Re: Laboratorium Sunrise'a
Napisane: 27 sie 2013, o 10:00
Sun otworzył magią okna na parterze. Naładowana kofeiną klaczka tak biegała po domu, że aż podniósł się cały kurz i trzeba było przewietrzyć.
-Matko! Następnym razem zamykam kawę na kłódkę.- powiedział zasłaniając twarz fartuchem. Dopiero teraz zauważył, że Pokemona wyleciała przez drzwi, bo prawie wypadły z zawiasów i kołysały się we framudze.
-OK, skoro ona poszła, to ja też.
Sunrise wyszedł na zewnątrz i zamknął drzwi, a klucz do nich schował pod wycieraczkę ze słynnym napisem: "WELCOME HOME". Potem skierował swe kroki na obrzeża.
Z/T
-Matko! Następnym razem zamykam kawę na kłódkę.- powiedział zasłaniając twarz fartuchem. Dopiero teraz zauważył, że Pokemona wyleciała przez drzwi, bo prawie wypadły z zawiasów i kołysały się we framudze.
-OK, skoro ona poszła, to ja też.
Sunrise wyszedł na zewnątrz i zamknął drzwi, a klucz do nich schował pod wycieraczkę ze słynnym napisem: "WELCOME HOME". Potem skierował swe kroki na obrzeża.
Z/T