Strona 1 z 20

Domek Winter Tea

PostNapisane: 17 kwi 2012, o 15:08
przez Winter Tea
Jest to du?y dom, posiada trzy pi?tra oraz niezagospodarowany strych. Jest tu dobrze wyposa?ona kuchnia, trzy ?azienki, salon z ma?ym stolikiem kawowym, b??kitnymi ?cianami, rega?em pe?nym ksi??ek i gór? poduszek, oraz sypialnie. Jedn? z nich zajmuje Winter, pe?ni ona równie? rol? gabinetu. S? tu bia?e meble: ?ó?ko, szafki oraz du?e biurko. Jest tu te? garderoba. Inn? sypialni? zajmuje Lucky Star. Jest to du?y pokój z balkonem. Poza tym s? jeszcze 3 wolne pokoje. Urz?dzone w ró?nych odcieniach b??kitu i zieleni. W ka?dym znajduje si? ?ó?ko, szafa, komoda oraz biurko.

No, czas wstawa?, przemkn??o Winter przez my?l. Powoli otworzy?a oczy. Przeci?gn??a si?, ziewn??a i podrepta?a w kierunku toaletki z wielkim lustrem. Na widok swojego odbicia wyda?a z siebie przeci?g?y pisk i zakry?a g?ow? poduszk?.
-Bo?e, jak ja wygl?dam - wymamrota?a.
Zawsze zaczyna?a dzie? w ten sposób. Sp?dzi?a jeszcze pó? godzinki na uk?adaniu grzywy i - zadowolona z efektu - ruszy?a do kuchni. Nala?a sobie szklank? soku jab?kowego i wysz?a na zewn?trz.
[zt]

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 19:22
przez Winter Tea
Winter wesz?a do swojego domku, prosto z salonu. nagle poczu?a, ?e by? mo?e nie powinna by?a proponowa? mieszkania ca?kiem obcemu kucykowi. Jednak na wspomnienie ?ez Lucky Star zobaczonych kilka sekund temu, poczu?a ucisk w sercu. Ona mo?e na prawd? mie? szczere intencje, na pewno ma...
- No, chod?, Lucky! - zawo?a?a Winter w kierunku drzwi prowadz?cych do salonu.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 20:48
przez Lucky Star
Lucky by?a pod wra?eniem mieszkania Winter, nigdy nie mieszka?a w tak wielkim i dobrze zachowanym mieszkaniu. Jej domek rodziny by? ciasny i nadaj?cy si? do rozbiórki, ale ?e pochodzi?a z ubogiej rodziny musia?a tak ?y?. -Wow ale super mieszkanie. -powiedzia?a pe?na podziwu. Podbieg?a do rogu salonu i usiad?a. -Dobrze to bior? ten k?cik. -Lucky nie zna?a poj?cia w?asny pokój, w domku rodziny u?ywa?a tego zwrotu do k?ta gdzie spa?a.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 20:55
przez Winter Tea
Winter u?miechn??a si?.
- My?la?am raczej o czym? wi?kszym, kochanie?ka. Zobacz te dwa - otwiera drzwi prowadz?ce na niewielki, jasny korytarz.
Tam znajduj? si? kolejne dwie pary drzwi. Pomalowane b??kitn? farb?, ozdobne. Klacz otwiera pierwsze. Pokój, który si? za nimi znajduje jest na prawd? du?y.Tapeta w ma?e ró?yczki, kilka puff i wielkie ?ó?ko.
- I co o nim [b]myslisz?[/b] - pyta - Jest jeszcze drugi do wyboru, co prawda mniejszy, ale z balkonem. Wybór nale?y do ciebie, kochanie?ka.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 21:06
przez Lucky Star
Lucky zbiera?a szcz?k? z pod?ogi, kiedy zobaczy?a pi?knie prezentuj?cy si? pokój. -To, jest, ekstra!! -zawo?a?a rado?nie. Od razu podbieg?a do Winter i zacz??a skaka? przed ni?. -Mog? mie? ten pokój, mog?, mog?, mog?? -zachowywa?a si? jak ?rebi? które dosta?o w?a?nie now? zabawk? i nie by?o pewne czy j? naprawd? mo?e zachowa? na w?asno??. Pokój naprawd? si? jej podoba?, zastanawia?a si? gdzie da? wszystkie swoje rzeczy gdy si? zorientowa?a ?e nie ma ?adnych swoich rzeczy.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 21:14
przez Winter Tea
Winter, lekko zmieszana, zarumieni?a si? delikatnie.
- Ale? oczywi?cie. Podoba ci si?? Bo wiesz, zawsze mog? co? zmieni?. Tam, na ko?cu korytarza jest ?azienka, po drugiej stronie salonu moja sypialna oraz kuchnia. Czuj si? jak u siebie. Proponuj?, ?eby? zaczyna?a prac? o 10.00, wtedy otwieram salon. O 13.00 mam przerw? obiadow?, zamykam o 17.00. Hmm... - zamy?li?a si? - Chod?my na nale?niki. Z czym lubisz? Mam bit? ?mietan?, czekolad?, truskawki, krem czekoladowy, d?em... Ojej - zmiesza?a si? - chyba, ?e wolisz posiedzie? chwile w pokoju. W szafie s? r?czniki, szlafrok i takie tam. W zasadzie s? dla go?ci, ale nie mam ich zbyt wielu. No, potraktuj to jako prezent na dobry pocz?tek znajomo?ci. Jak si? ju? nacieszysz, zapraszam do salonu na kolacj?.
Winter pos?a?a Lucky promienny u?miech zostawi?a j? sam?.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 21:29
przez Lucky Star
Lucky raz jeszcze rozejrzawszy si? po pokoju nie mog?a poj?? swego szcz??cia. -Dzi?kuje szefowo na pewno nie zawiod?. -zwróci?a si? do odchodz?cej Winter Tea. Pokoik tylko dla siebie, ba ca?y domek dla siebie. Rozmiar pokoju mniej wi?cej odpowiada?y rozmiarowi domku rodzinnego Lucky. Klacz skaka?a po pokoju nie daj?c wiary w to co si? dzia?o, skoczy?a a? na szaf?, po czym ta zacz??a si? ko?ysa?. Boj?c si? ?e mo?e spa?? szybko z niej zeskoczy?a, tylko ?e to jeszcze bardzie wprawi?o szaf? w ruch i kiedy kucyk odetchn? z ulg?, szafa przewróci?a si? w prost na niego. -AAAAHAAAAAUUUUU!!! -krzykn??a Lucky szafa przygniot?a jej plecy i ko?czyny dolne.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 21:39
przez Winter Tea
Winter us?ysza?a huk. Ile si? w nogach pobieg?a do pokoju Lucky. Stan??a jak wryta na widok klaczki le??cej na pod?odze przygniecionej szaf?.
-Jejku, co si? sta?o? - krzykn??a - Co? ci? boli? Zaraz temu zaradzimy... O jejku, jejku... Szafa jest z drewna balastowego, jest do?? lekkie. Ale po co ja ci to mówi?? Czekaj, postaram si? to podnie??.
Winter z ca?ej si?y napar?a na mebel. Po chwili drgn?? nieznacznie. W ko?cu klaczy uda?o si? postawi? szaf? na swoim miejscu.
- Musz? j? przykr?ci? do ?ciany... - wymamrota?a ociekaj?c potem - Jej... Marnie wygl?dasz - powiedzia?a do Lucky - Lepiej si? nie ruszaj. Bardzo ci? boli?

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 20 kwi 2012, o 23:07
przez Lucky Star
Lucky stan??a szybko na nogi. -Ale? nie szefowo. -powiedzia?a weso?o. -Ja jestem do takiego czego? przyzwyczajona. Nie ma w?a?ciwie dnia kiedy dzieje si? co? co sprawia mi straszliwy ból. -Ko?cz?c wypowied? podesz?a do szafy. -A szafy nie trzeba mocowa?, w?a?ciwie stoi jak ska?a! -Uderzywszy przednim kopytem w mebel, znów sprawi?a i? przewróci? si? na ni?. -No mo?e jednak. -Powiedzia?a z bólem w g?osie, kiedy ju? sama sie z pod szafy wygrzeba?a. Lucky by?a ca?a okurzona i po tych upadkach dopiero mo?na by?o wida? jak bardzo jest brudna, k?piel by si? jej przyda?a.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 12:39
przez Winter Tea
- Wygl?da na to, ?e nie masz najweselszego ?ycia, kochanie?ka. I na prawd?, mów mi Winter. Jej, ale si? ubrudzi?a?... Wiesz, id? mo?e si? umy?. Ja w mi?dzyczasie za?atwi? spraw? z ta szaf?.
Winter wysz?a z pokoju, a po chwili wróci?a z m?otkiem i gwo?d?mi. Zacz??a co? majstrowa? przy meblu. Po chwili sta? ju? mocno przybity do ?ciany.
-Teraz powinien by? stabilny - stwierdzi?a ogl?daj?c swoje dzie?o - No, le? pod prysznic, ja si? w ko?cu wezm? za te nale?niki.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 18:47
przez Lucky Star
-Prysznic? -zapyta?a Lucky. -Co to jest prysznic? A co mam robi? pod prysznicem? Czy tam jest co? potrzebnego do nale?ników? Ale chyba jednak powinnam si? wyk?pa?. Tutaj w pobli?y widzia?a ka?u?? wi?c,zaraz przyjd?. -Lucky uda?a si? w stron? wyj?cia. Ona nie zna?a s?owa prysznic, a Kompa?a si? zawsze albo w stawie, rzecze lub awaryjnie w ka?u?y, ciep?ej k?pieli jeszcze nie dozna?a, z wyj?tkiem lat niemowl?cych kiedy mie?ci?a si? w ma?ym garnczku z ciep?? wod? .

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 19:33
przez Winter Tea
- Nie, czekaj! Stój! - krzykn??a Winter w stron? odchodz?cej Lucky - Mo?esz si? wyk?pa? tutaj! W domu.
Klacz otworzy?a drzwi na ko?cu korytarza.
-Zobacz, tu odkr?casz wod?, regulujesz temperatur?. Tu jest myd?o, tu szampon. Przynios? ci r?cznik.
Winter zostawi?a Lucky sam?, po chwili wróci?a z puchatym ró?owym r?czniczkiem.
- No, poradzisz sobie, prawda?

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 20:25
przez Lucky Star
-No jasne, nie ma sprawy,wszystko w porz?deczku . -Lucky odkr?ci?a kran i po?ci?a gor?c? wod?. -Au gor?ce! -krzykn??a kiedy dotkn??a strumie? wody. Zakr?ci?a wi?c i odkr?ci?a zimn? wod?. -Ach, zimna.- Zakr?ci?a z powrotem kran z zimn? wod? i odkr?ci?a gor?c?.
-Au gor?ce ! -sytuacja powtarza?a si? par? razy, a? wanna zape?ni?a si? wod? o odpowiedniej temperaturze. -Widzisz? Nie ma problemu. -powiedzia?a dumna klacz. -a co teraz? -doda?a .

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 20:36
przez Winter Tea
- No, wskakujesz, namydlasz si? - Winter poda?a Lucky pachn?c? kostk? - jak sko?czysz, sp?ukujesz si? i wycierasz r?cznikiem. Zobaczysz, poczujesz si? jak nowo narodzona, kochanie?ka! A mo?e, teraz na to wpad?am, chcesz jak?? sól do k?pieli? Z ni? jest w zasadzie du?o przyjemniej.
Winter wyj??a z szafki kilka kolorowych s?oiczków.

Re: Domek Winter Tea

PostNapisane: 21 kwi 2012, o 20:46
przez Lucky Star
-Sól do k?pieli? -Lucky zastanowi?a si? chwil?. -No nie, wiedzia?am ?e to zbyt pi?kne, chcesz mnie ugotowa?. - mimo ?e powiedzia?a to bez wi?kszych emocji, Winter nie wiedzia?a czy to ?art czy nie. Lucky wesz?a do wanny. -Oj do Celesti, wiec tak ko?cz? ?ywot. -zacz??a lamentowa?. -No chocia? umr? z cukierkami.- powiedzia?a rado?nie bior?c do ust kolorowe myd?o do ust. Prze?y?a troch? po czym je wyplu?a. -Ale smakuje jak myd?o. -Ba?ki wydosta?y si? z jej ust w ty zdaniu.