przez Shadow Sky » 18 kwi 2013, o 21:25
Skurw.... Szlag by to! Ile jeszcze ten gnojek mógł wytrzymać? Zaliczył już drugie uderzenie, i to takie konkretne, a trzymał się jeszcze dość dobrze... Za to on został ledwo raz ciachnięty i już miał wrażenie, jakby miał zaraz zdechnąć. W sumie nie było to odległe od prawdy...
Dobra, musiał się uspokoić. Nóż. Musiał uderzyć w ten nóż albo w kopyto którym go trzymał, bardziej dbając o to, by samemu znowu nie dostać niż o to, by zadać cios. Nie dać się zabić i rozbroić przeciwnika, na razie to były priorytety pegaza. Skupił się, w swoim zamiarze zaatakowania broni wroga. Żałował, że ta esencja, która ma go utłuc, nie może mu w żaden sposób pomóc...
HP:9
WS: 50 (+15 za walkę na arenie)
BS: 30
S: 33
T: 41 (+10 za sesję z alicornem)
PER: 41 (+ 10 pkt za sesję NN)
AG: 60 (+ 10 pkt za sesję NN, +5 za sesję z alicornem)
INT: 31
FEL: 29
WP: 24