przez ReflexivoArco » 4 sty 2013, o 13:13
Na wzgórzu po raz pierwszy od długiego czasu zawitało kopyto kucyka okrytego w długi płaszcz w różnych odcieniach zieleni i brązów. Szedł lekkim, sprężystym i energicznym krokiem, spod szerokiego kaptura przypatrywał się okolicy. Przy boku miał sajdak z łukiem refleksyjnym, a w podwójnej pochwie na nodze trzymał dwa noże, jeden duży, spory, prawie krótki mieczyk, oraz drugi, krótszy. Spod płaszcza co jakiś czas dało się zauważyć błysk srebrnego medaliku w kształcie liścia dębu, wskazującego na to, iż osobnik należy do elitarnego Korpusu Królewskich Zwiadowców Equestrii. Zwiadowca przysiadł pod drzewem i odetchnął chłodnym powietrzem. Powinien zamienić płaszcz na ten zimowy...
Gdy zdjął kaptur ukazała się młode, sympatyczne oblicze oraz bujna, zielona grzywa, którą zaraz zmierzwił, aby ułożyła się po czasie przebytym pod materiałem.
Rarco wyciągnął ze swojej sakwy kilka sucharów i woreczek z suszonymi owocami, które zaczął zjadać. Chciał odnaleźć Tali, przeprosić ją. W domu... Ich domu jej nie było... Nie wiedział, co powiedzieć, bo jakimś cudem nie pamiętał ncizego, co się działo podczas trwającej dłuższy okres czasu wyprawy. Bał się, że gdy znajdzie swoją ukochaną, to w ramionach kogoś innego...
Westchnął biorąc do ust plasterek jabłka.
Rarco kobieciarz&Diamond amant-BFF
WS-34 S-31 Ag-40 T-24 Int-37 BS-67 Per-32 Fel-30 WP-39