przez Feather » 7 gru 2012, o 15:04
Feather strzelił sobie kopytkiem w czoło, zauważając, jaką głupotę powiedział.
- No tak, jest już zima... Ten czas tak szybko leci... Ech. Wybacz za głupoty, jakie wygaduję...
Zauważył, że klacz się uśmiecha, co spowodowało, że kąciki jego pyszczka również wygięły się ku górze. Jej uśmiech był bowiem wręcz rozbrajający, mógłby oglądać go godzinami... Chociaż nie tak rozbrajający, jak uśmieszek ustek Sweet Tone, w połączeniu z jej dużymi oczkami.
- Nie, to raczej nie jest coś, w czym możesz mi pomóc. Chodzi o to, że mój...
Nie uwierzy ci w syna, ty idioto. Nazwij syna kolegą, będzie wiarygodniej. Albo przyjacielem! Najlepszym przyjacielem!
- ... Chodzi o to, że mój najlepszy przyjaciel ma problemy, bowiem został zgwałcony przez klacz, która urodziła mu córkę. On oczywiście kocha dziecko, troszczy się o przymusową partnerkę, jednak ona wydaje mi się strasznie... Wredna. Poza tym, to on ma klacz, której ni w sos jest żyć z nią, pod jednym dachem. Ech... Raczej to musi po prostu rozwiązać się samo... Martwię się o niego... Z tą swoją klaczą też ma córeczki, dwie...
Łaskotek przestał się natychmiast uśmiechać. Zdał sobie sprawę z tego, że na miejscu Sunniego prawdopodobnie załamałby się nerwowo. Przecież obydwie klacze stawiają go w strasznie niewygodnej sytuacji, jego związek z Flame może się rozpaść... Właściwie, to tak stawia go April. I skoro to był gwałt, to powinien zająć się nią sąd... Ale to nie jego sprawa, on nawet nic nie może zrobić, nie ma dowodów...
HP: 8
WS: 50 amulet Eldena(zdjęty amulet = (-10) pkt)
BS: 31
S: 26
T: 35
PER: 26
AG: 43 amulet Eldena
INT: 20
FEL: 50
WP: 30