przez QuietWord » 16 lis 2011, o 20:56
Co jak co, ale Canterlot mu niezbyt pasowa?o. Pomimo i? trudno znale?? drugie takie miejsce w Equestri w którym mo?na spotka? tyle kucy, wypi? tyle ró?nych rodzajów trunków, a nawet spotka? znajomych których zdawa?o si? dawno nie widzie?, to w Ponyville czu? si? jednak lepiej. Sk?ada?o si? na to kilka czynników, przede wszystkim nie mia? tego paskudnego uczucia bycia wiecznie obserwowanym, oraz mo?liwo?? za?ni?cia w ?ó?ku bez konieczno?ci p?acenia. Otworzy? drzwi i z u?miechem powita? fakt ?e wszystko wygl?da?o dok?adnie tak jak zostawi?. Oprócz pliku listów, których nie by?o kiedy wychodzi?. Nie maj?c nic lepszego do roboty podniós? je i usiad? przy stole by je przeczyta?.
-Przed?u? swój róg o 20% ju? teraz... Na choler? mi to?-Zapyta? sam siebie rzucaj?c ca?kiem celnie zwitkiem papieru w stron? kominka- Ty te? mo?esz wygl?da? tak jak on, zamów ju? teraz zestaw... Co oni mnie za idiot? bior??-Zapyta? si? rzucaj?c kolejny list w stron? kominka- Nie odk?adaj tego listu! To twoja szansa! Je?li go otrzyma?e? to znaczy ?e jeste? w gronie szcz??liwych kucy które mog? wygra? nowiusie?ki, ekologiczny wóz dyszlowy... Ekologiczny to on b?dzie jak zaczn? ?y? o suchym powietrzu... Albo samym alkoholu.-Mrukn?? przy czym kolejna kartka wyl?dowa?a w kominku- Witam serdecznie, jestem prawowitym dziedzicem tronu Equestrii, potrzebuj? wsparcia finansowego by móc zasponsorowa? kampani? wojenn? przeciwko obecnym uzurpatorkom. Wci?? mi brakuje niewielkiej sumy, dlatego b?d? wielce wdzi?czny je??i... Panie, id? pan razem z tym wozem, b?dziesz dobr? podpa?k?... Cholera, czy ja ju? normalnego listu nie mog? dosta?? Kto im w ogóle daje namiary?
Podszed? do kupki drewna le??cej obok kominka i zacz?? kawa?ek po kawa?ku wsadza? do ?rodka. Postara? si? by te i kilka innych listów równie? w podobnym stylu by?y odpowiednio umieszczone. Mia? nadziej? ?e bzdury pal? si? jeszcze lepiej ni? sam papier.
WS - BS - S - T - Per - Int - Ag - FEL - WP - HP
40 - 28 - 27 - 32 - 43 - 33 - 45 - 35 - 28 - 13