Rzeka

Głęboki, piękny i majestatyczny las Everfree, wokół którego krążą różne, mniej lub bardziej mroczne legendy. Odważne kucyki lubią chadzać tam na spacery.. są też takie, które mieszkają tam w zgodzie z naturą.
W Lesie Everfree mieszkają różne, dzikie zwierzęta, na które można się natknąć w trakcie przechadzek...

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Rzeka

Postprzez Shining Star » 4 sty 2012, o 18:01

Co? t?czowego ?mign??o na niebie. Tak, tak... t?czowego. Jednak nie by?a to Rainbow Dash, cho? z daleka by?a do niej niemal ?udz?co podobna. T?cza to jednak t?cza, prawda? Z zawrotn? pr?dko?ci? wskoczy?a do wody rozbryzguj?c j? wsz?dzie dooko?a. No sk?d ona biedna mia?a wiedzie? o tym, ze na brzegu zapodzia? si? po raz kolejny ten granatowy kucyk?
-Aaaaa! Zimna i orze?wiaj?ca k?piel!- powiedzia?a machaj?c intensywnie skrzyde?kami robi?c przy tym nie?wiadomie prysznic Frozenkowi. Dopiero wychodz?c otworzy?a szeroko oczy i spojrza?a w stron? brzegu. Ups.. Za?mia?a si? g?upio szczerz?c z?by.
-Zafundowa?am Ci darmowy prysznic, powiniene? podzi?kowa?!
Avatar użytkownika
Shining Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 27
Dołączył(a): 26 gru 2011, o 18:51
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Sunny Morning » 4 sty 2012, o 18:12

Na brzegu, w ?wietle promiennego s?o?ca, opala? si? wiecznie-blady-mimo-wiecznego-opalania... jednoro?ec! Czerwon? mia? grzywk?, czerwony mia? ogonek, a cer? ?nie?nobia??. Nic dziwnego, w ko?cu to rodzinne. Ju? u dziadków skóra tak si? przyzwyczai?a do s?onka, ?e nic sobie z niego nie robi. Wi?c Sunny Morning ca?ymi dniami le?akowa? nad rzeczk?. Tym razem jednak kto? przerwa? mu s?odkie opalanie... Otworzy? oczy i spojrza? na posta?, która tak rozchlapa?a wod? ?rodkiem rzeczki, ?e Moj?esz by si? nie powstydzi?. Siatkówka, soczewka i co tylko si? w oku znajduje, w jednej chwili zaja?nia?y mu jak bo?onarodzeniowe lampki. To by?a ona... Ta jedna, jedyna, zawsze pi?kna, s?odka i niewinna.. Shining Star! Morning zacz?? a? mimowolnie tupa? kopytkami. Przesz?y go przyjemne ciarki i stado motyli (gdzie tam stado... trzy stada!) zacz??y wirowa? mu w brzuszku. Patrzy? na t? pi?kn? posta?, ale wstydzi? si? cho?by odezwa? czy pomacha? do Niej kopytkiem. Schowa? pyszczek w traw? i gapi? si? zahipnotyzowany...
Avatar użytkownika
Sunny Morning
Nadwrażliwy
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31 gru 2011, o 22:55
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Frozen Raven » 4 sty 2012, o 18:22

Fujfujfuj! Ta woda na nim, jak tak wogóle mo?na?! Poderwa? si? aby opieprzy? ochlapywacza kiedy nagle si? okaza?o ?e przecie? to jest t?czowy kucyk którego ju? spotka?. Jak ona tam mia?a? Shining...Star? Niewa?ne! Lubi? t?czowe kucyki. Musia? jej wybaczy?. Swoj? drog?, nagle co? bia?ego rzuci?o mu si? w oczy. Kto? bia?y razi jego pi?kne ocz?ta! Bezczelno??! Ale by? mi?o?ciwy, wi?c nie zamierza? si? za to m?ci?. Spojrza? na Shining jak na wyj?tkowo smaczny k?sek i odpowiedzia?:
-Uhm, ale? dzi?kuje za to orze?wienie t?czowa pi?kno?ci! Ale my si? ju? znamy! Co tam u Ciebie?
Avatar użytkownika
Frozen Raven
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 gru 2011, o 14:23
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Shining Star » 4 sty 2012, o 18:35

Podlecia?a pr?dko do granatowego kuca. Czy on si? jej w ogóle przedstawi?? Chyba nie. Nie, na pewno nie, a przynajmniej nie pami?ta?a. To zapewne przez pojawienie si? ksi??niczki Luny, by?a przecie? nieco onie?mielona no i... niemal?e sama zapomnia?a si? przedstawi?. Nadal machaj?c intensywnie skrzyde?kami wpatrywa?a si? w niego z u?miechem, zapominaj?c o tym, ?e nadal przecie? jest mokra wi?c... ponownie schlapa?a ogiera.
-By?e? na skraju lasu kiedy pojawi?a si? ksi??niczka- oczywi?cie, nie mog?a tego zapomnie?. Z Blanco dostali jakiego? sza?u i zacz?li skaka? sobie do oczu. Ciekawe dlaczego....
W ka?dym razie nie przypuszcza?a nawet, ?e w krzakach czai si? kolejny kucyk, a tym bardziej jednoro?ec. Jako? usz?o to jej uwadze.
Avatar użytkownika
Shining Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 27
Dołączył(a): 26 gru 2011, o 18:51
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Angel » 4 sty 2012, o 18:41

Mieli i?? w kierunku miasteczka. Mia?o by? ?atwo, planowa? skr?ci? w kierunku "Utopii" i tam dogada? si? z Shiny'm, jak na przyjació? przysta?o. Mo?e te? uda?oby si? tam spotka? kogo? jeszcze i zorganizowa? niewielkie przyj?cie?
Angel jednak odkry? u siebie specjaln? zdolno?? - pomimo faktu, ?e Ponyville mia? przez ca?y czas w zasi?gu wzroku, uda?o mu si? ?le skr?ci? i zgubi? w lesie. Ch?tnie by spyta? kogo? o drog?, jednak nie wida? by?o nikogo w zasi?...
Wyszed? ko?o jakiej? rzeki, któr? widzia? po raz pierwszy w ?yciu. Rozejrza? si? i lekko u?miechn??, zauwa?aj?c dwa pegazy i ca?kowicie ignoruj?c natr?tn? pewno??, ?e w tym miejscu jeszcze gdzie? czai si? trzecia osoba. Podszed? do nich z u?miechem na twarzy. Przez my?l mu przebieg?o nagle, czy aby przypadkiem kuce nie maj? pyszczków zamiast twarzy, odrzuci? to jednak szybko. Takie okre?lenie zwyczajnie mu nie pasowa?o.
- Hej, witam! Zw? si? Valor Angel i bardzo mi?o mi was pozna?! - Uk?oni? si?, nie przestaj?c si? u?miecha?.
Byłem Angelem zanim stało się to mainstreamowe.
Avatar użytkownika
Angel
Wieczny Optymista
 
Posty: 444
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 11:50
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Zepsucia
Stan: Wyrąbane
Multikonto: NIE

Re: Rzeka

Postprzez Sunny Morning » 4 sty 2012, o 18:43

Sunny dopiero teraz zauwa?y?, ?e kto? kr?ci? si? przy Shining - by? zdezorientowany i nie wiedzia? co robi?. Wszystko przez, to ?e nie móg? rozpozna? p?ci kucyka. Mo?e to konkurent? A mo?e tylko przyjació?ka Gwiazdki? Pierwszy raz spotka? si? z takim problemem. Je?li jednak istnia?a szansa, ?e kto? podlizywa? si? do jego ulubienicy, trzeba by?o dzia?a?. Kopytka nadal mu dr?a?y, ale musia? podj?? zdecydowane kroki - w ko?cu jest jednoro?cem! K?tem s?onecznego oczka zauwa?y? muszelk?. Wiedzia?, ?e Shining Star uwielbia muszelki - w ko?cu ?ledzi? j? tyle czasu... Przyczo?ga? si? troch? bli?ej kucyków i rzuci? pegazowi muszelk? pod nogi. Zebra? si? w sobie, podszed? i podniós? z ziemi muszelk?, jednocze?nie nie?miale zagaduj?c:
- Przepraszam.. Czy to Twoja muszelka?
Avatar użytkownika
Sunny Morning
Nadwrażliwy
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31 gru 2011, o 22:55
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Frozen Raven » 4 sty 2012, o 18:51

Oho robi?o ich si? coraz wi?cej! Przyby? jeden nowy kuc i jeszcze ra??cy go po oczach si? ujawni?. Swoj? drog?...uhuh. Jednoro?ce, hmpf. Jednoro?ce by?y...inne! Dziwnie si? przy takich czu?. A nie lubi? si? dziwnie czu?. Tak nieswojo, to mu si? nie podoba?o. Jednak?e nie wypada?o takiego ignorowa?. Wko?cu jego ol?niewaj?ca bosko?? zobowi?zywa?a go do tego aby inne kucyki mog?y by? pe?ne uznania nie tylko dla jego wygl?du, ale te? manier. Ale po kolei!
-Tak, Ty te?, pami?tam Cie! Jeste? Shining Star prze?liczna prawda?
Hmm, dobra dalej, teraz jednoro?ec. Grzecznie si? przywita?, przedstawi? i mie? to za sob?!
-Witaj, a ja Frozen Raven-powiedzia? i doda? w my?lach: "najwspanialszy pegaz tego ?wiata". Drugiego jednoro?ca ca?kowicie zignorowa?, skoro nie odzywa? sie do niego, to nie po?wi?ca? mu uwagi.
Avatar użytkownika
Frozen Raven
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 gru 2011, o 14:23
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Shiny Masquerade » 4 sty 2012, o 18:54

Mimo ?e wchodzili w las coraz g??biej, Shiny si? tym nie przejmowa?. Oprócz bezgranicznej ufno?ci uwa?a? Angela za niezwykle m?dr? osob?. Kiedy si? zgubili przez g?ow? przebieg?a mu tylko my?l: "Ka?dy pope?nia b??dy..." Ale... tam, w lesie, by?o wi?cej kucyków. Nie chcia? si? nikomu, nikomu pokaza? w takim stanie, a przy okazji... co? go hamowa?o. Nie wyszed? przed Angela, nawet nie stan?? obok niego. Wygl?da?o to troch? jakby si? chowa? i, istotnie, chowa? si? przed wzrokiem obcych. "Nigdy nie wiadomo co... co mog? zrobi? nieznajomi... w ?rodku lasu Everfree... Tutaj nikt nie s?yszy krzyku zarzynanej ofiary..." - taak, tak sobie powiedzia? najpierw. Ale zaraz doda?: "Argh, wyjdziesz na tchórza lub gorzej... To.... to tylko zwyk?e kucyki bawi?ce si? w ?rodku lasu o którym kr??? tak straszne i powszechnie znane opowie?ci, ?e wszyscy boj? si? patrze? na jego zdj?cia" - prze?kn?? g?o?no ?lin? na my?l o tych wszystkich okropie?stwach, skuli? si? i postanowi? pozosta? w tyle a? wszystko si? wyja?ni.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Rzeka

Postprzez Shining Star » 4 sty 2012, o 19:00

Shining zupe?nie nie zauwa?y?a dwóch jednoro?ców wi?c wed?ug niej pojawili si? znienacka a przecie? tylko pegazy pojawia?y si? tak b?yskawicznie wi?c przez chwil? gapi?a si? na nich kr?c?c delikatnie ?bem.
-Jestem Shining Star, równie? mi?o mi Ciebie pozna?- odezwa?a si? w ko?cu do Angela.
Po chwili spojrza?a na muszelk?.
-Wiecznie je gubi?!- wyszczerzy?a z?bki do bia?ego jednoro?ca. Zabra?a muszelk? i jako? tak dziwacznie przytwierdzi?a j? do skrzyde?ka.
-Sk?d wiedzia?e?, ?e jest moja?- zapyta?a l?duj?c przy nim zgrabnie. Sz?a do?? szybko w jego kierunku i zatrzyma?a si? dopiero wtedy gdy ich pyski znajdowa?y si? w niebezpiecznej odleg?o?ci kilku cm. Wtedy to odwróci?a si? zgrabnie i odlecia?a do Forzena skrzyde?kami zwil?aj?c grzyw? bia?emu jednoro?cowi.
-Tak, to ja!- powiedzia?a weso?o zadowolona, ?e po raz pierwszy kto? j? kojarzy, a nie tylko paskudn? Rainbow Dash.
Avatar użytkownika
Shining Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 27
Dołączył(a): 26 gru 2011, o 18:51
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Angel » 4 sty 2012, o 19:13

Angel odwróci? si? w kierunku Shiny'ego i zmarszczy? lekko brwi. Poczu? wtedy brak czego? wa?nego na twarzy. Szybko zidentyfikowa? to jako wyra?ny niedobór okularów, o czym ?wiadczy? chocia?by brak charakterystycznego zielonkawego filtra, przez który zwykle patrzy? na ?wiat. Si?gn?? do torby, zastanawiaj?c si? przy tym, czy nie jest ju? najwy?szy czas, ?eby zacz?? u?ywa? innego okre?lenia do tej czynno?ci. Wyj?? par? okularów i za?o?y? na nos, u?miechaj?c si? przy tym.
- Tak o wiele lepiej... W ka?dym razie, wygl?da na to, ?e ja i mój ma?o odwa?ny przyjaciel - Machn?? kopytkiem mniej wi?cej w kierunku kryjówki s?omianego jednoroga - Zgubili?my si? w drodze do Ponyville. Czy móg?by kto? wskaza? nam, jak doj?? do miasteczka? By?bym dozgonnie wdzi?czny.
Sk?oni? si? ponownie, zastanawiaj?c si?, po kiego diab?a to robi. Wydawa?o mu si? jednak, ?e wygl?da?o to do?? dobrze, postanowi? wi?c chwilowo niczego nie zmienia? w zachowaniu. Wyci?gn?? ze swego podró?nego baga?u paczk? ciastek i otworzy? j? kopytkiem. Skierowa? przysmak w stron? zebranych, zach?caj?c skinieniem g?owy do cz?stowania si?.
Byłem Angelem zanim stało się to mainstreamowe.
Avatar użytkownika
Angel
Wieczny Optymista
 
Posty: 444
Dołączył(a): 15 paź 2011, o 11:50
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Zepsucia
Stan: Wyrąbane
Multikonto: NIE

Re: Rzeka

Postprzez Sunny Morning » 4 sty 2012, o 19:51

Blisko?? pyszczka Shining Star zawróci? mu w g?owie i na chwil? zupe?nie odp?yn?? ~~~~~ Kiedy ju? si? ockn??, zobaczy?.... ciastka! Zrobi? wielkie, s?odkie oczy i pocz?stowa? si?. By?o przepyszne! Wiedzia?, ?e b?dzie musia? upiec takie Gwiazdce. Wtedy na pewno go polubi! Po chwili zobaczy?, ?e oprócz jego Ulubionego Kucyka, jest tam równie? par? innych. By? tak zapatrzony, ?e nie wiedzia? kiedy si? pojawili. Wiedzia?, ?e musi wykaza? si? uprzejmo?ci?, je?li ma by? zaakceptowany.
- Cze?? kucyki. Jestem Sunny Morning - odrzek? - cz?sto wyleguj? si? przy tej rzeczce. Nigdy przedtem was tu nie widzia?em. Je?li b?dziecie chcia?y odpocz??, zapraszam do odpoczywania na przybrze?nej trawce.
Nie chc?c by? gorszym od Angela, pozbiera? kilka muszelek i wystawi? je na kopytkach:
- W imi? przyja?ni, chc? wam wszystkim podarowa? po muszelce... Nie takiej ?adnej jak dosta?a Shining, ale powinny si? wam spodoba?.. - powiedzia? i lekko si? zarumieni?.
Avatar użytkownika
Sunny Morning
Nadwrażliwy
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31 gru 2011, o 22:55
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Frozen Raven » 4 sty 2012, o 20:01

Frozen wywróci? si? ze zdziwienia. A raczej wywróci?by sie, gdyby by? dziwnym dwunogiem. Na szcz??cie mia? cztery nó?ki. Ale mimo wszystko to co widzia?, by?o dla niego niepoj?te. Nie do?? ?e nie tylko on si? zgubi?(swoj? drog? to dobrze, nie by? jakim? konkretnym kalek?, skoro inni te? si? mogli gubi?) to jeszcze jeden cz?stuje ciasteczkami, drugi nawija o przyja?ni i rozdaje muszelki. Podrapa?by sie kopytkiem w g?ow? w ge?cie zastanowienia, gdyby nie to ?e to by by?o strasznie niewygodne. Ograniczy? si? wi?c do pocz?stowania si? ciastkiem i z lekko bardziej czerwonym ni? niebieskim pyszczkiem wzi?? jedn? muszelk? skoro tak ju? rozdawa?. Czu? sie raczej nieswojo. Po czym nagle si? zorientowa? co tu jest grane. Oni mu w ten sposób oddaj? ho?d! ?e te? wcze?niej na to nie wpad?. Wplót? sobie muszelk? w grzyw?, aby mu nie wypad?a. No i tak by?o znacznie ?adniej! Podzi?kowa? ale nic nie powiedzia?. I tak nie mia? pomys?u co powiedzie?. Jedyne na co odpowied? nie by?a trudna, to pytanie o drog? do miasta. A jej akurat nie zna?.
Avatar użytkownika
Frozen Raven
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 27 gru 2011, o 14:23
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Shiny Masquerade » 4 sty 2012, o 20:12

Jednoro?ec wyszed? zza pleców przyjaciela, ale wcze?niej zakry? twarz materia?em który od niego otrzyma?. Przez to wygl?da? jeszcze dziwniej i pokraczniej. Szed? powoli do przodu, do przodu iii... potkn?? si? o zwisaj?cy kawa?ek tkaniny. W efekcie troch? j? rozdar? i sko?czy? pyskiem w ?niegu. Wiedzia?, ?e nikt nie powinien go zobaczy?. Shiny po prostu... wstydzi? si? tego, ?e p?aka?. Schowa? g?ow? pod lodowat? pierzyn? i postanowi? tam zosta? a? b?d? mogli i??. Problemem okaza?a si? jednak temperatura, która zacz??a doskwiera? coraz bardziej... "Ech... Wygl?dam idiotycznie... Raz kozie ?mier?" - pomy?la? i wsta? prezentuj?c swoje okropne oblicze. Futro pozlepiane grub? warstw? zaschni?tych i zamarzni?tych ?ez, katar, podkr??one, zaczerwienione oczy... Nic przyjemnego.
- Cze?? - chrypn??.
WS----BS----S-----T----PER---AG---INT----FEL---WP---HP
20-----34----32---22---33-----37--- 42---- 27---- 30----X
Obecnie jest w przebraniu (pelerynka, maska, takie tam).
Avatar użytkownika
Shiny Masquerade
Niewiniątko
 
Posty: 599
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 20:08
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Danio waniliowe
Uroczy Znaczek: Maska komedii i maska tragedii
Lubi: Marchewki, siebie, Canterlot, teatr
Nie Lubi: Nieporządku, ciasnych miejsc, braku marchewek
Strach: Wojna, burza, odpowiedzialność, podejmowanie decyzji
Stan: Kawaler
Koneksje Rodzinne: Black Gallant - brat
Rasa: Jednorożec
Charakter: Praworządny dobry
Multikonto: NIE

Re: Rzeka

Postprzez Shining Star » 4 sty 2012, o 20:22

Shining z impetem podlecia?a do ciastek. tak! Kolejny kucyk, który jej si? spodoba?. Uwielbia?a dostawa? prezenty, ohoho. I muszelki, jejku muszelki, jak ona uwielbia?a muszelki... Uradowana od pyska a? po czubek ogonka zatrzepota?a skrzyde?kami i posili?a si? ciasteczkiem. Zamruga?a parokrotnie ocz?tami i wystrzeli?a w gór?, by zorientowa? si? gdzie s?. Po chwili zlecia?a w dó? i odpowiedzia?a Angelowi:
-Musicie si? uda? tam, na zachód... to znaczy na wschód, dok?adniej.... na po?udniowy wschód- wyszczerzy?a z?by w radosnym u?miechu. No co, mia?a problemy z orientacj? znajduj?c si? na ziemi gdy? zazwyczaj lata?a i zdawa?a si? na swój instynkt. Ostatecznie nigdy nikomu nie t?umaczy?a ?adnej drogi... prawo, lewo, wschód czy zachód... co za ró?nica. Nied?ugo po tym jak odpowiedzia?a zza krzaków wy?oni? si? kolejny kucyk. O, nieco wystraszony i jaki? taki za?zawiony... mo?e po prostu... chory?
-Masz alergi??- wypali?a podlatuj?c do niego pospiesznie. Oblecia?a go z ka?dej strony zbli?aj?c ku niemu swój pyszczek. Jak zwykle zion??a entuzjazmem cho? zapewne biedny kuc wymaga? w tym momencie jakiej? opieki, a nie g?upiej gadki narwanego, t?czowego pegaza.
Avatar użytkownika
Shining Star
Nadwrażliwy
 
Posty: 27
Dołączył(a): 26 gru 2011, o 18:51
Płeć: Nieustawiona

Re: Rzeka

Postprzez Grinch » 4 sty 2012, o 20:43

Ogier przechodz?c przez zauwa?y? kilka kucy, w?ród nich znajdowa? si? Valor Angel którego spotka? podczas krótkiego pobytu u fluttershy, reszta by?a mu prawie nieznana. W?ród wszystkich by? ciemno-niebieski pegaz który wcze?niej nie przypad? mu do gustu. Zachowywa? si? jak klacz, zero godno?ci...
By?a te? ?ó?ta klacz o t?czowej grzywie, jednak Grinch nie zna? jej imienia. Ciemno-br?zowy kuc przejecha? w okolicy w swojej koziej bródki. W?ród niej zebra? ju? si? spory kilkudniowy zarost. Po uprzednim poprawieniu swojej ciemno-szarej marynarki ogier, zapali? cygaro. Sam ubiór kosztowa? 600 jednostek monetarnych w jednym z lepszych sklepów w Canterlocie w którym przez chwile przebywa? kilka miesi?cy temu. Mimo ?e nale?a? do p?ci m?skiej dba? o swój wygl?d, poprzez kupowanie drogiego ubioru. St?d w?a?ciwie wiedza o Rarity i innych kuców zajmuj?cych si? mod?. Pegaz jednak wyrwa? si? z przemy?le? i po kolejnym poprawieniu marynarki ruszy? do pozosta?ych kuców, musia? z kim? porozmawia?.
- Witam wszystkich - Powiedzia? Grinch patrz?c na frozena i pokazuj?c mu czarny nó? bojowy, spokojnie "siedz?cy" w skórzanej kaburze o kolorze kremowym która znajdowa?a si? w przedniej kieszeni marynarki pegaza, ten jeszcze podszed? do ciemno-niebieskiego i wypu?ci? dym z ust w stron? jego g?owy...
Avatar użytkownika
Grinch
Bitter - Sweet
 
Posty: 437
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:22
Płeć: Ogier
Stan: Beep Boop
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Las Everfree

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron