przez Fluttershy » 17 gru 2011, o 00:06
Fluttershy, wci?? zdenerwowana faktem, ?e ksi??niczka Celestia do niej przemawia?a, odpar?a.
- T-tak jest, ostatnimi czasy w mie?cie pojawi? si? jaki? szaleniec, zw?cy si? Dark Maniackiem. Twilight zebra?a nas... znaczy si?, Elementy... i uda?o nam si? go pokona?... - Klacz zastanawia?a si? przez chwil?, po czym doda?a - By?a tam te? zebra, pos?uguj?ca si? bardzo niecenzuralnym j?zykiem. Wspomina?a co? o tym, ?e to przez ni? Maniack wydosta? si? na ?wiat. Poza tym zorganizowano spotkanie zwierz?t, które w?a?nie si? chyba sko?czy?o... I to wszystko. Tak s?dz?...
Philomena bez ?adnego ostrze?enia wzbi?a si? w powietrze, pikuj?c prosto za pierwszy stopie? schodów prowadz?cych na pi?tro. Na chwil? znikn??a z oczu zebranych, zas?oni?ta stolikiem, po czym wyturla?a si? troch? dalej wraz z bia?ym, ok?adaj?cym napastnika w?ciekle marchewk? królikiem. Moment pó?niej oderwali si? od siebie i mierzyli si? wzrokiem.
-Prosz?, przesta?cie...
Angel jeszcze przez chwil? patrzy? na feniksa, po czym wzruszy? ?apkami, rzuci? w niego marchewk? i szybko odkica? na dwór.