przez Applejack » 31 lip 2012, o 14:59
Gdy drzwi zosta?y otworzone, farmerka b?yskawicznie skontaktowa?a, ?e zna klacz, która tu mieszka, przynajmniej z widzenia. Szybka próba skojarzenia jej zosta?a jednak przerwana przez Facade która, ku zdumieniu chyba wszystkich w pomieszczeniu, w?ciek?a jak sto mantykor, podesz?a do le??cego na kanapie w ?rodku Blacka, unios?a go za grzyw? i, krzycz?c na niego, da?a mu w twarz. "Musi si? jej podoba?, skoro tak o niego dba" przemkn??o AJ przez my?l, gdy Black skuli? si?, p?acz?c z bólu, a obok niego siad?a Facade, równie? p?acz?c. Pomara?czowa klacz szybko si? otrz?sn??a z lekkiego szoku, podesz?a do Flame i obj??a j? jednym kopytem, kieruj?c j? w stron? Blacka i Facade.
-No my w?a?nie w tej sprawie, partnerko. Skoro ty nie mo?esz si? nim zaj??, to mo?e to zrobi? rodzina Apple, zreszt? Black oferowa? i tak nam pomoc w ?niwach, wi?c w naszym interesie jest, by jak najszybciej wróci? do formy. - B?ysn??a z?bami w u?miechu. - To jak, mo?emy go porwa??