Strona 70 z 75

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 12 sie 2012, o 17:15
przez Sunny Sky
Sunny tak sta?, tul?c prababci?, i z u?miechem na pyszczku s?uchaj?c jej komplementów, gdy nagle co? wzbudzi?o w nim podejrzenia. Postawi? uszy na sztorc i popatrzy? troch? mniej ufnie na BlueMane.
-Ale mamusia nie ?yje. Chyba nie chcesz nam nic zrobi?, prababciu? - Zapyta?. Mama mu si? cz?sto ?ni?a, marzy? by j? pozna?, ale wiedzia?, ?e w stosunku do takich propozycji lepiej by? ostro?nym. Pu?ci? klacz, odsuwaj?c si? nieco od niej.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 12 sie 2012, o 17:50
przez Celestia
Philomena

Dzieciak ma?y, a ju? sprytny. Feniks mia? nadziej?, ?e bez wi?kszych problemów uda mu si? przeprowadzi? rozmow?, a tutaj ju? nast?pi? pierwszy zgrzyt. Mimo to spodziewa? si? czego? takiego, cho? bardziej ze strony ich ojca. "Klacz" przesta?a go g?aska? i nachyli?a si? tu? przed jego pyszczkiem.
- Oczywi?cie, ?e nie chce wam nic zrobi?, nie by?abym w stanie. I widzisz... ja te? jestem z innego ?wiata. Ty i twój brat jeste?cie specyficznymi dzie?mi i je?li chcecie, mo?ecie si? z ni? widzie?. Ja nie mog? by? w tym ?wiecie d?ugo czasu, ale mog? wam zapewni? spotkanie z ni?. By? mo?e to jest wasza jedyna okazja na to...

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 12 sie 2012, o 22:29
przez Sunny Sky
Sunny zrobi? wielkie oczy. Wi?ksze ni? zazwyczaj. Gdyby kto? widzia? teraz jego min? i by j? sfotografowa?, pewnie dorzuci?by jaki? zbere?ny podpis o pedofilii, ale w tym wypadku to naprawd? by?o pozbawione jakichkolwiek nawi?za? do... Tego.
-Z innego ?wiata? Rany, to zrozumia?e! - Podskoczy?, gdy si? zorientowa?. - Moja babcia jest ju? bardzo stara, czyli prababcia by?aby ju? za stara! Jeste? z nieba? - Popatrzy? na ni? s?odkimi oczkami.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 12 sie 2012, o 22:53
przez Celestia
Philomena

Dzieciak by? sprytniejszy ni? my?la?, ale te? i bardziej ?atwowierny. Mimo to ca?y czas my?la? jak za?atwi? spraw? z dzie?mi i w jakim miejscu, by nikt im nie przeszkadza?. Oj chcia?by mie? dost?p do nieba, ale za wysokie progi na jego ma?e nogi. Przypomnia? sobie o starej "pustelni" alicornów, tam na pewno nie powodowa?by swoimi dzia?aniami wi?kszych zaburze? w tej rzeczywisto?ci.
- Mo?na tak powiedzie? i w istocie, by?abym bardzo stara. Jeste? naprawd? bystrym dzieckiem Sunny, w przysz?o?ci b?dzie z ciebie bardzo m?dry kuc. Mój czas tutaj jest ograniczony, nie b?d? mog?a si? tutaj pojawi? drugi raz. Je?li ty i twój brat chcecie mog? was zabra? na chwil? do mamy, nie na d?ugo, ale wystarczaj?co by?cie mogli j? pozna?.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 14 sie 2012, o 22:17
przez Sunny Sky
-Ju? jestem m?drym kucem! - Wyszczerzy? si? rado?nie, wchodz?c w g??b mieszkania. Niezbyt rozumia? wszystko co mówi?a prababcia ale wiedzia? jedno, ?e musi by? grzeczny. - Czy prababcia ma ochot? na co? do jedzenia? Po tylu latach na pewno jeste? g?odna! - O?wiadczy?, wchodz?c do kuchni i chwytaj?c kromk? chleba, chc?c zrobi? prababci kanapeczki. - Shadow jeszcze ?pi, ile mamy czasu? - Zapyta? spokojnie smaruj?c chleb kremem czekoladowym.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 14 sie 2012, o 22:57
przez Celestia
- Nie Sunny, nie jestem g?odna. Tak naprawd? nie musz? ju? je??, cho? jednak przepadam za tym.- Feniks stara? si? przypomnie? kiedy ostatni raz zjad? co? pysznego i stwierdzi?, ?e dawno. Gdyby mia? wi?cej czasu pewnie by si? skusi?, ju? chcia? odmówi?, ale zauwa?y? kromki. Podszed? i wzi?? dwie, zajadaj?c je ze smakiem. Przynajmniej na chwil? ugasz? jego g?ód, a nie przepada? za dzia?aniem gdy burcza?o mu w brzuchu.- To niedobrze, ?e on ?pi, nie mamy niestety zbyt wiele czasu. To naprawd? kwestia chwil, nied?ugo wrota si? zamkn? i b?d? musia?a wraca? do siebie.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 14 sie 2012, o 23:05
przez Sunny Sky
Sunny si? ucieszy?, ?e prababcia je. Zeskoczy? z sto?ka na który wszed?, by spróbowa? jej zrobi? chlebek.
- Mo?e mu opowiem wszystko jak si? obudzi, dobrze? - Zapyta?. Po chwili jednak si? zastanowi?. - A co gdyby tatu? wróci?? I skoro wrota si? zamykaj?... Jak wróc?? - Utkwi? w klaczy swoje wielkie, ufne ocz?ta.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 14 sie 2012, o 23:19
przez Celestia
Philomena

- Dzi?kuje Sunny, tyle mi ju? wystarczy.- Powiedzia?a odsuwaj?c od siebie nast?pne kromki. Czy jedno dziecko wystarczy? Tak czy siak co? trzeba b?dzie zrobi? z Shadowem, zostawienie go od tak tutaj i pój?cie tylko z Sunnym niczego nie rozwi??e, co najwy?ej odsunie w czasie, a spraw? pr?dzej czy pó?niej i tak si? trzeba zaj??. Nie, jak teraz to teraz, najwy?ej porwie dzieciaka bez wiedzy drugiego syna.
- Oczywi?cie, b?dziesz mu móg? wszystko opowiedzie?, z najmniejszymi szczegó?ami. I nie musisz si? przejmowa? tat?, on sam chcia?by pewno by?cie mogli zobaczy? cho? raz mam?. Zreszt? przy mnie nic wam nie grozi, a o powrót nie musisz si? martwi? o powrót, po spotkaniu z ni? wrócisz bezpiecznie do domu.- Jego nie chcia? bra? si??, chcia? by to by?a jego osobista decyzja, by potem Phil nie mia? sobie nic do zarzucenia. Jako klacz sam zrobi? du?e oczy i nachyli? si? nad pegazem.- Sunny, musisz zdecydowa? czy chcesz i?? ze mn?. Sama ciebie bez twej zgody nie mog? zabra?.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 15 sie 2012, o 09:21
przez Sunny Sky
Odpowied? by?a krótka. Bardzo krótka. Do tego wypowiedziana prawie bez namys?u, bo Sunny mia? poczucie, ?e z kopytek mo?e mu si? wymkn?? jedyna okazja, by prze?y? tak? przygod? w ?yciu.
-Chc?. - Rzuci?, siadaj?c obok prababci i patrz?c na ni? z wyczekiwaniem.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 15 sie 2012, o 09:49
przez Celestia
Philomena

"Klacz" u?miechn??a si?, uda?o mu si? z Sunnym. By? jeszcze Shadow, ale wróci do tego ancymona, najpierw za?atwi szybko spraw? z Sunnym, a brata sobie zostawi na deser. Poruszy? skrzyd?ami, tu? za nim otworzy? si? portal do innego ?wiata, da?o si? dojrze? co? jakby budowle zawieszon? w powietrzu. Do ?rodka najpierw wszed? Phil, a tu? za ni? Sunny. Pozosta?e w pomieszczeniu osoby zauwa?y?y, jak za t? dwójk? zamkn??o si? wej?cie. Mog?y tylko mie? nadziej?, ?e to naprawd? by?a ich babcia jak i tego, ?e kimkolwiek to by?o mia?o to dobre zamiary.

z/t Philomena i Sunny

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 26 sie 2012, o 12:17
przez Iron Rose
Z oddali by?o s?ycha? grzmot silnika. Wkrótce pod dom zajecha?y dwie klacze na czarnym b?yszcz?cym motocyklu. Iron Rose zaparkowa?a pod drzwiami i zgasi?a silnik, Po czym zeskoczy?a z motoru i pomog?a zej?? swojej ukochanej.
- Ju? jeste?my, ukochana - po tych s?owach Rose poca?owa?a Pirate w policzek i wprowadzi?a do ?rodka.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 26 sie 2012, o 14:04
przez Pirate Watch
Br?zowa klacz zsiad?a z motocyklu i wesz?a za swoj? ukochan? do domku swojego brata. Cieszy?a, ?e w ko?cu tu wróci?a i ma chwil?, ?eby odpocz??.
-Feather! Wróci?y?my! Zawo?a?a zaraz od drzwi.-Sunny, Shadow, Nomi! Jeste?my! Po czym zacz??a nas?uchiwa?. Dom wygl?da? na... pusty.
-Rose, chyba nie ma nikogo w domu. Mam nadziej?, ?e poszli na spacer i za nied?ugo wróc?. U?miechn??a si? do swojej wybranki, po czym podesz?a do kanapy i po?o?y?a si? na niej.
Có? za zadziwiaj?ca cisza. W sumie to i dobrze, bo b?dziemy mog?y chwilk? odpocz?? z Rose. Pirate u?miechn??a si? sama do siebie na sam? my?l o wspólnym odpoczynku.

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 26 sie 2012, o 14:30
przez Iron Rose
Najwyra?niej dom by? pusty. W sumie to nie by?o takie z?e, dzi?ki temu teraz Rose mog?a wraz ze swoj? ukochan?, cudown? Pirate odpocz?? po tej d?ugiej przeja?d?ce motorowej.
- Skoro ich nie ma, b?dziemy mog?y w spokoju odpocz?? - odpowiedzia?a swojej ukochanej, przytulaj?c si? do niej - W podró?y du?o prze?y?y?my, nale?y nam si? troch? odpoczynku - po tych s?owach jednoro?ka poca?owa?a swoj? ukochan?. Nast?pnie zdj??a okulary i schowa?a je do kieszeni kurtki, któr? powiesi?a na wieszaku w przedpokoju. Rose lubi?a swoj? ramonesk?, ale przyjemnie by?o j? od czasu do czasu zdj??...

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 26 sie 2012, o 15:22
przez Pirate Watch
Br?zowa pegaz z zachwytem obserwowa?a swoja ukochan?, która postanowi?a pokaza? swoje pi?kne, smuk?e cia?o zdejmuj?c kurtk?. Po chwili namys?u wsta?a z kanapy i tak?e zacz??a si? powoli rozbiera?.
-Rose, kochanie, czy mog?aby? mi pomóc z zamkiem od sukienki? Chyba si? zaci??... Owszem, zamek si? zaci??, ale Pirate by sobie z nim poradzi?a. Tak na prawd? to by? pretekst, ?eby mie? ukochan? klacz ko?o siebie. Mia?a bowiem ochot? odpocz?? od podró?y zarówno psychicznie jak i fizycznie...
-Skoro ty pokazujesz swoje pi?kne cia?ko, to ja chyba te? mog? To mówi?c pu?ci?a oczko do ukochanej. -Poza tym znacznie lepiej jest si? tuli? bez ubra?... Gdy to mówi?a, jej g?os zadr?a? z podniecenia, które wzmacnia?o si? w klaczy...

Re: Dom Pirate i Rose

PostNapisane: 26 sie 2012, o 15:38
przez Iron Rose
Rose zauwa?y?a, ?e ukochana równie? chce zdj?? z siebie swoje pi?kne ubranie. Najwyra?niej jednak mia?a z tym troch? problemów w postaci suwaka, który wzi?? si? i zaci??.
- Ju? ci pomog?, ukochana - powiedzia?a przyjacielsko, podchodz?c do pegazki i delikatnie, acz stanowczo poci?gaj?c zaci?ty suwak. Potem delikatnie pomog?a ukochanej zdj?? z siebie sukienk?, z?o?y?a j? i po?o?y?a na rogu ?ó?ka.
Cia?o jej ukochanej by?o przepi?kne...
- Podró? bardzo mnie zm?czy?a, pewnie ciebie te?, moja ukochana... - powiedzia?a po czym z?o?y?a poca?unek swojej ukochanej i zwali?a j? do ?ó?ka, gdzie nie przerywaj?c poca?unku zacz??a si? do niej tuli?.

//przenosiny do EpZ//