot? i zaczerpn??a powietrza by przemówi? wystarczaj?co g?o?no na odpowied?.
-My tu tylko na chwil?. Za?atwimy spraw? i ju? znikamy.-Powiedzia?a szykuj?c si? jednocze?nie do u?ycia ognia, nie wiedzia?a jeszcze w jakim celu ani jak, ale podejrzewa?a ?e to si? jej wkrótce znowu przyda.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 16 lut 2012, o 23:53
przez Dark Mind
To wy nie wiecie?-Rzek? stwór.-NIKT nie przejdzie do w?adcy bez walki ze mn?. A ?eby si? nie przechwala? dodam, ?e jeszcze nie znalaz?em kogo? kto móg? mnie pokona?.-Piec na brzuchu smoka ci?gle bucha? rytmicznie ogniem.-Ale skoro widze, ?e wam si? tak spieszy to mo?emy zacz?? zabaw?.- W tym momencie smok podniós? pysk i wypu?ci? z siebie ogie?, który trafi? w Minda Jego cia?o pokry?o si? ogniem robi?c za pochodnie.-Aaaa!- Zawy? psycholog znowu czuj?cy ?ar na swoim ciele. Próbowa? si? tulra? by ugasi? ?ar, ale nic nie pomog?o. Co gorsza ogie? nie zabi? Minda, wr?cz przeciwnie pozwala? mu ?y? by cierpia? jeaszcze bardziej.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 00:05
przez Raging Flame
Flame nieco poirytowana tym ?e nic nie mo?e cho? raz by? proste, dotkn??a kopytem Mind'a przejmuj?c na siebie ca?y jego p?omie?, wci?? pami?taj?c o tym ?e ogie? jej krzywdy nie zrobi. Spojrza?a si? na t? krzyw? parodi? smoka i jej róg zal?ni? mocniej ni? w przypadku poprzedniego stwora. U?miechn??a si? i zwyczajnie zacz??a pompowa? coraz wi?cej ognia w piec tej paskudy. Krople potu które wst?pi?y jej na czo?o prawie natychmiast wyparowa?y, ale by?o warto. Piec wybuch? pod wp?ywem ogromnej temperatury, rozrywaj?c brzuch smoka, powoduj?c niesamowity ha?as, oraz skrapiaj?c wszystko wokó? obficie wn?trzno?ciami gadziny. Flame splun??a na bok, niezbyt rada z tego ?e jest brudna, na dodatek niezbyt przyjemnie zapachnia?a. Spojrza?a si? na towarzysz?cego jej jednoro?ca.
-Gdyby? mnie po prostu zrestartowa? to by by?o znacznie przyjemniej, ale nie... Musia?e? cholera zrobi? co? takiego.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 00:15
przez Dark Mind
Wiesz Flame teoretycznie mamy teraz na sobie jakie? wiele kawa?ków pieczonego smoka, a wi?c chod?my do ko?ca tego szale?stwa.- Wszed? do pa?acu. Znajdowa? si? w jakim? laboratorium. Na ?rodku którego zakapturzona posta? wypycha?a skóre ma?ej Flame nuc?c sobie spokojnie jak?? piosenke. Kiedy trofeum by?o gotowe dumnie zawis?o na ?cianie. Posta? odwróci?a si? i spojrza?a na pat? jednoro?cy.-Czego chcecie?- Rzek?a g?osem rozchodz?cym si? echem po pa?acu.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 00:25
przez Raging Flame
Flame spojrza?a si? wzrokiem który wyra?a? rozerwanie pomi?dzy wielkim rozbawieniem a ju? porz?dn? irytacj? z powodu ca?ej tej sztampowo?ci. Do?? nagle spowa?nia?a i tupn??a kopytem w pod?og?, sprawiaj?c ?e po pomieszczeniu roznios?o si? do?? porz?dne echo. Jednocze?nie jej róg zal?ni? ca?kiem jasno.
-My tu tylko na chwil?, pomijaj?c fakt ?e twoja rzy? ma umówione spotkanie z moim kopytem, to na twoje nieszcz??cie nadszed? czas by? w ko?cu ?askawie przesta? dycha?.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 00:45
przez Dark Mind
Innymi s?owy-Zacz?? Mind.-jako twój stwórca pragn? Cie powstrzyma?.-Mind u?y? zakl?cia które unieruchomi? wroga i wch?one?o go z powrotem do g?owy Minda.-No to chod?my st?d- U?y? zakl?cia i pojawili si? znowu w szpitalu. Mind nadal by? spalony i jego cia?em rzuca?y spazmy.- I to by by?o na tyle Flame, a teraz pozwól mi zdycha? w spokoju.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 00:53
przez Raging Flame
-Wyli?esz si? z tego Mind. Jakby? si? wtedy nie rzuci? w alkohol to bym ciebie po chwili zgasi?a. By? mia? o wiele l?ejsze poparzenia.-Powiedzia?a Flame której po tym wszystkim zrobi?o si? jednak nieco s?abiej. U?miechn??a si? jednak do Mind'a le??cego jednoro?ca którego nawet zrobi?o jej si? lekko ?al. Pokr?ci?a powoli g?ow?, zdaj?c sobie spraw? z tego ?e to zakl?cie pewnie zd??y?a cz??? z niej spali?. Jako? zamierza?a to prze?y?.
-Przemyci? ci mo?e kiedy? jak?? zupk?? Cholera, brzmi? jak w?asna matka. W ka?dym razie dzi?ki za to ?e jednak zdecydowa?e? si? pomóc.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 01:12
przez Dark Mind
Mind po raz pierwszy od d?u?szego czasu poczu? satysfakcje, zadowolenie, a nawet szcz??cie. Odwzajemni? u?miech do Flame.- Naprawd? niczego mi nie potrzeba. Co do pomocy b?de z tob? szczery. Pomog?em Ci nie z jedn? rzecz?, a z dwiema. Pami?tasz tamtego smoka? On nie by? cz??ci? zakl?cia to by?a ta cecha któr? chcia?a? zredukowa?. Krótko mówi?c zabijaj?c smoka zabi?a? swój gniew. I ciesz? si? bardzo z tego, ?e mog?em pomóc tak wyj?tkowej klaczy jak ty.

Re: Sala 6(66)

PostNapisane: 17 lut 2012, o 01:17
przez Raging Flame
-Mind, Mind, Mind, niby? taki wykszta?cony a my?lisz ?e uda?o mi si? poskromi? gniew. W ka?dym razie do zobaczenia, postaraj si? w przysz?o?ci nie wnerwia? kucyków których domen? jest ?ywio?. To nie zawsze jest gra warta ?wieczki.-Powiedzia?a Flame po czym za?mia?a si? cicho i wysz?a z pokoju jednoro?ca, wci?? czu?a si? lekko s?abo ale by?a zadowolona ?e ta sprawa zosta?a za?atwiona. Stwierdzi?a ?e powinna uda? si? do swojego domu, dawno nie spa?a w w?asnym ?ó?ku a jej naprawd? ju? zale?a?o na tym by porz?dnie odpocz??.

[zt]