Rozległy sad

To właśnie tutaj rodzina Apple ma sady uginających się do słodziutkich jabłek jabłoni. Poza tym wyrabiają też ciasta i inne s;słodycze sporządzone z jabłek. Również najlepszy w Ponyville sok z tych przepysznych owoców.
Tutaj znajduje się dom rodziny Apple oraz stodoła służąca do przechowywania jabłek, jak i urządzania country imprezek.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, QuietWord, Sal Ghatorr

Re: Rozległy sad

Postprzez Tranquil Facade » 27 sie 2012, o 09:42

-Nie zamierzam przedstawia? si? kucykom, które chowaj? szczero?? za os?onk? ubzduranej tajemniczo?ci - odburkn??a Facade, trac?c tym samym zainteresowanie powodem, dla którego April zawita?a na Akry. Nie lubi?a takich kucyków jak one, potwornie za?azi?y jej za skór? i nie darzy?a ich szczególn? sympati?. Dodaj?c do tego jej wygl?d, mia?a wra?enie, ?e musi by? to jaka? naburmuszona pewna siebie damulka, która nie wiadomo jakim cudem zaw?drowa?a z czelu?ci Canterlot a? tutaj.
Postanowi?a zaj?? si? czym? innym ni? rozmow? z ni? - nie chcia?a ci?gn?? zb?dnej uprzejmo?ci i przerywa? ciszy na przymus. Wróci?a wi?c do skopywania jab?ek, na swoje szcz??cie powoli nabiera?a wprawy i ju? nie l?dowa?a z takim impetem na ziemi jak wcze?niej. Patrza?a oczekuj?co w kierunku Applejack i Ksi??niczki. Niepokoi?a si?, ?e ich sprawy zajmuj? je do?? d?ugo. Mo?e miejsce b?dzie mia?a kolejna katastrofa? Albo Celestia pragnie szczególnego jab?czanego menu na które? z przyj?? w Canterlot? Nie mia?a poj?cia, ale w duchu modli?a si?, aby ta rozmowa sko?czy?a si? w miar? szybko, gdy? w obecno?ci April traci?a pewno?? siebie i nie czu?a si? swobodnie.
Avatar użytkownika
Tranquil Facade
Wędrowiec
 
Posty: 220
Dołączył(a): 15 lip 2012, o 13:52
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: ( ?° ?? ?°)
Uroczy Znaczek: Dwa kwiaty datury
Lubi: przygody, rzadkie przedmioty
Stan: :natS
Charakter: chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez April Moon » 28 sie 2012, o 20:20

- Jeste? bardzo niemi?a. Gdy kto? ci si? przedstawia, to chocia? etykieta wymaga?aby by? si? równie? przedstawi?a...
Spojrza?a za Applejack i uzna?a, ?e jednak za d?ugo zajmuje jej ta rozmowa. Nie mia?a zamiaru znosi? niegrzecznego zachowania ziemnej klaczy a z g?ow? rodziny Apple porozmawia potem.
- Oczywistym, i? natrafi?am na ?le wychowane towarzystwo. Nie mam zamiaru si? obraca? w takim, do którego nale?ysz, chyba, ?e nauczysz si? manier.
I machaj?c zdenerwowana ogonem, odesz?a w stron? Ponyville. Mo?e tam kucyki s? lepiej wychowane.
[z/t]
Obrazek

WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
30....35.....28...35....33.....36....34....34.......37.....?
Avatar użytkownika
April Moon
Nadwrażliwy
 
Posty: 524
Dołączył(a): 14 sie 2012, o 21:04
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Księżycowa Klacz
Uroczy Znaczek: Księżyc w aktualnej kwadrze oraz Szara gwiazdka.
Lubi: Księżyc, Gwiazdy, dobry s...erial.
Nie Lubi: Złego s...erialu, dnia, Nowiu.
Strach: Że nie wróci po nowiu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzina w Manehattanie. Tato, Mama i młodsza siostra.
Rasa: Jednorożec.
Charakter: Praworządny zły - Chaotyczny neutralny.

Re: Rozległy sad

Postprzez Celestia » 15 wrz 2012, o 10:36

Applejack się zastanawiała, trwało to chwilę. Celestia w milczeniu spoglądała na okolice, dwie klacze zdążyły już opuścić sad. Czekała na jej decyzję, ale jednak coraz bardziej się niecierpliwiła. Choć była jedną z najbardziej cierpliwych istot w Equestrii( i być może na świecie), to nawet ona miała swoje granice. Zbliżyła się do niej.
- Applejack proszę, jeszcze wiem gdzie oni są, ale niedługo mogę stracić z nimi kontakt. Wolałabym znać już teraz twoją odpowiedź czy chcesz brać udział, czy nie.
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Applejack » 15 wrz 2012, o 14:01

Prośba do księżniczki, którą ta spełni, o ile będzie w stanie... Było sporo rzeczy. Lepszy pług, leczenie dla babuni Smith, może coś dla przyjaciółek... Ostatecznie, po naprawdę długim namyśle, zdecydowała się.
-Oczywiście, że chcę brać udział... Prosiłabym tylko o leczenie babuni Smith, by lepiej się czuła, bo beze mnie w pobliżu będzie miała jednego kuca mniej do zajmowania się nią. - Powiedziała zdecydowanym tonem.
Avatar użytkownika
Applejack
Nadwrażliwy
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18 sty 2012, o 21:59
Płeć: Nieustawiona

Re: Rozległy sad

Postprzez Celestia » 15 wrz 2012, o 20:05

- Dobrze zatem, specjaliści z Canterlot zajmą się leczeniem twojej babci. Przyślę tutaj również przymusowych pracow... znaczy się kuce które zajmą się farmą na czas twojej nieobecności.- Celestia zaśmiała się, chciała by ta uznała to za żart. Lepiej by Applejack nie wiedziała, że to więźniowie będą zajmować się jej farmą. Niewiedza to dar. Zresztą lepiej by więźniowie odpracowywali swoje winy na jej farmie niż gdyby żyli o chlebie i wodzie na koszt państwa. Strażnicy i tak tutaj będą w razie gdyby ci postanowili się oswobodzić. No ale miała kuca do wysłania w dalekie rejony. Dziwnym trafem przyszła jej do głowy nagle Trixie.
- Widziałaś kiedyś magiczną sztuczkę w stylu hocuskadabra? Teraz widzisz wszystko...- podniosła przed siebie kopyto, tuż nad głową pomarańczowej klaczy. Chwilę potem na element Hojności spadła czerwona płachta, opadająca aż na samą ziemię. Nie było już Applejack.- A teraz nie. I niech mi ktoś mówi, że Discord ma klasę!

Po wysłaniu klaczy księżniczka postanowiła wrócić do zamku, nie mając już żadnych interesów w Ponyville.

z/t
Ekwipunek- miecz normalny, torba podróżna, szary płaszcz, mieszek- złoto i kamienie szlachetne.
WS-BS-S-Per-T-Ag-Int-Fel-WP-HP
32-24-31-34-34-24-44-38-34-16
Za avatar thx Poke:)
Avatar użytkownika
Celestia
Księżniczka
 
Posty: 359
Dołączył(a): 13 gru 2011, o 18:14
Lokalizacja: Canterlot
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Tyrant
Uroczy Znaczek: Słońce/ obecnie Słonecznik
Lubi: Władzę, harmonię, Twilight Sparkle, Lunę( czasami).
Nie Lubi: Luny( czasami), Nightmare Moon, Discorda, Chrysalis, Tali kiedy ta postanawia być chaotyczna. Król Sombra pracuje dla mnie trololo!
Strach: Oczywiście, że nikogo się nie boje.
Stan: Oczywiście, że nikt nie jest mnie godzien.
Koneksje Rodzinne: Siostra Luna, bratanek Blueblood, siostrzenica Cadance, Shining Armor( siostrzeniec poprzez ślub)
Rasa: Alicorn
Charakter: Praworządny zły
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Big Macintosh » 9 lis 2012, o 21:02

Niewiele czasu zajęła ogierowi wędrówka do sadu który tak znał i lubiał w nim przebywać. Mac`a wiązało z tym miejscem wiele.. od chętnej pracy, aż po największą przyjemność jaka mogła go spotkać: Jabłka, a mianowicie ich pożeranie. W końcu nic tak nie poprawia mu humoru jak soczyste i pachnące jabłuszka. Ale wracając.. Mac wlazł powoli do sadu rozglądając się wokół, czy aby nie ma kogoś bliskiego. Niestety.. był tu sam jak palec.
Avatar użytkownika
Big Macintosh
Wieczny Optymista
 
Posty: 59
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:25
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Nudziarz
Uroczy Znaczek: Połowa Jabłka
Lubi: Zajmować się swym gospodarstwem. I rozmawiać z Applejack
Nie Lubi: Oj wielu rzeczy..
Strach: Zuo najgorsze..
Stan: W pewnym sensie z Cheerilee
Koneksje Rodzinne: Siostrzyczki - AppleJack, AppleBloom
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Cheerilee » 10 lis 2012, o 11:06

Cheerilee po drodze postanowiła odwiedzić swojego przyjaciela, Big Macintosha. Dalej pamiętała, jak cutie mark crusaders napoili ich obydwu eliksirem "miłości". Te wspomnienie zaliczała do najzabawniejszych, chociaż zdawała sobie sprawę z tego, że mogło się to do nich obydwu skończyć tragicznie. Było, minęło. Dalej utrzymywała z Maciem kontakt, czasami go odwiedzała, by porozmawiać chwilkę. Lubiła jego spokój, optymistyczne i proste spojrzenie na świat, jakiego jej czasem, jako nauczycielce brakowało. Był troszkę dla niej jakby przeciwwagą,
Klacz weszła do sadu i pokierowała się w miejsce, gdzie zazwyczaj siedział jej jabłkowy-ogier-przyjaciel, gdy nie miał akurat nic do roboty. I tam go też zastała.
- Witaj, Big Mac - przywitała się ciepło Cheerilee.
Avatar użytkownika
Cheerilee
Dobra dusza
 
Posty: 51
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:45
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Nauczycielka
Uroczy Znaczek: trzy stokrotki
Lubi: Źrebaczki, swoją pracę, rozmawiać
Nie Lubi: Łobuzów, nieuków
Strach: Zostanie starą panną z 40 Coyami. Znaczy się kotami.
Stan: Stara pa... Panna.
Koneksje Rodzinne: Loldunno
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Rozległy sad

Postprzez Big Macintosh » 10 lis 2012, o 11:13

Yay! maciuś będzie miał towarzystwo, lecz nie spodziewał się że aż takie. Gdy przybyła znana mu dobra dama, ten siedział na ziemi niedbale, patrząc w niebo. Lecz gdy usłyszał głos Cheerilee zastrzygł uchem, spokojnie wstał i zwrócił się ku niej uśmiechając się szeroko na jej widok.
Cheerilee.. czyżbyś czytała mi w myślach? Akurat potrzebowałem kogoś takiego jak Ty do towarzystwa.
Podszedł bliżej niej i zasiadł, już tak bardziej porządnie, jak na ogiera przystało. Mac nie chciał już na początku wyglądać jak niedobitek, mimo że tak się czuł.
Avatar użytkownika
Big Macintosh
Wieczny Optymista
 
Posty: 59
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:25
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Nudziarz
Uroczy Znaczek: Połowa Jabłka
Lubi: Zajmować się swym gospodarstwem. I rozmawiać z Applejack
Nie Lubi: Oj wielu rzeczy..
Strach: Zuo najgorsze..
Stan: W pewnym sensie z Cheerilee
Koneksje Rodzinne: Siostrzyczki - AppleJack, AppleBloom
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Cheerilee » 10 lis 2012, o 11:23

- Nie wiem, czy umiem, ale wiem, że chyba przeszkodziłam ci w odpoczynku - zachichotała - Co tam słychać, przyjacielu?
Klacz nie mogła powstrzymać się od śmiechu, gdy jej znajomy zaczął "poprawiać się". Faktycznie, leżał/siedział dosyć niechlujnie i... To podobało się jej w ogierze. A był to absolutny brak przejmowania się czymkolwiek. Poza tym był przy tym dosyć uczciwy i o dziwo - można było z nim rozmawiać. Tylko czasem się tak zastanawiała... Czemu on nosi ciągle tą rzecz do pracy w polu na karku? Przecież to pewnie musi być niewygodne i ciężkie... Uch...
Avatar użytkownika
Cheerilee
Dobra dusza
 
Posty: 51
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:45
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Nauczycielka
Uroczy Znaczek: trzy stokrotki
Lubi: Źrebaczki, swoją pracę, rozmawiać
Nie Lubi: Łobuzów, nieuków
Strach: Zostanie starą panną z 40 Coyami. Znaczy się kotami.
Stan: Stara pa... Panna.
Koneksje Rodzinne: Loldunno
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Rozległy sad

Postprzez Big Macintosh » 10 lis 2012, o 11:43

Na jej odpowiedź sam się zaśmiał. Wreszcie się wyluzował, co znaczyło że będzie miał ochotę na rozmowę oraz dobry humor, więc Cheerilee ma duże szczęście że przybyła w takim momencie.
W takim razie się mylisz. -również odpowiedział śmiechem- Co słychać? Powinnaś wiedzieć, moja droga..
Mac bez żadnych skrupułów podszedł jeszcze kawałek i zasiadł blisko przyjaciółki.
Może lepiej powiesz mi, co u Ciebie słychać? Jak w szkole..
Mruknął, strzygąc od czasu do czasu uchem.
Avatar użytkownika
Big Macintosh
Wieczny Optymista
 
Posty: 59
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:25
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Nudziarz
Uroczy Znaczek: Połowa Jabłka
Lubi: Zajmować się swym gospodarstwem. I rozmawiać z Applejack
Nie Lubi: Oj wielu rzeczy..
Strach: Zuo najgorsze..
Stan: W pewnym sensie z Cheerilee
Koneksje Rodzinne: Siostrzyczki - AppleJack, AppleBloom
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Cheerilee » 10 lis 2012, o 11:51

Klacz zasiadła obok przyjaciela.
- Ach, wszystko w porzadku. Czasami te moje małe słodkie nieuczki robią się niegrzeczne, ale tak to zazwyczaj jest w porządku. Jutro lekcje ze starszymi źrebakami będę miała zaraz po lekcjach z młodszymi... Uch... Czasami są bardziej problematyczni od młodszych rówieśników. Chociaż prowadzenie z nimi lekcji też ma swoje zalety. Zawsze można popatrzeć na dorastające ogierki - zaśmiała się.
Będąc przy Macu - jednym z ogierów, z którymi utrzymywała jakiś kontakt z krwi i kości - czuła się dobrze, ciepło. Lubiła go, nawet bardzo... Czasami nawet zastanawiała sie, czy nie byłby dobrym ogierem, jednak nie potrafiła jednoznacznie oznajmić werdyktu. Dlatego też traktowała go jako bliskiego przyjaciela, z którym może się nieco bardziej spoufalać... No bo nie może przesadzić, bo robienie innym nadzieji jest złe i okrutne. Jakby nie była pewna wyboru, albo się rozmyśliła? Zresztą kto wogóle powiedział, że podoba jej się Mac...
Avatar użytkownika
Cheerilee
Dobra dusza
 
Posty: 51
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:45
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Nauczycielka
Uroczy Znaczek: trzy stokrotki
Lubi: Źrebaczki, swoją pracę, rozmawiać
Nie Lubi: Łobuzów, nieuków
Strach: Zostanie starą panną z 40 Coyami. Znaczy się kotami.
Stan: Stara pa... Panna.
Koneksje Rodzinne: Loldunno
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Rozległy sad

Postprzez Big Macintosh » 10 lis 2012, o 12:02

Uśmiech nie znikał z jego mordy, ani na chwilę. Bawiły go słowa Cheerilee, zwłaszcza te o ogierach, lecz mimo to nie ukazywał żadnych gwałtowniejszych emocji.
Może i są niegrzeczne.. ale są pod Twym okiem, także będą z nich dobre kucyki. Nieprawdaż?
Mac wlepił swój wzrok w klacz delikatnie unosząc kącik swego pyska, oraz machając ogonem. Lecz coś przerwało jego dobry humor, a mianowicie zamysł o tym co się dzieje z jego siostrami.
Skoro o maluchach mowa. Widziałaś może którąś z moich sióstr?
Avatar użytkownika
Big Macintosh
Wieczny Optymista
 
Posty: 59
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:25
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Nudziarz
Uroczy Znaczek: Połowa Jabłka
Lubi: Zajmować się swym gospodarstwem. I rozmawiać z Applejack
Nie Lubi: Oj wielu rzeczy..
Strach: Zuo najgorsze..
Stan: W pewnym sensie z Cheerilee
Koneksje Rodzinne: Siostrzyczki - AppleJack, AppleBloom
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Cheerilee » 10 lis 2012, o 12:15

- Tak, tak myślę. To w końcu moje zadanie i muszę zadbać o to, by przynajmniej były mądre, jeśli na zachowanie już za późno - klacz westchnęła ciężko - Zapomniałam, że muszę opracować lekcje...
Systematyczna nauczycielka olewała swoje obowiązki w dwóch przypadkach: w chorobie i w spotkaniu z przyjaciółmi. Dlatego też nie było jej spieszno zajmować się kolejnymi, papierkowymi bibelotami.
- ... Ale zrobię to kiedy indziej. Niestety, nie widziałam twoich siostrzyczek. A czemu pytasz?
Klacz przysunęła się troszkę bliżej Maca.
- Słuchaj, ty długo nosisz te coś na szyji? Pewnie cię to musi uwierać... Och, biedaku...
Jej kopytka wylądowały na jego szyji, po czym zaczęły ściągać owy przyrząd.
- Daj, pozwól, że ci zrobię masaż.
Avatar użytkownika
Cheerilee
Dobra dusza
 
Posty: 51
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:45
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Nauczycielka
Uroczy Znaczek: trzy stokrotki
Lubi: Źrebaczki, swoją pracę, rozmawiać
Nie Lubi: Łobuzów, nieuków
Strach: Zostanie starą panną z 40 Coyami. Znaczy się kotami.
Stan: Stara pa... Panna.
Koneksje Rodzinne: Loldunno
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Re: Rozległy sad

Postprzez Big Macintosh » 10 lis 2012, o 12:23

Dawno ich nie widziałem. martwię się..
Odrzekł klaczy, po czym zastanowił się nad jej kolejnym pytaniem. Ile on ma Tą "obręcz" ? Dosyć długo.. ma ją od dawna. Tak! Od dawnego dawna ją ma!
Ależ nie uwiera.
Mruknął, zaś po chwili pomógł jej ściągnąć "obręcz" z karku i legnął na ziemi, by Cheerilee mogła się wygodnie dostać do jego szyji. Ale zaraz! On jeszcze nie odpowiedział na jej pytanie dotyczące jego przyrządu.. ale gdy tylko kopyta klaczy wylądowały na jego karku, nie chciał przerywać.
Avatar użytkownika
Big Macintosh
Wieczny Optymista
 
Posty: 59
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:25
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Nudziarz
Uroczy Znaczek: Połowa Jabłka
Lubi: Zajmować się swym gospodarstwem. I rozmawiać z Applejack
Nie Lubi: Oj wielu rzeczy..
Strach: Zuo najgorsze..
Stan: W pewnym sensie z Cheerilee
Koneksje Rodzinne: Siostrzyczki - AppleJack, AppleBloom
Rasa: Kuc Ziemny
Charakter: Praworządny Dobry
Multikonto: NIE

Re: Rozległy sad

Postprzez Cheerilee » 10 lis 2012, o 12:30

Delikatne kopyta klaczy pocierały jego szyję, ugniatały ją, po prostu masowały umięśnioną szyję, zahartowanego w boj... Pracy ogiera.
- Och, nie martw się, pewnie AppleBloom jest ze swoimi przyjaciółkami, podobnie jak AJ. Rozumiem, że się martwisz, ale powinieneś troszkę się wyluzować, a to wychodzi ci przecież najlepiej - uśmiechnęła się.
Jej kopytka zjechały niżej, na grzbiet.
- Ech... Zima się zbliża.... Wyjechałabym na narty, w góry... A tu i tak muszę czekać do ferii... - zamarudziła.
Avatar użytkownika
Cheerilee
Dobra dusza
 
Posty: 51
Dołączył(a): 3 lis 2012, o 11:45
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Nauczycielka
Uroczy Znaczek: trzy stokrotki
Lubi: Źrebaczki, swoją pracę, rozmawiać
Nie Lubi: Łobuzów, nieuków
Strach: Zostanie starą panną z 40 Coyami. Znaczy się kotami.
Stan: Stara pa... Panna.
Koneksje Rodzinne: Loldunno
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Akry Słodkich Jabłek

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron