Strona 1 z 4

Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 17:41
przez Applejack
Jest to duży, dwupiętrowy dom wybudowany jeszcze przez rodziców Granny Smith. Posiada wiele pokoi, jest przestronny i umeblowany w starym, eleganckim stylu. Jest w nim kuchnia, dwie łazienki oraz kilka sypialni, przygotowanych na wypadek przyjechania krewnych. W piwnicy znajduje się mnóstwo słoików z dżemami, ogórkami, marmoladami i wszystkimi innymi przetworami. Warto również wspomnieć o destylatorze stojącym w kącie. W każdym razie mieszkają tu Applejack, jej brat- Big Macintosh, młodsza siostra AppleBloom oraz Granny Smith, chyba najstarszy kucyk w Ponyville.

________

Applejack skończyła prace w sadzie. Po odstawieniu koszy sprężystym krokiem udała się w stronę domu pogwizdując melodię piosenki, której nauczyła ją babcia jeszcze, gdy AJ była małą, niewinną klaczką. Weszła
do budynku i od razu zaczęła rozglądać się za jakimś zajęciem. Z drobnym ukłuciem zawiedzenia zobaczyła, iż dom nie był nawet zabrudzony, toteż wzięła jabłko z dużego, wiklinowego kosza stojącego na kominku i usiadła na kanapie powoli je zjadając.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 18:19
przez Shiver Leaf
Shiver doszła na farmę gdzie potężny czerwony budynek niczym drogowskaz rzucający się od razu w oczy każdemu przechodzącemu obok kucykowi. Teren wokół budynku został odgrodzony. Big Macintosh przywitał się z niż lakonicznie jak to miał w swoim zwyczaju robiąc drewno na opał obok domu. Łaciata klacz podeszła na próg i zapukała kopytkiem w drzwi.
- Hej hej Applejack jesteś w domu?

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 18:22
przez Applejack
Klacz słysząc dzwonek ucieszona podbiegła do drzwi, po czym je otworzyła.
-Cześć, Shiver! Wchodzą, wchodzą, na dworzu jest straszny ziąb- powiedziała niemalże zgarniając z entuzjazmu gościa do domu- Co cię tu sprowadza? Napijesz się czegoś?- zaproponowała. I wcale nie chodziło jej o herbatę, a jak już, to z dodatkiem zawartości jednej z butelek z barku.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 19:03
przez Shiver Leaf
- Przysz?am odebra? swoje trzy m?odsze siostry. Mam nadziej? ?e przez noc nie sprawia?y du?o k?opotu i zachowywa?y si? grzecznie - za?mia?a Shiver przekraczaj?c próg i zamykaj?c za sob? drzwi.
- Zi?b niesamowity ale takie s? uroki zimy. Ja dos?ownie na sekundk? nie chc? ci zawraca? g?owy pewnie masz mas? spraw na g?owie. I ch?tnie bym si? napi?a gor?cej herbaty na rozgrzanie - powiedzia?a ?agodnie u?miechaj?c si? i wymija? jej pytanie o mocniejszym trunku. Zacz??a si? rozbiera? w holu.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 19:17
przez Applejack
Applejack za?mia?a si?.
-Nie, dziewczynki siedzia?y cichutko jak myszki. Szczerze mówi?c troch? si? zdziwi?am, ?e oby?o si? bez ?adnych szkód, w ko?cu znasz Apple Bloom...- westchn??a- Ale niewa?ne, usi?? sobie wygodnie na kanapie, zaraz przynios? herbat?.- oznajmi?a, i uda?a si? do kuchni przygotowa? napar. Woda gotowa?a si?, a klacz tymczasem ukroi?a dla go?cia duzy kawa?ek jab?ecznika upieczonego przez Granny Smith. Po chwili czajnik weso?o zagwizda?, zala?a herbat? i zanios?a j? do salonu, po czym postawi?a na stole, i nala?a jej do dwóch szklanek. Postawi?a przed go?ciem równie? pocz?stunek
-Musisz tego spróbowa?, Granny Smith godzink? temu wyci?gn??a ciasto z piekarnika.-powiedzia?a, po czym sama usiad?a obok go?cia
-A wiec co tam u ciebie? Jak Autumn?-zapyta?a

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 19:42
przez Shiver Leaf
Shiver wesz?a do salonu usiad?a przy stoliku i zac?e?a je?? w spokoju cisto powli popijajac herbat?.
- Pyszne jak zwykle - rzek?a oblizuj?c si? - jednak to to Granny Smith jest mistrzyni? pieczenia pysznych ciast. Nigdy jej nie dorównam. A mój braciszek no có? jak zwykle sprawia trudno?ci. Jak to ogiery. Co? mi si? zdaj? ?e znowu si? wpakowa?a w jak?? kaba??. Ostatnio przyniós? choink? z lasu i jakim? cudem drzewko na niego run??o i po?ama?o mu ?ebra - westchn??a i machn??a kopytkiem - A wiesz ?e otwarli ten paskudny lokal - pub Utopia na miejsce tego starego hotelu co go niby tam zamkn?li . Same typy spod ciemnej gwiazdy tam chodz?. By?am tam raz i nigdy tam ju? moje kopytko nie przestanie. Eh mówi ci przez to miejsce nasze kochane Ponyville b?dzie mia?o z?? renom? czuj? co?. I b?dzie nam rozpija? nasze zacne ogiery.
Ju? widz? te balangi popijawy i panienki brr - wzdrygn??a si? na t? my?l Shiver.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 19:47
przez Applejack
Applejack skrzywi?a si? na wiadomo?? o po?amanych ?ebrach Autumna. A rozmowa zacz??a schodzi? na niebezpieczne tamty, nie widzia?a, jak Shiver zareaguje na wiadomo?? sk?d pochodzi lwia cz??? zapasu Applejack'a z ,,Utopii'', wi?c szybko skr?ci?a na do?? bezpieczniejsze tematy
-Z?ama? sobie ?ebra? I co z nim? Mój kochany dziadziu? z?ama? kiedy? ?ebra, strasznie d?ugo si? zrasta?y.- zatroska?a si? czym pr?dzej o los plamistego ogiera.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 20:13
przez Shiver Leaf
- Nie wiem odpowiedzia?a ?agodnie Shiver - Niby je opatrzy? i niby wszystko jest ok.Mój brat jest jednak ostatnio bardzo tajemniczy I wszystko trzyma dla siebie. Nic mi nie mówi.
A co tam u ciebie kochana zabi?o ci mocniej serduszko dla jakiego? ogiera w ?wi?ta. Znalaz?a? ju? t? swoj? druga polówk?? - zapyta?a Shiver zjadaj?c kolejny kawa?ek ciasta.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 19 sty 2012, o 20:20
przez Applejack
Kowbojka prychn??a
-Jak na razie nie mam czasu na takie zabawy. Mo?e kiedy?, jak ju? spotkam tego jedynego, to by? mo?e... Ale na razie nie.-oznajmi?a. Faktycznie, na razie nie mia?a nigdy czasu by zakr?ci? si? wokó? jakiego? ogiera, i szczerze mówi?c nie odczuwa?a przez to jakiej? wielkiej straty.- A jak tam z Tob??- Wyczu?a, ?e przyjació?ka stanowczo chce jej co? powiedzie?. Co? na temat wy?ej wspomniany...

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 22 sty 2012, o 17:59
przez Shiver Leaf
- No w?a?nie emmm widzisz pozna?am kogo? podczas tych ?wiat. Bardzo sympatycznego i ?agodnego kucyka ziemnego, który do mnie z?apa? uczuciem i ja do niego te? - odpowiedzia?a cichutko ca?a zarumieniona i zmieszana Shiver, która nie wiedzia?a jak ma o tym opowiedzie? swojej przyjació?ce - i my?l?, ?e b?dziemy ju? razem. - doda?a jeszcze ciszej. Westchn??a g??boko - Dobre ja ju? si? zbieram wpadnij do mnie którego? dnia mam zamiar upiec pyszne ciasto z brzoskwini?.
Wsta?a zawo?a?a swoje siostry ubra?a si? i pomachawszy przyjació?ce kopytkiem na do widzenia ?aciata klacz wysz?a.

z/t

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 31 sty 2012, o 21:36
przez Applejack
Applejack u?miechn??a si? na wiadomo?? o ch?opaku Shiver. Tak jak przypuszcza?a
-No, to gratuluj? ci owocnych ?wi?t, cukiereczku!- poklepa?a przyjació?k? lekko po ramieniu. Gdy dowiedzia?a si?, ?e musi ju? i?? odprowadzi?a j? i jej siostry do drzwi.
-Oczywi?cie, wpadn? na pewno- zapewni?a- Na razie! Cze??, dziewczynki- po?egna?a odchodz?ce klacze, a gdy znikn??y za furtk? zamkn??a drzwi. Posz?a napali? w piecu, po czym wróci?a na sof? do obierania jab?ek. Nie by?o na razie co wychodzi? na dwór, najwy?ej pó?niej gdzie? pójdzie.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 26 kwi 2012, o 18:54
przez Applejack
Od dnia w którym Shiver wpad?a do Applejack, ?ycie toczy?o si? swoim naturalnym rytmem. Praca, dom, praca, dom, zajmowanie si? star? babci? Smith która nagle poczu?a si? gorzej ni? zwykle, prawdopodobnie na zmian? pogody ale w jej wieku lepiej dmucha? na zimne, opieka nad m?odsz? cz??ci? rodziny, od czasu do czasu jacy? go?cie... A? pewnego dnia do starej, dobrej Applejack przyszed? list. Ta, chwil? po przeczytaniu, zmi??a go i wrzuci?a do rozpalonego specjalnie na t? okazj? kominka, po czym pogna?a bez s?owa w sobie tylko znanym kierunku.

[z/t]

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 22 maja 2012, o 08:46
przez Lucky Star
Dzie? by? pi?kny kiedy Lucky Star stan??a przed domem rodziny Apple. Stan??a pena siebie przed drzwiami i zacz??a do nich puka? i krzycze?.
-Halo! Czy jest kto? w domu?! Jestem z pensjonatu, "Pensjonat"! Szukam kogo? który by mnie sponsorowa?. A w?a?ciwie mój pensjonat! Mam ma?o kasy na rozkr?cenie interesu! Jak jest kto? zainteresowany prosz? si? odezwa?! A tak na marginesie, nazywam si? Lucky Star! Ale przyjaciele mówi? mi Lucky!

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 22 maja 2012, o 10:14
przez Apple Bloom
Droga do domu troch? zaj??a Apple Bloom. Dzisiejsze zdarzenia j? zszokowa?y, gdy stara?a si? sobie uporz?dkowa? je w g?owie w czasie marszu kilka razy w zamy?leniu obiera?a z?? drog?, co sprawi?o, ?e prosta i krótka przechadzka zaj??a jej naprawd? du?o czasu. Gdy ju? dotar?a do znajomej farmy, dostrzeg?a, ?e przed drzwiami kto? stoi, a pola - po których zwykle krz?ta?a si? rodzina Apple - s? niemal?e wyludnione.
-Dzie? dobry czego pani chce? - Zapyta?a, podchodz?c do Lucky.

Re: Dom rodziny Apple

PostNapisane: 22 maja 2012, o 18:27
przez Lucky Star
Lucky odwróci?a si? i zobaczy?a ma?? klacz. Oczy jej si? za?wieci?y i bez uprzedzenia zacz??a ?ciska?, ?rebi?.
-Ale jeste? urocza! - powiedzia?a piskliwym g?osikiem.
Po czym pu?ci?a j?. -Jestem Lucky Star. Szukam tutaj sponsora, wiesz gdzie jest w?a?ciciel tej farmy?