Dom Sunny'ego

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Vermouth » 1 cze 2013, o 11:03

- Nie martw się tato, obronię cię przed mamą! - Zaofiarował się dzielne Vermouthek, gdy usłyszał, że mama ma zabić tatę. Zastanowił się chwilę. - Tato, mamy w domu miecz i zbroję, tak? Nauczysz mnie potem jak z nich korzystać? I... Eeee... Co teraz robimy? Bo ja mnie wiem... - Wyplątał się z uścisku ojca i popatrzył na niego ufnym wzrokiem.
Avatar użytkownika
Vermouth
Niewiniątko
 
Posty: 71
Dołączył(a): 7 paź 2012, o 20:49
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Pierworodny
Uroczy Znaczek: Brak
Lubi: Tatusia, mamusię, zabawki
Nie Lubi: Nie ma takiej rzeczy
Strach: Pająki, brak zabawek, brak mamusi i/lub tatusia
Stan: Kawalerek
Koneksje Rodzinne: Tata Black Gallant, mama Bright Beer
Rasa: Ziemny
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 1 cze 2013, o 12:23

Zaśmiała się krótko i dość cicho. Mimo wszystko, uznawała sytuację za dość zabawną. Przyszedł oto bowiem wielki Magia i postarzył kilka źrebaków. Bo tak, bo uznał to za wielką karę dla ich wszystkich. Zaśmiała się trochę głośniej i potarła noskiem, nosek Sunset. Zauważyła, że tylko Rapid się nie zmieniła, widocznie ta będzie chociaż miała w miarę normalne dorastanie.
-Spokojnie malutka, po prostu parę rzeczy się zmieni. Ale to nic złego.-Powiedziała z uśmiechem, po czym powoli wstała.
-Mimo wszystko i tak lepsze to, niż gdyby Rozkład sobie nagle o mnie przypomniał. Odmładzanie dzieci nie ma sensu, one zresztą niedługo same poznają zalety swojego wieku i rozmiaru.-Powiedziała lekko zmęczonym głosem.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Black_Gallant » 1 cze 2013, o 14:41

Położył kopytko na bareczku Vermouthka i pogładził go po nim.

- Oczywiście kochanie, nauczę cię... Chociaż sam nie jestem jakimś wojownikiem. Wolę szyć... Trzeba będzie ci uszyć marynarkę i koszulkę... a Haramu też wybierzemy jakiś ładny krój i ją ubierzemy. Zrobimy dla niej coś z miejscem na skrzydła, jak mamusi.

Powiedział i przytulił oboje dzieci mocno, szeptajac Haramu do uszka, że przeprasza że brzydko mówił i że to dlatego że sie bardzo mocno zdenerwował bo zrobiono im krzywdę.

- Flame, Sunny, wybaczcie, ale chyba musimy z malcami iść... Muszę wymyślić sposób by Vermouth nie musiał mnie bronić przed Beer... I dzieciaki chyba też potrzebuja trochę odpoczynku i spokoju. Jeszcze się zgadamy w sprawie ślubu... Chociaż... Teraz nie wiem czy on nie spróbuje jeszcze czegoś.

Powiedział i przygarnął dzieciaczki do siebie raz jeszcze... Podniósł ich zabawki... Myślał, że może już są za duże na nie, ale ku swojemu zadowoleniu, oboje zabrali swoje zabawki z jego kopytek i stanęli przy nim. Nawet złapał Haramu na tym, że próbowała wejść do juki. Serce mu ścisnęło i przytulił ją mocno i zarzucił sobie na grzbiet.

- Niestety już tak nie pojeździcie. Ale zrobię wszystko by wam wynagrodzić stracone lata... Chodźcie... pokaże wam co to są lody i zabiorę was do parku. A potem stawimy czoła mamie...

[z/t dla całej trójeczki]
Incompetence, breeds even more incompetence
- Megatron


WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
37.....46....47...39......25....38....33....42.... 28....13
Avatar użytkownika
Black_Gallant
Upadły Anioł
 
Posty: 914
Dołączył(a): 22 paź 2011, o 08:58
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pierwszy Elegant
Uroczy Znaczek: Cylinder
Lubi: Modę, Swoje mankiety
Nie Lubi: Rażącego braku higieny, złego wychowania.
Strach: Wielki Magiel
Stan: W związku z Bright Beer
Koneksje Rodzinne: Shiny Masquarade - Brat
Tali - Siostra
Silent Grass - Biologiczny Ojciec.
Vermouth - Syn.
Haramu - Córka
Bright Beer - Przyszła żona.
Poza tym, wychowany jako sierota.
Rasa: Ziemny
Charakter: Własny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunset » 2 cze 2013, o 18:45

Pożegnała wciąż zapłakana Vermouthka i Haramu i ich tatę i spojrzała wielkimi oczami na swoich tatę i mamę.

- Czemu. Mamusiu czemu? Ten kruczek był taki smutny a potem zrobił... To...

Pokazała na siebie kopytuńckiem i znów z przerażeniem stwierdziła, że jest za wysoka.
"Przynosisz tyleż radości, ile bólu. Radości, bo oto jesteś ze mną, bólu, bo nie potrwa to długo. " ~Życie Pi
Avatar użytkownika
Sunset
Buntownik
 
Posty: 71
Dołączył(a): 25 kwi 2012, o 15:04
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Sekutnica
Uroczy Znaczek: Jeszcze nie posiada. Ale będzie najlepszy!
Lubi: Słodycze, miętę, ogiery (są takie silne) Rodzeństwo, Vermoutha, Haramu
Nie Lubi: Kocyka (uraz z dzieciństwa), Gdy ktos krzyczy głosniej od niej. Wilgoci (tej złej).
Strach: Że tato i mama sie rozstaną lub ich straci.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Sunny-Sky - Tato
Shadow Sky - Whut? Drugi tato?!
Raging Flame - Mama
Rapid Fire - siostra
April Moon - Ciocia
Frozen Hope - Pół Siostra
Rasa: Jednorożec
Charakter: Sekutnica - Awanturnica
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 2 cze 2013, o 22:57

Black poszedł, Flame była już dość spokojna, Frozen i April wciąż zdawały się być w szoku... Ech. Zagarnął wszystkie klacze w uścisk, używając zarówno kopyt jak i skrzydeł. Miał w ten sposób cztery kończyny do tulenia, akurat na cztery klacze. Westchnął ciężko i boleśnie, po czym puścił je i wziął Rapid na kopyta.
- No cóż, Sunset... Są na świecie złe rzeczy. Mi też się to zdarzyło, prawie to samo. - Pocałował swoją drogą córkę w czoło. - Trochę mnie tylko dobija, że siostry bliźniaczki są teraz w różnym wieku. Przecież to absurd... - Westchnął ciężko. Zerknął za okno. - Ech, późno się robi... Sunset i Frozen nie mogą spać już w kojcu, jak do tej pory, trzeba będzie przerobić gościnny na piętrze.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Frozen Hope » 3 cze 2013, o 11:08

Przytuliła się do ojca, czując jak ten ją do siebie przygarnia. Sama nie wiedziała co ma o tym myśleć, co ma czuć. Słyszała wiele słów, nie wszystkie z nich rozumiała. Wiedziała na pewno to, że to co się z nią stało oznacza koniec jednej części życia i początek kolejnej. Tylko, że to było za wcześnie.
Wtuliła się mocniej, ukrywając twarz w jego futrze i starając się nie płakać. Tamta duża, czarna klacz mówiła coś o zaletach, więc chyba nie będzie wcale tak źle. Uśmiechnęła się lekko i poruszyła ostrożnie skrzydełkami, sprawdzając jak duże są dla niej teraz.
-Tatusiu...-Powiedziała w końcu, próbując go objąć swoimi skrzydłami.


[Nie wiem kiedy zmienię avatar.]
Avatar użytkownika
Frozen Hope
Doskonały Lotnik
 
Posty: 25
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:26
Płeć: Klacz
Stan: Źrebię
Koneksje Rodzinne: Matka - April Moon
Ojciec - Sunny Sky i co za tym idzie... Nie chce mi się tego wymieniać.
Rasa: Pegazica.
Charakter: Do ukształtowania.
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Rapid Fire » 3 cze 2013, o 18:30

Rapid nie rozumiała całego tego zamieszania, ze złym strasznym ptaszyskiem które pojawiło się nagle znikąd w pokoju. Schowała się gdzieś w ciemnym niedostępnym kącie by jej nie było widać i by nie być w zasięgu jego straszliwego spojrzenia Jednak jej siostra najwyraźniej nie miała tyle szczęścia co ona i się nie schowała się. Nagle bach z niewiadomych przyczyn nagle urosła i była większa, podobnie jak i pozostałe źrebaki za wyjątkiem jej samej. Pewna więź łącząca obie klaczki - siostry nagle została złamana i przestała istnieć. W każdym bądź razie nie istniała już w takiej formie jaka poprzednio. Rapid wyraźnie wyczuła coś niedobrego, ale nie wiedziała co to. To było aż nadto jak na umysł kilkumiesięcznego źrebięcego niemowlaka. Czarna klaczka nie myśląc już o niczym wtuliła się pierś ojca, który nagle podniósł ją z podłogi i wzionął w kopytka. Wsłuchując się w bicie jego serca zasnęła głębokim snem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapid Fire
Bitter - Sweet
 
Posty: 25
Dołączył(a): 3 lip 2012, o 15:14
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Rozrabiaka
Uroczy Znaczek: słońce z ogonem ognistej komety
Lubi: być brana na "ręce, brać do buzi zabawki, rzucać przedmiotami w kucyki, być w centrum uwagi, bałaganić i hałasować, muzykę im głośniejsza tym lepsza
Nie Lubi: kładzenia się spać, gdy jej się zabiera zabawki, gdy się jej czegoś zabrania, gdy się ktoś interesuje kimś innym niż ona sama za wyjątkiem jej siostry
Strach: zostać sama, gdy nikt się nią nie interesuje
Stan: wiecznie głodna zabawy, nigdy śpiąca
Koneksje Rodzinne: siostra Sunset, mama Raging Flame tata Suny Sky
Rasa: jednorożec
Charakter: w zależności od głodu i humoru
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Raging Flame » 5 cze 2013, o 23:38

Czarna klacz przytuliła się do ogiera i westchnęła cicho, ledwie zauważalnie. Po krótkiej chwili przestała dawać mu się tulić, wykonała kilka kroków czując się strasznie ociężałą. Była bardziej zmęczona niż myślała. Odetchnęła głębiej i spojrzała się na swoją rodzinę, czując przy tym ukłucie w sercu. Uśmiechnęła się zmęczona na twarzy.
-Na pewno coś kochanie wykombinujesz. Ja...-Ziewnęła przeciągle.-Jestem strasznie zmęczona, położę się spać. Do zobaczenia. Bądźcie małe dobre dla tatusia.-Powiedziała uśmiechając się do małych klaczy, po czym zaczęła iść na piętro. Całkowicie zignorowała higienę i położyła się na skraju łóżka przymykając oczy. Trochę czasu minęło nim zasnęła, podczas tego czasu po prostu sporo myślała. Ale sen przyszedł dla niej niespodziewanie, jak to bywa z snem zmęczonych.
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP
17 - 30 - 31 - 23 - 33 - 34 - 40 - 34 - 41
Avatar użytkownika
Raging Flame
Buntownik
 
Posty: 1196
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:59
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Płomień
Lubi: Ciepło, być adorowaną
Nie Lubi: Chłodu, więzów, bólu
Strach: Duża ilość wody
Stan: Z Sunnym
Koneksje Rodzinne: Córki: Rapid Fire, Sunset
Rasa: Jednorożec
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 6 cze 2013, o 00:12

- No, nie bój się Frozen, będzie dobrze... Też tak miałem, a teraz mam dwie przepiękne klacze jako towarzyszki i trzy kochane córeczki. No, zobaczysz, wszystko się ułoży.... - Szeptał swojej jedynej pegaziej córce, widząc, że ta tuli się do niego mocno i chyba dalej jest w średnim nastroju. Kołysał delikatnie małą Rapid, która jako jedyna miała dość szczęścia, by się nie przemienić, ba, nawet zasnęła. Znowu. Jak słodko... - Zaraz do ciebie dołączę, kochanie, tylko... tu pozałatwiam sprawy. No... - Westchnął ciężko i, z Rapid na kopytku, usiadł obok April. - April? Um... nic ci nie zrobił? - Połaskotał ją nosem po szyi w nadziei, że zareaguje.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez April Moon » 7 cze 2013, o 07:24

April patrzyła na wszystko w szoku, z którego otrząsnęła się dopiero wtedy, kiedy Sunny dotknął ją nosem.
- Sunny... Co się stało? Czy... Czy on naprawdę... Och Frozen...
Przytuliła mocno do serca swoją córeczkę i zapłakała głośno.
- Co ten potwór ci zrobił... Zabrał... Zabrał ci tyle latek...
Płakała głośno w jej skrzydełka.
Obrazek

WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
30....35.....28...35....33.....36....34....34.......37.....?
Avatar użytkownika
April Moon
Nadwrażliwy
 
Posty: 524
Dołączył(a): 14 sie 2012, o 21:04
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Księżycowa Klacz
Uroczy Znaczek: Księżyc w aktualnej kwadrze oraz Szara gwiazdka.
Lubi: Księżyc, Gwiazdy, dobry s...erial.
Nie Lubi: Złego s...erialu, dnia, Nowiu.
Strach: Że nie wróci po nowiu.
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Rodzina w Manehattanie. Tato, Mama i młodsza siostra.
Rasa: Jednorożec.
Charakter: Praworządny zły - Chaotyczny neutralny.

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather » 9 cze 2013, o 14:03

WZIUM.
Olbrzymi rozbłysk światła pojawił się w przychodni. Akurat Spearmint wylądowała na leżance, Feather na podłodze, a na nim Violet. Oh kocham silenta. zapomniał o Shadowie. Dobra, na niego teraz nie ma czasu!
- SUNNY, SPEARMINT RODZI, CHODŹ SZYBKO DO PRZYCHODNI! -Ryknął przeciągle, aż go gardło zabolało.
Następnie podszedł do swojej ukochanej i podniósł jej kopytko, głaszcząc ją delikatnie.
- Spokojnie, spokojnie, wdech i wydech, będzie wszystko dobrze... - uśmiechnął się krzywo.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2427
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Frozen Hope » 9 cze 2013, o 14:18

Mamusia. Tak bliska i ciepła. Niby tak wiele się zmieniło, ale ona przecież pozostała taka sama. Uśmiechneła się, bo przecież wszyscy byli razem. Niby trochę się zmieniło, ale przecież wciąż byli rodziną. A mamusia z tatusiem wciąż ją kochają. Z takim przeświadczeniem wtulona w April ziewnęła cichutko i zasnęła, stając siębezwładna. Dorastanie to męcząca sprawa.
Avatar użytkownika
Frozen Hope
Doskonały Lotnik
 
Posty: 25
Dołączył(a): 19 lis 2012, o 00:26
Płeć: Klacz
Stan: Źrebię
Koneksje Rodzinne: Matka - April Moon
Ojciec - Sunny Sky i co za tym idzie... Nie chce mi się tego wymieniać.
Rasa: Pegazica.
Charakter: Do ukształtowania.
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Sunny Sky » 9 cze 2013, o 14:24

Dobra, April się wreszcie ocknęła, a Frozen... Duh... Zasnęła. Rapid też. I wtedy nagle wpadł Feather... jak on się znalazł w przychodni? Sunny szybko podał Rapid Fire April.
- Niech to.... April, przypilnuj dzieci proszę... - Mruknął jej i poleciał do ojca. - Dzieci mi śpią, nie wariuj... Zresztą, dzisiaj wszystko powariowało, do cholery! - Warknął, nawet nie pytając się co się dzieje. Jeden rzut oka na Spearmint od razu wszystko mówił. Chwycił szybko torbę z lekami, tą samą którą miał gotową jeszcze od kiedy Flame miała rodzić i zabrał się do pracy...

* * *
- Pegazica... Niebieska.... Hm, mam siostrę. - Mruknął, ostrożnie podając małą matce. Czy nie był już za stary na takie rzeczy?
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?

+20 pkt za sesję "dorastania"
Avatar użytkownika
Sunny Sky
Nadwrażliwy
 
Posty: 902
Dołączył(a): 18 mar 2012, o 17:38
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Medyk
Uroczy Znaczek: Słońce wystające zza serca
Lubi: Flame, swoją pracę, żarty, śmiech
Nie Lubi: Więzienia go w ponurych jaskiniach, buraków, Instytutu, zbytniej powagi
Strach: Strata Flame i dzieci
Stan: Narzeczony Flame
Koneksje Rodzinne: Ojciec Feather, brat Shadow, narzeczona Flame, "kochanka" April, córki Sunset, Rapid Fire i Frozen Hope
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Spearmint » 9 cze 2013, o 16:15

Dlaczego to takie bolesne i przerażające? Czy źrebak nie może wychodzić z śmiechem, bezboleśnie, ewentualnie klacz mogłaby odczuwać najwyżej lekkie łaskotki? Na razie jednak Spearmint przestała na chwilę myśleć o przeżytym szoku i uśmiechnęła się do trzymanej w kopytach klaczki. Odczuwała ogromną radość, połączoną z dumą.
- Oooo... cześć, malutka. Witam na świecie. - Delikatnie, jakby bojąc się że coś jej przypadkiem zrobi, pocałowała ją w czółko. Kto by pomyślał, że była jeszcze przed chwilą w niej...
Avatar użytkownika
Spearmint
Ślepa Sprawiedliwość
 
Posty: 232
Dołączył(a): 3 sty 2013, o 21:59
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Kryształek
Uroczy Znaczek: Listek gumy do żucia
Lubi: Gumę do żucia, spokój, łaskotki, naukę, Sombrę
Nie Lubi: Czuć się głupią, Sombry
Strach: Śmierć
Stan: Narzeczona Feathera
Koneksje Rodzinne: Brak
Rasa: Kucyk kryształowy
Charakter: Prawdziwie neutralny
Multikonto: TAK

Re: Dom Sunny'ego

Postprzez Feather Sway » 9 cze 2013, o 16:51

Klaczka została wyrwana z tak cudownego, spokojnego miejsca, na to które było mniej przyjemne, i poczuła dziwne uczucie. Coś czego wcześniej nie znała: ból. Zrobiła więc to co powinna- zaczęła płakać. Wtedy jednak ktoś ją chwycił delikatnie i podniósł, pocałował w czoło, uspokoiła się więc, chwyciła kopyto w usta i zaczęła cmokać.

(Bla bla bla, nie ma generatorów kucykowych niemowląt. A ona jest niemowlakiem)
Za Avek stokrotne dzięki Violet Art:)
Avatar użytkownika
Feather Sway
Nadwrażliwy
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 cze 2013, o 11:04
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Nope
Lubi: Łaskotki, jedzenie, zabawki, cumelki, gdy komuś dzieje się coś zabawnego.
Nie Lubi: Samotności, braku jedzenia, zabawek i cumelka.
Strach: Owady
Stan: Wolne, bo niemowlę.
Koneksje Rodzinne: Tata Feather, mama Spearmint, bracia Shadow i Sunny, dziadzio Sombra.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny zły.
Multi Reetmine'a.
Multikonto: TAK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron