przez Kojira » 19 maja 2012, o 18:41
Bia?a klacz le?a?a na ?ó?ku, b?d?c w przekonaniu, ?e nadal obejmuje Willow. Odruchowo jej cia?o chcia?o z?apa? wi?cej ciep?a, co te? skutkowa?o prób? troch? lepszego wtulenia si? w pegazic?. Oczy Kojiry otworzy?y si? ze zdziwienia, gdy ruszaj?c kopytkami nie mog?a wyczu? swojej "?ywej poduszki". Nie b?d?c ?wiadom? tego, ?e tylko ona z ca?ej trójki jeszcze przed chwil? spa?a, unios?a szybko g?ow? i wpó?-przytomna rozejrza?a si? po pomieszczeniu. Willow i Tone znajdowa?y si? obok siebie, najwidoczniej ju? wybudzone. Bia?a klacz, wci?? na nie patrz?c zamacha?a kopytkami w powietrzu, obok siebie sprawdzaj?c, czy NA PEWNO nie ma tam br?zowej pegazicy. Niestety, zabieg zako?czy? si? rozczarowaniem, na co Kojira poci?gn??a nosem i na chwilk? si? skrzywi?a.
- Dzie? dobry... - powiedzia?a cofaj?c do siebie przednie kopytka, po czym u?o?y?a je przed sob?.
- Yaaawwwh! - rozleg?o si? po pokoju ziewni?cie. Bia?a klacz sama by?a zaskoczona tym, ?e zrobi?a to tak g?o?no. Jej kopytka odruchowo, szybko zas?oni?y usta, pozostawiaj?c widoczne jedynie zdziwione oczy - Em, wybaczcie. A, d?ugo ju? nie ?picie? - zapyta?a.