Strona 1 z 44

Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 17:48
przez ReflexivoArco
Jest to du?e jezioro oddalone nieco od miasta. Zazwyczaj panuje to spokój, przynajmniej do czasu, gdy Silent Grass nie postanowi po pijaku troch? po?eglowa?.

_____

Po w?drówce brygada kucy dosz?a nad jezioro. Rarco podszed? do brzegu, pogrzeba? w BS i wyci?gn?? z?o?ony koc, po czym roz?o?y? go ostro?nie na ziemi, po?ozy? na jego srodku beczu?k? z miodem i drewniane kubki.

Re: Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 20:30
przez DiamondDust
Zaraz za Rarco nad jezioro przyszed? Diamond. Osiad? na kocu, przygl?daj?c si? przedmiotom wyj?tym z Bezdennej Sakwy.
-Widz?, ?e zadba?e? o odpowiednie powitanie w nowym miejscu. Z czego ty masz t? sakw?? Z neutrin?
-Hej, Z?am przyrzeczenie! Ten miód wygl?da pysznie! Jak mo?esz nigdy w ?yciu nie posmakowa? alkoholu? Pomy?l o mnie.
-Dla Ciebie nic nie zrobi?. A szczególnie nie b?d? pi?.
-Jak sobie chcesz. Ale mija wspania?a okazja...
-Kumpluj? si? z Rarco. Takie okazje s? ?rednio co godzin?.

Re: Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 20:44
przez ReflexivoArco
Rarco za?mia? si?. Po oko?o 10 minutach rozmowy zniecierpliwi? si?
-Gdzie do licha ci??kiego oni s??- pos?a? t?skne spojrzenie beczu?ce z trunkiem. Zielony kuc na podstawie obserwacji s?o?ca okre?li?, ?e jest dzie?. Godziny nie zna? niestety, ale wiedzia?, ?e czekaj? ju? za d?ugo. Zniecierpliwiony zacz?? bawi? si? strza?a wyci?gni?t? z ko?czana. Utrudnia?a mu to usztywniona noga, wi?c poirytowany cisn?? strza?? a? na drugi koniec koca. Mia? ju? serdecznie do?? tej nogi, a min??y dopiero nieca?e 2 godziny od z?amania. Ko?czyna bola?a go, nie móg? wykonywa? prostych czynno?ci, a skóra pod desk? strasznie go sw?dzia?a.

Re: Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 21:55
przez Tox
Tox, lecia? bardzo szybko nad jezioro, gdy ju? dolecia?, powiedzia? :
- Ju?, ju? jestem! Niestety nie wiem gdzie jest reszta , chyba b?dziemy musieli na ni? poczeka?, No có? !
Po czym wbieg? do jeziora, zm?czony lotem , krzycz?c :
- Jak ja lubi? wod? !
Ochlapuj?c przy tym Rarco i Diamond'a

(Hiehie, Troch? si? wepchn??em, no có?, jak narazi? jest kolejka :
1 . Rarco
2 . Diamond
3 . Tox
Najwy?ej troch? pó?niej napisze : )
Sorka Diamond ! )

Re: Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 22:03
przez DiamondDust
-Masz racj?. Gdzie oni mog? by?? Jeste?my tylko my. Gdzie Willow i Kojiro? Powinni ju? dawno tutaj by?. No, skoro ich nie ma nie mo?na si? nudzi?. Pi? nie zamierzam, ale zostaje jezioro, czy? nie? Zaraz do niego wszed?, rozchlapuj?c wod? dooko?a. Po?o?y? si? na plecach i leniwie rusza? kopytami.
-Ach, przyjemnie czasem pop?ywa?, nie?
-Racja. Mo?na si? odpr??y?...
-Jak my?lisz co oni teraz robi??
-Co? Pewnie poszli gdzie? na chwil?. Zaraz b?d?.
-Jeste? pewien? Kojiro i Willow zostali sami...
-Wiem, o co Ci chodzi. Nie. To niemo?liwe.
-Sk?d wiesz? Nie jeste? tam.
-I nie zamierzam. Tak samo jak nie zamierzam si? zamartwia?. To po prostu nieprawda i przyjmij to, jasne? Nic si? nie dzieje.
-Jeszcze zobaczymy.
P?ywa? dalej, jednak z jego ust zszed? u?miech. Zacz?? si? g??boko zastanawia?. Sumieniu si? uda?a. Dust zacz?? w?tpi?.

Re: Jezioro

PostNapisane: 11 lis 2011, o 22:13
przez ReflexivoArco
Rarco niepokoi? si?. Wyci?gn?? Gryzeld?- jak nazwa? swoj? piersiówk?-poci?gn?? z niej d?u?szy ?yk. Rozmy?la?*
-A co, je?li im si? co? sta?o? Ten Kojiro jest dziwny... na swój sposób to gentelhorse, ale jednak nie budzi zaufania, w ka?dym razie mojego... -Nie chcia? niepokoi? swojego przyjaciela swoimi czarnymi myslami. Swoj? drog?, Diamond wygl?da? na ca?kiem spokojnego.


*To s? jego my?li, wi?c NIE odpowiadajcie mu na nie!

Re: Jezioro

PostNapisane: 12 lis 2011, o 08:23
przez DiamondDust
Diamond nie wytrzyma?. Wybieg? z powrotem na brzeg i podszed? do Rarco.
-Hej. Co? d?ugo ich nie ma, co nie? Mo?e sprawd?my, mo?e gdzie? si? zgubili albo znale?li lepsze miejsce na piknik.
-Huh. Albo robi? TO...
-Zamknij si?! Ju? mnie zniszczy?e?. Musz? to sprawdzi?.
-Miód dla moich uszu...

Re: Jezioro

PostNapisane: 12 lis 2011, o 13:27
przez Tox
Tox, p?ywaj?c na plecach , powiedzia? do Dimonda :
- Nie bój ?aby, nie maj? sze?ciu lat, znajd? si? !
Pó?niej Diamond mówi? co? do siebie, ale Tox tylko wzruszy? ramionami p?ywa? dalej...

(Rarco, je?li to s? my?li to rób je pismem krzywym, tak jak Diamod, inaczej troch? je trudno odró?ni? od tekstu, szczególnie gdy si? na szybkiego czyta, tak jak ja :) )

Re: Jezioro

PostNapisane: 12 lis 2011, o 13:49
przez ReflexivoArco
-Racja. Ja te? si? niepokoje- powiedzia? Rarco wstaj?c. Wyci?gn?? ?uk, na?o?y? ci?ciw? i przerzuci? go przez rami?.
-Gdzie ich zaczynamy szuka?? Proponuj? Everfree, Jest ta sporo malowniczych polanek, to chyba najbardziej prawdopodobne.

(To skoro tak szybko czytasz, to przeczytaj te? adnotacje, ?e to s? my?li :P )

Re: Jezioro

PostNapisane: 13 lis 2011, o 16:49
przez DiamondDust
Diamond dalej rozmy?la? nad pomys?em. Je?li wpadnie ot tak, a oni po prostu b?d? rozmawia?, czy co?, wyjdzie na zazdrosnego g?upka i mo?e to nawet przynie?? efekt odwrotny od zamierzonego. Co robi??
-Rarco, wiesz co? Tak sobie teraz pomy?la?em, wiesz na jakich chamów wyjdziemy, je?li oni b?d? po prostu... Chodzi?? Po prostu zajm? si? czym? i b?d? i?? wolniej? Z drugiej strony, mog?o si? im co? sta?. Poczekajmy jeszcze troch?. Nie wiem, ko?o godziny. ?eby by? pewnymi. Ale to od Ciebie zale?y.
-Dobra, niech b?dzie. Przyjdziecie troch? po tym. Ale pomy?l, co oni mog? tam robi?...?
-Domy?lam si?. Rozmawia?. I b?d? cicho, ?askawco.
-Ale nie o to mi chodzi?o...
-Wiem. Zamknij si?, z ?aski swojej.

Re: Jezioro

PostNapisane: 13 lis 2011, o 16:57
przez ReflexivoArco
Rarco martwi? si?. To by?a kolejna ju? chwila, w której ?a?owa?, ?e nie ma przy nim Blade'a. Jego opiekun zawsze by co? wymy?li?, a on? Aktualnie po pijaku siedzi jak jaki? ?mok nad jeziorem i nie wie co robi?. Blade by po pijaku ju? realizowa?by swój plan.
-Chyba tak...

Re: Jezioro

PostNapisane: 14 lis 2011, o 22:22
przez DarkFire
- Ju? nie daleko!
Ogier podszed? do jeziora które w cudowny sposób odbija?o ?wiat?o ksi??yca. Nie by?o wiatru ale mimo wszystko co? sprawia?o ?e jezioro falowa?o. Rozejrza? si? i zobaczy? kilka kucyków.
- No... Nie b?d? im przeszkadza?. Ma?e gej party
Za?artowa? sobie ogier.
- Cudowny wieczór.

Re: Jezioro

PostNapisane: 14 lis 2011, o 22:28
przez Raging Flame
-Mi si? zdaje, czy my tu ju? raz byli?my?-Zapyta?a si? podnosz?c jedn? brew, zastanawiaj?c si? przy okazji. Po krótkiej chwili ju? wiedzia?a.
-Ah tak, to to jeziorko...

Re: Jezioro

PostNapisane: 14 lis 2011, o 22:32
przez DarkFire
Ogier przypomnia? sobie ?e faktycznie ju? raz tu byli. Zacz?? si? zastanawia? co teraz zrobi?. Nagle wpad? na ?wietny pomys?. Niedaleko st?d jest wzgórze! Mog? tam i?? poogl?da? gwiazdy!
- Prawda byli?my.
Powiedzia? pewnie.
- Ale tylko t?dy przechodzimy. Jak mówi?em nasz cel jest ju? nie daleko.
Ruszy? w stron? wzgórza.

<zt>

Re: Jezioro

PostNapisane: 14 lis 2011, o 22:37
przez Raging Flame
Posz?a za nim przewracaj?c tylko znacz?co oczami.

[zt]