Strona 3 z 4

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 7 mar 2012, o 18:58
przez Arientar
- Kurcze, zapomnia?em si? przedstawi?? - zdziwi? si? pegaz - na imi? mi Arientar.
Kuc postanowi? jeszcze wróci? do w?tku o broni: - Dobrze zaaplikowany cios w g?ow? uspokoi pacjenta na dobre. Od odpowiedniej si?y zale?y czy na par? sekund, czy na zawsze. - pegaza nie obchodzi?o zupe?nie, ?e to nie temat do ?artów. Za?mia? si? ze swojego stwierdzenia, po czym kontynuowa?:
- A co do sklepu: niedawno otworzy?em tutaj ku?ni? w przekl?tym budynku. Sprz?tanie znios?o wi?kszo?? tej kl?twy, reszt? za?atwi remont. Trzeba uwa?a?, gdy si? chodzi, bo deski bardzo lubi? wyskakiwa? z pod?ogi na spotkanie z twarz?. Chyba, ?e tylko mnie tak lubi?... - kucyk wybuch? ?miechem po swoim ?arcie.
- A ty kim jeste?? Bo na zwyk?ego kuca to ty mi nie wygl?dasz. Pr?dzej na kogo? pracuj?cego na zlecenie. I s?dz?c po uzbrojeniu, nie s? to spokojne zlecenia.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 7 mar 2012, o 19:10
przez Shade Night
Mo?e z tym obuchem masz racj? ale niestety ja wol? ostrza. Dla mnie s? po prostu skuteczniejsze. Uwa?nie lustrowa?a wzrokiem nowego znajomego. Pochodzisz z Stallongradu tak? Hmmm s?ysza?am ?e tam si? wytwarza najlepsz? bro?. Po?owa tegoI w tej chwili pokaza?a na uzbrojenie. Pochodzi w?asnie z Stallongradu. Ja umiem robi? mikstury i ta która ci poda?am jest moim wyrobem. Po chwili us?ysza?a wiadomo?? która j? naprawd? ucieszy?a. Mam nadzieje ?e nie b?dziesz mia? nic przeciwko jak czasami wpadn? i si? dozbroj?? Po chwili us?ysza?a teorie Arientara o wyskakuj?cych deskach. Mnie nie wszyscy lubi?. Z reszt? widzia?e? gdzie si? znajdowa?am kilka minut wcze?niej. Jeden z nich mnie tak urz?dzi?. Us?ysza?a domys?y Arientara odno?nie jej pracy. Hmm czy mogliby?my o tym porozmawia? w jakim? mniej oficjalnym miejscu? To taka ma?a pro?ba. Po prostu id? za mn?. Powiedzia?a i posz?a w stron? g??bi lasu.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 7 mar 2012, o 19:16
przez Arientar
- Tia, Stalliongradzka stal. Wszystko rozbija si? o odpowiedni? obróbk? i cierpliwo?? przy pracy nad metalem. Mog? si? za?o?y?, ?e rozpozna?bym która bro? pochodzi z której ku?ni w Stalliongradzie. Ka?da rodzina kowalska ma tam swoje sekrety obróbki, z którymi nie dzieli si? z innymi. - pegaz si? u?miechn??. Zawsze mi?o by?o us?ysze? pochwa?? o rodakach. Nawet je?li z wi?kszo?ci? rodaków nie ?y? w wielkiej zgodzie.
- Skoro chcesz pogada? o tym na osobno?ci, to prowad? - odpowiedzia? na zaproszenie do domu klaczy, po czym zacz?? pod??a? za ni?.
[z/t]

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 16:15
przez Rainbow Dash
Dashie ?wiczy?a swoje akrobacje lotnicze nad lasem Everfree. Co chwila wznosi?a si? i opada?a, zwi?ksza?a i redukowa?a szybko?? oraz zmienia?a kierunek lotu w jak najbardziej zaskakuj?cy sposób. Po kilku minutach takiego wysi?ku klacz poczu?a si? g?odna. Nagle dostrzeg?a mi?dzy drzewami jagodowe krzewy. Szybko i zwinnie wyl?dowa?a w zagajniku i zacz??a zrywa? jagody z najbli?szego krzewu.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 16:27
przez Shade Night
Klacz wychodz?c z domu zobaczy?a nad drzewami pegaza który ewidentnie mia? za du?o energii. Postanowi?a poprzygl?da? mu si? jeszcze troch?. Sama nie mia?a nic do roboty ani nigdzie si? jej nie spieszy?o. Gdy pegaz wyl?dowa? postanowi?a podej?? i przyjrze? mu si?. Odruchowo zamaskowa?a si? u?ywaj?c odpowiedniego zakl?cia. Dopiero teraz zauwa?y?a ?e jest to klacz. Raczej nie jest niebezpieczna. Na pewno nie. Ale przezorny zawsze ubezpieczony. Podesz?a do linii drzew otaczaj?cej polank? z jagodami. Zrobi?a to tak ?eby niebieska pegaz zorientowa?a si? ?e kto? tam jest ale nie mog?a jej zauwa?y?.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 18:08
przez Rainbow Dash
Pegazka nagle zauwa?y?a jaki? ruch w okolicy drzew. Zacz??a patrze? w tamt? stron? strzyg?c uszkami.
- Hej, jest tam kto?? - zawo?a?a w stron? drzew, przerywaj?c zbieranie i konsumpcj? jagód. Powoli skierowa?a swoje kroki w stron?, gdzie zauwa?y?a ruch
- Jestem Rainbow Dash - zawo?a?a weso?o.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 18:16
przez Shade Night
Klacz us?ysza?a g?os niebieskiej pegaz. Albo jest g?upia albo po prostu nie jest czujna. Klacz wy?oni?a si? zza drzew stopniowo zdejmuj?c czar maskuj?cy.
-Witaj. Przepraszam ?e zapytam ostro ale... Co ci odbija by tutaj lata?? Masz przecie? ca?e Cloudsdale Mam nadziej? ?e to miejsce nie stanie si? z czasem kolejnym parkiem. Klacz sta?a naprzeciw niebieskiej patrz?c na ni?. Jako ?e niebieska klacz w ogóle nie po?wi?ca?a jej uwagi usiad?a opieraj?c si? plecami o drzewo.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 18:30
przez Rainbow Dash
Dashie patrza?a, jak w?ród drzew pojawia?a si? zielona jednoro?ka. Niestety zamiast przedstawi? si?, zacz??a opieprza? j?, ?e tutaj lata. Najwyra?niej widzia?a jej ?wiczenia.
- Hej, dobry pegaz powinien umie? lata? w ka?dych warunkach. A masz przed sob? najlepszego pegaza w Ponyville, Rainbow Dash - powiedzia?a, wypinaj?c dumnie pier? - A ty jak si? nazywasz? I czemu jeste? tutaj w lesie? - zapyta?a rozmówczyni?.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 18:44
przez Shade Night
-Owszem... Pegaz powinien umie? lata? wsz?dzie ale to jest niebezpieczne miejsce do tego typu ?wicze? Odpowiedzia?a klacz nadal wpatruj?c si? w pustk? i opieraj?c si? o drzewo.
-Powiem szczerze. Nie lubi? ciekawskich kucy. Klacz odpowiedzia?a nie owijaj?c niczego w bawe?n?, po prostu. To by?a jedna z jej cech której czasami ?a?owa?a ?e posiada.
-Jestem tutaj bo tego wymaga moja sytuacja.. A mojego imienia wola?abym na razie nie wymienia?. Klacz podnios?a si? a uzbrojenie w kieszeniach kamizeli wyda?o metaliczne szcz?kni?cie.
-Je?li ci przeszkodzi?am w jedzeniu nie kr?puj si?, jedz dalej.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 18:57
przez Rainbow Dash
- ?wiczy? nale?y wsz?dzie, gdzie si? da. W twn sposób zawsze b?dziesz gotowy - odpowiedzia?a pegazka - Nie lubisz ciekawskich kucy i nie chcesz poda? imienia? Ciekawa z ciebie osoba.
Po tych s?owach pegazka wróci?a do jedzenia jagód. By?y ca?kiem smaczne.
- Nie kr?puj? si?. - odpowiedzia?a na s?owa nieznajomej - Te jagody s? bardzo smaczne, nie chcia?aby? mo?e troszk??

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 27 cze 2012, o 19:06
przez Shade Night
-Mo?esz mie? racj?. Ale radz? nie skaka? na g??bok? wod?.Klacz s?ucha?a tego co pegaz mówi. A jednak stara si? tak nie nadyma?. To dobrze, skromno?? to podstawa charakteru. Gdy us?ysza?a zach?t? niebieskiej odpowiedzia?a.
-Z ch?ci? spróbuj?. Powiedzia?a zbieraj?c jagody magi? i podaj?c je sobie do pyszczka. Nie umia?a korzysta? z kopyt.
-Sprowadzaj? ci? tutaj tylko ?wiczenia czy co? jeszcze innego? Powiedzia?a jedz?c jagody.
Sk?d? j? pami?tam. Tylko sk?d?

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 29 cze 2012, o 11:41
przez Rainbow Dash
- Jak si? nie przewrócisz, to si? nie nauczysz. - odpowiedzia?a na s?owa jednoro?ki, obserwuj?c jak u?ywa magii do zrywania i jedzenia jagód - Gdy chce si? zosta? najlepszym z najlepszych, trzeba ci??ko ?wiczy?. Chc? zosta? kiedy? cz?onkiem Wonderbolds - powiedzia?a o swoim marzeniu.
Po chwili klacz zapyta?a j?, czy co? jeszcze poza ?wiczeniami j? tutaj sprowadza.
- Nie, po prostu ?wiczy?am, a? znalaz?am si? tutaj. Gdy skupiasz si? na wykonywaniu ?wicze?, nie zawsze obserwujesz, gdzie si? znajdujesz. - powiedzia?a szczerze.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 29 cze 2012, o 11:49
przez Shade Night
-Co do tego mo?esz mie? racj? Odpowiedzia?a klacz nadal jedz?c jagody i staraj?c sobie przypomnie? sk?d pami?ta tego pegaza.
-Wanderbolds? S?ysza?am co? o nich ale nie za wiele. Wiem. Ona chyba jest jednym z elementów. Tylko jakim?
-Mo?e g?upio si? spytam. Czy ty przypadkiem nie jeste? jednym z elementów, co? mi si? kojarzy ale nie jestem tego pewna. Klacz znowu usiad?a pod drzewem po doko?czeniu jedzenia jagód.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 29 cze 2012, o 11:55
przez Rainbow Dash
- Wonderbolts to grupa najlepszych lotników w Equestrii. Bycie cz?onkiem tej grupy to wielki zaszczyt... - Rainbow si? rozmarzy?a. Wróci?a jednak do rzeczywisto?ci, gdy Shade zapyta?a si? o Elementy Harmonii:
- Jestem Elementem Lojalno?ci - powiedzia?a z dum? - Lojalno?? to szlachetna cecha, któr? powinien posiada? ka?dy. Zreszt? jest tak ze wszystkimi elementami. Chocia? nie jestem pewna co do Elementu Magii. Magi mog? u?ywa? tylko jednoro?ce... - pegazka zacze?a si? zastanawia? - A ty jak my?lisz... ? - zapyta?a si? rozmówczyni. Nieznajomo?? imienia jednoro?ki troch? utrudnia?a rozmow?.

Re: Jagodowy zagajnik

PostNapisane: 29 cze 2012, o 12:02
przez Shade Night
Klacz s?ucha?a wywodu pegazki odno?nie Wanderbolts. Jeszcze bardziej zaciekawi?o j? potwierdzenie jej teorii odno?nie elementu. A wi?c to prawda. Rozmawiam w?a?nie z jednym z elementów.
-W pe?ni si? z tob? zgadzam. Ale nie ka?dy kuc jest lojalny albo uczciwy. Przez chwil? my?la?a co odpowiedzie? t?czowej klaczy na zadane przez ni? pytanie.
-Mi si? tak?e wydaje ?e magii mog? u?ywa? tylko jednoro?ce. Nie s?ysza?am jeszcze o takim wypadku ?eby inny rodzaj kuca móg? czarowa?. Zastanawia?a si? czy mo?e ju? ujawni? swoje imi? rozmówczyni. Je?li to element to mog? mu zaufa?.
-A tak przy okazji nazywam si? Shade Night. Powiedzia?a klacz u?miechaj?c si? do Rainbow. Przepraszam ?e dopiero teraz ale musia?am si? o czym? upewni?.