Strona 1 z 13

Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 18:34
przez Fluttershy
Po?o?ony na uboczu Ponyville, za strumykiem wpadaj?cym do lasu Everfree, dom Fluttershy sta? na niewielkim wzniesieniu. Dooko?a niego pegazica postawi?a wiele domków dla ptaków i innych zwierz?t, które zawsze ch?tnie sp?dza?y czas w jej pobli?u. Wi?ksze okazy zamieszkiwa?y w jej ogrodzie, le??cym pomi?dzy chatk? Fluttershy a granic? lasu Everfree. Do tego ostatniego od podwórka pegazicy prowadzi?a kr?ta ?cie?ka. Ponadto w ogródku mo?na by?o zauwa?y? nowiutki kurnik, ?wie?o odbudowany po ataku Spike'a.

Sama chatka by?a jednopi?trowa i przytulna. Tutaj równie? Fluttershy umie?ci?a wiele male?kich mieszkanek dla swoich podopiecznych. Na parterze znajdowa? si? pokój, w którym ?ó?ta, delikatna klacz wita?a swoich go?ci. Ponadto obok znajdowa?a si? kuchnia i niewielka sauna. Na pi?trze ulokowana by?a sporych rozmiarów sypialnia, oraz ?azienka. Przez okienko na pi?trze mo?na by?o zagl?da? w kierunku lasu Everfree, lub w milczeniu podziwia? gwiazdy.

Ca?a okolica sprawia?a sielskie, przyjemne wra?enie, pomimo bliskiej obecno?ci lasu Everfree.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 18:56
przez Fluttershy
Fluttershy wlecia?a do domu i przywita?a si? z Angelem, który musia? ju? od pewnego czasu na ni? czeka?. Pokaza? jej plakat trzymany w ?apkach. Pegazica przelecia?a wzrokiem kartk? papieru.

- "Wystawa zwierz?t"... Och, jak mi?o, kto wie, jakie interesuj?ce stworzenia mo?emy tam spotka?. - U?miechn??a si? do króliczka, który nadal jednak niecierpliwie stuka? w jedno miejsce na plakacie. Fluttershy przeczyta?a - "Zaczyna si? o..." ach, jeste?my ju? spó?nieni. - Ziewn??a, czuj?c zm?czenie ogarniaj?ce po ca?ym dniu pilnowania zwierz?t. Usmiechn??a si? s?abo. - Wybacz Angel, ale chyba nie damy rady. Pójdziemy tam, jak si? troch? zdrzemn?, mo?e kto? jeszcze b?dzie, zgoda?

Angel w odpowiedzi wzruszy? ramionami i odkica? w swoj? stron?. Fluttershy podlecia?a i u?o?y?a si? na kanapie, wydaj?c z siebie ciep?e westchni?cie. Zamkn??a oczy, ws?uchuj?c si? w odg?osy nocy.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 19:27
przez Autumn Leaf
Autumn stan?? na progu chatki rozejrza? si?, dojrza? ?wiat?o zatem kto? musia? by? w ?rodku i zapuka?
-Hej hej Fluttershy jeste? tam?

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 19:42
przez Fluttershy
Fluttershy podnios?a g?ow? i pisn??a, s?ysz?c walenie do drzwi. Skuli?a si? ze strachu, jednak gdy us?ysza?a znajomy g?os, szybko podlecia?a do drzwi i szeroko je otworzy?a.

-Och, Autumn, mi?o ci? widzie?. Co? si? sta?o, niezbyt cz?sto tu wpadasz. - Wesz?a z powrotem wg??b pokoju go?cinnego, zostawiaj?c wolne przej?cie ogierowi i robi?c zach?caj?cy gest kopytkiem. - Mo?e napijesz si? herbaty?

Ze swojego pos?ania wyskoczy? Angel. Zmierzy? spojrzeniem go?cia, prychn?? i ponownie pokaza? plakat.

-Pó?niej, Angel, teraz mam go?cia.

Fluttershy u?miechn??a si? przepraszaj?co do go?cia, wskazuj?c mu, ?eby usiad?.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 20:02
przez Autumn Leaf
Autumn w?a?ciwie nie wiedzia? od czego ma zacz?? sam by? lekko przera?ony tym co zasz?o na akrach s?odkich jab?ek zastanawia? si? czy powiedzie? Fluttershy ca?a prawd? czy podkoloryzowa? troch? histori?.
W ko?cu zebra? si? w sobie i rzek? jak najspokojniejszym tonem, ?ci?gaj?c z grzbietu rannego "wilka"
- Znalaz?em to biedne ranne zwierz?. Natychmiast je zabra?em i uda?em si? do ciebie. Mam szczer? nadziej? ?e uda ci si? je uratowa?. Po?o?y? delikatnie zwierz? przed Fluttershy. W pe?nym ?wietle zdziwi?o go, ?e pomimo szarej sieci dziwnie ma?y jak na wilka psowaty mia? szarozielon? grzyw?.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 21:13
przez Fluttershy
Fluttershy krzykn??a cicho, dopiero teraz zauwa?aj?c rannego psa.

- Jejku, co si? sta?o? - Odebra?a zwierz? od Autumna i delikatnie po?o?y?a je na kanapie, na której przed chwil? drzema?a. Obj??a wzrokiem ran? i spyta?a dr??cym g?osem. - Cz-czy to jest zadane jakim? ostrym narz?dziem? Kto móg? zrobi? co? takiego takiemu mi?emu stworzeniu? - Potarga?a po g?owie psa, który w odpowiedzi cicho zaskomla?. - No ju?, spokojnie, ju? jeste? bezpieczny, Fluttershy si? tob? zajmie.

Odwróci?a si? do kuca, który przyprowadzi? do niej pacjenta.

- W tamtej szafce jest banda?, by?by? mo?e tak mi?y i przyniós?by? mi dwie rolki i paczk? waty? - Fluttershy ponownie zwróci?a si? do psa, szepcz?c uspokajaj?co, czekaj?c, a? Autumn wykona polecenie.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 21:34
przez Autumn Leaf
Autumn odwróci? si? i zacz?? gor?czkowo szuka? banda?y w miejscu gdzie wskaza?a mu Flutershy mimo, ?e mia? je przed oczami to w stresie wszystko wydaje si? trudniejsze,. Tymczasem ku przera?eniu Flutershy wilk zacz?? zmienia? swoj? posta? i po kilku sekundach na kanapie nie le?a? ju? psowaty tylko niedu?y jednoro?ec o ciemnym szarym umaszczeniu oraz zielonej grzywie, który poj?kiwa? cicho. Jego oczy by?y zamkni?te a na pyszczku widnia? grymas bólu.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 21:43
przez Fluttershy
Nag?a przemiana wilka wywo?a?a na pocz?tku u Fluttershy mas? pyta?:
"Kto to jest?"
"Jakim cudem zmieni? si? w psa?"
"Co tu si? dzieje?"
"Dlaczego tak d?ugo nie..."
W po?owie ostatniej my?li wreszcie do g?osu doszed? o?rodek odpowiedzialny za strach. Fluttershy powoli odwróci?a si?, podlecia?a do fotela i najzwyczajniej w ?wiecie zemdla?a.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 21:50
przez Autumn Leaf
Autumn'a nie tyle przerazi?a nag?a przemiana co zainteresowa?a i zszokowa?a. Widzia? ju? wiele niesamowitych rzeczy jak np kuce po?arte przez tajemnicz? sakiewk? itp. Przyjrza? si? cierpi?cemu kucowi po czym podszed? do fotela popatrzy? na nieprzytomn? Fluttershy i rzek? cuc?c j? delikatnie
- Wiesz Flutershy - rzek? kiedy zaczyna?a odzyskiwa? przytomno?? -nie wiem czym, kim jest to stworzenie-istota ale w tym stanie raczej ci nie zrobi krzywdy. Poda? jej banda?. - Pomo?esz mu ja nie umiem opatrywa? tak g??bokich ran i opiekowa? si? ci??ko rannymi.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 13 gru 2011, o 22:03
przez Fluttershy
-Tak... Masz racj?. - Pomimo swoich s?ów, Fluttershy wci?? z wahaniem podchodzi?a do rannego stworzenia. By?a przera?ona, jednak nie mog?a odmówi? pomocy potrzebuj?cemu. Za kanap? sta? niewielki stolik z zio?ami. Fluttershy si?gn??a kopytkiem i wyj??a kilka listków, które otrzyma?a od Zecory, zmniejszaj?cych obrz?k i przy?pieszaj?cych zasklepianie si? ran. Owin??a poszkodowanego mocno banda?em i z?apa?a za paczk? waty. Przez chwil? przygl?da?a si? jej z pewnym zdziwieniem, po czym powoli od?o?y?a j? na pó?k?.

- Sko?czone. - Oznajmi?a Fluttershy. - Teraz biedak powinien odpoczywa?.

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 16 gru 2011, o 20:50
przez Twilight Sparkle
Twilight dotar?a pod dom Fluttershy, po czym zapuka?a kopytkiem.
- Puk, puk, jest tam kto?

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 16 gru 2011, o 20:52
przez Autumn Leaf
Autumn podskoczy? lekko ze strachu podskoczy? na d?wi?k pukania nie spodziewa? si? nikogo o tej porze.
- Flutershy - rzuci? wymowne spojrzenie ?ó?tej s?odkiej pegazicy

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 16 gru 2011, o 20:54
przez Fluttershy
Fluttershy, wci?? przestraszona po nag?ej przemianie wilka w kucyka, podesz?a do drzwi. Dygota?a przy tym lekko.

- K-kto tam?

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 16 gru 2011, o 20:58
przez Twilight Sparkle
- Fluttershy? To ja, Twilight. Prosz?, wpu?? mnie do ?rodka!

Re: Domek Fluttershy

PostNapisane: 16 gru 2011, o 21:13
przez Autumn Leaf
Autumn przewróci? oczami. D?ugo to tak ma trwa? zanim Flutershy jej otworzy ? Zna? natur? Flutershy, ale Twilight by?a bardziej ni? mile widziana tej nocy - mo?e ona by co? wiedzia?a o kucyku zmieniaj?cym si? w wilka ewentualnie o wilkach przybieraj?cych form? kuca.
Ch?tnie by otworzy?, ale nie wypada?o wiec musia? cierpliwe czeka?.
Tylko Celestii brakowa?o pomy?la? przez chwil?.