Jezioro

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Jezioro

Postprzez BrokenFall » 7 paź 2012, o 18:36

-Tak, z inną... Obaj byliśmy w szoku ale ja, jako były ogier, uznałem, że mam obowiązek pocieszenia byłej klaczy a ona, jako ogier obecną uznała, że ma obowiązek pocieszenia klaczy. - Zaśmiał się krótko. Stare, dobre czasy... Podrapał się po grzywie. - Tak, smutne... Widziałaś, w jakim stanie wczoraj byłem. - Pomyślał jeszcze trochę. - Ale do odwrócenia czaru zmiany płci było to bardzo... Ciekawe doświadczenie.
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 277
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Jezioro

Postprzez Risky Dolly » 16 paź 2012, o 18:24

Klacz popatrzyła się smutno przed siebie i cicho westchnęła. - Nie chcę być niedelikatna, ale tajemnice są niebezpieczne. Szczególnie w kobiecym wydaniu. Czy przestała być choć trochę tajemnicza? Jeśli nie radziłabym sobie dać spokój. Mimo że boli... Risky próbowała z całych sił nie poruszać tematu Chaosu, szczególnie w takim miejscu, z ogierem który w tym bezpośrednio uczestniczył. Ale bardzo chciała wiedzieć coś więcej. Uznała że trzeba korzystać z okazji do poszerzenia wiedzy. Jaka by ona nie była. Nadal patrząc się na wodę zapytała.
- Odpowiedz mi o... o Discordzie.
WS..BS...S...T...Per..AG...Int...Fel..WP..HP
26..29...30..30..34...37...32....35..37...
Avatar użytkownika
Risky Dolly
Buntownik
 
Posty: 130
Dołączył(a): 27 wrz 2012, o 23:56
Lokalizacja: Ponyville
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Buntownik
Uroczy Znaczek: Czarny kot
Lubi: Mleko czekoladowe, wybuchające szklanki i ścieżki z mydła...
Nie Lubi: Chamstwa i prostactwa
Strach: Przed odrzuceniem
Stan: Wolna
Rasa: Kuc ziemny
Charakter: Chaotyczny - neutralny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez BrokenFall » 17 paź 2012, o 14:30

-Taa.... Niewiele o niej wiedziałem. - Westchnął ciężko, patrząc się na jezioro. Uśmiechnął się lekko przy jej prośbie. - O Discordzie? Nie znam gościa. Nie wiem o nim więcej niż przeciętny kucyk. Wiem tylko, że maczał... Cokolwiek ma w miejsce kopyt... w tworzeniu heroldów, co doprowadziło do ciężkiej wojny domowej. - Westchnął ponuro. Wojna...
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 277
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Jezioro

Postprzez Soar » 1 gru 2012, o 03:03

Gwardzista Lunarny ubrany w lekką kamizelę pancerną, chroniącą przed niezbyt szybkimi bełtami i mieczami (płytki tytanowe) z głuchą eksplozją pojawił się zaraz przy parze kuców. Kuszę automatyczną zawadiacko przerzucił sobie na plecy. W jego jukach obijały się magazynki, wraz z małą, podwójną kuszą pistoletową. Kusza była śmiesznie mała, i miała podobnie śmieszną moc, ale jako że użyto w niej pocisków które po kontakcie z celem rozpadają się na wiele mniejszych, dla nieopancerzonego, dobrze trafionego celu była śmiertelna. Leżał też tam stary, dość poobijany granat błyskowy, bo zdarzało się, że niektóre kuce były odporne na błyski natury magicznej. Fakt faktem, nie wziął granatów odłamkowych, burzących, czy chociażby zapalających. Działanie takiego wykryć więcej niż łatwo, no może poza tym nowoczesnym zapalający co go pokazywał któryś naukowiec. Soar kiedyś go próbował taki zbudować, ale skończyło się na tym, że miesiąc spędził w szpitalu. Był naprawdę cichy. Tak cichy, że nie zauważył kiedy aktywował się zapalnik... Soar zasalutował -Generale! Przepraszam że przeszkadzam ale w imieniu naszej umiłowanej księżniczki Luny, mam zawiadomić cię, że jesteś wybrany, do wzięcia udziału w tajnej misji, której tutaj nie opiszę ze względu n... - Spojrzał na klacz - Niepewność do osób trzecich - dokończył - Misja jest więcej niż ważna dla obronności kraju- Dodał po chwili, po czym jego twarz przeszył wyraz bólu. Niespodziewanie zaczął mówić przerażonym głosem - Spotkajmy się jak najszybciej w SCC. Szukaj zakapturzonego kuca. Muszę coś załatwić, miłej rozmowy - Powiedział i zniknął w chmurze czarnego dymu.
Avatar użytkownika
Soar
Wędrowiec
 
Posty: 555
Dołączył(a): 20 gru 2011, o 23:36
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Luna Slave
Uroczy Znaczek: Celownik
Lubi: Ciemność,Półmrok, noc, dzień, Księżniczki
Strach: Magiczne latające kowadła.
Stan: Zakochany...
Koneksje Rodzinne: Brak...
Rasa: Jednoróg
Charakter: Praworządny Dobry/Chaotyczny dobry
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez BrokenFall » 5 gru 2012, o 20:10

A już tak miło się rozmawiało z Risky, mimo że jakoś długo milczała. Broken westchnął ciężko i obrócił się do kalekiego jednorożca.
-SCC? Oczywiście. Ku chwale ojczyzny. - Zasalutował niedbale i spojrzał na klacz. - No, to ja może wpadnę później. Do zobaczenia! - Pożegnał się i ruszył w stronę cukierni. Miał nadzieję, że przestanie myśleć wreszcie przy tej misji o klaczach.

[z/t]
Avatar użytkownika
BrokenFall
Bitter - Sweet
 
Posty: 277
Dołączył(a): 26 lut 2012, o 19:32
Płeć: Nieustawiona

Re: Jezioro

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 22:28

Pegaz postanowił odpocząć nad jeziorkiem, przemyśleć wszystko. Zaczął od przyjemniejszych rzeczy.
mam trójkę wspaniałych wnuczek. Jejciu... Byle tylko Sunset się mnie nie bała, bo chyba by mi serce pękło... Ta Frozen całkiem słodziutka, szkoda, że z nieprawego łoża... Zresztą nie moja sprawa, moja jest tylko wnuczka, a Sunny jest dorosły. Właśnie... Zachowanie tej April jest jakieś dziwne, jakby ulęgła się z jakiegoś dworu, bądź z rodziny szlacheckiej. Nie lubię snobów... No i muszę kupić maszynę do łaskotek do salonu... Tylko kto mi ją wykona? Catastrophe, która wyjechała? Zresztą uj z nią, jest klaczą i pewnie nie konstruuje już maszyn, to ogierza sprawka... Ech...
Rozmyślając usiadł nad brzegiem. Zaczął myśleć o Sweet Tone...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Fluttershy » 6 gru 2012, o 22:37

Fluttershy ostatnimi czasy była bardzo zajęta. Zima była coraz bliższa, a zwierzątka zapadały powoli w sen zimowy. Dlatego też była zajęta upewnianiem się, że mają odpowiednio ciepłe norki, że są szczelne, oraz że mają dość zapasów by przetrwać zimę, lub by mieć co zjeść po przebudzeniu się z snu zimowego. Była już dosyć zmęczona, ale i szczęśliwa, że mogła pomóc zwierzątkom w czymś tak ważnym. Właśnie skończyła się upewniać, czy wydry nie mają za zimno w swoich norkach, gdy zobaczyła na brzegu jasnego pegaza, który wydawał się być czymś zajęty. Chyba był całkiem zamyślony.
Żółta pegazica podleciała powoli i cicho, jakby się bojąc że mocniejsze machnięcie skrzydłami wywoła jakiś niewiarygodny hałas. Po chwili znalazła się niedaleko Feathera, więc wylądowała. Następnych kilka metrów przeszła, patrząc się trochę zaciekawiona na białego pegaza.
-Umm... Cześć, wszystko w porządku?-Zapytała się niezbyt pewnie, nie podchodząc zbyt blisko. Nie wiedziała z kim ma do czynienia, a ostatnio jednak działy się takie rzeczy, że wolała zanadto nie ryzykować.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 22:45

Pegaz drgnął, zaskoczony, słysząc ciepły głos klaczy. A był to głos tak piękny, że w rankingu głosów, znalazł się zaraz po głosiku Sweet Tone, na drugim miejscu.
- Witaj - odparł wesoło.
Na dodatek klacz miała też równie łagodną urodę, pasującą do głosu.
- Nie, nic mi nie jest, dzięki, że pytasz. Rozmyślałem nad czymś.
Pegaz wstał.
- Nazywam się Feather, chociaż możesz mi mówić też Łaskotek. A ty, jak się nazywasz?
Nie ośmielił się narazie spytać, co porabia tutaj sama, bowiem to w takich sytuacjach brzmi zawsze podejrzanie. Poza tym, to korciło go, by nieco poznać tą osóbkę... I wtem coś mu się przypomniało.
- Wybacz, że pytam, ale czy jesteś Elementem Harmonii?
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Fluttershy » 6 gru 2012, o 22:57

Pegaz był bardzo żywy, tak żywy że instynktownie się cofnęła o krok przywdziewając na twarz lekko przerażony wyraz. Jednak Feather na szczęście nie rzucił się w jej stronę z jakąś większą emocją, a po prostu ucieszył się na jej widok. Odetchnęła ukradkiem z ulgą, po czym uśmiechnęła się delikatnie.
-Miło mi, ja... Jestem Fluttershy. Jestem Elementem Harmonii... Ale to chyba nic ważnego, nie jesteśmy ostatnio zbyt użyteczne jako obrończynie Equestrii...-Powiedziała pegazica zwieszając lekko głowę i przywdziewając na twarz nieco zasmucony wyraz twarzy. Faktycznie, na tyle co się działo ostatnio większościowo nie było ich tam widać. Mimo, że pojedynczo nie byłyby w stanie nic zrobić, było jej trochę wstyd że jako element nic nie robiła.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 23:08

Czyżby się mnie bała?
- Tak myślałem - rzekł, jakby coś odkrył.
Klacz wydawała mu się zmartwiona faktem, że nie ma żadnej rozruby, żadnego niebezpieczeństwa, które Elementy mogłyby poskromnić. Zawsze też istniała możliwość, że Fluttershy po prostu sama ma problemy, czy coś w tym stylu. W końcu to tylko pegaz, kucyk, jak on.
- Coś powiedziałem nie tak? - spytał zapobiegawczo.
Z drugiej strony jeśli to jego pytanie mogłoby wywołać u niej zmianę nastroju, to już teraz powinien się odwrócić, przeprosić ją na moment i uroczyście pierdolnąć głową w drzewo, które stało za nim.
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Fluttershy » 6 gru 2012, o 23:17

-Nie, nic się nie stało.-Powiedziała klacz próbując się uśmiechnąć szerzej. Podeszła bliżej Łaskotka i spojrzała się na jezioro, które teraz było niezwykle spokojne.
-Um... Dużo się ostatnio dzieje podobno. Znaczy się, ja tak słyszałam.-Powiedziała patrząc się lekko zamyślonym wzrokiem w dal. Odetchnęła głębiej i otarła kopytkiem czoło.-Jakoś wszyscy są chętni pomagać budzić zwierzątka, ale mało kto chce mi pomagać je usypiać na zimę. Trochę to dziwne, nie sądzisz?
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Feather » 6 gru 2012, o 23:25

- Myślę, że to dlatego, bo...
***
- Huehuehue, rzucajmy petardami pod norki, będzie trzoda!
- Dobra, a ja wrzucę do jednej balony i będę je przekuwał.
- Jasne. Ej, patrz na tego gościa! Wyciągnął je z dziupli, i to wszystkie!
- Musi mieć wprawę, jednorożec jeden...
***
- ... To po prostu jest zabawne. Może też dlatego, że kto by chciał rozstawać się z futrzaczkami? One są takie milusie... W sumie... Mógłbym troszkę ci z tym pomóc, ale musiałabyś mnie poinstruować, co mam robić, bo jestem w tym temacie kompletnie zielony... Oczywiście jeśli mie miałabyś nic przeciwko. Musisz mieć dużo roboty z tymi zwierzakami...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Fluttershy » 6 gru 2012, o 23:35

-Oh, szkoda że cię nie spotkałam zanim wszystkie nie uspałam. Teraz to raczej nic się z nimi nie da zrobić bo się jeszcze biedaczyny pobudzą, a to bardzo nieprzyjemne budzić się w środku zimy. Ale są różne zwierzątka co zimą nie śpią, chociaż z nimi sobie już raczej sama poradzę.-Powiedziała żółta klacz uśmiechając się lekko. Ten pegaz widać też lubił zwierzątka, co jej nawet poprawiło nastrój.
-Przepraszam jeśli jestem wścibska, ale wyglądałeś jakbyś nad czymś myślał. Stało się coś w czym mogę pomóc?-Zapytała się przekrzywiając lekko przy okazji głowę.
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Feather » 7 gru 2012, o 15:04

Feather strzelił sobie kopytkiem w czoło, zauważając, jaką głupotę powiedział.
- No tak, jest już zima... Ten czas tak szybko leci... Ech. Wybacz za głupoty, jakie wygaduję...
Zauważył, że klacz się uśmiecha, co spowodowało, że kąciki jego pyszczka również wygięły się ku górze. Jej uśmiech był bowiem wręcz rozbrajający, mógłby oglądać go godzinami... Chociaż nie tak rozbrajający, jak uśmieszek ustek Sweet Tone, w połączeniu z jej dużymi oczkami.
- Nie, to raczej nie jest coś, w czym możesz mi pomóc. Chodzi o to, że mój...
Nie uwierzy ci w syna, ty idioto. Nazwij syna kolegą, będzie wiarygodniej. Albo przyjacielem! Najlepszym przyjacielem!
- ... Chodzi o to, że mój najlepszy przyjaciel ma problemy, bowiem został zgwałcony przez klacz, która urodziła mu córkę. On oczywiście kocha dziecko, troszczy się o przymusową partnerkę, jednak ona wydaje mi się strasznie... Wredna. Poza tym, to on ma klacz, której ni w sos jest żyć z nią, pod jednym dachem. Ech... Raczej to musi po prostu rozwiązać się samo... Martwię się o niego... Z tą swoją klaczą też ma córeczki, dwie...
Łaskotek przestał się natychmiast uśmiechać. Zdał sobie sprawę z tego, że na miejscu Sunniego prawdopodobnie załamałby się nerwowo. Przecież obydwie klacze stawiają go w strasznie niewygodnej sytuacji, jego związek z Flame może się rozpaść... Właściwie, to tak stawia go April. I skoro to był gwałt, to powinien zająć się nią sąd... Ale to nie jego sprawa, on nawet nic nie może zrobić, nie ma dowodów...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30
Avatar użytkownika
Feather
Perwersyjny
 
Posty: 2208
Dołączył(a): 14 sty 2012, o 22:18
Lokalizacja: Cloudsdale
Płeć: Ogier
Tytuł Użytkonika: Pan Łaskotek
Uroczy Znaczek: Piórko
Lubi: Łaskotki, czytać, łaskotki, zawierać znajomości, łaskotki, rozmawiać,
Nie Lubi: Krytyki, dwulicowych kucyków, cwaniactwa,
Strach: Pająki, posądzenie o molestowanie/wykorzystanie.
Stan: Zaręczony ze Spearmint
Koneksje Rodzinne: Nie wypiszę wszystkiego, bo ma największe na forum.
Córka- Feather Sway
Narzeczona- Spearmint
Synowie- Sunny i Shadow.
Rasa: Pegaz
Charakter: Chaotyczny dobry, perwersyjny
Multikonto: NIE

Re: Jezioro

Postprzez Fluttershy » 7 gru 2012, o 21:39

Fluttershy wysłuchując słów pegaza stawała się coraz bledsza z każdym wypowiedzianym przez niego wyrazem. Ciężko było odgadnąć co się działo w jej głowie gdy słyszała o tym co się dzieje w rodzinie Feathera. Otworzyła na końcu usta, patrząc się w jego stronę z niedowierzaniem, a w jej oczach kryło się coś w rodzaju strachu, współczucia oraz cichego oburzenia, że coś takiego się dzieje na tym pięknym świecie. Podeszła bliżej Feathera i przytuliła go, klepiąc pocieszająco po plecach.
-Wszystko się ułoży, zobaczysz. Wspieraj swojego syna, a na pewno wszystko będzie rozwiązane najlepiej jak się da. Tylko postarajcie się nie skrzywdzić przy tym dzieci, nie powinny cierpieć za to co zrobili rodzice.-Powiedziała spokojnym głosem, choć nieco smutnym, po czym przestała go tulić. Odleciała kawałek, zagryzając lekko wargę i rumieniąc się odrobinę.-Przepraszam, nie powinnam tego chyba robić...
Avatar użytkownika
Fluttershy
Miłosnik przyrody
 
Posty: 184
Dołączył(a): 12 gru 2011, o 21:52
Płeć: Klacz
Uroczy Znaczek: Motylki
Lubi: Być miłą, małe smoki, przyjaciół, zwierzątka, jak jest spokojnie, oraz kiedy nie ma kontaktu z czymś strasznym
Strach: Właściwie to prawie wszystkiego się boi...
Stan: Panna
Rasa: Pegaz
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron