Strona 1 z 20

Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 18:47
przez QuietWord
Quiet Word i Autumn Leaf powoli zbli?ali si? do mieszkania które poprzedniego dnia w pocie czo?a malowali. Ostatnia ulewa zdawa?a si? nie narz?dzi? zbyt wielkich szkód. Pomalowany czerwon? farb? dom wygl?da?by dobrze, gdyby nie zauwa?alnie dziurawy dach. Quiet przystan?? na chwil? i pomy?la?.
-No to mamy znowu ten nieszcz?sny dach.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 19:36
przez Autumn Leaf
Ehhh, ano - westchn?? Autumn. Dobrze ze pogoda dzi? dopisywa?a. S?o?ce ?wieci?o mocno na niebie by?o troch? pierzastych chmur.. Autum z uporem maniaka wbija? wzrok w niebo szukaj?c pegaza. Czy?by i tego dnia ?aden mia? nie nadlecie??

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 19:38
przez Nicole
M?oda Nicole lecia?a z zawrotn? pr?dko?ci? w kierunku domu, a raczej planowa?a lecie? dalej aczkolwiek zauwa?y?a zmieszane miny kucyków. Tak wi?c zni?y?a swój lot i jedynie macha?a skrzyd?ami w miejscu.
- Pomóc?- zapyta?a z niewyra?nym wyrazem pyska. Machn??a swoimi czarnymi w?osami i obserwowa?a ogierów swoim bacznym wzrokiem.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 19:48
przez Autumn Leaf
- Hej - szturchn?? Autumn, Worda który chyba ju? zasypia? tym wszystkim znudzony na stoj?co.
- Patrz to PEGAZ prawdziwy pegaz !! - podskoczy? z rado?ci pokazuj?c bia?o-czarn? "chmur?", która z zawrotn? pr?dko?ci? si? zbli?a?a si? w ich stron?.
- Witaj. Jestem Autumn Leaf - powiedzia? ?aciaty ogier. - O tak potrzebujemy pomocy lekkiego pegaza. Widzisz ten dom - wskaza? kopytkiem na czerwony dom stoj?cy nieopodal - Mój przyjaciel Word chcia?by w nim zamieszka?. Ale niestety dach jest w op?akanym stanie. Potrzebujemy kogo? kto by pouk?ada? gony na swoje miejsce - u?miechn?? si? szeroko do klaczy pegaza.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 19:50
przez QuietWord
-Z nieba nam spadasz... Dos?ownie.-Powiedzia? u?miechaj?c si? na jej widok.-Bo widzisz my mamy pewien znacz?cy problem. Brak skrzyde?.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 20:19
przez Nicole
Uwa?nie s?ucha?a s?ów kucyków i potakiwa?a przy tym g?ow?
- Mog? pomóc, bo i tak nie mam nic innego do roboty.- rzek?a oboj?tnym tonem ilustruj?c dost?pne tu ?rodki. Wzi??a m?otek i kilka potrzebnych rzeczy i wzi??a si? do roboty. Wcale nie by?o to dla niej uci??liwe, bo od ma?ego lubi?a pracowa? i lata?.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 20:28
przez QuietWord
Odetchn?? z ulg? kiedy zobaczy? ?e kucyk pegaz bierze si? do roboty."No, a ja s?dzi?em ?e nie mam szcz??cia... ?eby tylko cz??ciej si? objawia?o to b?dzie ju? ca?kiem dobrze." Pomy?la? obserwuj?c jednocze?nie z zaanga?owaniem jak ich nowa uskrzydlona znajoma naprawia dach.
-W ko?cu jaki? si? trafi?... Dobrze ?e si? nie sp?oszy?a na wie?? o robocie.-Powiedzia? u?miechaj?c si? szeroko.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 16 paź 2011, o 20:31
przez Autumn Leaf
- Dzi?ki - odrzek? pot??ny ogier, u?miechaj?c si? od ucha do ucha. Tutaj masz gonty posklejane przez naszego koleg? jednoro?ca Shinego.
- A mo?na pozna? twoje imi?? - zapyta? unosz?c g?ow? go góry. Troch? go kark od takiego patrzenia zacz?? bole?.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:12
przez Autumn Leaf
Pegaz uwija? si? jak w ukropie, a kiedy skoczy? od?o?y? narz?dzia i odfrun?? gdzie? w sin? dal bez s?owa po?gania.
-Wow - to by?o szybkie - pomy?la? ?aciaty ogier - I nawet si? nie przedstawi?a. - mrukn?? pod nosem.
- Co to teraz chcesz robi?? Mo?e chcesz sobie urz?dzi? wn?trze. Kopsn? si? do Pontville w tym czasie po jaki? obiad. Co by? chcia?? Lubisz s?odycz? - zapyta? szarego kuca.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:24
przez QuietWord
-Taaa, przyda?oby si? co?. Odrobin? zg?odnia?em od tego patrzenia. Prawie jakbym sam pracowa?.-Za?mia? si? lekko z swojego ?artu i odetchn?? g??biej. Przygl?da? si? z zadowoleniem swojemu nowemu dachowi. "No teraz to mo?na nazwa? mieszkaniem..."
-A ?e polecia?a, jeszcze kiedy? si? j? z?apie. Equestria mo?e i jest du?a, ale nie za bardzo jest gdzie si? w niej kr?ci? jak dla mnie,

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:46
przez Butterfly
Przylecia?a nieco rozrzedzaj?c mg??, która zacz??a si? zbiera?, bo w ko?cu jest ju? lekki wieczór.
~ Cze??.~ rzek?a z nie?mia?ym, ale s?odkim tonem nie schodz?c na ziemi?.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:54
przez QuietWord
-Hm, kolejny pegaz... Nied?ugo b?dzie ich na p?czki.-Wymrucza? pod nosem spogl?daj?c na nowoprzyby?? uskrzydlon?. Na jego twarzy niemal?e natychmiast zawita? uprzejmy u?miech.
-Witaj. To chyba przyjemne tak lata?.-Powiedzia? podnosz?c g?ow? nieco wy?ej ni? zwykle.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:55
przez Autumn Leaf
- Ok id? po wy?er? zatem.
Autumn ju? znika? za wzgórzem gdy na niebie, nad domem Quiet Worda pojawi? si? kolejny pegaz.
Wczoraj ich nie by?o a dzi? nat?ok.
Nie zd??y? go dostrzec ani si? przywita? .

[z/t]

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:56
przez Butterfly
~ Mo?na tak powiedzie?.~ zachichota?a jak najs?odszy chochlik i zrobi?a salto w powietrzu.~ Musz? trenowa?, aby dosta? si? do grupy Wonderbolts.~ rzek?a maj?c nadziej?, ?e owe ogiery wiedz? co to ta grupa.

Re: Dom Quiet Word'a

PostNapisane: 18 paź 2011, o 17:03
przez QuietWord
-?ycz? powodzenia, ja to raczej zostan? przy ziemi.-Powiedzia? u?miechaj?c si?. Odej?cie Autumn Leaf'a nie uzna? za powód do rado?ci. Stara? si? jednak nie traci? fasonu.
-Wi????c... Emmm... D?ugo tak latasz?
"Brawo geniuszu! Ale to i tak lepiej jak gdybym zacz?? rozmawia? o pogodzie..."