przez Sunny Sky » 22 maja 2013, o 11:10
Duh... Małej wszędzie było pełno. Rapid też rozrabiała, ale ciszej niż Sunset, a Frozen... No cóż, ona miała w pełni charakter po tatusiu, z tego co do tej pory zauważył. Chwycił zdecydowanie córkę i wyszedł na chwilę. Podał ją Flame.
- Daj mi chwilę, to nie zajmie długo. - Powiedział jej, po czym wrócił do gabinetu, zamykając za sobą drzwi i upewniając się, że w środku jest tylko on, Black, Haramu i Vermouth, po czym wrócił do badania maluchów. Te na szczęście znały go już na tyle, by być spokojne w czasie badania, chociaż zebrazka, jak to ona, była strasznie cicha i wylękniona. Gdyby w środku nie było Blacka, chyba by nie wytrzymała. - Wszystko jest w porządku. - Stwierdził autorytarnym tonem Sunny, przekazując źrebaki ich ojcu. Klaczka chwyciła się go tak mocno, jakby miała go już nigdy nie puścić.
WS....BS.....S.....T....PER...AG...INT....FEL...WP....HP
25....33.....26...28....36.....37....52....30.......37.....?
+20 pkt za sesję "dorastania"