Strona 1 z 1

Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 10 maja 2012, o 21:05
przez Lucky Star
W domku Winter Tea mieszka w du?ym pokoju Lucky Star. Pokój ma ?ó?ko przy oknie i szaf? przymocowan? do ?ciany. Klacz nie mieszka w nim zbyt d?ugo w nim, u?ywa go jedynie do spania i odpoczywania. Mo?e kiedy? b?dzie do niego zaprasza?a przyjació?. Lucky sama powiesi?a lusterko aby móc si? przegl?da? w planie jest równie? po?wieci? jedna ?cian? na zdj?cia wszystkich przyjació?. Jednak na razie jest ona pusta.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 21:24
przez Azure Dawn
Azure, podkrad? si? po cichutku do pokoju Lucky (maj?c nadzieje, i? Winter go nie zauwarzy) poczym zapuka? szepcz?c:
-Hej Lucky! To ja Azure... przyszed?em rozmawia? w sprawie pracy, któr? mi proponowa?a?.-Powiedzia?, wiedz?c, ?e zgodzenie si? na propozycje pracy od Lucky (jakakolwiek to praca by?a) jest istnym szale?stwem.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 21:41
przez Lucky Star
Lucky wesz?a do pokoiku z talerzem nale?ników.
-Azure. Jak dobrze ?e przysz?e? mam dla ciebie propozycj?, na mieszkanie. W?a?nie znalaz?am i otwieram pensjonat. -powiedzia?a Pe?na optymizmu Lucky.
-Te? jednego? -zaproponowa?a Azureowi nale?nika z talerza.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 21:56
przez Azure Dawn
-Um... nie dzi?kuje, nie jestem g?odny... My?la?em, ?e chcesz mi da? jak?? robot? a nie pokoik.-Powiedzia? Azure zawiedziony. Czy oni wszystcy chc? go udomowi??! On zamieszka sam... Za ?adne skarby nie zmieni zdania.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 22:04
przez Lucky Star
-No bo by? mia? pokoik w tym pensjonacie i pracowa? tam. No fakt jest jeszcze w nim du?o do zrobienia ale, jak Winter mi wyp?aci pensje to tobie j? wyp?ac?. Jeste? dobry w stawianiu dachów? Bo wiesz tam dachu nie ma i pi?tro jest te? zawalone, ale mieszka? si? da. Jakbym nie mieszka?a tutaj to bym si? tam wprowadzi?a. To b?dzie na pewno super interes bo jest wiele kucyków co szukaj? mieszkania. -Lucky z u?miechem patrzy?a na jednoro?ca.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 22:11
przez Azure Dawn
-Có? dachówki chyba uk?ada? mog?... ale niestety nie zamieszkam... pieni?dzy nie chce du?o.-Powiedzia? Jednoro?ec rzeczowym tonem. Chcia? odwzajemni? u?miech, ale nie umia?... jego nastrój dzi? nie by? fenomenalny. Wiedzia?, i? pewnie t? noc przenocuje podobnie jak Uriel poprzedni? (tzn. Na ?awce) i ?e nigdy nie pozwoli sobie pomóc niezale?nie od sytuacji. Nie chcia? by? utrzymywanym przez Klacz, niezale?nie, czy by?a to Winter, Lucky czy którakolwiek inna.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 22:18
przez Lucky Star
-No dobra! -uciszy?a si? Lucky. -Zobaczysz b?dzie super. Nie musisz tam mieszka?. Chcesz to zobaczy?. Tylko teraz mówi? ?eby? nie by? zbytnio zaskoczony jak zobaczysz to cudo. -Lucky mia?a w pewnym sensie racj? to by?o cudo. Cud ?e jeszcze ca?kowicie si? nie zawali?.
-Jedynie co brakuje to jaka? fajna nazwa dla pensjonatu. Na razie nazywam go Pensjonatem, ale chyba nie najlepsze imi?, to jest.

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 12 maja 2012, o 22:30
przez Azure Dawn
-Nie mog? si? doczeka?!-Powiedzia? Azure z udawanym entuzjazmem. Chcia? ju? i??. Czu? si? jak zwierze w klatce. Nie umia? powiedzie? czemu tak si? czu?. By? przyt?oczony tym wszystkim... Dodatkowo Winter, a raczej g?ównie Winter. Nie chcia?, aby Winter zobaczy?a go w jej w?asnym mieszkaniu. Ju? i tak mnóstwo si? kosztowa?o go dostanie si? tutaj niezauwa?onym. Jednak b?dzie musia? jeszcze wyj??...

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 13 maja 2012, o 11:23
przez Lucky Star
Lucky uzna?a ?e zapa? i u?miech Azura by? prawdziwy. -To ?wietnie! Cho? na obrze?a tam on stoi, mówi? ci bomba. -Lucky nie ukrywa?a optymizmu i szcz??cia ?e jednoro?ec zgodzi? si? jej pomóc z robot?. Ciekawe tylko co powie kiedy zobaczy ten pensjonat. Lucky wzi??a go za kopyto i zacz??a wlec do owego miejsca. http://ponyutopia.type.pl/viewtopic.php?t=881
[z/t]

Re: Pokoik Lucky Star

PostNapisane: 13 maja 2012, o 11:47
przez Azure Dawn
Azure ba? si? zostania zauwa?onym, ale na szcz??cie nigdzie nie spotkali Winter. Czu? si? dziwnie id?c z Lucky za kopyto. Ale co mia? zrobi?. Poszed? z podekscytowan? klacz?... [z/t]
(sorki za dwulinijkowca :( )