Dom Sal i Silent Rose

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 26 sty 2012, o 17:55

Pirat siedzia? bez wyrazu wpatruj?c si? w klacz. No tak pierwsze pytanie by?o kompletnie do zrozumienia, w ko?cu Tali by?a tygryfem wygl?da?o to co najmniej dziwnie. Drugie pytanie uku?o pirata znacznie bardziej, zastanawia? si? co by na nie odpowiedzie?. K?ama? czy otworzy? si? przed ni?... Otworzy? si? tak jak jeszcze przed nikim pirat tego nie zrobi?. Wróci? my?lami do do pierwszego pytania.
- No tak... Rozumiem ?e interesuje Ci? sprawa Tygryficy... Heh zapewne nawet wiem co my?lisz. ?e jestem kompletnie niewybredny co do partnerek, ale jednak okazuj? si? ?e jest troch? inaczej ni? wida? na pierwszy rzut oka. Nadszed? moment na przeniesienie si? w przesz?o??, pirat za tym nie przepada? ale tego wymaga?a chwila. No i w dodatku do tej historii ju? raz ca?kiem niedawno wraca?, nie bola?a ju? tak bardzo...
- To by?o jakie? siedemna?cie, mo?e osiemna?cie lat temu. Konflikt Zebrica?ski by? w pe?ni, w tym czasie zajmowa?em si? przemytem. Ba na niczym nie zarabia si? tak dobrze jaj na starej dobrej wojnie... Nie b?d? Ci opowiada? ca?ej historii bo by tego by?a naprawd? du?o. Jednak wracaj?c do tego co tam si? sta?o. W Zebrici co? posz?o nie tak. Zosta?em wzi?ty do niewoli... Wtedy pozna?em pewn? zebr?, nazywa?a si? Malya. Sp?dzili?my razem sporo czasu, zaplanowali?my ucieczk?. Ju? prawie nam si? uda?o, ale znaj?c moje szcz??cie znowu co? posz?o nie tak i zostali?my rozdzieleni. My?la?em ?e zgin??a, a tym bardziej nie wiedzia?em ?e nosi moje dziecko.
Pirat si? na chwil? zawiesi?, przed oczami znowu mia? obrazy przesz?o?ci. Odetchn?? g??boko i zamkn?? oczy. Po chwili znowu je otworzy?. oczy lekko mu si? szkli?y.
- Pierwszy raz spotka?em Tali jakie? dwa miesi?ce temu, by?a wtedy jeszcze zebr?. Co? si? jej sta?o, co? zwi?zanego z magi? chaosu i zamieni?a si? w tygryfa. Chyba nawet odpowiada jej ta przemiana.
Przez pierwsze pytanie przebrn?? ca?kiem szybko i lu?no. Drugie pytanie by?o ju? znacznie trudniejsze dla niego. Si?ga?o jeszcze dalej w jego przesz?o??.
Wzi?? od klaczy ksi??k? i przyjrza? si? rycinie, z której z?owrogo ?ypa? na niego kapitan SilentGrass. Nie chcia? k?ama? Sal, pirat mia? ju? dosy? k?amstw w swoim ?yciu.
- Pami?tam jak ojciec opowiada? mi histori? o tym jak spotka? tego pirata. Znaczy próbowa?, bo nigdy nie by?o dane us?ysze? mi jej ko?ca. Wtedy my?la?em ?e bycie piratem musi by? czym? niezwyk?ym, ?yciem pe?nym przygód... Tak wi?c sta?em si? jedynym piratem jakiego zna?em... Z zaciekawieniem przegl?da? histori? pirata. Sam jako? nigdy nie zainteresowa? si? tematem na tyle ?eby poszpera? w ksi?gach. W ko?cu mia? okazj? sprawdzi? czyje imi? przej??.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 26 sty 2012, o 18:44

Je?li chodzi o uwag? na temat my?li Sal odno?nie Tali, Silent trafi? w sedno. My?l o tym, jak? besti? musia?a by? jej matka m?czy?a j?, szczególnie gdy do tej wizji próbowa?a dopasowa? wspó?lokatora. Lekko si? uspokoi?a, chocia? pewien drobny fakt ("On ma CÓRK? w MOIM wieku!") dalej zaprz?ta? jej umys?, ale to akurat by?a kwestia w której nie zamierza?a si? naradza? z ?adn? istot? poza ni? sam?. W jej umy?le, na miejsce opró?nione t? odpowiedzi? przez wizje matki tygryficy, wskoczy?o jednak nowe uczucie - poczucie winy. Nie mog?a nie zauwa?y? ?ez które na chwil? si? u niego pojawi?y i tego, z jak wielkim trudem Silent wyzna? jej prawd?. "By? w takim dobrym nastroju, a ty go zepsu?a?!" zbeszta?a sam? siebie.
Przynajmniej z drugim pytaniem by?o nieco ?atwiej, przynajmniej z jej punktu widzenia. Nie zastanawia? si? ju?, ?zy mu nie ciek?y, a zamiast tego zacz?? przegl?da? ksi??k?. Skojarzy?a niejasno s?owo "ojciec" z zdj?ciem br?zowego kuca, które jej pokazywa? pirat. Ciekawe, czemu nie us?ysza? nigdy tej opowie?ci...
-S?ysza?am o dzienniku kapitana Silenta, nie jestem pewna czy nie wyda? go kilka lat temu jeden z jego ostatnich marynarzy, mo?na by sprawdzi? w bibliotece. - Powiedzia?a wreszcie, by przerwa? niezr?czn? cisz?. - I... dzi?kuj?. Za szczero??. - U?miech wreszcie móg? powróci? na jej twarz, chocia? - si?? rzeczy - by? troch? nie?mia?y. W ko?cu przed chwil? wys?ucha?a prawie ?e spowiedzi zielonego ogiera.... Wsta?a z ?ó?ka i stan??a obok niego.
-Masz mo?e jakie? plany na dzi?? Mo?e si? przejd?my do tej biblioteki? - Zapyta?a nie?mia?o. W sumie do niedawna jej plan dnia ogranicza? si? do regularnego kucia rze?by drzewa w ogródku, ale teraz wydawa?o si? jej ?e by?oby to.... Marnotrawienie czasu.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 26 sty 2012, o 19:40

Pirat trzyma? w kopytach ksi?g?, która zapewne mog?a by mu powiedzie? co? o przesz?o?ci. Przesz?o?ci, która w sumie go nie dotyczy?a, ale ??czy?o j? z nim niezmiernie du?o. Otar? ?zy z oczu i z g?o?ny trzaskiem zamkn?? ksi?g?. Na usta cisn??y mu si? pewne pytania, ale zarazem nie wiedzia? czy na pewno chce zna? na nie odpowied?. Przynajmniej nie teraz. Od?o?y? ksi??k? na stó?, na którym cz?sto pracowa?a Sal i nagl? na jego twarz wróci? szeroki u?miech. Propozycja Sal... No propozycja jak propozycja, nie by? pewien czy znajdzie w bibliotece to co go interesuje. Nie wiedzia? czy chce wraca? do duchów przesz?o?ci, chocia? zarazem móg?by nawet znale?? jak?? wzmiank? o swoim ojcu. No i najwa?niejsze, przez ten ca?y czas b?dzie z Sal. Taa... Nie b?dzie musia?a go przekonywa?.
- No to troch? wspominali?my... Ale chyba na razie starczy. Zdecydowanie przyda nam si? troch? ?wie?ego powietrza. I kurzu z bibliotek.
Po czym pirat zacz?? si? zwyczajowo ?mia?.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 26 sty 2012, o 20:33

"Yay! Zgodzi? si?!" ucieszy?a si? Sal i za?mia?a si? szczerze razem z Silentem. " No dobra, skoro ju? idziemy razem trzeba jako? wygl?da?" Poprawi?a nerwowo swój p?aszcz i przenios?a "Histori? Equestrii" na jej prawowite miejsce, mi?dzy tak zas?u?one tomy jak "Najs?ynniejsi rze?biarze ?wiata", "Bia?y ogier, czerwona gwiazda" czy "Magia zniewolona". Upewni?a si? jeszcze tylko, ?e w kieszeni p?aszcza dalej ma cz??? swoich (ostatnio, niestety, znikaj?cych w zbyt du?ym tempie) zapasów pieni?dzy i wysz?a do przedpokoju.
-Na pewno jeste? te? g?odny! - Przypomnia?a sobie, ?e Silent nie jad? ?niadania, chyba ?e mia? cudowny dar znany jako "fotosynteza". W sumie to nawet mia? zielone futro....- Mo?e jeszcze wpadniemy gdzie? co? zje??? - Zaproponowa?a jeszcze, u?miechaj?c si? nerwowo. Zacz??o jej to niebezpiecznie przypomina? ofert? randki.... W sumie, czy a? tak niebezpiecznie? Czy?by istnia?o jakie? prawo zabraniaj?ce je?? ?niadanie z przyjació?mi? Chyba nie, je?li dobrze kojarzy?a! W sumie Silent móg? te? powiedzie?, ?e nie jest g?odny albo nie chce je?? na mie?cie - ale tego nie bra?a (z niewiadomego powodu) nawet pod uwag?. Cofn??a si? w g??b pomieszczenia, daj?c ogierowi troch czasu na odpowied?.- Powiem jeszcze tylko Sea, ?e wycho.... - Zauwa?y?a list na szafce w pomieszczeniu. Mimo do?? z?ych wspomnie? sprzed kilkunastu godzin odno?nie listów, ostro?nie podnios?a go i przeczyta?a. No có?, kolejna osoba si? wyprowadza... Nie wiedzia?a, czy ma si? martwi? (w ko?cu Sea wygl?da?a na naprawd? mi??) czy cieszy? (w ko?cu mog?a próbowa? podbija? do Silenta, prawda?). - A, nie, odwo?uj?, Sea wysz?a pierwsza. - Zdecydowa?a si? na neutralny ton. Od?o?y?a kartk? i spojrza?a na pirata. - Musz? jeszcze troch? si? ogarn??, przygotuj si? w tym czasie, dobrze? - Zapyta?a. "W ramach przygotowani tylko si? przemy? czy mo?e jeszcze si? upi?kszy??" zastanawia?a si?.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 26 sty 2012, o 21:27

Ucieszy? si? z tego ?e Sal si? ucieszy?a. A Sal ucieszy?a si? widocznie z tego ?e on si? ucieszy?. Taki b??dne ko?o ucieszenia... Wa?ne jednak ?e wszyscy si? cieszyli. Pirat zrobi? krzyw? min? na wie?? ?e Sea ju? nie ma.
- Wygl?da na to ?e jeszcze troch? b?d? musia? poczeka? zanim poznam nasz? wspó?lokatork?.
Us?ysza? propozycj? Sal na temat zajrzenia do jakiego? i poczu? ?e czuj?, a raczej nie czuje niczego w g??bi ?o??dka. Wi?c koniec ko?ców, propozycja bardzo mu si? spodoba?a. W ko?cu mia? zje?? w bardzo przyjemnym towarzystwie.
- Tak, to brzmi na dobry pomys?.
Po us?yszeniu pro?by Sal wyszed? z jej pokoju, tu? przed zamkni?ciem drzwi spojrza? na ni? i weso?o si? u?miechn??. Delikatnie zamkn?? drzwi i skierowa? si? do swojego pokoju. Wszed? do ?rodka i pogwizdywa? weso?o. Wzi?? kapelusz z komody i usiad? z nim na ?ó?ku, zajrza? do le??cej obok ?ó?ka sakwy i wyci?gn?? niewielk? szczotk?. Spokojnie przeciera? kapelusz i dalej przygwizdywa? weso?? melodyjk?. Nast?pnie wyci?gn?? jeszcze z sakwy ?cierk? i dalej stara? si? doczy?ci? kapelusz. Przed za?o?eniem na g?ow? pow?cha? go i poczu? ?e jeszcze ca?kiem niedawno znajdowa? si? w pysku marsza?ka. Westchn?? ci??ko i zacz?? grzeba? w sakwie. Po paru minutach wyci?gn?? niewielki flakonik. Spojrza? na etykiet? "Hugo Colt"... Rozpyli? nieco zawarto?ci na kapelusz i zadowolony wci?gn?? go na g?ow?.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 26 sty 2012, o 21:57

Pierwsze swoje kroki Sal skierowa?a do ?azienki. "Dobra, trzeba si? ?pieszy?" - z do?wiadczenia w?asnego , siostry i matki pami?ta?a, ?e gdy one dopiero rozp?dza?y si? w przygotowywaniu do wyj?cia, ojciec ju? by? gotowy i sarka? gniewnie, ?e trac? niepotrzebnie du?o czasu. No có?, sarkania Silenta niezbyt si? ba?a (o ile by?by, przynajmniej na chwil? obecn?, do tego zdolny), ale przecie? biedak móg? pa?? z g?odu! Z obawy przed napotkaniem ju? stygn?cego trupa po swoim wyj?ciu z ?azienki wdro?y?a zaledwie plan minimalny - szybko si? przemy?a, wytar?a i - czuj?c, ?e ma jeszcze troch? czasu - si?gn??a do dawno ju? nieu?ywanej torby z kosmetykami, któr? powoli zacz??a porasta? warstwa kurzu (rze?by nie wymaga?y u?ywania tych ?rodków). Szybko umy?a w?osy jakim? szamponem owocowym (o zapachu jab?ek... Po kilku dniach jedzenia g?ównie tych owoców zrobi?o si? jej lekko s?abo na ten zapach, ale wytrwa?a dzielnie), susz?c je po?piesznie. Dobra, rz?sy podkr?ci?a; szmink? uzna?a za niepotrzebn?; szybko psikn??a si? zawarto?ci? flakonika z napisem "Euforia"; zastosowa?a antyperspirant .Dobra, wi?cej jest chyba niepotrzebne... Wysz?a szybko z ?azienki i posz?a w stron? drzwi wyj?ciowych.
-Jestem ju? gotowa, Silent! - Powiedzia?a na tyle g?o?no, by by? w stanie j? us?ysze? w swoim pokoju. Zastanawia?a si?, ile czasu jej to zaj??o. "Ech, mog?am sprawdzi? godzin? przed wej?ciem...".


(pragn? serdecznie podzi?kowa? Nomiki za pomoc, bez której ten post mai?by 3 linijki albo by?by dopiero jutro)
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 27 sty 2012, o 02:03

Pirat siedzia? zadowolony z przywrócenia kapelusza do porz?dku, stwierdzi? jednak ?e mo?e to by? troch? za ma?o. Przyda?by si? jeszcze jaki? dodatek... Co? niewielkiego. Z?apa? swoj? sakw? i praktycznie wciskaj?c do niej ca?? g?ow? zacz?? przeszukiwa?. Po paru minutach grzebania zakrzykn?? weso?o i wci?gn?? g?ow? z sakwy. W kopytkach mia? ma?e lusterko i owalny futera?. Ustawi? lusterko na komodzie i skierowa? je na swoj? twarz. Po namy?le przechyli? je równie? odrobink? w dó?. Nast?pnie otworzy? futera? i wyci?gn?? z niego zawarto??. By?y to dwie muszki, jedna ciemno bordowa, a druga czarna. Czarna pasowa?a by mu jakby mia? ca?y frak wi?c postanowi? pozosta? przy bordowej. Przy?o?y? j? do szyi, sprawdzi? w lusterku czy jest dobrze u?o?ona i zawi?za? j? sobie na karku.(Prosz? nie zadawa? zb?dnych pyta? o to jak to zrobi?, po prostu zrobi? i tyle :F)
Po?o?y? si? jeszcze chwil? na ?ó?ku i dalej przygwizdywa? weso?? melodyjk?. Po jakim? czasie us?ysza? g?os Sal, zwinnie wsta? z ?ó?ka i w podskokach doszed? do drzwi po drodze z?apa? jeszcze sakw?. Kiedy je otworzy? szcz?ka mimowolnie delikatnie mu si? opu?ci?a, jednak natychmiastowo zdziwienie przeobrazi?o si? w szeroki u?miech. Jego nozdrza zosta?y zaatakowane delikatnym s?odkim zapachem, poczu? ?e w pomieszczenie znowu zrobi?o si? cieplej. Przyjrza? si? dok?adniej Sal i od razu pochwali? j? w my?lach ?e nie szar?uje z makija?em, u?y?a minimum do podkre?lenia swojej urody i piratowi bardzo si? to podoba?o.
- Wgl?dasz niezwykle uroczo. Powiedzia? delikatnie pirat.
- Zastanawia?a? si? mo?e gdzie pójdziemy? Bo w sumie nigdy nie kr?ci?em si? po porz?dnych restauracjach... Pirat co? czu? ?e w?a?nie kopie pod sob? do?ek. Na chwilk? wzniós? oczy pod sufit w zastanowieniu i ten gest si? op?aci?. Przypomnia? sobie co kiedy? pewien bordowy kuc mu mówi?.
- Mój przyjaciel kiedy? mi wspomina? o restauracji Kuccolo Broico. My?l? ?e mogliby?my na pocz?tku tam spróbowa? szcz??cia.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 27 sty 2012, o 17:00

Gdy drzwi od pokoju Silenta si? otworzy?y, Sal prze?y?a niema?e zdziwienie. Nie spodziewa?a si? po Silencie ?adnych bardziej znacz?cych dzia?a? przed wyj?ciem, tymczasem on nie tylko ubra? muszk? (jak on to zrobi? bez pomocy? I to kopytami? To niesamowite!), ale i.... Wyczy?ci? kapelusz? Jego nakrycie g?owy gdyby mog?o, to by b?yszcza?o. By jeszcze poprawi? efekt ogólny, pirat musia? si? czym? spryska?, bo wyczuwa?a od niego przyjemny, nieco ostry zapach. Efekt ogólny by? nieco kuriozalny, ale jej bardzo si? spodoba?. Zarumieni?a si? ?licznie, gdy us?ysza?a komplement.
-Broico? - Zdziwi?a si? nieco. Nie s?dzi?a, by Silent by? w stanie zaoferowa? takie miejsce. Nie do??, ?e my?la?a ?e skocz? tylko co? przegry?? (a "przegryzanie" w Broico by?o prawie jak strzelanie z Gwiazdy ?mierci do muchy), to nie pasowa?o jej to zbytnio do osoby jej wspó?lokatora. Przypomnia?a sobie pewien fragment listu niedawno poznanej klaczy. - Sea tam pracuje, je?li dobrze kojarz?. Je?li uwa?asz, ?e nas na to sta?, to z przyjemno?ci? tam z tob? pójd?. - Zdecydowa?a w ko?cu.

[z/t, chyba ?e Silent b?dzie mia? obiekcje]
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 28 sty 2012, o 02:41

Pirat u?miechn?? si? widz?c ?e te? zrobi? na Sal wra?enie. Podniós? kopyto do szyi i lekko poprawi? muszk?.
- Muszki s? cool! Powiedzia? weso?o i lekko zmarszczy? brwi s?ysz?c komentarz na temat restauracji. No có? móg? przewidzie? ?e ten bur?uj Darky nie wybiera pierwszych lepszych miejsc. Sk?d on w ogóle bierze na to pieni?dze? No nie wa?ne...
- Pieni?dze szcz??cia nie daj?. Weso?o rzuci?, chocia? wiedzia? ?e pozwalaj? ?y? wygodnie nieszcz??liwym.
- No i do tego karczma jest ca?kiem udan? inwestycj?, wi?c raz na jaki? czas mo?na si? szarpn?? na taki wypad.
Znowu na ustach Sal pojawi?o si? imi? tajemniczej klaczy. A z racji tego ?e pirat nie mia? si? teraz nad czym g?owi? stwierdzi? ?e to b?dzie ca?kiem zdatny temat. Tak wi?c kim na brod? Celesti ona jest?
Wyprzedzi? klacz w drodze do drzwi i uchyli? je przed ni?. I tak wi?c razem wyszli z domu. Oraz ?yli d?ugo i szcz??liwie... Oj troch? si? zap?dzi?em :F

[zt]

(Tak wi?c Sal, dzi? to jest 28-01-2012 nie pojawi? si? w domu do 21. Mo?esz zatem wybra? miejsce gdzie zaczniemy pisa? dalej. Jak wróc?, a mo?e nawet i wcze?niej odpisz?. Tak wiem, jestem wredny zwalaj?c to na Ciebie :D )
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SeaCoast » 5 lut 2012, o 18:49

Klacz wesz?a do domu. Rozejrza?a si? i widz?c ?e jest pusty ruszy?a do swojego pokoju. tam zacz??a pakowa? swoje rzeczy. Gdy by?a ju? gotowa do wyj?cia przypomnia?a sobie o utraconej pami?tce. Drogi sztylet maj?cy wiele cudnych wzorów na ostrzu teraz wbi? si? w jej pami??. Przypomnia?a sobie tak?e swojego ojca. Ten widok sprawi? ?e zap?aka?a. Wtedy us?ysza?a szepty.
- Spokojnie... Jestem przy Tobie i b?d? póki o mnie pami?tasz...
Podnios?a g?ówk? i ujrza?a ma?? kul? ?wiat?a która przybra?a kszta?t pami?tki po ojcu i zacz??a spada? w dó?. Sea z?apa?a ostrze zszokowana tym co si? sta?o Schowa?a je do torby i u?miechn??a si?.
- Dzi?kuj? tato...
Wola?a nie wnika? w to co si? sta?o. Wiedzia?a ?e to jej ojciec przemówi?. Nie chcia?a wiedzie? jak to zrobi?. Nie interesowa?o j? to. Wysz?a spokojnie u?miechni?ta z domu.

<zt>
Avatar użytkownika
SeaCoast
Nadwrażliwy
 
Posty: 206
Dołączył(a): 25 gru 2011, o 19:14
Płeć: Nieustawiona

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 6 lut 2012, o 22:08

Weso?y trucht w drodze do domu sko?czy? si? bardzo szybko - albo przeby?a drog? z Ponyville du?o szybciej, albo nie by?a ona tak d?uga jak pami?ta?a, albo by?a w tak dobrym nastroju, ?e min??a jej szybciej. "Chyba wszystkie trzy!" pomy?la?a weso?o, pakuj?c klucz do zamka. Tu jej nastrój si? nieco pogorszy?, bo drzwi nie by?y zamkni?te. Na szcz??cie szybki przegl?d mieszkania nie pogorszy? jej nastawienia, bo wygl?da?o na to, ?e nic nie znikn??o. Sama zamkn??a drzwi za sob?, od?o?y?a p?aszcz i kurtk? na swoje miejsce i posz?a prosto do ?azienki.
Z czyst? rozkosz? zanurzy?a si? w wannie, wype?nionej gor?c? wod? i b?belkami. Na chwil? zapomnia?a o ca?ym ?wiecie - ale tylko na chwil?, gdy? b?yskawicznie w jej umy?le pojawi?o si? wspomnienie obietnicy z?o?onej Silentowi, a zbyt d?ugo si? wyleguj?c w wannie nie zd??y?aby jej wype?ni?. Wyszorowa?a si? szybko i umy?a w?osy, pozostawiaj?c je do wyschni?cia przy pomocy si? natury (zamiast u?ywa? suszarki - dzi?ki pewnej bardzo przydatnej cesze, nie musia?a sp?dza? zbyt du?o czasu na czesaniu, jako ?e jej w?osy prawie uk?ada?y si? same). Z ?alem wypu?ci?a wod? z wanny i pogna?a do l?ni?cej czysto?ci? kuchni. Dobra, kisiel jest, garnek jest, owoce s?, salaterki s?... Kisiel b?yskawiczny dr. Marytkera o smaku jab?ek szybko przekszta?ci? si? z formy proszkowanej na form? ?elowat?, zalewaj?c pokrojone jab?ka. Wymiesza?a, bior?c pod uwag?, ?e Silent ma mie? podwójn? porcj?, i zostawi?a do ostygni?cia. Zerkn??a na zegarek - do pó? godziny od powrotu do domu mia?a jeszcze 15 minut, nie?le.
By zabi? czas, posz?a do siebie i zacz??a szkroba? swój ulubiony kszta?t figurki - ?ó?wika, z podpisem "Silent".
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 7 lut 2012, o 14:56

Id?c do domu pirat utraci? ogólne poczucie czasu, bardziej my?la? o tym co dopiero go spotka?o. W tym momencie nachodzi?y go równie? czarne my?li opuszczenia Sal, nie chcia? nara?a? jej na swoje szale?stwo. Jednak to czego chcia? najbardziej teraz, to zobaczy? ukochan? klacz. Dom znalaz? o dziwo szybko, w sumie nie zastanawia? si? nad tym gdzie idzie. Nogi zaprowadzi?y go tu same, by? im za to niezmiernie wdzi?czny. Opar? si? o drzwi i zastanawia? si? nad tym co go czeka w ?rodku, postanowi? si? jeszcze nieco od?wie?y? i zanurzy? g?ow? w okolicznej kupce ?niegu. Po paru sekundach czu? si? ju? ca?kiem zdrowo, znikn??y wszelkie dolegliwo?ci jakie atakowa?y go w karczmie. Mia? nadziej? ?e utrzyma si? w stanie przez najbli?sze par? godzin, jak to wcze?niej utwierdzi?. Nie chce aby Sal z?apa?a go w chwilach s?abo?ci. Nacisn?? na klamk?. Zamkni?te... Czy?by Sal nie by?o w ?rodku? Sta? tak chwilk? zbieraj?c my?li i zastanawiaj?c si? co dalej. Po minucie jego kopyto spotka?o si? z czo?em i z g?ow? w sakwie zacz?? szuka? kluczy do domu. Gdy je znalaz?, wsadzi? lekko dr??cym ju? z zimna kopytem do dziurki i przekr?ci?. Cichy chrz?st zamka utwierdzi? go w przekonaniu ?e uda?o mu si? otworzy? drzwi. Wszed? do ?rodka i zamkn?? za sob? wrota do domu. Pierwsze do czego skierowa?y si? jego oczy by? zegar wisz?cy na ?cianie. Wygl?da?o na to ?e od momentu kiedy ostatni raz widzia? Sal min??a jaka? godzina. Pirat da?by g?ow? ?e by?a to bynajmniej wieczno??. Ciche stukanie szybko u?wiadomi?o pirata ?e klacz wróci?a do pracy. Hmmm... czy?by kolejna figurka mia?a by? niespodziank?? Pirat szybko ustali? w my?lach ?e nie warto rozmy?la? nad niespodziank? bo w ko?cu mia?a to by? niespodzianka. Zamarkowa? szybko lekki u?miech na ustach i zapuka? do pokoju klaczy. Nie czekaj?c na odpowied? powoli otworzy? drzwi.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 7 lut 2012, o 16:39

Ca?kiem wygodnie ulokowane okna oraz chrz?st klucza w zamku da?y Sal ca?kiem sporo informacji, o nadej?ciu jej wspó?lokatora. Nieco si? zdziwi?a, gdy Silent - najwidoczniej nie?wiadomy faktu, ?e jest ca?kiem dobrze widziany przez okno, nawet mimo firanek - wsadzi? g?ow? w zasp?. Sama czasem korzysta?a z tej ca?kiem przydatnej formy wody jak? jest ?nieg do odzyskania ?wie?o?ci, ale nigdy w takim stopniu! Pocieszy?a si? my?l?, ?e przynajmniej pirat b?dzie w lepszej formie, skoro to zrobi?.
Gdy us?ysza?a pukanie do swojego pokoju, odwróci?a si? nieco, by zakry? swoim cia?em figurk?. W sumie nieco niepotrzebnie, wyrze?bi?a j? ju? do ko?ca ??cznie z napisem "Silent", a poza tym ?ó?wik nie by? dzie?em sztuki... Gdy zda?a sobie z tego spraw?, od?o?y?a ?ó?wika na biurko i odwróci?a si? znowu, tym razem do Silenta.
-Dobry wieczór. Szybko wróci?e?, co? si? sta?o? - Wsta?a z miejsca i podesz?a do niego. Poprawi?a mu kopytkiem grzyw?, która nieco straci?a na kszta?cie po bliskim spotkaniu trzeciego stopnia z ?niegiem. Zauwa?y?a nag?y brak czego?... - I czy znowu nie zgubi?e? kapelusza? - Zapyta?a delikatnie. Da?aby g?ow?, ?e go widzia?a u niego zanim próbowa? zanurkowa? w zaspie... - Skarbie, ?le wygl?dasz. Mo?e id? si? przemy? i odpocz??? Zrobi?am deser, bo uzna?am ?e ten sernik to troch? za ma?o po tak dobrym obiedzie, a patrz?c po tobie nie wiem, czy b?dziesz w stanie go zje??. - Poprawi?a mu jeszcze jeden kosmyk. - Pójd? poszuka? twojego nakrycia g?owy przed domem, dobrze? Lepiej ju? nie wychod? na ten mróz....
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez SilentGrass » 7 lut 2012, o 18:38

Pirat nic nie mówi?, jedynie cicho mrukn?? kiedy Sal poprawia?a mu grzyw? kopytkiem. Sta?a blisko niego i kiedy ten wci?ga? nosem powietrze, jego nozdrza wci?ga?y zapach myd?a i p?ynu, który klacz u?y?a do k?pieli. Tym razem pirat postanowi? po prostu sk?ama?, nie chcia? ?eby Sal si? o niego martwi?a, nie chcia? okazywa? si? s?aby. W ko?cu do cholery jasnej by? piratem!
- Nie Sal... Nic si? nie sta?o. Nic o co musia?a by? si? martwi?.
U?miechn?? si? s?abo i odci?gn?? jej kopyto do swoich w?osów i troch? mocniej ?cisn?? jej kopyto swoim. Nie bardzo teraz interesowa? go los kapelusza, mia? o wiele gorsze sprawy na g?owie. Chwil? pó?niej us?ysza? o deserze, bardzo mu si? ten pomys? podoba?. Szczególnie po tym ?e niedawno zwróci? ca?? zawarto?? ?o??dka.
- Ej! Nie pozwol? aby ca?kiem porz?dny deser mia? si? zmarnowa?.
U?miech na jego twarzy tym razem przybra? bardziej szczery wizerunek.
- A kapelusz... Pewnie przed domem musia?em go zostawi?... Jeste? pewna ?e chcesz teraz wychodzi? na mróz i go szuka?? Zapyta? opieku?czym g?osem.
Jednak mimo wszystko wiedzia? ?e teraz nie ma co z ni? dyskutowa?, po pierwsze pirat nie mia? na to si?y, a po drugie to co mówi?a w sumie pasowa?o piratowi. Chcia? co? powiedzie?, co? zrobi?, jednak nie bardzo wiedzia? co. Jego stare serce bi?o troch? mocniej ni? zwykle, jednak... Nic nie zrobi?. Ca?y czas mia? w?tpliwo?ci, ba? si? samego siebie i tego co z nim mo?e si? dzia?. Nie chcia? na to nara?a? Sal, ale z drugiej strony. Czy nie by? troch? bardziej egoistycznym i da? sobie namiastk? szcz??cia? Na razie nie wykona? ?adnych konkretniejszych kroków. Po prostu zlu?ni? u?cisk, z kopytka Sal i u?miechn?? si? do niej. Nast?pnie si? odwróci? i skierowa? do ?azienki.
22:26:34 Tomek: Ja tylko wymyślam sytuację, nikogo do niczego nie zmuszam. Jeżeli ktoś posłucha się mojej absurdalnej sugestii to jego wola. Tylko że niektórzy nie łapią tego, że zawsze daję im wybór...

Obrazek
Obrazek

36-23-26-24-36-34-36-35-9001
WS BS S T PER AG INT FEL HP
Avatar użytkownika
SilentGrass
Pirat
 
Posty: 406
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 23:35
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pirat!
Uroczy Znaczek: Butelka rumu świetnej marki "XXX"
Lubi: Rum!
Nie Lubi: Jak nie ma rumu .-.
Strach: Kidy pije coś innego niż rum!
Stan: Całkiem radośnie pijany z klaczą zwaną Sal
Koneksje Rodzinne: Jest ojcem forum.
Rasa: Pirat.
Charakter: Zależy od stanu upojenia.
Multikonto: NIE

Re: Dom Sal i SilentGrass'a

Postprzez Sal Ghatorr » 7 lut 2012, o 20:21

Z do?? ambiwalentnymi uczuciami patrzy?a, jak Silent zamyka za sob? drzwi ?azienki. Z jednej strony widzia?a przecie?, ?e co? jest nie tak - niezbyt si? zna?a na ogierach ale mgli?cie kojarzy?a, ?e ani jej ojcu, ani Serenowi nie ukazywa?y si? dziwne wizje ani nie zachowywali si? jakby mieli zaraz pa?? trupem. Z drugiej strony ufa?a Silentowi, a wi?c skoro mówi?, ?e wszystko z nim w porz?dku, nie mia?a wi?kszego powodu do niepokoju. Z trzeciej strony, ciekawe czy, nie maj?c rogu, nie b?dzie potrzebowa? pomocy z umyciem ple....
Czym pr?dzej wysz?a na dwór, by och?odzi? - najwyra?niej zbyt rozpalon? - g?ow? i znale?? czapk?. Jak si? spodziewa?a smutny, porzucony kapelusz le?a? w depresji i w zaspie, powoli porastaj?c ?niegiem. Chwyci?a go czym pr?dzej, z ?upem w gar?ci (mocy rogu) wkroczy?a dumnie do kuchni, gdzie po?o?y?a czapk? niedaleko porcji kisielu od Silenta. Po chwili namys?u wróci?a jeszcze po ?ó?wika, k?ad?c go ko?o czapki. Gdy ju? ta dziwna, niepasuj?ca do siebie "trójca" - ?ó?w z kamienia, kisiel z proszku i kapelusz z Discord wie czego - zosta?a ju? schludnie u?o?ona Sal zda?a sobie spraw?, ?e nieco zzi?b?a na dworze. Nie chc?c na dodatek je?? bez Silenta postanowi?a o powrocie do salonu i posiedzeniu sobie chwil? przed kominkiem, ot, by si? rozgrza? i poczeka? a? pirat sko?czy ablucj?.
[Dzisiaj 14] SilentGrass: Sal zmusza mnie do ustatkowania się :/

WS - 16
BS -23
S - 26
T - 28
Per - 34
AG - 28
Int - 51 (+10 z sesji)
FEL - 50 (+10 z sesji)
HP - 6
WP - 41

Obrazek
Avatar użytkownika
Sal Ghatorr
Upadły Anioł
 
Posty: 716
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 20:44
Lokalizacja: Manehattan
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Dłutko
Lubi: Sztuka, spokój, nos, porządek
Nie Lubi: Chaos, bałagan
Strach: Strata córki
Stan: "Wdowa" po Silencie
Koneksje Rodzinne: Siostra Shar, córka Silent Rose, reszta rodziny z Manehattanu nie żyje
Rasa: Jednorożec
Charakter: Neutralny dobry
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron