Strona 16 z 20

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 5 paź 2012, o 18:59
przez Fire Hell
Słaba głowa? Mało powiedziane. Ta klacz nie miała wogóle głowy.
-Ech Star nie masz głowy by pić.-
Klacz siadła obok niej i kopytkiem bawiła się jej grzywą międzyczasie popijając z gwinta.
-Jestem bi ale nie pociągasz mnie tak bardzo. Choć byś mogła przymnie krzyczeć w falach orgazmu.-
Fire uśmiechała się. Patrząc na czerwony nos Lucky.
-Będziesz miała kaca.-

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 6 paź 2012, o 13:39
przez Lucky Star
Lucky złapała za ogon Fire i jako poduszka przytuliła sobie do twarzy .
-Mamo. -powiedziała przez sen tuląc się w przyjaciółkę.
Następnie jej twarz nabrała dodatkowych rumieńców. -Gdzie chcesz go wsadzić? Czy to boli?

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 6 paź 2012, o 19:23
przez Fire Hell
Fire nie wiedziała jak zareagować na słowa klaczy lecz gdy ta tak leżała na jej ogonie tylko ją pogłaskała. Czyżby pojawiły się w niej jakieś uczucia a'la macierzyńskie?
Pogłaskała ją.
-Spokojnie nic ci nie zrobię.-

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 7 paź 2012, o 13:41
przez Lucky Star
-To dobrze..- powiedziała jakby usłyszała co właśnie Fire Hell powiedziała.
Po godzinie zaczęła dochodzić jednak do siebie.
-Au. -złapała się za głowę, podnosząc się z ogona koleżanki. -Co się stało? czuje się jakbym, jadła gorący węgiel. -Gardło klaczy jeszcze niedoszło do siebie po poczęstunku, trunkiem alkoholowym.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 7 paź 2012, o 15:07
przez Fire Hell
Fire lekko klepła ją w głowe.
-Masz słabą głowę, a gardło może palić od nieprzywyknięcia. Jeśli bolą cię uszy od słuchania to to kac. Polecam małymi łyczkami pić rozrobione z np.szklanką cherbaty, w twoim przypadku ćwierć kieliszka.-
Fire podniosła prawie pustą butelke.
-Masz napradę słaby łep.-

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 8 paź 2012, o 14:35
przez Lucky Star
-Jakoś każdy mi to mówi, ale do końca nie rozumiem. -Nadal trzymała się za, głowę. -Najpierw muszę czymś spłukać sobie gardło.- klacz chwyciła za butelkę, prawie pustego trunku, przez który miała teraz kaca i wzięła potężny łyk.
-AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!! -klacz krzyknęła wniebogłosy. -Me wnętrzności się topią!!!!!!!!! -Lucky powoli zaczęła sztywnieć aby z zakrzywioną boleśnie twarzą nieprzytomnie opaść na kanapę.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 8 paź 2012, o 17:07
przez Fire Hell
Fire wybuchła gromkim śmiechem i klasnęła w kopyta.
-Bimber vs Star 2:0 dla alkoholu. Ech rozgoszczę się.-
Po tych słowach klacz zwiedziła dom, gdy namierzyła kuchnie przygotowała goszką herbate z ćwiartką powalającego Lucky trunku.
-To powinno jej pomuc na kaca.-

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 9 paź 2012, o 16:28
przez Lucky Star
Klacz nie strąciła przytomności jedynie trzeźwość.
-Dlaczego wszystko się kręci?- Lucky próbowała wstanąć, ale jak tylko podniosła głowę ona znalazła się na podłodze.
-Au! Niech ktoś zatrzymane ten pokój! Dlaczego żaden kucyk mnie nie kocha? Chce aby ktoś nie pokochał , a jestem sama. -mówiła głośno sama do siebie nie widziała Fire Hell.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 9 paź 2012, o 16:49
przez Fire Hell
Fire podeszła do Star i dała jej do picia mieszanke.
-Kochana tak ci się tylko wydaje. Nie próbuj wstawać, bo źle się to skończy.-
Hell lekko się uśmiechała, trochę ją to bawiło, ale też martwiła się o klacz.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 10 paź 2012, o 14:44
przez Lucky Star
-A co możesz wiedzieć? -Mówiła nadal pijana klacz popijając trunek. - Ty masz boskie ciało, marzenie każdego. A ja? jestem tylko atrakcyjna. -Usmiech pojawiła się na jej twarzy. - Wiedziałaś że w słowie atrakcyjna, jest cyjna? HAHAHA, cyjna śmieszne słowo. -Popatrzyła teraz na panoszącego się po pokoju sępa .
-Śmieszne nie? -na to sep dziabnął ją w usta. -Au.Hey!on mnie pocałował.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 10 paź 2012, o 15:01
przez Fire Hell
Fire brechtnęła śmiechem.
-Raczej sprawdzał czy nadasz się do jedzenia.-
Tematu ciała nie poruszała. Było ono wyrzeźbione licznymi walkami i treningami. Tak samo wielki wpływ miały setki kilometrów przebytych z załadowanym towarami wozem. Wszak jako kupiec nie zwracała tyle uwagi na siebie, a jej mordercza natura za dnia rozładowywała się w kłutniach o cene.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 10 paź 2012, o 15:09
przez Lucky Star
-Może się nadaje. -Lucky zakręciło się w głowie i położyła się.
-Uuuu, nie jest mi dobrze.Chce iść spać. -popatrzała na jednorożkę.
-Położysz się ze mną i opowiesz mi bajkę na dobranoc? -Poprosiła jak małe źrebiątko.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 10 paź 2012, o 15:46
przez Fire Hell
-Bajek nie znam, ale...-
Fire położyła się obok.
-Jak mówi stara legenda istnieje kwiat który kwitnie tylko nocą, a światło dnia go zabija. Ponoć gdy Nightmare Moon była wysyłana na księżyc to zapłakała nad tymi którzy ją wyznawali i zostali bez opieki. Ponoć właśnie z tych łez ten kwiat powstał i gdy ktoś kto ją wyznaje dotknie tego kwiatu to usłyszy jej płacz.-
Po policzku Fire popłynęła łza i dodała cicho
-Ja słyszałam.-

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 11 paź 2012, o 05:43
przez Lucky Star
-I jak?- Lucky miała już zamknięte oczy kiedy słuchała legendy więc nie zauważyła, łzy koleżanki.
-Słyszałam już podobną historie, ale nie nie pamiętam jej zbyt dokładnie. Chodziło o kwiecie z lodu.-Klacz wraz z sennością, trzeźwiała coraz bardziej, przytulając się do przyjaciółki.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 11 paź 2012, o 07:15
przez Fire Hell
-Jest wiele darów nocy które pozostały na tej ziemi.-
Jednoroszka wzdychnęła.
-Tak jak nocne kwiaty zakątka cieni. Ciężko je zdobyć ale ich słodki nektar to idealny dodatek w trunku który zalała cię w trupa.-
Dary nocy. Latami Hell ich szukała i wiele odnalazła, lecz teraz wątpiła w swą wiare i chciała służyć Lunie. Po klaczy tego nie widać, ale naprawdę jej ciężko.