Domek na drzewie Willow Bark

Głęboki, piękny i majestatyczny las Everfree, wokół którego krążą różne, mniej lub bardziej mroczne legendy. Odważne kucyki lubią chadzać tam na spacery.. są też takie, które mieszkają tam w zgodzie z naturą.
W Lesie Everfree mieszkają różne, dzikie zwierzęta, na które można się natknąć w trakcie przechadzek...

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Willow Bark » 4 maja 2012, o 16:10

Pegaz obserwowa?a wysi?ki klaczki z pewnym zak?opotaniem. Gdy spad?a z zaledwie dwóch szczebli, które uda?o jej si? przej??, Willow machinalnie wyci?gn??a kopytka przed siebie chc?c j? z?apa?, ale zaraz je cofn??a, a Sweet wyl?dowa?a na ziemi. Br?zowa klacz zrobi?a g?upi? min? i przygl?da?a si? dalej jej wysi?kom. Mo?e powinna jej pomóc? Ale ona pewnie wola?aby poradzi? sobie z tym sama... Zanim zd??y?a si? zdecydowa?, co w ko?cu zrobi, ma?a ju? da?a rad? wej?? sama. Kojira ruszy?a za ni?. Po chwili siedzia?a na ziemi sama, obie znalaz?y si? ju? na górze. Patrzy?a na drabin? ze skrzywion? min? dopóki jej uwagi nie zwróci?a bia?a klacz. Wsta?a natychmiast.
- Ja si? nie guzdrz? - powiedzia?a i zadar?a nos. Nie zamierza?a da? po sobie pozna?, ?e wchodzi do swojego domku, w którym mieszka praktycznie od urodzenia, po drabinie pierwszy raz. Po?o?y?a jedno kopytko na pierwszym szczeblu i zastanowi?a si? co dalej. Zaraz jednak przypomnia?a sobie jak wchodzi?y Kojira i Sweet. To nie mog?o by? przecie? trudne. Kolejne postawi?a wy?ej. Tylnie kopytko równie? stan??o na szczeblu, tym najni?szym. Jako? ruszy?a w gór?. Nie by?o najgorzej, ale co par? kroków musia?a pomóc sobie skrzyd?ami, by nie spa??. Nie podoba?o jej si? takie zgrywanie kuca ziemnego, ale nie mia?a wyj?cia. Nieco za?enowana w ko?cu stan??a na tarasie i popatrzy?a na swoich go?ci.
- No... dobra - mrukn??a i skierowa?a si? do ?rodka domku. Stan??a po?rodku jedynego pokoju.
- A wi?c, je?li chcesz tutaj nocowa? mog? zasugerowa? Ci hamak lub ?ó?ko. Wybierz sobie. A raczej dogadaj z ni? - zwróci?a si? do Sweet wskazuj?c Kojir? kopytkiem - S? do waszej dyspozycji. Ja ?pi? na pod?odze - doda?a i zacz??a przeszukiwa? stoj?ce pod ?cian? szafki.
Ws-Bs-S-T-Per-Ag-Int-Fel-Wp
36-44-35-34-39-43-29-35-37
Obrazek
Obrazek
Ikonka od Nomi :3
Avatar użytkownika
Willow Bark
Niewiniątko
 
Posty: 510
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:52
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wariatka
Uroczy Znaczek: Listek i piórko
Lubi: Wszystkich, którzy chcą jej pomóc lub ją w czymś wyręczyć, ptaki, słodycze z Cukrowego Kącika
Nie Lubi: Wrzasku swoich bahorów, powagi, latać
Strach: Małe, zamknięte pomieszczenia
Stan: Ciekły
Koneksje Rodzinne: Dwójka uciekniętych, bezimiennych dzieci.
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządnie zła. Ponoć.
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Sweet Tone » 6 maja 2012, o 20:05

Sweet rozejrza?a si? po pomieszczeniu. Podrapa?a si? po tyle szyi kopytkiem w zamy?leniu i po chwili wyj??a z grzywy zpl?tanego nietoperza chwyconego jeszcze w krzakach. Podnios?a nog? z siedz?cym na niej lataj?cym gryzoniem na wysoko?? oczu. Nietoperz otrepa? si? swoimi ?apko-skrzyd?ami z w?osów i dumny ze swej zwyci?skiej walki z setkami macek wypi?? pier? w stron? wschodz?cego ksi??yca. Kiedy wróci i przyniesie trofeum wprost nie b?dzie móg? sie odpedzi? od kobitek.
-Co jest maluszku?- zapyta?a klaczka, a dla nietoperza raczej "zapyta? wielki nieziemski g?os zza pleców". Myszkowaty si?gn??by do pasa z mieczem by stan?? znów przeciwko gigantowi gdyby tylko nie by? nietoperzem. Postanowi? ?e nie bedzie si? cacka?, wi?c odwróci? si? szybko i wyszczerzy? k?y ale zaraz skuli? si? wystraszony dwójjk? g??bokich jak jeziora i wielkich jak dziuple oczu demonicznego giganta. Te oczy pasowa?y mu jedynie do opisu straszliwego stworzenia przed którym przestrzega?a go rada starszych gdy wybiera? si? na Wielkie ?owy do ?wi?tego-Krzewu-Na-Który-Najja?niejsza-Bogini-Zsy?a-?wi?te-Mszyce-By-Po?ywi?-Swych-Wojowników. Wpad? w parszywe kopyta KUCYKA. Skuli? si? jeszcze mocniej w strachu przed nadchodz?c? ?mierci?. Tymczasem Sweet przypatrywa?a mu si? uwa?nie z ka?dej strony. Kiedy ten si? skuli?, klaczka po?o?y?a go na ziemi i pog?aska?a kopytkiem delikatnie po g?ówce.
-Nie bój si? mnie myszaczku.- powiedzia?a jak najmilszym tonem do stworzonka. Nietoperz podniós? ?epek i popatrzy? wystraszony i zaraz nakry? g?ow? skrzyd?ami trz?sc si? ze strachu. Sweet podnios?a go i po?o?y?a na parapecie. Chwil? g?aska?a gacka po czym odwróci?a si? do Willow i Kojiry
-Je?li to nie problem to wol? hamak...- o?wiadczy?a nie?miale
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Kojira » 7 maja 2012, o 19:55

Klacz patrzy?a z zastanowieniem, co robi Sweet z tym stworzeniem. Troch? nietypowe by?o dla niej jej zachowanie, bo... Kto by chcia? m?czy? tak? istot?? Przecie? to ma?e, w?ochate... Brzydkie... Pl?cze si? w grzyw?... Fuj! Odetchn??a z ulg?, ?e ?ó?ta klacz do niej nie zbli?y?a tego ssaka.
Wygl?d miejsca zbytnio nie zmieni? si? od czasu ostatniego pobytu. ?wie?e powietrze prawie ca?y czas wype?nia?o nozdrza, daj?c przyjemne uczucie lekko?ci.
- Hmm? W porz?dku, mi tam pasi! - powiedzia?a, s?ysz?c wybór Sweet, po czym podesz?a do ?ó?ka i po?o?y?a si? na nim, a nast?pnie rozci?gn??a. Chwil? pó?niej jej mina si? zmieni?a. Spojrza?a na Willow i si? zastanowi?a, po czym zwróci?a si? do niej.
- A ty? Jeste? pewna ?e nic si? nie stanie, je?eli b?dziesz spa?a na pod?odze? - powiedzia?a i skierowa?a kopyto na jej brzuch.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Willow Bark » 7 maja 2012, o 20:38

Br?zowa patrzy?a chwil? jak Sweet "bawi si?" z jednym z nietoperzy, który jako? przypl?ta? si? w okolice jej domku. Wygl?da?o na to, ?e ma?a nie jest tak? delikatn? klacz? na jak? jej z pozoru wygl?da?a, skoro nie brzydzi?a si? wzi?? nietoperza na kopytko. Pokiwa?a g?ow? na odpowied? jej i Kojiry. Kiedy ta ostatnia zada?a pytanie, spojrza?a we wskazanym przez ni? kierunku.
- A co mia?oby si? sta?? Przecie? to tylko... - zacz??a weso?o, ale zaraz urwa?a. Mo?e jednak lepiej by?oby znale?? sobie co? mi?kkiego? Wcze?niej planowa?a spa? wprost na go?ej pod?odze, ale rzeczywi?cie, mo?e by? za twardo dla tych cosiów w ?rodku. Chyba, ?e b?dzie spa? na grzbiecie. Albo...
Podesz?a do ?ó?ka i nachyli?a si? do Kojiry u?miechaj?c si? szeroko. Przysun??a swój nosek do jej noska mru??c oczy.
- W?a?ciwie... mo?e by?oby mi wygodniej... - przesun??a swoje kopytko po jej grzywie - ...gdyby? po?yczy?a mi poduszk?! - wypali?a w ko?cu i cmokaj?c j? w nos zabra?a jej poduszk? spod g?owy. Trzymaj?c poduszk? w górze zerkn??a na Tone.
- Hej, poradzisz sobie z hamakiem? - zapyta?a
Ws-Bs-S-T-Per-Ag-Int-Fel-Wp
36-44-35-34-39-43-29-35-37
Obrazek
Obrazek
Ikonka od Nomi :3
Avatar użytkownika
Willow Bark
Niewiniątko
 
Posty: 510
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:52
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wariatka
Uroczy Znaczek: Listek i piórko
Lubi: Wszystkich, którzy chcą jej pomóc lub ją w czymś wyręczyć, ptaki, słodycze z Cukrowego Kącika
Nie Lubi: Wrzasku swoich bahorów, powagi, latać
Strach: Małe, zamknięte pomieszczenia
Stan: Ciekły
Koneksje Rodzinne: Dwójka uciekniętych, bezimiennych dzieci.
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządnie zła. Ponoć.
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Sweet Tone » 8 maja 2012, o 21:15

Sweet popatrzy?a krytycznie na hamak. Nigdy nie spa?a na tak dziwacznym "urz?dzeniu" którego sk?plikowanie przekracza?o co? mi?kkiego i poduszk?. Sama nie za bardzo wiedzia?a czemu chcia?a wzi??? hamak.
-Powinnam sobie poradzi?...- odpar?a do Willow nie spuszczaj?c oczu z hamaka. Przekr?ci?a lekko g?ówk? próbuj?c wymy?li? plan "Jak spa? na hamaku". Niepewnie w?o?y?a do hamaka przedni? nog?, zaraz po niej drug?. Dalej nie powinno by? trudno-pomy?la?a i wskoczy?a reszt? cia?a. Chwil? wydawa?o si? ?e si? utrzyma, ale zaraz gibn??a si? na drug? stron? i z g?uchym ?oskotem uderzy?a o ziemi?.
-Aghr!- warkn??a na siebie zdenerwowana niepowodzeniem. Rzuci?a si? na hamak i po krótkiej szamotaninie zawis?a w poprzek. Ze zrezygnowan? min? zwiesi?a g?ow? w dó? tak ?e d?uga, nierówno obci?ta no?em kuchennym, grzywa styka?a si? z ziemi?. Pozycja wygl?da?a na skrajnie niewygodn?, ale klaczce jako? nie przeszkadza?o "zwisanie" w ten sposób. Podnios?a jeszcze na chwil? ?epek i nie odgarniaj?c w?osów st?kn??a
-Dobranoc- po czym opad?a i zamkn??a oczy.
Ostatnio edytowano 8 maja 2012, o 21:42 przez Sweet Tone, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Kojira » 10 maja 2012, o 11:50

Kojira chwilowo by?a zdezorientowana tym, co zrobi?a Willow. Poduszk?? Okej. Ale to troch? niespodziewane cmokni?cie w nos... Przyjemne, aczkolwiek w pewien sposób rozbrajaj?ce. Przynajmniej b?dzie mia?a troch? wi?cej wygody na pod?odze, skoro tak bardzo tego chce.
Ostatecznie reakcja bia?ej klaczy zwie?czy?a si? u?miechem. Chwil? jeszcze patrzy?a si? na to, co wyczynia Sweet, nie mog?c poj?? tego, po co si? ona tak szamota, ale ?aden komentarz nie cisn?? si? jej na usta. Przenios?a wzrok na Willow, która tryumfalnie unosi?a chytrze ukradzion? poduszk? w górze i u?miechn??a si? do niej. Kierunek patrzenia po chwili obra? za swój cel puste miejsce na ?ó?ku obok bia?ej klaczy, po czym nast?pi?o krótkie westchnienie.
- Dobranoc. - powiedzia?a rozprostowuj?c si? na plecach wzd?u? ?ó?ka i zak?adaj?c kopyta za g?ow? - Mi?ych snów. - doda?a i zamkn??a oczy, lekko si? u?miechaj?c.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Willow Bark » 11 maja 2012, o 18:15

Patrz?c jak Sweet próbuje u?o?y? si? w hamaku, Willow nieco wystraszy? jej upadek, ale wola?a nie pomaga?. Wygl?da?o na to, ?e klaczka jako?, co prawda do?? dziwnie, radzi sobie. Opu?ci?a powoli kopytka z poduszk?.
- No to... dobranoc... - mrukn??a do nich i usiad?a na pod?odze. Pod?o?y?a poduszk? pod g?ow?, po czym zamkn??a oczy. Zaraz jednak je otworzy?a. Usiad?a w miejscu i zacz??a si? wierci?. Nie to, ?eby by?a zbyt delikatna, ?eby spa? wprost na pod?odze, ale... co? jej nie pasowa?o. Spojrza?a na swoich go?ci. Zdawali si? ju? spa?... A Kojira chyba nie obrazi?aby si?, gdyby na przyk?ad... odda?a jej poduszk?? Pegaz wdrapa?a si? ostro?nie na ?ó?ko i po?o?y?a poduszk? obok jej g?owy. Patrzy?a na ni? przez chwil?, zanim przysiad?a z cichym westchnieniem. Mo?e nie obrazi si? te?, je?li tylko po?o?y si? obok? Willow delikatnie u?o?y?a si? przy niej, ale stara?a si? jej nie szturchn??, by jej nie obudzi?. Zamkn??a oczy próbuj?c zasn??. Pod?wiadomie jednak zawin??a si? w ko?dr? i wtuli?a w cieplutki brzuszek Kojiry.
Ws-Bs-S-T-Per-Ag-Int-Fel-Wp
36-44-35-34-39-43-29-35-37
Obrazek
Obrazek
Ikonka od Nomi :3
Avatar użytkownika
Willow Bark
Niewiniątko
 
Posty: 510
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:52
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wariatka
Uroczy Znaczek: Listek i piórko
Lubi: Wszystkich, którzy chcą jej pomóc lub ją w czymś wyręczyć, ptaki, słodycze z Cukrowego Kącika
Nie Lubi: Wrzasku swoich bahorów, powagi, latać
Strach: Małe, zamknięte pomieszczenia
Stan: Ciekły
Koneksje Rodzinne: Dwójka uciekniętych, bezimiennych dzieci.
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządnie zła. Ponoć.
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Sweet Tone » 16 maja 2012, o 14:25

Co? zawierci?o si? w hamaku, a ka?dy kto dobrze patrzy? na to co si? dzia?o poprzedniego dnia ddomy?li?by si? ?e tym do?? ma?ym czym? by?a Sweet.
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU- ziewn??a g?o?no i podnios?a g?ow? po chwili zdmuchuj?c grzyw? zas?aniaj?c? jej oczy. Dopiero by? ?wit, a raczej dla klaczki by? to "?rodek ch?do?onej nocy". Zagrzeba?a si? g??biej w hamak o ile mo?na si? zagrzeba? w hamak. Nie mia?a w zwyczaju wstawa? wcze?nie, wola?a wstawa? o pierwszej... po po?udniu. Po paru sekundach ponownego szamotania si? z hamakiem wreszcie uda?o si? jej ustawi? spowrotem w poprzednbiej niezbyt wygodnej pozycji i zasn??a tym razem chrapi?c niemi?osiernie.

<pisze krótkiego posta bo jako? nie wiem co napisa?. Sorki>
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Kojira » 16 maja 2012, o 17:36

Kojir? obudzi? g?o?ny d?wi?k. Wydawa?o si?, ?e by?o to wycie, albo co? takiego. Po otworzeniu oczy i szybkim rozejrzeniu si? po pomieszczeniu natychmiast da?o si? stwierdzi?, ?e ?ród?em ów d?wi?ku by?a Sweet. Zanim jednak cokolwiek uda?o si? zrobi? bia?ej klaczce w zwi?zku z tym incydentem, Tone ju? spa?a w najlepsze. Ponownie, tym razem g?o?no chrapi?c.
Nie poruszaj?c si? nawet spojrza?a, w jakiej si? sama znajduje pozycji. A raczej ona i Willow, która le?a?a na niej. Wtulona br?zowa klacz wygl?da?a... s?odko. Odruchowo Kojira przesun??a kopytko na jej g?ow? i przeczesa?a jej w?osy lekko do ty?u i u?miechn??a si?. Unios?a nieco jej g?ow?, po czym sama przesun??a si? ni?ej. Teraz znajdowa?y si? mniej wi?cej na tym samym poziomie. Bia?a klacz obj??a j? i wtuli?a si? wzajemnie, staraj?c si? jej nie budzi?. Cmokn??a j? w policzek i le?a?a wtulona czekaj?c, a? dzie? si? dalej rozpocznie i które? si? na nowo obudzi.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Willow Bark » 16 maja 2012, o 20:05

Jaki? przeci?g?y d?wi?k rozleg? si? w pokoju. Zaraz poczu?a jaki? ruch i co? dotkn??o jej policzka. U?miechn??a si? lekko, po czym szybko otworzy?a oczy. Wygl?da?o na to, ?e ju? ?wita?o. Willow rozejrza?a si? po pokoju staraj?c si? nie poruszy?. Obie klacze nadal spa?y. Ona jednak nie chcia?a spa?. Wy?lizgn??a si? szybciutko z ciep?ych obj?? Kojiry i stan??a pewnie na pod?odze. Zako?ysa?a si? jednak - zakr?ci?o jej si? w g?owie, a? zazezowa?a. Kiedy jej wzrok powróci? do normalno?ci podnios?a poduszk? z pod?ogi i po?o?y?a na ?ó?ku. Nie wiedzia?a co dalej, nie chcia?a jeszcze budzi? ?piochów. Siedzia?a po prostu gapi?c si? w okno.
Ws-Bs-S-T-Per-Ag-Int-Fel-Wp
36-44-35-34-39-43-29-35-37
Obrazek
Obrazek
Ikonka od Nomi :3
Avatar użytkownika
Willow Bark
Niewiniątko
 
Posty: 510
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:52
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wariatka
Uroczy Znaczek: Listek i piórko
Lubi: Wszystkich, którzy chcą jej pomóc lub ją w czymś wyręczyć, ptaki, słodycze z Cukrowego Kącika
Nie Lubi: Wrzasku swoich bahorów, powagi, latać
Strach: Małe, zamknięte pomieszczenia
Stan: Ciekły
Koneksje Rodzinne: Dwójka uciekniętych, bezimiennych dzieci.
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządnie zła. Ponoć.
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Sweet Tone » 18 maja 2012, o 14:35

Nagle i niespodziewanie Sweet podnios?a g?ow? z takim rozp?dem ?e obróci?a si? i wyl?dowa?a na pod?odze. Nie pami?ta?a co jej si? sni?o, chwile nawet nie widzia?a gdzie ?pi, co tu robi, czy umar?a i czy przypadkiem kto? jej nie porwa?. Kiedy ju? przypomnia?a sobie co dzia?o si? poprzedniego dnia, odetchn?la i pozbiera?a si? z pod?ogi.
-Uuuuaaaa- ziewn??a i przeci?gn??a si? jak kot. Zaraz rozejrza?a si? po domku i jej wzrok natrafi? na Willow. W niecnym umy?le Tone zrodzi? si? piekielny, szale?czy, psyhopatyczno-sadystyczny plan rozpocz?cia rozmowy w stylu "Ja zadam sto pyta? a ty odpowiesz mi na ka?de". Podesz?a cicho do siedz?cej pegaz i tr?ci?a j? kopytkiem
-Nie ?pisz ju??- zapyta?a cicho widz?c ?e klacz nie ?pi. Nie chcia?a budzi? Kojiry, obawia?a si? nieco strzelenia focha z tamtej strony za przerywanie s?odkich snów. Ciekawe o czym ?ni? Mo?e o milo?ci? Mo?e napisa? o tym ballad?? Nah. Ballady o mi?o?ci s? zbyt mainstreamowe, prawie ka?dy, nawet gorszy muzyk mia? w swoim repertuarze piosenk? o mi?o?ci.

[TOTALNY BRAK JAKIEJKOLWIEK WENY]
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Kojira » 19 maja 2012, o 18:41

Bia?a klacz le?a?a na ?ó?ku, b?d?c w przekonaniu, ?e nadal obejmuje Willow. Odruchowo jej cia?o chcia?o z?apa? wi?cej ciep?a, co te? skutkowa?o prób? troch? lepszego wtulenia si? w pegazic?. Oczy Kojiry otworzy?y si? ze zdziwienia, gdy ruszaj?c kopytkami nie mog?a wyczu? swojej "?ywej poduszki". Nie b?d?c ?wiadom? tego, ?e tylko ona z ca?ej trójki jeszcze przed chwil? spa?a, unios?a szybko g?ow? i wpó?-przytomna rozejrza?a si? po pomieszczeniu. Willow i Tone znajdowa?y si? obok siebie, najwidoczniej ju? wybudzone. Bia?a klacz, wci?? na nie patrz?c zamacha?a kopytkami w powietrzu, obok siebie sprawdzaj?c, czy NA PEWNO nie ma tam br?zowej pegazicy. Niestety, zabieg zako?czy? si? rozczarowaniem, na co Kojira poci?gn??a nosem i na chwilk? si? skrzywi?a.
- Dzie? dobry... - powiedzia?a cofaj?c do siebie przednie kopytka, po czym u?o?y?a je przed sob?.
- Yaaawwwh! - rozleg?o si? po pokoju ziewni?cie. Bia?a klacz sama by?a zaskoczona tym, ?e zrobi?a to tak g?o?no. Jej kopytka odruchowo, szybko zas?oni?y usta, pozostawiaj?c widoczne jedynie zdziwione oczy - Em, wybaczcie. A, d?ugo ju? nie ?picie? - zapyta?a.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Willow Bark » 23 maja 2012, o 18:10

S?ysz?c jak Sweet si? budzi, pegaz nawet si? nie odwróci?a, jedynie u?miechn??a si? pod nosem. Dopiero gdy usiad?a obok, spojrza?a na ni?.
- Hej, dzie? dobry! Wyspana? - zapyta?a weso?o, cho? nie czu?a si? najlepiej. By?a zm?czona jak nigdy po nocy snu i na dodatek kr?ci?o jej si? zarówno w g?owie jak i brzuchu. To jednak nie powstrzymywa?o j? od u?miechu. Wsta?a z pod?ogi i podesz?a do ?ó?ka, w którym w?a?nie rozbudzi?a si? Kojira. Po?o?y?a przednie kopytka na ?ó?ku i nachyli?a si?, by cmokn?? j? w czubek nosa.
- Dzie? dobry i tobie! - zawo?a?a, po czym szybko ?ci?gn??a z niej ko?dr? - Mamy ju? ?adny poranek, wi?c... Au. - klacz postawi?a kopytka z powrotem na deskach i wygi??a grzbiet. To zaczyna?o j? powoli denerwowa?. Czu?a si? jak jaka? chora staruszka. Ale nie. To nie znaczy, ?e b?dzie le?e? w ?ó?ku.
- To co robimy? ?niadanie tutaj, czy mo?e chcecie i?? na spacer i zje?? co? po drodze? A mo?e pójdziemy do Ponyville? - powiedzia?a szybko krzywo si? do nich u?miechaj?c. Tak, wyj?cie na zewn?trz na pewno jest dobrym rozwi?zaniem.
Ws-Bs-S-T-Per-Ag-Int-Fel-Wp
36-44-35-34-39-43-29-35-37
Obrazek
Obrazek
Ikonka od Nomi :3
Avatar użytkownika
Willow Bark
Niewiniątko
 
Posty: 510
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 10:52
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Wariatka
Uroczy Znaczek: Listek i piórko
Lubi: Wszystkich, którzy chcą jej pomóc lub ją w czymś wyręczyć, ptaki, słodycze z Cukrowego Kącika
Nie Lubi: Wrzasku swoich bahorów, powagi, latać
Strach: Małe, zamknięte pomieszczenia
Stan: Ciekły
Koneksje Rodzinne: Dwójka uciekniętych, bezimiennych dzieci.
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządnie zła. Ponoć.
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Sweet Tone » 25 maja 2012, o 14:23

Sweet usmiechn??a si? weso?o na propozycje Willow. Odgarn??a kopytkiem w?osy wchodz?ce do oka, i mimo ?e te wróci?y do poprzedniego stanu Sweet odsun??a nog? zadowolona z efektu. Unios?a brwi wysoko i z ca?ej si?y staraj?c si? nie "chopsa?" odpowiedzia?a
-Mo?emy zje?? tutaj, ale jak nie chcesz ?ebym kruszy?a to mo?emy zje?? w drodze, ale tam bed? si? wkurzac ?e krusze na ich droge, no chyba ?e nie we?miemy czego? kruchego, wiec nie mo?emy precli, a w sumie to ja nie lubie precli, ale mo?naby wzi??? owsiank?.- wybuchn??a klaczka potokiem, a wr?cz rzek? s?ów. I by?aby tak nawija?a ale na parapecie, a raczej zwisaj?c z parapetu egzystowa? sobie zesz?onocny gacek-pogromca.

Wielki ?owczy otworzy? swe widz?ce w ciemno?ciach oczy. Mia? szcz??cie ?e zosta? obdarowany tym darem przez kap?a?stwo. Zsun?? si? na niewidocznej dla monstrów (kucy) linie na pod?oge i pochyli? si? lekko zamiataj?c pazurami posadzk?. Po drodze z?apa? ma?ego ?uczka i wci?? nie trac?c czujno?ci za?adowa? go do pyszczka. Po zako?czeniu konsumpcji rozpocz?? skradanie si? ku swej ofierze, a konkretnie paj?kowi siedz?cym na ?ó?tej ?cianie.

Sweet pisn??a gdy poczu?a jak pazurki wie?cz?ce skrzyd?a nietoperza po?askota?y j? w nog?. Odskoczy?a na ca?kiem olimpijsk? odleg?o?? odkopuj?c nietoperza i jego zdobycz tak mocno ?e pooooooooooolecia????

-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA- wywrzeszcza? po nietoprzemu gacek-?owca wylatuj?c wci?? ze z?o?onymi skrzyd?ami. Po paru metrach lotu wbrew swojej woli roz?ozy? skrzyd?a i krzykn?? do nieistniej?cego radia
-Meidei meidei! Wchodzimy w nad?wietln?!- po czym wylecia? przez drzwi.

Sweet odetchn??a widz?c ?e pozby?a si? atakuj?cego j? "szczura" i znów wrócila do "paczenia" swymi wielkimi oczami na Willow i Kojire
Avatar użytkownika
Sweet Tone
Nadwrażliwy
 
Posty: 114
Dołączył(a): 12 mar 2012, o 01:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Punklacz
Uroczy Znaczek: Lutnia
Lubi: Rock, pogo, afterparty, LSD, glany, siebie, swój ubiór, ćpunów, punków, ćpających punków, ćpających ćpunów, punkujących punków, punkujących ćpunów
Nie Lubi: Rasistów, systemu, kapitalizmu, socjalizmu, polityki, skinheadów, technomułów, ojca, władzy, policji, wojska, zakazów, nakazów, poleceń, odleceń, zaleceń, szkoły podstawowej, gimnazjum, liceów, studiów, techników, nauki, obowiązków, pracy, pieniędzy (no chyba że na szczytny cel w stylu jabola)
Strach: Rozwiązanie jakiegoś zespołu, koniec pieniędzy, prohibicja.
Stan: Wyjebane i dziewica na dodatek!
Koneksje Rodzinne: Ojciec w Cloudsdale
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Domek na drzewie Willow Bark

Postprzez Kojira » 25 maja 2012, o 16:11

- Tak tak, cze??. - powiedzia?a klacz lekko chichocz?c, gdy Willow j? poca?owa?a w nos - Jak spa?y?cie?
Kojira zaciekawiona by?a troch? kolejnymi wyczynami, lub raczej zabawami Sweet z nietoperzem, którego widzia?y wczoraj wieczorem. Czu?a si? dosy? wypocz?ta, przyjemnie jej si? spa?o, wygodnie i ciep?o. Jednak dobry sen pobudza apetyt, co zosta?o potwierdzone przez organizm dosy? g?o?nym burczeniem. Jak tylko klacz to us?ysza?a, skuli?a si? ?api?c za brzuch, bezskutecznie próbuj?c uciszy? d?wi?k. Gdy si? schyli?a jednak, zauwa?y?a zachowanie Willow, które nieco j? niepokoi?o.
- Em... Wszystko okej? - spyta?a, zwlekaj?c si? z ?ó?ka i podchodz?c do niej. Popatrzy?a na jej brzuch, który ju? nieco urós?. Mo?e to przez ?rebaki?
Na my?l o ?rebakach natychmiast wzrok pad? na Sweet. Skrzywi?a si? troch?, sama nie znaj?c powodu tego grymasu.
- Chyba na zewn?trz to dobry pomys?. Mo?e lekki przewiew Ci dobrze zrobi. - zaproponowa?a. To jedyne co jej przychodzi?o do g?owy.
Avatar użytkownika
Kojira
Wieloświadomy
 
Posty: 377
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 18:41
Lokalizacja: Od mamy i taty
Płeć: Nieustawiona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Las Everfree

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron