Dom Sal i Silent Rose

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 31 sty 2013, o 01:06

Silent z śniegu naprawdę ładnie im wyszedł. Dzięki odrobinie magii Sal miał bardzo wyraźne kształty, nawet zabarwiła go nieco by miał odpowiednie kolory i wzmocniła go zaklęciem... powinien wytrzymać jeszcze długo bez większych zmian. Otarła kopytem łezkę, jaka mimowolnie jej wypłynęła na ten widok.
- Ślicznie go zrobiliśmy, prawda Rosey? - Zapytała weselszym głosem zastanawiając się, gdzie pirat się podziewa. Miała złe przeczucia. Odwróciła lekko głowę w bok, gdy zarejestrowała jakiś ruch w oddali. Zareagowała niemal odruchowo, robiąc krok przed siebie tak, by zasłonić córeczkę. Patrzyła na Viper z zastanowieniem.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Red Viper » 31 sty 2013, o 01:14

Klacz pegaza ocknęła się dopiero po chwili, czując na sobie wzrok nieznajomej klaczy. Zamiast jednak spłoszyć się i odejść, przybrała najbardziej przyjazny wyraz pyska i weszła na zasypane śniegiem podwórko. Dawno nie ćwiczyła swojej gry aktorskiej ale pocieszała się, że to jest jak latanie - tego się nie zapomina. Szła powolnym krokiem, analizując na chłodno cel. Od bordowego kucyka na kilometr biła nieufność ale była podręcznikowym, porządnym i życzliwym mieszkańcem. Pegazica była w stanie stąd ocenić, że nie jest to nic, z czym by sobie nie poradziła.
-Dobry wieczór! - powiedziała przyjaźnie i sprowokowała demonstracyjny dreszcz, mówiący wyraźnie, że jest jej zimno. - Nazywam się Red, niedawno przybyłam do miasta i nie znam tutaj nikogo... - zawiesiła głos, czekając na reakcję kucyka.
Avatar użytkownika
Red Viper
Nadwrażliwy
 
Posty: 22
Dołączył(a): 29 sty 2013, o 12:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Banita
Uroczy Znaczek: Zwinięta żmija
Lubi: Węże, poczucie władzy i kontroli, stwarzać pozory.
Nie Lubi: gdy ktoś jej przerywa lub próbuje zdemaskować, ponadto drażnią ją osobnicy, odporni na jej aparycję.
Strach: Boi się utraty kontroli, buntu w grupie i rywali w walce o dowództwo.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny-zły
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Silent Rose » 31 sty 2013, o 19:43

Rose na chwilę oderwała się od uklepywania kuli i wyjrzała zza Sal
-Em... mamo... co to za brzydka-zła-stara-pani?- zapytała cicho jednocześnie szturchając jednorożkę kopytkiem. Zaczynało sie robić dziwnie. Pewnie to pe... y... jak to szło...? Pdeo... depo... pedofilka? Możliwe. Klaczka nigdy nie widziała pedofilki, ale na statku stary Cleaver opowiadał jej troche o życiu, na co uważać, i nawet dał jej stary czarnoprochowy wichajster, którego Rose nawet nigdy nie poznała zastosowania, bo stary Cleaver postanowił nakarmić sobą rekiny, kiedy po pijaku wyskoczył przez rufę.
Avatar użytkownika
Silent Rose
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 11:04
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Opowieści o ojcu, piratów, statki, długie ostre miecze, skrzynie, rum, opaski na oko.
Nie Lubi: Jak mama nie chce opowiadać o tacie, stlazi psibsesnej (cokolwiek to jest), lania, fryzjera
Strach: Lanie, krzyk mamy, potwór z szafy
Stan: Źrebie
Koneksje Rodzinne: Sal Ghatorr- matka
Silent Grass- ojciec
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 31 sty 2013, o 19:55

Dobra, ta dziwna klacz podeszła... Sal wolała zachować nieufność. Gdyby chodziło tylko o nią albo gdyby był z nimi Silent pewnie byłaby bardziej przyjazna, ale teraz musiała się opiekować córką. Wyraźnie było jej zimno, to było widać. Rose wyglądała na równie nieufną co jej matka, jednorożka przyciągnęła ją kopytem bliżej siebie.
- Dobry wieczór... - Zaczęła ostrożnie. - Jestem Sal. Szukasz tu czegoś? - Przeszła od razu do konkretów.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Red Viper » 31 sty 2013, o 20:30

Czerwona klacz dmuchnęła w kosmyk grzywy, który opadł jej na pysk i prędko obrała taktykę "na litość". Przybrała łagodny i proszący wyraz twarzy, przez chwile zastanawiając się jak zacząć. - Przybywam z daleka, mam za sobą długi lot i chciałabym zapytać, gdzie tutaj można się zatrzymać i przenocować... zwykle obłok mi łóżkiem a chmurne niebo dachem ale w zimę ciężko się wyspać na mrozie... - dodała, zgrywając strudzonego, poczciwego wędrowca w nadziei, że klacz przed nią sama zaproponuje nocleg.
Avatar użytkownika
Red Viper
Nadwrażliwy
 
Posty: 22
Dołączył(a): 29 sty 2013, o 12:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Banita
Uroczy Znaczek: Zwinięta żmija
Lubi: Węże, poczucie władzy i kontroli, stwarzać pozory.
Nie Lubi: gdy ktoś jej przerywa lub próbuje zdemaskować, ponadto drażnią ją osobnicy, odporni na jej aparycję.
Strach: Boi się utraty kontroli, buntu w grupie i rywali w walce o dowództwo.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny-zły
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 31 sty 2013, o 21:29

Hm, tylko tyle? Chce wiedzieć gdzie się zatrzymać? Spokojnie, to proste... Ale mogła się spytać kogoś w mieście, to byłoby naprawdę dużo prostsze.
- O, to naprawdę proste. W karczmie "Utopia" można wynająć pokoje, tamtejsze warunki naprawdę nie są złe. Każdy ci wskaże drogę do niej. - Uśmiechnęła się niemrawo. Przypomniało się jej jak kiedyś zapraszała do swojego domu każdego kuca. SeaCoast, Coya, Silenta... Ale teraz sytuacja była inna. Mocno inna.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Red Viper » 31 sty 2013, o 21:36

Klacz nie spodziewała się takiej odpowiedzi... chociaż w sumie była przygotowana na taką ewentualność. Westchnęła lekko i pozwoliła jednemu skrzydłu opaść lekko, natychmiast je podnosząc. - Widzi pani, sprawa jest bardziej skomplikowana... niestety nie mam przy sobie żadnych pieniędzy i miałam nadzieję, że pomoże pani strudzonemu wędrowcowi przetrwać noc - odparła grzecznie, wiedząc o sile uroku osobistego i własnych umiejętności.
Avatar użytkownika
Red Viper
Nadwrażliwy
 
Posty: 22
Dołączył(a): 29 sty 2013, o 12:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Banita
Uroczy Znaczek: Zwinięta żmija
Lubi: Węże, poczucie władzy i kontroli, stwarzać pozory.
Nie Lubi: gdy ktoś jej przerywa lub próbuje zdemaskować, ponadto drażnią ją osobnicy, odporni na jej aparycję.
Strach: Boi się utraty kontroli, buntu w grupie i rywali w walce o dowództwo.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny-zły
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 31 sty 2013, o 22:26

Um, no tak, to już sytuacja się robiła trudna... Mimo to Sal wolała zrobić dobrą minę do złej gry.
- Niestety, mam zajęte wszystkie pokoje przez rodzinę, wolna jest tylko piwnica, a tam warunki są nienajlepsze, niewiele lepsze niż na dworze. Może byliby w stanie przyjąć coś zastępczego zamiast pieniędzy, może pomoc w kuchni? - Próbowała dalej. W piwnicy miała tylko niewielką, dawno nie sprzątaną pracownię rzeźbiarską ale, bądźmy szczerzy, z leżanką, oraz herbatę. Sporo herbaty przetrzymywanych w takich warunkach, że powinno to przetrwać jeszcze kilkadziesiąt lat. Poprzedni właściciel chyba lubił ten napój.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Red Viper » 31 sty 2013, o 22:34

Klacz była mistrzynią w maskowaniu emocji toteż nie dała po sobie poznać, że propozycja była jej trochę nie w smak. Niemniej w tej samej chwili powiało chłodem więc Viper uznała, że na ma co co wybrzydzać... uśmiechnęła się z wdzięcznością i skinęła głową. Piwnica? Ostatnimi czasy klacz nocowała w ciemnym lochu. - Z chęcią. Nie jestem zbyt wybredna jeśli chodzi o kwaterunek, a jeśli przy tym będę mogła w czymś pomóc, to tym lepiej - zapewniła żarliwie chociaż, między Celestią a prawdą, niewiele ostatnio miała do czynienia z gotowaniem. Pocieszała się, ze zręczne kopyta pozwolą jej uniknąć jakichś większych katastrof.
Avatar użytkownika
Red Viper
Nadwrażliwy
 
Posty: 22
Dołączył(a): 29 sty 2013, o 12:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Banita
Uroczy Znaczek: Zwinięta żmija
Lubi: Węże, poczucie władzy i kontroli, stwarzać pozory.
Nie Lubi: gdy ktoś jej przerywa lub próbuje zdemaskować, ponadto drażnią ją osobnicy, odporni na jej aparycję.
Strach: Boi się utraty kontroli, buntu w grupie i rywali w walce o dowództwo.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny-zły
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 31 sty 2013, o 22:37

Zdziwiona Sal zamrugała szybko oczami.
-Naprawdę? - Zdziwiła się. Miała nadzieję że odstraszy tą dziwną klacz, no ale nie wyglądało na to... No cóż, nie pozostało w takim razie nic innego, jak to zrobić. Z swojego kółka z kluczami odczepiła kopię tego prowadzącego do piwnicy i podała go jej. - Wejście znajduje się na tyłach domu, koło rzeźby drzewa... I uważaj na kamienie. W jednym pokoju w piwnicy jest herbata, w chłodni, a w drugim jest pracownia. To tam możesz przenocować. - Odstąpiła o krok, wracając do córki. - Rosey, pójdziemy kupić sobie słodycze? - Zapytała córeczki.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Red Viper » 31 sty 2013, o 22:54

Poszło lepiej niż myślała.... bez zbędnych dyskusji wzięła klucz i obdarowała klacz pięknym uśmiechem po czym udała się na tyły domu. Szybko znalazła zejście do piwnicy. Panował tam mrok i pachniało herbatą. Chyba od wieków nikt tu nie sprzątał... Viper w mig poznała rozkład piwnicznych pomieszczeń i drogi ewakuacji, na wypadek gdyby zaszła taka potrzeba. W mig ułowiła w półmroku starą leżankę. Do miękkości chmur było jej daleko ale nocowało się w gorszych warunkach. Nie było może zbyt ciepło ale przynajmniej wiatr nie wiał po kościach... klacz położyła się na prowizorycznym posłaniu i, ignorując niemiłe ssanie w żołądku, zapadła w płytką drzemkę.
Avatar użytkownika
Red Viper
Nadwrażliwy
 
Posty: 22
Dołączył(a): 29 sty 2013, o 12:35
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Banita
Uroczy Znaczek: Zwinięta żmija
Lubi: Węże, poczucie władzy i kontroli, stwarzać pozory.
Nie Lubi: gdy ktoś jej przerywa lub próbuje zdemaskować, ponadto drażnią ją osobnicy, odporni na jej aparycję.
Strach: Boi się utraty kontroli, buntu w grupie i rywali w walce o dowództwo.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Pegaz
Charakter: Praworządny-zły
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Silent Rose » 1 lut 2013, o 23:46

-Słodycze! Yay! Ale... nie... mamy w domu cukierki. Zapomniałaś mamciu?- zapytała z pewną niepewnością klaczka. Mama wpuściła jakąś obcą do domu... a uczyła żeby nikogo nie wpuszczać..
-Mamciu... dlaczego pozwoliłaś tej obcej bzydkiej starej pani u nas spać? Mi zabraniałaś wpuszczać bo mogą zgwalcic i okrasc...
Avatar użytkownika
Silent Rose
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 11:04
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Opowieści o ojcu, piratów, statki, długie ostre miecze, skrzynie, rum, opaski na oko.
Nie Lubi: Jak mama nie chce opowiadać o tacie, stlazi psibsesnej (cokolwiek to jest), lania, fryzjera
Strach: Lanie, krzyk mamy, potwór z szafy
Stan: Źrebie
Koneksje Rodzinne: Sal Ghatorr- matka
Silent Grass- ojciec
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 2 lut 2013, o 00:02

-Kochanie, ta pani potrzebowała miejsca, a my akurat je mieliśmy. Proste. Nic nam nie ukradnie bo śpi w piwnicy, a tam nic nie ma. I.... - Sal zastanawiała sie chwilę. - ...ty nie możesz wpuszczać nikogo bo jesteś małą klaczką. Mama umie walczyć... To co byś chciała porobić, Rosey? - Zapytała.- To może nie pójdziemy po cukierki, a na babeczki? Tej pani też byśmy kupiły... I nie jest stara i brzydka, nie bądź niegrzeczna.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Silent Rose » 3 lut 2013, o 22:06

-No ale jest no.... Siwa jest... i stara... i brzydka... i czerwona. Ona jest zua! Jak w starych opowieściech!- wykrzyknęła klacza machając kopytkami
-Jakby zapuściła czarną brodę to mogłaby być złym piratem i napadać na dobrych piratów!- stwierdziła Rose. Naprawde obawiala się dziwnej pegaz. Była podobna do tej o którj opowiadali jej majtkowie na statku, co to polowała na dwunastu morzach i plotła żagle z włosów poległych
Avatar użytkownika
Silent Rose
Nadwrażliwy
 
Posty: 21
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 11:04
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Opowieści o ojcu, piratów, statki, długie ostre miecze, skrzynie, rum, opaski na oko.
Nie Lubi: Jak mama nie chce opowiadać o tacie, stlazi psibsesnej (cokolwiek to jest), lania, fryzjera
Strach: Lanie, krzyk mamy, potwór z szafy
Stan: Źrebie
Koneksje Rodzinne: Sal Ghatorr- matka
Silent Grass- ojciec
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sal i Silent Rose

Postprzez Sal Ghatorr » 3 lut 2013, o 22:22

- Rosey, ona nie jest zła. To na pewno miła klacz, tylko ma taki kolor. Jakbyś się czuła, gdyby to o tobie mówiono że jesteś niedobra, bo jesteś młoda i zielona? - Spróbowa z innej strony. - I klacze nie mogą mieć bród kochanie... To jak, pójdziemy na babeczki? - Powtórzyła swoje pytanie. Chętnie by się znowu przeszła po mieście, dla odpoczynku.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 721
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron