/Czas si? jako? w fabu?? wbi?/
Mo?e i przychodz? tutaj kuce, by rozmy?la? nad tym co si? kryje w g?stwinach lasu, lecz Vindler o tym nie mia? poj?cia. On tutaj przychodzi? by móc w absolutnej ciszy ?wiczy?. Vindler by? bardzo uczulony na ha?as, a jego posiad?o?? niefortunnie znajdowa?a si? bli?ej centrum, wi?c za dnia i wieczorem by?o do?? g?o?no. Jednoro?ec wi?c wybiera? si? w zaciszne miejsca, ze swoimi skrzypcami i gra?. Miejsc by?o wiele, a skraj Lasu Everfree do nich nale?a?.
Vindler roz?o?y? nuty na ziemi, po?o?y? obok nich zapalony lampion, tak by móg? je widzie? i przysiad?. Opar? skrzypce na ramieniu i chwil? je stroi?, by potem zacz?? gra?.
/uwaga NC - link poni?ej prezentuje grany utwór/
http://www.youtube.com/watch?v=ULhHfWyRe1k&feature=related