Pracownia technologiczna Bright Dawn

Ponyville nie jest duże, ale zdarza się, że pewne miejsca są wysunięte bardziej... przy okazji są dość oddalone od centrum. Znajdują się tutaj gospodarstwa, jak na przykład farma rodziny Apple, ale także szkoła i zdarza się tutaj mieszka niektórym kucykom.

Moderatorzy: Mistrz Gry, Kojira, Reetmine, Tali, Sal Ghatorr, SilentGrass

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 28 mar 2012, o 22:05

Mimo usilnych prób powrotu do stanu kontrolowanej utraty przytomno?ci, Bright nie mog?a tego osi?gn??. Przeszkadza?o jej w tym kilka czynników... Pierwszy by? taki, ?e jak ju? si? obudzi, to bardzo ci??ko jest jej zasn??. Drugi to taki, ?e non stop s?ysza?a jakie? g?osy w realnym ?wiecie, które powoli zacz??y by? przetwarzane przez jej umys?. Dosz?o do jej umys?u jakie? informacje o ?niadaniu, jedzeniu i dniu. Po chwili namys?u i pobudzaj?cemu szturchaniu przez (dla niej jeszcze) niezidentyfikowane stworzenie, które zapewne jest Darkiem, w ko?cu jej umys? rozpocz?? procedury ?adowania wszelkich systemów. Jednocze?nie, co? j? tkn??o. Inny kuc w jej domu? W jej ?ó?ku?
Nadal maj?c praktycznie ca?kowity ''nieogar'' umys?owy, klacz zerwa?a si? z ?ó?ka, i o ma?o nie spadaj?c z jego kraw?dzi, usiad?a i z rozczochranymi w?osami które przes?ania?y jej ca?y widok, zacz??a ''rozgl?da?'' si? g?ow? na wszystkie strony, mówi?c chaotycznie i szybko:
-Co?! Gdzie?! Kiedy?! Jak?!
Nie zorientowawszy si? ca?kowicie w sytuacji i nadal maj?c nie w pe?ni za?adowane systemy umys?u i cia?a, z powodu braku koordynacji, przechyli?a si? do ty?u, co spowodowa?o upadek grzbietem na pod?og? z niewielkiej wysoko?ci. Mimo tego ''efektu szokowego'', nadal nie za bardzo wiedzia?a co si? dzieje. Natychmiast stara?a si? wsta? z pod?ogi, za zaskutkowa?o ponown? utrat? równowagi, upadaj?c przodem cia?a na ?ó?ko. Wtedy te?, w?osy w ko?cu jakim? sposobem si? odsun??y na boki, i klacz mog?a zauwa?y? przed sob? jaki? niewyra?ny obraz bordowego obiektu. Wskutek za?adowania wi?kszo?ci funkcji poznawczych mózgu, zacz??a tak?e czu? zapach jakiego? jedzenia. W ko?cu, po kilku sekundach, podpar?a si? przednimi kopytkami o ?ó?ko, po czym zacz??a potrz?sa? g?ow? na lewo i prawo, aby przyspieszy? wracanie do pe?ni ?wiadomo?ci mentalnej i fizycznej. Wtem, ju? ca?kowicie wyra?nie, zobaczy?a przed sob? Darka. Jakby nigdy nic, u?miechn??a si? do niego, i nadal z nieco zaspanym wzrokiem, powiedzia?a:
-O, dzie? dobry Darky... Jak si? spa?o...? Co tu tak pachnie...?
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 29 mar 2012, o 16:58

Widz?c co wyprawia Bright Darky najpierw za?mia? si? g?o?no. Jej nieogarni?te zachowanie i chaotyczne próby zrozumienia co si? dzieje by?y bardzo zabawne i ju? z samego rana poprawi?y jednoro?cowi humor. Gdy zauwa?y? jednak ?e klacz spadanie zd??y? zareagowa? i by? ?wiadkiem upadku jego ukochanej.
- Bright! Wszystko ok? - Podbieg? do niej wci?? utrzymuj?c magicznie talerze.
Pegaz jednak nie przestawa?a go roz?miesza?. Jej pokraczny sposób próby z?apania równowagi wywo?a? ponowny ale tym razem krótszy i nie tak g?o?ny ?miech. Widz?c ?e nic jej si? nie sta?o po niewinnym u?miechu spojrza? si? jej w oczy i z u?miechem wys?ucha? co ma do powiedzenia. Po chwili odpowiedzia? na jej pytania.
- No wi?c spa?o mi si? ?wietnie. Masz mi?ciutkie ?ó?eczko a widok który mnie powita? by? najpi?kniejszym jaki widzia?em. Twój pi?kny s?odki pyszczek to idealny widok z rana. Od razu dodaje pozytywnej energii.
U?miechn?? si? delikatnie i pomóg? jej kopytkami u?o?y? si? na ?ó?ku w wygodnej pozycji dobrej do spokojnego jedzenia po czym po?o?y? si? obok niej.
- A pachn? tak nale?niki. Pomy?la?em ?e skoro obudzi?em si? wcze?niej to przygotuje nam ?niadanko... Ale nie licz ?e tak b?dzie co rano. - Za?mia? si? krótko. - Mam nadziej? ?e lubisz nale?niki.
Wszystkie talerze wyl?dowa?y przed par?. G?ówny ze wszystkimi oraz dwa dla kucyków. Niedaleko wyl?dowa?y dodatki.
- To jak? Jemy?
Powiedzia? odwracaj?c si? w stron? Bright u?miechaj?c si? czule.
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 29 mar 2012, o 21:37

Loading... Loading... Loading... All systems loaded. BD operating system is back online.
Mniej wi?cej tak wygl?da?o jej wewn?trzne dochodzenie do siebie po dosy? nieskoordynowanym wybudzeniu si? ze stanu kontrolowanej utraty przytomno?ci. Gdy Dark do niej mówi?, rozumia?a ju? wszystko co do niej dociera, ale nadal mia?a problemy z przetwarzaniem tych informacji. Wszystko dzia?a?o, tylko brakowa?o ''rozgrzania'' systemu. Tak wi?c mimo mi?ych i czu?ych komplementów Darka, jej wyraz pyszczka pozostawa? niewzruszony, to jest ci?gle malowa? si? na nim delikatny u?mieszek po??czony ze wzrokiem, który wykazywa? stopniowo coraz mniej okazów zaspania. Kilkakrotnie mrugaj?c oczami, le??c ju? na ?ó?ku w pozycji nadanej jej przez Darka, s?ucha?a - a przynajmniej stara?a si? s?ucha? uwa?nie - jego wypowiedzi. Le?a?a z wzrokiem wlepionym przed siebie, po czym - tu? przed jej pyszczkiem - pojawi? si? talerzyk z jakim? br?zowawym obiektem. ??cz?c poszczególne fakty wynik?e z wypowiedzi Darka, po kilku sekundach zawiechy podobnej do tej jak? mia?a przy dowiedzeniu si? ?e Dark to Skrillion, u?miechn??a si? szczerze, po czym odwróci?a g?ówk? w kierunku Darka, i staraj?c si? mu patrze? w oczy, odpowiedzia?a niemrawym g?osem:
-Bardzo mi?o ?e zrobi?e? mi... To znaczy... Nam ?niadanko... Ale... -Wypowied? zosta?a jej przerwana przez d?ugie i g??bokie ziewni?cie, które BD wykona?a nad swoim talerzykiem z nale?nikiem. Ko?cz?c ów g??boki cha?st powietrza, g?ówka z powodu chwilowego braku napi?cia w mi??niach szyi jej opad?a tak nisko, ?e omal nie uderzy?a pyszczkiem o talerzyk. Opanowywuj?c sytuacj? w ostatniej chwili, podnios?a g?ówk?, po czym ponownie kieruj?c wzrok na Darka, doko?czy?a:
-Ale... Która jest godzina...?
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 31 mar 2012, o 15:01

Zabawne zachowanie klaczy coraz bardziej naciska?o na guzik w mózgu jednoro?ca podpisany "Wybuchnij ?miechem" Ale ten dzi?ki mocnej woli i umiej?tno?ci? samoopanowania powstrzyma? si? od tej czynno?ci. Zamiast tego Jednoro?ec stworzy? przed sob? zegarek p?omienny na którym by?a pokazana godzina 12:35. Zegarek znikn?? a on powróci? wzrokiem na pyszczek i oczka klaczy u?miechaj?c si? troskliwie.
- Za dwadzie?cia pi?? pierwsza kochanie. - Zbli?y? pyszczek do jej szyjki i otar? si? o ni? kilka razy. Przy okazji poczu? jej ?wie?y cudowny zapach. Powróci? do poprzedniej pozycji nak?adaj?c sobie i jej po jednym nale?niku. - Troch? ju? pó?no ale mamy sporo czasu by co? porobi?. A teraz jedz. Musisz mie? energi? by da? sobie rad? z dzisiejszym dniem.
Posmarowa? swojego nale?nika d?emem wi?niowym a nast?pnie z?o?y? go w ?adny równy trójk?t i unosz?c go magicznie ugryz? kawa?ek a nast?pnie prze?u? go i po?kn??.
- Jeszcze cieplutkie. Prosz? skosztuj. Nie po?a?ujesz.
Gdy ogier sko?czy? mówi? nagle poczu? si? dziwnie. Bez powodu sta? si? mniejszy i poczu? pewn? pustk?.... Mi?dzy tylnymi nogami... Podskoczy? w panice i zajrza? mi?dzy nogi.
- Nie...
Powiedzia? cicho z niedowierzaniem... Nie wiedzia? co ma zrobi?. By? cholernie wystraszony zaistnia?ej sytuacji. Nie patrz?c dok?adnie co robi wsta? i wybieg? z sypialni a nast?pnie z domu Bright. By? cholernie wystraszony tego co si? w?a?nie sta?o

<zt>
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 7 kwi 2012, o 11:31

Ju? chcia?a zacz?? je??, odpowiednio do tego pobudzona przez Darka... Ju? chcia?a poskromi? g?ód powsta?y po zbyt d?ugim ?nie, gdy jej mózg w ko?cu by? w pe?ni aktywny... A? tu nagle, us?ysza?a jawnie klaczy g?os, kogo?, kto jest bardzo blisko niej... Zanim zd??y?a si? do tego kuca zwróci? (czyli Darka), wybieg? on w panice z jej sypialni, zostawiaj?c Bright sam? z przygotowanym przez niego jedzeniem. Mocno j? to zdziwi?o, i powiedzia?a sama do siebie:
-To by?o dziwne... -I w tym momencie tak?e ona dosta?a szoku... Jej g?os brzmia?... Jak ogier... Aby upewni? si? ?e po prostu co? jej nie stan??o w gardle, powiedzia?a krótkie -Aaa. Ale g?os by? ten sam. Niski, m?ski, ale zdrowy. Wtem, postanowi?a spojrze? mi?dzy tylne kopytka, i ujrza?a... To... co?...
Wszystkie elementy obronne jej umys?u zosta?y postawione w stan najwy?szej gotowo?ci, jednocze?nie szybko zacz??a ??czy? fakty. Jakim? cudem zmieni?a jej si? p?e?, p?e? si? zmieni?a tak?e Darkiemu. Co najprawdopodobniej oznacza, ?e wi?kszo?? kuców tak?e tej dziwnej metamorfozy do?wiadczy?o. A to oznacza tylko jedno...
-Chaos powraca... -Pomy?la?a - o dziwo s?ysz?c swój zwyczajny klaczy g?os - po czym dalej ??czy?a fakty. Skoro wi?kszo?? kuców tego do?wiadczy?a, na pewno o tym wie Ksi??niczka Celestia. A jak o tym wie, na pewni podejmie jakie? dzia?ania przeciwko powrotem si? chaosu. To j? nieco uspokoi?o, jednak?e postanowi?a powzi?? drastyczne kroki w celu ochrony swojej osoby. W ge?cie lekkiego zdenerwowania zjad?a wszystkie nale?niki które przygotowa? Dark i wpierw wynosz?c wszystkie naczynia do zmywarki, pobieg?a na dó?, i zamykaj?c drzwi wej?ciowe na klucz, pod napisem ''ZAMKNI?TE'' dopisa?a dodatkowo ''KWARANTANNA''.
Nikt nie mia? prawa wej?? do budynku. Jak kto? wejdzie, to oznacza ?e si?y chaosu po ni? przysz?y. Proste.

Dni jej (jemu) si? strasznie d?u?y?y, mimo ci?g?ej pracy praktycznie ka?dego dnia. Dzi?ki tak du?ej ilo?ci wolnego czasu zdo?a?(a) wej?? w zaawansowan? faz? projektowania hoverboardu, a i w ge?cie protekcjonizmu rozpocz??a projektowanie niszczycielskiej przykopytnej broni magicznej. Mimo wszystko, im d?u?ej czeka?(a) na rozwi?zanie tej sprawy przez Ksi??niczk? Celesti?, tym ros?a w nim/niej frustracja z powodu zmiany p?ci. Zawsze by?(a) klacz?, nie chcia?a nic w tym ge?cie zmienia?. P?e? ?e?ska odpowiednio wykorzystana daje w?adz?, si?? i panowanie nad innymi kucami... Oj nie chcia?a tego traci?... Z biegiem czasu pracowa?(a) coraz intensywniej, aby odci?gn?? swoje my?li od owego dziwnego wydarzenia...
Jednak?e, szczerze mówi?c, jej ?ycie niezbyt si? zmieni?o po zmianie p?ci. Ten sam rytm dobowy i ten sam charakter. Jedyna sprawa, która wydawa?a si? problematyczna, to za?atwianie pewnych toaletowych potrzeb fizjologicznych... Nie wiedzia?(a)a jak... Gdzie... Tego ''czego?'' u?ywa?, aby nie spowodowa? zabrudzenia p?ynami wydalniczymi ca?ej toalety... Ale opis tego a? tak nie jest wymagany.
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 7 kwi 2012, o 12:18

Ogier powolnym krokiem szed? w stron? pracowni swojej ukochanej. Rozmy?la? jak jej o tym wszystkim powie. Jedynym co poprawia?o mu humor to cudowna pogoda. Ptaszki s?odko ?wierka?y, wiatr lekko dmucha?, s?o?ce przyjemni ogrzewa?o ciemnego koloru futerko jednoro?ca. Gdy znalaz? si? przed drzwiami wej?ciowymi westchn?? lekko i podniós? g?ówk?. Zobaczy? tabliczk?. Zdziwi? si? nieco widz?c to co by?o na niej napisane ale po chwili zrozumia? tego powód. Drzwi by?y zamkni?te wi?c krzykn?? tak by Bright us?ysza?a
-KOCHANIE! TO JA DARKY! OTWÓRZ PROSZ? DRZWI!
Czeka? teraz ju? tylko na swoj? zag?ad?.
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 7 kwi 2012, o 14:51

Klacz (ogier) tego dnia akurat zajmowa?/a si? projektowaniem owej broni magicznej. Mo?e to zabrzmie? ?miesznie, ale bra?/a na serio mo?liwo?? walki z si?ami chaosu. A on/a nie jest osobnikiem, który daje sobie w kasz? dmucha?. Ojj nie. Podczas siedzenia nad ksi?g? zawieraj?c? zapisy zagadnie? i zjawisk magicznych, us?ysza?/a g?o?ny i znajomy jej/jemu g?os. Troch? j?/jego zdziwi?o, ?e dark ju? zd??y? sobie odmieni? p?e?. Niejako od niechcenia, opu?ci?/a blat projektowy na którym by?y ju? wyrysowane zewn?trzne wst?pne schematy broni i sposób uwalniania energii magicznej jako niszczycielskiego promienia. Wysz?a/wyszed? przez drzwi oddzielaj?ce cz??? publiczn? od technicznej, po czym uda?/a si? w kierunku drzwi wej?ciowych. Staj?c przed nimi, w milczeniu otworzy?/a drzwi, pozwalaj?c Darkowi wej?? do ?rodka. Wszystko uczynione z kamienn? twarz?, bez jakichkolwiek emocji. Nie mia?/a teraz ?adnych powodów do pozytywnych emocji.
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 7 kwi 2012, o 17:10

Jednoro?ec sta? przed domem Bright czekaj?c a? ta mu otworzy. Wreszcie si? doczeka?. Niestety... Czas na jedno z najtrudniejszych wyzna? jakie kiedykolwiek musia? powiedzie? komu? na kim mu zale?a?o. Wszed? niespokojnie do domu i spojrza? si? na Bright jako ogiera.
- Witaj kochana.
Poca?owa? j? w policzek a w tym samym momencie jego róg zab?ys?. Bright znowu sta?? i?e t? sam? pi?kn? klacz? któr? by?a. Westchn?? ci??ko patrz?c si? na ni? z drobnym u?miechem który po chwili znikn??. U?wiadomi? sobie ?e ona mo?e znikn?? z jego ?ycia równie szybko co ten mi?y u?mieszek na jego pysku.
- Jeste?my od niedawna par? a ja ju? zrobi?em co? czego bardzo ?a?uj?. Nie chc? mie? przed Tob? tajemnic. Nie chc? te? Ci? ok?amywa?. Musz? by? z Tob? szczery...
Zbli?y? si? do niej jednak nie tak by ich pyszczki si? styka?y. Spojrza? jej si? w oczy w nadziei ?e klacz rozpozna to jak bardzo ?a?uje swych czynów i mu wybaczy. Mia? nadziej? ?e mimo wszystko ?ycie wróci do normy.
- Ja... Jak zmieni?em si? w klacz... Spanikowa?em i wybieg?em z twojego domu. Nie wiedzia?em co mam robi?. Zgubi?em si? gdzie? niedaleko Ponyvielle i trafi?em do czyjego? domu. Zosta?em tam przyj?ty w go?ci. Znajdywa?y si? tam jeszcze trzy inne klacze i jeden ogier. One... Przystawia?y si? do mnie. Ich cel by? mi znany... Ale hormony powstrzymywa?y mnie od ucieczki. Nie mog?em powiedzie? "nie" i wyj??... Po prostu podniecenie mnie blokowa?o... Walczy?em jednak i stara?em si? nad sob? zapanowa?... Ale przegra?em... Gdy jedna z nich... Ju? na prawd? si? do mnie dobra?a... Co? we mnie p?k?o i nie mog?em nad sob? zapanowa?... To brzmi zabawnie i strasznie naraz... Uprawia?em z ni? lesbijski sex... Przyznaj? si?... I chcia?bym ?eby? mi wybaczy?a... Nie mówi? ?e teraz... Ale kiedy?... Zrozumiem je?eli nie b?dziesz chcia?a ju? mnie zna?...
Ogier z ka?dym s?owem ewidentnie stawa? si? coraz smutniejszy. Zacina? si? co jaki? czas szukaj?c odpowiednich s?ów. Nie wiedzia? jak zareaguje Bright. Chcia? tylko jej wybaczenia.
- Przepraszam Ci?... Nawet jak Ci teraz obiecam... W?tpi? ?eby? mi uwierzy?a... Ale przysi?gam. Taka sytuacja ju? nigdy si? nie powtórzy.
Mimo braku pewno?ci siebie i przekonania ?e za chwil? wyleci za drzwi patrzy? si? jej ci?gle w oczy. Mia? nadziej? ?e to mu pomo?e. ?e Bright wyczyta prawdziwo?? tych s?ów z jego oczu.
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 7 kwi 2012, o 18:05

Gdy Dark wszed? do ?rodka, Bright jeszcze w postaci ogiera zamkn??a za nim drzwi dosy? szybko, ale ?agodnie. Nie odpowiedzia?/a na jego pierwsze s?owa, nie zamierza?/a mówi? tym g?osem którym w danej chwili operowa?/a. Po chwili jednak - co j? ogromnie zdziwi?o - Dark j?/jego poca?owa? w policzek. Przez chwil? si? zastanawia?a, czy on nie jest biseksualny. Jednak?e te my?li przerwa?o jej odkrycie, ?e z powrotem wróci?a do swojej naturalnej p?ci. Logicznym - no mo?e nie logicznym, ale oczywistym - dla niej by?o to, ?e sta?o si? to dzi?ki owemu poca?unkowi. Ju? chcia?a si? wtuli? w Darka ze szcz??cia, daj?c upust swoim emocjom, gdy ten zacz?? mówi? dosy? smutnym g?osem, wyznaj?c swoje prze?ycia... Podczas jego wypowiedzi - tak jak zapewne chcia? - patrza?a mu g??boko w ?renice, uwa?nie obserwuj?c ich ruchy, jednocze?nie zostaj?c wyczulon? na ka?e s?owo wypowiedziane przez ogiera...
O dziwo... Jego s?owa jej nawet mocno nie zaskoczy?y... Przy okazji, jego postawa utwierdzi?a j? w przekonaniu, ?e bardzo mocno mu na niej zale?y... Przyzna? si? otwarcie do takich czynów... Twarz? w twarz... Dla niej, ta odwaga... Ta si?a... Szczero??... Po?wi?cenie... By?y najlepszym dowodem na szczer? mi?o??, jak?Dark darzy jej osob?...
Gdy ogier sko?czy? mówi?, Bright jeszcze przez chwileczk? patrza?a mu w oczy, aby upewni? si? do jego s?ów... Nie by?o wida? znamion k?amstwa, jego oczy by?y lekko wilgotne... ?renice delikatnie poszerzone... ?a?owa?...
Po tej króciutkiej chwili, Bright u?miechn??a si?, po czym zamykaj?c oczy poca?owa?a Darka d?ugo, s?odko i gor?co w usta... Po chwili, obj??a go dodatkowo przednimi kopytkami, chc?c by? jak najbli?ej niego... W tej chwili, poczu?a to... co?...
-Wybaczam... Bo to nie by?a Twoja wina... Nie by?e? sob?... Czuj? co?... Si?y chaosu nadci?gaj?... To wszystko jest ich sprawk?... Nie ma innego wyt?umaczenia... Chcia?y w ten sposób rozbi? jedno?? kucyków... Sk?ócaj?c ich ze sob? i poddaj?c kontroli emocjonalnej... Móg?by? nawet tam uprawia? orgi? z ca?ym Ponyville, i tak bym Ci wybaczy?a... Chaos jest pot??n? si??... Dlatego, ja si? zamkn??am w pracowni... Aby nie mia? na mnie wp?ywu... -Odpowiedzia?a, zrywaj?c poca?unek, nadal b?d?c uwieszon? swoimi przednimi kopytkami na szyi ogiera... Wszystko g?osem g??bokim, spokojnym, pozbawionym jakichkolwiek negatywnych emocji... Po chwilce przerwy, u?miechn??a si? czule, i stykaj?c si? z Darkym noskami, doda?a g?osem wprost przesi?kni?tym... Mi?o?ci?...:
-Za to to... Co mi teraz wyzna?e?... ?e by?e? szczery... Odwa?ny... Nie uciek?e? przed tym, nie uciek?e? w?a?nie przed szczero?ci?... ?e okaza?e? wielk? skruch?... Jest dla mnie najlepszym dowodem na to, jak bardzo Ci na mnie zale?y... Jest najlepszym dowodem na to, ?e mnie kochasz... I teraz nie mam ju? ?adnych przeszkód, aby Ci zaufa?... Aby odda? Ci moje serce... Aby uwolni? moje emocje... Aby powiedzie? Ci... Szczere... Jedyne... Prawdziwe... -Przerywaj?c na chwilk? wypowied?, zbli?y?a swój pyszczek mocno do pyszczka Darka i przymru?aj?c oczka, doko?czy?a... Prawie szeptem...:
-Kocham Ci?... -Tu? po tych s?owach, z??czy?a si? ponownie z ogierem w d?ugim i nami?tnym poca?unku... Przytulaj?c si? do niego jeszcze mocniej... Chc?c by? jak najbli?ej... Niego...
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 7 kwi 2012, o 21:04

Darky Teraz czeka? tylko na co? w stylu "Won z mojego domu zbocze?cu!" A nast?pnie zostanie wykopanym z pracowni swojej ukochanej. Gdy klacz zacz??a si? do nieg zbli?a? lekko wystraszony zmru?y? oczka i odchyli? g?ow? na bok... By po chwili dozna? szoku... Ta niebieska pegaz... Ta któr? zdradzi?... Ta któr? my?la? ?e skrzywdzi? ogromnie... Poca?owa?a go prosto w usta... Najpierw z szeroko otartymi oczyma patrzy? si? z niedowierzaniem na klacz swoich marze? a nast?pnie zamykaj?c oczy odda? si? poca?unkowi. Gdy Bright go obj??a on zrobi? to samo i zacz?? lekko masowa? klacz po pleckach. Gdy chwila ??cz?ca ich cia?a zosta?a przerwana Darky ze spokojem i drobnym u?miechem na pysku wys?uchiwa? co ma klacz do powiedzenia. Jego u?miech z ka?dym jej s?owem rós?. Jej drobne gesty mi?o?ci by?y dla niego niesamowicie wa?ne i daj?ce wiele do zrozumienia. Utwierdza?y go w przekonaniu ?e to Broght Dawn jest t? jedyn? z któr? sp?dzi reszt? swojego ?ycia. Jej g?os by? niesamowicie przyjemny dla uszu jednoro?ca. To co teraz czu? by?o nieporównywalnie lepsze oraz pi?kniejsze od prymitywnych uczu? jakim jest rozkosz oraz przyjemno?? jakiej doznawa? poprzez stymulacj? b?d?c klacz?. Gdy klacz wypowiedzia?a swoje ostatnie dwa s?ówka serce jednoro?ca zabi?o szybciej a z jego oka pop?yn??a ?ezka rado?ci. Zanim cokolwiek powiedzia? para ponownie po??czy?a si? w d?ugim czu?ym i nami?tnym poca?unku... By?o to jak scena z bajki... Szcz??liwe zako?czenie historii ksi?cia i ksi??niczki... Tak w?a?nie si? teraz czu?. Delikatnie zrywaj?c poca?unek u?miechn?? si? troskliwie w stron? swojej wybranki.
- Ja... Nie wiem co powiedzie?... Chyba jedyne co mog? to... Dzi?kuj?... I przepraszam... Ju? nigdy wi?cej tak nie post?pi?. Od dzisiaj mo?esz by? pewna mej wierno?ci. Nigdy... Ale to nigdy wi?cej Ci? nie zawiod? aniele.
Cmokn?? j? czule w usta a nast?pnie przycisn?? mocniej do siebie. Po czym wyszepta? jej do uszka
- Strata Ciebie... By?aby jak strata sensu ?ycia... Jeste? teraz jedynym kucykiem na którym mi tak mocno zale?y... Po?wi?ci?bym dla Ciebie wszystko kochanie...
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 7 kwi 2012, o 22:39

-Wszystkiego chyba nie... Swojej m?sko?ci by? na pewno nie po?wi?ci?... -Powiedzia?a mu na uszko wyra?nie ?artuj?c, chc?c nieco rozlu?ni? atmosfer? wokó? tej przepi?knej chwili... Nadal b?d?c w jego obj?ciach, cmokn??a go w policzek, po czym doda?a spokojnie:
-A nie jestem z?a tak?e z tego powodu, ?e robi?e? to... wtedy... z t? sam? p?ci?... Nie dosz?o do zbli?enia najwy?szego stopnia z innym ogierem... Do tego naturalnego aktu mi?o?ci fizycznej pomi?dzy przeciwstawnymi p?ciami... -Na chwil? przerywaj?c, za?mia?a si? cicho, po czym kontynuowa?a g?osem wyra?nie wskazuj?cym na ''nieczyste'' my?li klaczy...:
-A tak nawiasem... To ciekawie by by?o to zrobi? z inn? klacz?... Prawd? mówi?c... My?l o tym co tam... ''robi?y?cie''... mnie nawet lekko podnieca... -Ko?cz?c wypowied? zamrucza?a cichutko, ale ze wzgl?du na blisko?? ucha Darka, by?o to zapewne dla niego bardzo s?yszalne...
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 8 kwi 2012, o 14:59

Mimo wiedzy ?e klacz sobie tylko ?artowa?a postanowi?a j? upewni? w przekonaniu ?e dla jej dobra zrobi wszystko
- No wiesz... - Za?mia? si? krótko - Gdyby od tego zale?a?o twoje dobro... Nawet go bym po?wi?ci?.
Zachichota? i kontynuowa? s?uchanie s?ów swojej ukochanej. Z drobnym u?miechem na pysku odpowiedzia? jej
- Wiesz... Moje upodobania seksualne mimo zmiany p?ci nie zmieni?y si?. Mia?em nadziej? przez chwil? ?e tamten ogier mi pomo?e w walce z chaosem ale nawet on si? ugi??. Na szcz??cie zaj??y si? nim dwie inne klacze...
Jej kolejna wypowied? lekko zdziwi?a jednoro?ca... Dopiero co przyzna? si? do zdrady a Bright wydaje si? by? tym... Podniecona... Zupe?nie nie spodziewa? si? takiej reakcji ze strony klaczy.
- Niestety teraz ju? nie poka?? Ci jak to jest z inn? klacz?... Ale kiedy tylko zechcesz... Jestem do twojej dyspozycji jako ogier.
Powiedzia? delikatnym g?osem i poca?owa? klacz w policzek.
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 8 kwi 2012, o 20:05

-Ooo nie nie nie, na to to bym ja Ci nie pozwoli?a. Jak wtedy by?my sp?dzali wieczory...? Samozadowalanie si? po pewnym czasie si? robi nudne... -Odpowiedzia?a cicho, co nie oznacza ?e bez emocji. G?o? by? przesi?kni?ty erotyzmem, a dodatkowe mru?enie ''niegrzecznie'' oczek patrz?c si? Darkiemu prosto w ?renice na pewno dodawa?o jej dodatkowego uroku.
-No ja my?l? ?e jeste? do mojej dyspozycji... Bo nie zamierzam Ci? oszcz?dza?... -Doda?a po chwili, pozostaj?c w swojej ''jawnie niedwuznacznej'' postawie. Ko?cz?c ow? wypowied? ponownie przybli?y?a swój pyszczek do pyszczka ogiera, po czym dosy? g?o?no zamrucza?a filuternie pod noskiem, daj?c Darkowi znak o jej obecnych my?lach kr???cych jej po g?ówce...
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez DarkFire » 8 kwi 2012, o 20:20

Darkowi bardzo pasowa?o zachowanie klaczy... By?o tak nami?tne... Czu?e... Seksowne... Tylko skoczy? na ni? i si? zabawi?... Co? jednak go powstrzymywa?o... Sumienie... To cholerne uczucie mówi?ce "Zostaw j?... Jeszcze nie jeste? jej wart. Poczekaj" Darky westchn?? ci??ko i tylko uca?owa? klacz w usta krótko ale czule.
- Przepraszam kochanie. Nie dzi?. Nie doszed?em do siebie a poza tym jeszcze dr?czy mnie poczucie winy. Musia?aby? si? chyba na mnie rzuci? ?eby?my mogli to zrobi?
Za?mia? si? krótko zdejmuj?c z siebie klacz i delikatnie stawiaj?c j? na kopytka
- Jeszcze nie teraz...
Zastanawia? si? przez chwil? co moga robi? gdy nagle wpad? na pomys?
- Wiesz co kochanie? Mam taki fajny pomys?. Mo?e poznasz moich znajomych. Cz?sto przesiaduj? w karczmie ale... Wi?kszo?? z nich to nie s? pijaki. - Za?mia? si? krótko - Co ty na to?
Obrazek
Obrazek

WS BS S T Per AG Int FEL WP HP
30 26 29 32 25 21 44 33 45 5
Avatar użytkownika
DarkFire
Upadły Anioł
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 14 paź 2011, o 19:48
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Nieustawiona
Tytuł Użytkonika: Mistrz Ognia
Uroczy Znaczek: Kula ognia
Lubi: Słodycze, Ogień
Nie Lubi: Zimno, Wywyższania
Strach: NIC!
Stan: Wolny
Koneksje Rodzinne: Brat Coy
Rasa: Jednorożec
Charakter: Chaotyczny-Dobry
Multikonto: NIE

Re: Pracownia technologiczna Bright Dawn

Postprzez Bright Dawn » 8 kwi 2012, o 20:49

A to j? zaskoczy?o. Dark wydawa? jej si? silniejszy psychicznie ni? przypuszcza?a, co j? nawet troszk? rozczarowa?o. Mniejsze mo?liwo?ci wp?ywu, kontroli i dominacji. Wygl?da?o na to, ?e tym razem przyjdzie jej si? bardziej postara? przy zdobyciu przewagi taktycznej. Ale có?, wyzwanie to wyzwanie. A wszystko smakuje lepiej po tym, jak si? to wywalczy?o. Odstawiona delikatnie na kopytka, wys?ucha?a reszty wypowiedzi jednoro?ca z nieustaj?cym niegrzecznym u?mieszkiem na pyszczku. Mimo wszystko, nie przepada?a za barami, karczmami czy tym podobnymi miejscami. Nie przepada?a za przebywaniem z innymi kucami których nie zna?a i które najprawdopodobniej posiadaj? ni?szy poziom intelektualny od niej. Ale, w tej sytuacji, postanowi?a si? zgodzi?.
-Nie przepadam za takimi miejscami... Ale, w sumie mog? pój??... Wi?cej okazji do obserwacji zachowa? spo?ecznych innych kuców. -Odpowiedzia?a, po czym odwracaj?c si? do Darka ty?ek niejako ukazuj?c mu swoje ''wdzi?ki'', doda?a:
-Tylko pójd? si? na gór? ubra? w co? odpornego na warunki atmosferyczne. -Po czym, machaj?c bioderkami na lewo i prawo, uda?a si? w kierunku schodów, którymi wesz?a na gór?. Tam zorientowa?a si?, ?e mog?aby do tego celu wykorzysta? swój niedawno stworzony lekki pancerz. (//którego opis znajduje si? w sygnaturze//) Z zewn?trz wygl?da? on jak zwyczajna dobrze dopasowana czarna kamizelka z kolorowymi elementami nawi?zuj?cymi do kolorystyki jego posiadaczki, ze znaczkiem wyszytym tak, gdzie na ciele znajduje si? znaczek Bright. A i zdolno?ci do wytrzymywania uderze? si? mog? przyda?. Karczma to karczma. Miejsce o wysokim ryzyku wyst?pienia niebezpiecznych zjawisk. Tak wi?c - nie trac?c czasu - siadaj?c na ?ó?ku za?o?y?a na siebie ow? kamizelk?, po czym zapinaj?c zamek b?yskawiczny i chowaj?c chustk? na pyszczek i kaptur do wn?trza kamizelki schowa?a klucze do domu w jednej z kiesze?. Po tej czynno?ci uda?a si? po schodach na dó?. Po chwilce dotar?a z powrotem do Darka, i staj?c przy nim, powiedzia?a z u?miechem:
-Pogoda bywa kapry?na teraz, wi?c stworzy?am t? o to kamizelk?. Wygodna i u?yteczna. Odporna na wiatr, wod? i nisk? temperatur?. -Ko?cz?c wypowied?, otworzy?a drzwi i niejako ignoruj?c wszelkie zasady dobrego wychowania, doda?a spokojnie, u?miechaj?c si? do ju? ''jej'' ogiera:
-Wyjd? pierwszy, ja zamkn? drzwi.
viewtopic.php?f=3&t=24&start=105#p46348

nowoczesna samopowtarzalna kusza - 5 obr. + przebicie
krótki wysuwany mieczyk - 3 obr.

38-33-25-24-33-43-37-32-34-6
WS-BS-S-T-Per-AG-Int-FEL-WP-HP
Avatar użytkownika
Bright Dawn
Racjonalista
 
Posty: 610
Dołączył(a): 21 gru 2011, o 00:40
Płeć: Klacz
Tytuł Użytkonika: Pani Naukowiec
Uroczy Znaczek: Chmurka z prześwitującymi promieniami Słońca
Lubi: Spokój, porządek, kreatywność, odpowiedzialność, system władzy Equestrii, assuming direct control, naukę, technikę i technologię
Nie Lubi: Wszelkich używek, chaosu, egoizmu, krótkowzroczności, irracjonalizmu
Strach: Przed utratą kontroli nad sytuacją
Stan: Panna
Koneksje Rodzinne: Grinch - brat, główna rodzina w Cloudsdale. Przedstawicieli rodziny można spotkać w Canterlocie, na terenie Germaneigh, w Trotterdamie i innych miejscowościach środkowej Equestrii.
Rasa: Pegaz
Charakter: praworządny neutralny
Multikonto: NIE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Obrzeża

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron