Strona 3 z 7

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 28 lut 2012, o 16:40
przez Arientar
- Dzisiejszy dzie? na pewno by? ekscytuj?cy, ale do zbyt mecz?cych nie nale?a?. - pegaz wybuchna? serdecznym ?miechem. - Za to czuj?, ?e porz?dne wyremontowanie tej starej ku?ni bedzie m?cz?ce. W obecnym stanie ?atwiej tam sie uszkodzi?, ni? co? wyku?.
Spojrza? na herbat?, któr? szykowa?a Arrow
- Teoretycznie powinienem umie? przygotowa? zapasy na podró?, ale w praktyce zawsze ko?czy?o sie to tym, ?e nie bra?em nic i kombinowa?em ?ywno?? po drodze. - za?mia? sie kuc - To zadziwiaj?ce, jak g?ód sprawia, ?e ch?tnie podejmujesz si? pracy w zamian za posi?ek. Dzi?ki takim dorywczym zaj?ciom nauczy?em sie wielu rzeczy.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 28 lut 2012, o 16:46
przez Black Arrow
- Do?wiadczenie jest bardzo potrzebne w ?yciu. Bez niego nie przetrwasz.- Gdy woda si? zagotowa?a, klacz unios?a czajnik i nala?a wrz?tku do dzbanka.- B?dzie jednak lepiej, gdy zajmiesz si? ku?ni? dopiero jutro. Dzisiaj du?o si? przy niej napracowa?e?, a takie rzeczy trzeba robi? stopniowo.- Spojrza?a rado?nie na pegaza. Nast?pnie wzi??a jedn? z ksi??ek i usiad?a na "swojej po?owie" materaca. Zaj??a si? lektur?, a gdy si? zaczyta, to zazwyczaj zapomina o wszystkim wokó?. Powie?ci przygodowe bywa?y na prawd? wci?gaj?ce.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 28 lut 2012, o 17:10
przez Arientar
- Stopniowo... - za?mia? si? pegaz. - Tak samo upomina? mnie wujek.
W pegazie znowu od?y?y wspomnienia. Po chwili zorientowa? si?, ?e jego towarzyszka zacz??a co? czyta?. Nie chcia? jej przeszkadza?, wi?c po?o?y? si? na "swojej' po?owie materaca i zacz?? wspomina? swoje dzieci?stwo, jak i równie? swoje ?ycie sp?dzone w podró?y. Le?enie na materacu by?o dla niego troch? dziwne, przyzwyczai? si? do sparta?skich warunków, w jakich przysz?o mu ?y? przez ostatnie lata.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 28 lut 2012, o 17:16
przez Black Arrow
Po przeczytaniu paru rozdzia?ów, Arrow zacz??y si? klei? oczy. Od dwóch dni nie spa?a. Powodem tego by? cie?, który gdy tylko chcia?a zasn??, pojawia? si? na ?cianie i zacz?? wy?. Jednak gdy Arientar zgodzi? si? tu zamieszka?, duch jako? zamilk?, a nawet przesta? si? pojawia?. Sprawia?o to, ?e czu?a si? przy pegazie bezpieczna. Pó? otwartymi oczami rozejrza?a si? jeszcze po wszystkich kontach i od?o?y?a ksi??k?.
- Ja chyba si? troszk? zdrzemn?.- Szepn??a do ogiera i po chwili zasn??a.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 28 lut 2012, o 17:35
przez Arientar
G?os Black Arrow wyrwa? Arientara z wspomnie?. Gdy spojrza? w bok, zobaczy?, ?e klacz usn??a. Prawd? mówi?c, wygl?da?a s?odko, gdy spa?a. Popatrza? jeszcze troch? na ni?, po czym wsta? i wzi?? do kopytek nabyty dzisiaj instrument. Wypada?o by troch? po?wiczy? gr?, ale z drugiej strony nie chcia? budzi? jednoro?ki. Po chwili namys?u postanowi? wyj?? przed jaskini? po?wiczy? gr? na swoim nowym instrumencie. Gdy poczu? zm?czenie, wróci? do jaskini, po czym zasn?? na "swojej" po?owie materaca.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 14:42
przez Black Arrow
Klacz nie us?ysza?a gry pegaza, cho? szkoda. Mia? talent, a jego melodie i piosenki sprawia?y rado??.
Mo?e jednoró?ka poprosi go kiedy? o zagranie czego?? Po pewnym czasie obudzi?a si? ca?kowicie wypocz?ta. Zesz?a z materaca i zauwa?y?a, ?e Arientar tak?e zasn??. Przez chwil? patrzy?a na niego z u?miechem. Nie zamierza?a jednak czeka? bezczynnie, a? si? obudzi. Przed za?ni?ciem posprz?ta?a tylko na stole, a na reszcie mebli nadal siedzia?o sporo kurzu. Si?gn??a po ?cierk? i zacz??a doka?cza? prac?.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 16:17
przez Arientar
Pegaz si? przebudzi?. Na materacu spa?o mu si? bardzo wygodnie, dawno nie by? tak wypocz?ty. Pole?a? jeszcze chwil?, po czym wsta?. Zapewne zobaczy?by Black Arrow, ale widok zas?oni?a mu jego spl?tana czupryna, która opad?a mu na g?ow?. Po chwili wyci?gn?? z kombinezonu czapk? i za?o?y? j? sobie na g?ow?. Gdy ju? móg? bez przeszkód patrze? przed siebie, zobaczy? ciemnofioletow? klacz robi?c? porz?dki. By?a tak tym zaj?ta, ?e nie zauwa?y?a jego pobudki.
Pegaz u?miechn?? si? pod nosem, W tej sytuacji nie móg? powstrzyma? si? od ?artu.
Podlecia? cicho za plecy gospodyni, po czym krzykn?? gromkim g?osem:
- Dzie? dobry, Arrow! Pomóc ci w czym??!

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 16:29
przez Black Arrow
W?a?nie ko?czy?a ?ciera? brud z ostatniej pó?ki, gdy us?ysza?a krzyk za plecami. Szybko odwróci?a si?, o ma?o nie potykaj?c si? o desk?. Jednak gdy zobaczy?a Arientara, szybko si? uspokoi?a.
- Wystraszy?e? mnie. Ju? my?la?am, ?e to... Nie wa?ne. Jak ci si? spa?o?- Przywita?a go rado?nie, cho? serce nadal bi?o jej mocniej. Rzuci?a ?cierk? w k?t i zacz??a ?cieli? materac.
- Widz?, ?e ju? si? tu zadomowi?e?. Cieszy mnie to.- Sko?czy?a uk?ada? po?ciel i spojrza?a na pegaza.- To na co masz teraz ochot??

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 16:53
przez Arientar
- Na razie chyba dobrze by by?o, jakbym dobrze pozna? Ponyville i okolice. Skoro mam tutaj zosta? na d?u?ej, to lepiej zna? okolice. - pegaz si? u?miechn??. - A potem mo?e popracowa?bym nad ku?ni?. Im szybciej doprowadz? j? do porz?dku, tym lepiej. Na razie praca tam to loteria, nie wiadomo czy b?dzie wypadek, czy nie. - kuc nie traci? dobrego humoru.
- A ty co by? porobi?a? - po krótkiej chwili kuc zada? pytanie Arrow.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 16:59
przez Black Arrow
- Dobrze, polecam ci si? te? wybra? do baru. Podobno daj? tam dobre trunki, cho? ostatnio zamówi?am tylko kaw?.- Rozejrza?a si? wokó?, by sprawdzi?, czy wszystko zosta?o sprz?tni?te.- Sama równie? powinnam pój?? do pracy. Przez ostatnie dni nie mia?am ?adnego klienta, ale to wina tego, ?e rzadko otwieram.- Zgarn??a w?giel pozosta?y po ognisku i wyrzuci?a go z jaskini.- Pogoda raczej jest do wytrzymania, wi?c mo?esz i??.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 29 lut 2012, o 17:14
przez Arientar
Kuc u?miechn?? si?. - No to w takim razie si? wybieram. Nie ma co marnowa? czasu. Do to zobaczenia potem, Arrow. - poca?owa? klacz w policzek na po?egnanie. Nast?pnie poprawi? swój kombinezon, pozbiera? swoje rzeczy, po czym wyszed? z jaskini i wyruszy? w stron? pobliskiego miasteczka.

[z/t]

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 1 mar 2012, o 17:05
przez Black Arrow
U?miechn??a si? do niego, gdy j? poca?owa?. Przed jego wyj?ciem ods?oni?a bluszcz zas?aniaj?cy przej?cie. Styczno?? z nim mog?aby mie? nieprzyjemne konsekwencje. "Ofiara" nie mog?aby si? powstrzyma? przed drapaniem." Chyba powinnam na wszelki wypadek przygotowa? jak?? ma?? na to. W ko?cu kuc nie jest bogiem i zapomnie? si? mo?e."- Pomy?la?a wyjmuj?c z szafki ma?y s?oik i wycieraj?c go szmatk?. "Trzeba by te? zawiesi? jakie? og?oszenie o aptece. Ostatnio strasznie ma?o jest klientów."- Od?o?y?a s?oik i za?o?y?a na siebie p?aszcz. Po Arientarze nie by?o ju? ani ?ladu. Wysz?a z domu i ruszy?a do tablicy kantora, a potem... mo?e natknie si? na pegaza.

[z/t]

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 4 mar 2012, o 13:07
przez Shade Night
Klacz sz?a na wzgórze poniewa? chcia?a obaczy? jak wygl?da okolica. W pewnej chwili zobaczy?a jak?? jaskini?. Podesz?a do niej prawie si? skradaj?c i zobaczy?a ?e ta jaskinia by?a ca?kiem spora. Nie wchodz?c do ?rodka rozejrza?a si? po niej. Postanowi?a podkra?? si? jak najciszej mog?a i zobaczy? czy mo?e ona by? zamieszkana. Gdy si? bli?ej przyjrza?a zobaczy?a ?e aktualnie nikogo w niej nie by?o Hmmmm. ?ciany tej jaskini s? stosunkowo ostre wi?c spokojnie po?ami? ko?ci i potn? cia?o jak uderzy si? w nie z ca?kiem niedu?? si??. Szybko si? wybieg?a z jaskini po krótkim rekonesansie. W tej chwili schowa?a si? tak aby widzie? ca?y czas t? jaskinie i wej?cie do niej. Ukry?a si? i wyj??a z zza p?aszcza nó?. Nie by? du?y ale mo?na by si? nim obroni? w razie potrzeby. Przygotowa?a si? na atak z ka?dej strony.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 4 mar 2012, o 13:24
przez Black Arrow
Arrow by?a rada, ?e Arientar postanowi? pozna? innych mieszka?ców Ponyville. To pomog?oby mu lepiej zadomowi? si? w wiosce. Cho? by?a przekonana, ?e ju? wcze?niej uzna? to miejsce za nowy dom. Poznanie okolic mog?o mu zaj?c kilka godzin, wi?c klacz równie? postanowi?a znale?? sobie jakie? zaj?cie. Kolejne odwiedziny u Feathera nie w chodzi?y w rachub?, gdy? pewnie w tej chwili sp?dza czas ze sw? Blue Sky. Przez chwil? sta?a w miejscu, wpatrzona w szaf?. Jedyne, czego jeszcze nie zrobi?a, to u?o?enie starych ksi??ek na pó?ce. Kto by pomy?la?, ?e mo?na przez ca?y rok chodzi? ko?o pud?a z lekturami i go nie zauwa?a?. Si?gn??a po pierwsz? z ksi??ek i zdmuchn??a kurz z ok?adki. Tytu? brzmia? " Magia ?ywio?ów- podstawy". Na widok podr?cznika z czasów szkolnych wróci?y wspomnienia. Nagle us?ysza?a za swoimi plecami cichy szept. By? przepe?niony niegodziw? rado?ci?.
- Nowa klaczka si? zjawi?a. A? mi?o b?dzie wydrze? jej serce i wys?a? dusz? do piek?a. Jaka? to rado?? znów mie? jaka? rozrywk?.- Czarny ob?ok okr??y? Arrow i drwi?co si? za?mia?. Klacz wiedzia?a, o co mu chodzi?o.
- Nie zapominaj, ?e wci?? mam nad tob? pewn? w?adz?.- Zagrozi?a mu i spojrza?a w stron? wej?cia do jaskini.- Wejd??e! Nie stój w progu. Nic ci tu... nie grozi. - Zaprosi?a nieznajom? do ?rodka. Znów rozleg? si? ?miech zjawy, lecz po chwili ulotni?a si? jak sen.

Re: Jaskinia Arrow

PostNapisane: 4 mar 2012, o 13:34
przez Shade Night
Obserwowa?a jak jaka? klacz wchodzi do jaskini i wyjmuj? ksi??k? z której zapewne uczy?a si? podstawy magii. Obserwowa?a jeszcze przez chwil? gdy nagle us?ysza?a dziwny g?os który mówi? bardzo niepokoj?ce s?owa. Lecz to nie klacz to mówi?a. ?adna klacz nie mog?aby mie? takiego g?osu. Po chwili obok klaczy zacz??a formowa? si? czarna mg?a. Nie wiedzia?a sk?d ten g?os wiedzia? ?e ona tu jest. Po chwili us?ysza?a klacz która zacz??a mówi? co? do tego dymu. Gdy tylko us?ysza?a g?os samej klaczy zach?caj?cy j? do wej?cia uda?a ?e chowa nó? ale nadal posiada?a go pod p?aszczem gotowego do ataku. Lecz gdy wysz?a ogarn?? j? niepokój. Powoli podesz?? do wej?cia jaskini i stan??a w ,,progu''. Je?li ona jest tym kim my?l? to ju? praktycznie jestem martwa. Ale chyba nie. Oni zaatakowali by mnie bez uprzedzenia. Chocia? to mo?e by? podst?p. Nadal bardzo uwa?nie patrzy?a na klacz i szuka?a tego ob?oku który przed chwil? gdzie? znikn?.