Strona 1 z 19

Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:24
przez Shiny Masquerade
To granica pomi?dzy spokojn? i bezpieczn? Equestri? a mrocznym i tajemniczym lasem Everfree. Jest tu ciemniej ni? w innym, jakimkolwiek miejscu w ca?ej krainie. Z g??bi puszczy wydobywaj? si? przeró?ne odg?osy i wonie. Niektóre odwa?niejsze kucyki staj? tutaj i rozmy?laj?, co te? si? kryje w tej tajemniczej g?stwinie. Mo?na tu czasem zauwa?y? nowe, niespotykane i dziwne stworzenia.

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:47
przez VindlerFidd
/Czas si? jako? w fabu?? wbi?/

Mo?e i przychodz? tutaj kuce, by rozmy?la? nad tym co si? kryje w g?stwinach lasu, lecz Vindler o tym nie mia? poj?cia. On tutaj przychodzi? by móc w absolutnej ciszy ?wiczy?. Vindler by? bardzo uczulony na ha?as, a jego posiad?o?? niefortunnie znajdowa?a si? bli?ej centrum, wi?c za dnia i wieczorem by?o do?? g?o?no. Jednoro?ec wi?c wybiera? si? w zaciszne miejsca, ze swoimi skrzypcami i gra?. Miejsc by?o wiele, a skraj Lasu Everfree do nich nale?a?.
Vindler roz?o?y? nuty na ziemi, po?o?y? obok nich zapalony lampion, tak by móg? je widzie? i przysiad?. Opar? skrzypce na ramieniu i chwil? je stroi?, by potem zacz?? gra?.

/uwaga NC - link poni?ej prezentuje grany utwór/

http://www.youtube.com/watch?v=ULhHfWyRe1k&feature=related

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:48
przez DarkFire
Ogier ledwo bieg?. By? wyko?czony. Wzi?? g??boki wdech i krzykn??
- Shiny! jeste? tu?
Czeka? a? kto? odpowie.

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:50
przez Shiny Masquerade
Shiny obróci? si? i za?mia?.
- Och, czeka?em na Ciebie! A kogo tam ze sob? prowadzisz? Spójrz, las Everfree, jak mniemam. Chod?my go zwiedzi?!

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:52
przez DarkFire
- Czy ci? pojeb... Powali?o? Ty wiesz ile niebezpiecze?stw si? tam kryje? By?em tam 2 razy i za ka?dym razem ledwo uszed?em z ?yciem! Luno ?wi?ta moje p?uca
Ogier ci??ko dysza?.

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:52
przez VindlerFidd
Odpowiedzi? na krzyk Dark Fire'a by?o zgrzytni?cie, rw?ce grany utwór w po?owie. Po chwili zza krzaków wy?oni? si? jednoro?ec, nios?c na grzbiecie torb? z miejscem na kartki i swój instrument. Jego róg za?wieci? si? na chwil? bia?? aur?, obok jego g?owy pojawi? si? pergamin, inkaust i pióro. Pióro szybko zacz??o co? pisa?, a gdy sko?czy?o, kartka podfrun??a do Dark Fire'a. Widnia?o na niej:

"Co tak krzyczysz?"

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:54
przez Raging Flame
-Ju? go zjedli?-Spyta?a si? dobiegaj?c lekko. Najwidoczniej by?a przyzwyczajona do biegu. Nastawi?a uszy czekaj?c na wszelkie d?wi?ki.
-Ty przykurczu! Co sobie wyobra?a?e?! ?ycie ci niemi?e?-Warkn??a rozgniewana, czu?a przyjemno??. Tego jej by?o trzeba, troch? krzyku.

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:54
przez DarkFire
Ogier przeczyta? kartk?
- Na niego krzycz?! Ups... Sory ju? nie b?d?
Po tych s?owach spojrza? rozgniewany na Przyjaciela

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 17:59
przez VindlerFidd
Pergamin wróci? do Vindlera, który po raz kolejny zacz?? sterowa? piórem. Tym razem pergamin pokaza? si? ka?demu po kolei, i widnia?o na nim pytanie.

"Jestem Vindler, a wasze imiona to... ?"

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 18:00
przez Shiny Masquerade
- Ale dlaczego jeste?cie tacy w?ciekli? Twilight by?a tam wraz z pi?cioma kucykami i ka?dy wyszed? ca?o! A ile tam mo?e by? cudownoo?ci magicznyych!

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 18:01
przez DarkFire
Darky przeczyta? kartk? po czym powiedzia?
- Darkfire. Mi?o mi.
Zwróci? si? do Shinyego.
- Ci? chyba na prawd? powali?o. Twi mia?a wielkie szcz??cie ?e ta Mantikora ich nie po?ar?a. A wysz?y z tamt? ca?o w?a?nie tylko dzi?ki magii przyja?ni. Ty jak na razie masz tylko mnie. Wi?c pos?uchaj si? przyjaciela. NIE ID? TAM!

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 18:04
przez Raging Flame
-Raging Flame.-Powiedzia?a krótko w kierunku Vindlera. Zaraz swój wzrok zwróci?a w stron? m?odego jednoro?ca. Wzrokiem tym wiele mówi?a, mi?dzy innymi za jak? g?upot? uwa?a jego zachowanie. Jej oczy mówi?y równie? o tym jak jest w?ciek?a.

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 18:26
przez VindlerFidd
M?ody jednoro?ec najwyra?niej nie planowa? si? przedstawi?, wi?c pergamin wróci? do skrzypka. Ten po raz kolejny u?y? magii, by co? napisa?. Po chwili pergamin pojawi? si? przed oczami Shiny'ego.

"Skoro by?e? na tyle nieuprzejmy by przerwa? moje granie, oraz nie przedstawi? si?, prosz? by? mówi? ciszej. Jestem niemow? i muzykiem, wi?c mam wra?liwszy s?uch, i krzyki dla mnie s? do?? bolesne"

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 20:34
przez Shiny Masquerade
Jednoro?ec ockn?? si?.
- Och, jestem Shiny. Wybacz - zawo?a? cicho, po czym zwróci? si? do Darkfire'a. - Skoro tak mówisz, wracajmy... - Od ostatnich prze?y? by? dozgonnie wdzi?czny i ufa? mu. Spu?ci? g?ow? i podszed? do bordowego jednoro?ca. - Wracajmy...

Re: Skraj lasu

PostNapisane: 16 paź 2011, o 20:44
przez VindlerFidd
Vindler u?miechn?? si? szeroko i kiwn?? g?ow?, przyjmuj?c przeprosiny. Muzyk nie potrafi? si? d?ugo gniewa?. Wzi?? swoje tobo?y i ruszy? w stron? Sugarcube Corner.

[z/t]