przez Shining Star » 27 gru 2011, o 15:55
Shining skrzywi?a si? lekko s?ysz?c imi? Rainbow Dash. No có?, pora si? pogodzi? z tym, ze by?a tutaj znana, lubiana, szanowana, kochana itd.
-To moja daleka kuzynka- mrukn??a odskakuj?c od granatowego ogiera, który tak nawiasem mówi?c by? jak najbardziej w jej typie. Przelotnie spojrza?a na bia?ego pegaza. W sumie, te? niczego sobie ale oczywi?cie musia? zapyta? o ni?, o... o Rainbow. Có? no, niestety zdradza?a ja grzywa i ogon, t?czowy ogon, t?czowa grzywa, t?czowy znaczek na zadzie, ach! T?czowe ?ycie.
-Mog? uda? si? z Tob? do spa- powiedzia?a weso?o tuptaj?c w miejscu kopytkami. Zamacha?a standardowo skrzyd?ami po czym zrobi?a fiko?ka w powietrzu.
-Mog?, mog?, mog??