przez Bright Dawn » 18 mar 2012, o 23:13
-Oj noooo... Normalna ze mnie klacz, jak ka?da inna... Ju? mi tak nie pochlebiaj... -Ca?kowicie niekontrolowanie, Bright sta?a si? jeszcze bardziej zarumieniona i zawstydzona, a co za tym idzie jeszcze bardziej próbowa?a to ukry?... Nie rozumia?a tego zjawiska... Ale by?o na swój sposób... Przyjemne... Takie mi?e uczucie w sercu...
Gdy ju? chcia?a ponownie si?owo zatrzyma? procedur? coraz wi?kszego zawstydzania si? wydaj?c przy tym z siebie t?umione piski, Dark podniós? jej g?ówk? za podbródek, i ich spojrzenia si? spotka?y... Nigdy, przenigdy tak jak w tej chwili, nie czu?a takiej wi?zi z innym kucem... Jej serce bardzo przyspieszy?o, oddech sta? si? nieco p?ytszy, i czu?a niepohamowan? wewn?trzn? potrzeb? bycia przy Darkym najbli?ej, jak to mo?liwe... Wtem us?ysza?a kolejne s?owa, które trafi?y prosto do jej serca... Nic nie odpowiedzia?a a... No có?, nie mog?a powstrzyma? rumienienia si?... Aby wi?c to ukry?, ponownie zacisn??a z?by i oczka, jakby ''wchodz?c'' pod podbródek Darka, korzystaj?c z tego ?e jest do niego nieco ni?sza, tam schowa?a si? przed jego wzrokiem, gdzie pisn??a z zawstydzenia, tak jak przedtem, ocieraj?c si? przy tym policzkiem o jego szyj? i klatk? piersiow?... W tym miejscu, nie móg? dojrze? jej wyrazu pyszczka, który powolutku zacz?? wraca? do normy... Po chwili, nadal b?d?c ''schowan?'' pod podbródkiem Darka, doda?a cicho:
-A co do dziwno?ci, to chyba nic mnie ju? nie zaskoczy... Jeste? wampirem, jednocze?nie Skrillionem, i posiadasz druga psotn? ?wiadomo?? w postaci t?czy która pcha Ci? do bliskich kontaktów z innymi klaczami... Twoje oczy zmieniaj? kolor, a Ty sam jeste? mistrzem magii ognia b?d?c przy tym niezwykle czu?ym i kochanym... Wszystko to czyni Ci?... Oryginalnym, jedynym... Jeste? niezwyk?y... Ale nawet bez tego wszystkiego by?by? tym, którego moje strasznie wra?liwe serce wybra?o... -Po chwili, delikatnie ?miej?c si?, doda?a nadal ''wtulaj?c'' si? w ogiera...:
-Jestem tak blisko Skrilliona... Ca?owa?am si? ze Skrillionem... Skrillion mnie kocha i mówi ?e jestem najpi?kniejsza... Czy mo?e by? lepiej...?