przez ReflexivoArco » 6 sty 2013, o 01:08
Rarco pomimo panującemu dookoła mrozowi czuł się nadzwyczaj dobrze i było mu niezwykle ciepło, zwłaszcza wewnątrz, kiedy znowu trzymał w objęciach swoją Tali, tą, za którą utęskniwał przez ostatnie miesiące. A teraz powiedziała, że ona również kocha jego... Teraz już wszystko będzie jak dawniej... Nie, lepiej, teraz nie ma już herdolda, już nigdy nie wypuści Tali z objęć...
Ups.
No, chyba, ze przypomni sobie, że nie było go przez spory okres czasu...
-Tali, ja... Ech, misja od Celestii. Tylko tyle pamiętam, wyczyścili nam tymczasowo pamięć zaraz po powrocie. Nie chciałem cię tak opuszczać, ale to było zaraz po kłótni w lesie, byłem poddenerwowany i tęskniłem za wędrówką, więc się zgodziłem... Wybaczysz mi? A... I gratuluję awansu...- posłał jej porozumiewawczy, niepewny dalej uśmieszek w nadziei, że zrozumie, do czego pieje. Sieć Zwiadowczych informatorów działała nadzwyczaj prężnie.
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39